Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.791.896 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 720 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Stanisław Lem - Kongres futurologiczny
Tomasz Hildebrandt - Druga Polska
Charlotte Roche - Modlitwy waginy

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
"Chcę przedłożyć czytelnikowi do życzliwego rozważenia doktrynę, która, jak się obawiam, może się wydać niesłychanie paradoksalna i wywrotowa. Według tej doktryny jest rzeczą niepożądaną wierzyć jakiemuś twierdzeniu, gdy nie ma żadnej podstawy do przypuszczenia, że jest ono prawdziwe."
Komentarze do strony PRL bez uprzedzeń

Dodaj swój komentarz…
piotreks - a mnie ciekawi   3 na 3
czy w książce jest wyjaśnione, dlaczego "przodujący system" ponad 40 lat po wojnie nie był w stanie wyprodukować papieru do podtarcia dupy...papier toaletowy był towarem luksusowym...
Autor: piotreks Dodano: 02-07-2010
Reklama
Obserwator  -4 na 16
1.Dziwnie wygląda słowo "oprawcy" (chodzi o ubeków) w cudzysłowie. Czy autor recenzji sugeruje że oprawcami nie byli?  2.Istotnie, w PRL do szkół trafiła cała młodzież. Niestety, kształcenie bez dobrego wychowania i wpojenia systemu wartości dało złe skutki których konsekwencje ciągle narastają. Wykształcenie bez przynajmniej odrobiny mądrości jest nic niewarte.  3.Naiwnością jest przypuszczenie że ustawa aborcyjna z 1956 roku była wywołana przez kobiety. Komuniści zareagowali w ten sposób na wyż demograficzny połowy lat pięćdziesiątych. To było zabezpieczanie się przed problemami gospodarczymi dosłownie po trupach. Ta straszna ustawa pozbawiła życia miliony dzieci, co przyzna każdy normalny człowiek niezależnie od światopoglądu.  4.W związku z oczywistym naruszeniem zasad katolicyzmu, absurdalne jest określanie PRL jako państwa katolickiego. Bierut i Gomułka uśmialiby się z tego.  5.Charakterystyczna jest mowa o rzekomej pruderyjności w okresie PRL i zajmowanie się tzw. mniejszościami seksualnymi. W rzeczywistości, poza sprawą aborcji, nie tolerowano powszechnej niemoralności czy propagandy zboczeń. Po prostu degeneracja społeczeństwa nie posunęła się jeszcze tak daleko jak dziś.
Autor: Obserwator Dodano: 02-07-2010
finerbijk   3 na 11
Czy następna pozycja w cyklu to "III Rzesza bez uprzedzeń"?
Autor: finerbijk  Dodano: 02-07-2010
kobieta - Tym, Ta chcemy byc!  -1 na 1
1990                          2020
wiedza-jednostki         spoleczenstwo wiedzy-prawie wszyscy
mozg                          komunikacja
funkcjonalnosc             kierow. systemem wartosci
strategie dlugotermin.   krotkoterminowe decyzje-przyspieszona rzeczywistosc
specializacja                kompleksowosc/zlozonosc 

System edukacyjny wspolpracuje z instytucjami spolecznymi: dzialalnosc gospodar, handel, przemysl. Dialog z imigrantami (uwaga jezyki) na poziomie szkoly podstaw, praktyki i ukierunkowanie na globalizacje. Odpowiedzialnosc mediow, nauczycieli, zwiazkow i calego spolecz. za wspieranie rozwoju tego procesu. 
Dialog, wspoldzialanie, badania naukowe, nowe kanaly - pedagogika, wspolpraca sektorow: publicznego i prywatnego, teoria i praktyka, oczekiwania.
Z konferncji szwecko-finlanskiej.
Autor: kobieta  Dodano: 02-07-2010
kobieta - Panie Marcinie!
Wiem, ze nie w temacie tylko aktualnosc, bo mi sie juz znudzilo analizowanie minionej komunistycznej problematyki.
Pzdr
Autor: kobieta  Dodano: 02-07-2010
Koraszewski - PRL - 44 lata   6 na 8
Od zakończenia wojny do upadku komunizmu to 44 lata (sam PRL trwał krócej). Pierwszy okres - właściwie wojny domowej, w której komunisci kaptowali lewicę, kiedy obiecywali prawo i sprawiedliwość, kiedy ludność wsi wierzyła, że reforma rolna będzie uczciwa był okresem straszliwego zamieszania emocjonalnego i intelektualnego. Dziś mało kto zdaje sobie sprawę z dylematów, przed którymi stali ludzie, którzy byli krytycznie nastawieni do międzywojnia. Łatwo oskarżać dziś tych ludzi o naiwność. Większość w tej potwornie złożonej rzeczywistości po prostu zabrała się do roboty. PSL - jedyna partia polityczna, z która większość wiązała nadzieję, miała prawdopodobnie również poparcie większości w pierwszych wyborach. (Piszę prawdopodobnie, bo chociaż wiemy , że wybory zostały w 1947 roku sfałszowane, to do prawdziwych wyników dojść już nie można. )    Stalinowski terror, czyli prawdziwy początek PRL. Koszmar którego odpowiednikiem jest dzisiejsza Islamska Republkia Iranu.   Ten koszmar trwał "zaledwie" dziewięć lat. Potem Październik, wielkie nadzieje i mała stabilizacja. Setki tysięcy uczciwych ludzi próbujących w warunkach socjalistycznej biurokracji robić jakąś tam dobrą robotę. Terror przestał być terrorem, mieliśmy "socjalizm upierdliwy". Gdzieś do 64 roku toczyły się próby urynkowienia socjalistycznej gospodarki tylnymi drzwiami, dyskutowało się o rozrachunku ekonomicznym w przedsiębiorstwach, o radach robotniczych, o jugosłowiańskim modelu. 1967 znów inny PRL - znów emocje polityczne, antysemityzm i fala lojalnych partyjnych rządców. Wzrost niedowładu gospodarczego, który w końcu doprowadził do gierkowskiej rewolucji. Czy umiemy rozmawiać o "epoce" Gierka bez emocji? Część społeczeństwa (duża część) uwierzyła w sens tych reform. A sam Gierek - czy mógł być polskim Dengiem? Zaledwie w dwa lata po rozpoczęciu przez niego próby radykalnego zwiększenia swobód ekonomicznych bez zmiany ustroju przyszedł światowy kryzys naftowy. Nikt nie może powiedzieć jak potoczyłaby się reforma Gierka gdyby nie ten kryzys. Łatwo dziś powiedzieć, że jego reformy były idiotyczne. Nie były tak idiotyczne jak chciała tego opozycja. Jednak załamanie się tych reform był wiatrem w żagle antykomunistycznej opozycji, więc nie wypada dziś uczciwie analizować tamtych czasów.
Upadek Gierka to już pierwsze zwycięstwo antykomunistycznej opozycji, zbiega się z paraliżem gospodarczym w ZSRR. Kolejne lata PRL są już pod znakiem "Solidarności" i polskiego papieża. Więc kolejny PRL w niczym nie podobny ani do PRL-u z czasów Gierka, ani do PRL-u czasów małej stabilizacji, ani do PRL- czasów stalinowskiego terroru. 44 lata to dwa pokolenia ludzi, którzy żyli w świecie, na który mieli znacznie mniejszy wpływ niż współczesne pokolenie Polaków. Warto rozmawiać o tamtych czasach bez emocji, ale ocen nie da się zamknąć w jednym, czy w dwóch zdaniach.
Autor: Koraszewski  Dodano: 02-07-2010
Hieronim - @Obserwator  0 na 4
"czy autor sugeruje, że oprawcami [ubecy] nie byli?"

Nie bardziej (poza czasem stalinizmu), niz obecne oraz owczesne, powszechnie akceptowane sluzby tego rodzaju, tak w Polsce, jak i gdziekolwiek na swiecie.
 
"kształcenie bez dobrego wychowania"

Oczywiscie zgodne z obowiazujaca ideologia - ale wychowanie mialo miejsce, w przeciwienstwie do obecnego systemu. To dzis instytucje edukacyjne stracily mozliwosc wychowywania mlodziezy - i faktycznie, rezultaty tego sa widoczne.

"pozbawiła życia miliony dzieci, co przyzna każdy normalny człowiek"

Jestem normalny, a powyzsze zdanie uznaje za bzdure.


"czy propagandy zboczeń"
 
Te slowa (w tym kontekscie) to dosc, by traktowac Twoj komentarz jako niegodny dyskutowania. Szkoda, ze pojawiaja sie na koncu wpisu, na przyszlosc - zamieszczajac swoje komentarze rozpoczynaj takimi opiniami. Dzieki temu mniej osob sie nabierze i straci cennych kilkadziesiat sekund, czytajac fundamentalistyczny belkot.
 

---
 
Recenzja spelnila swoja role - zachecila mnie do zapoznania sie z publikacja, co zamierzam niebawem uczynic. W tekscie pojawia sie zle odmienione slowo "panstwo" - piszemy "w panstwie", nie "w panstwu".
Autor: Hieronim  Dodano: 02-07-2010
Socki - Religia w szkole  0 na 8
Stwierdzenie, że lekcje religii zniesiono w roku 1961/2, jest nieścisłe. Nauka religii w szkole została zniesiona wcześniej, natomiast została przywrócona w roku 1957 po przejęciu władzy przez Gomułkę, po czym ponownie zniesiona.
Ogólnie PRL dobrze oceniają ludzi starzy, czyli ci, którzy go pamiętają. Natomiast negatywne zdanie, wyrobione na postawie telewizyjnej propagandy, mają ludzie młodzi.
Oczywiście z dominującego u nas klerykalnego punktu widzenia PRL był złem wcielonym. Natomiast z punktu widzenia szarego człowieka trudno jednoznacznie odpowiedzieć co gorsze - czy ciągłe braki na rynku, czy też stuprocentowe uzależnienie od pracodawcy, którym bardzo często jest mały, chciwy kombinator.
Autor: Socki  Dodano: 02-07-2010
Stephan - III Rzesza bez uprzedzeń   4 na 10
Dziś wszystko wydaje się bardziej złożone. Rzetelna ocena III Rzeszy to
zadanie
trudne, ponieważ od jej upadku jest to temat skrajnie polityczny,
instrumentalnie wykorzystywany przez polityków i publicystów różnej
maści. Od
czasu Norymbergi mamy ponadto do czynienia z lewicowym przesileniem
i dominacją negatywnego dyskursu o III Rzeszy. Hitlerowskie Niemcy w tym dyskursie
to ustrój „totalitarny" siłą narzucony przez „bojówki SA",
w którym
jedynymi przyzwoitymi ludźmi byli członkowie opozycji.
Ta czarna legenda rzadko jest podważana nawet przez niemiecką prawicę, która
jak
dotąd nie zbudowała swojego kontr-dyskursu o III Rzeszy. (...)
Niewiele jest publikacji, w których rezygnuje się z rozliczania
„oprawców" (...) lecz
na chłodno analizuje
fakty. (...)
Podstawowy błąd większości krytyków III Rzeszy polega na
ahistorycznej
perspektywie, która za punkt wyjścia bierze obecny, a nie dawny
kontekst.
Nakłady poniesione na odbudowę kraju po Wielkim Kryzysie: budowa
szkół,
dróg, mieszkań; redukcja ubóstwa i bezrobocia; powszechne ubezpieczenia
społeczne, a także likwidacja analfabetyzmu, należy odczytywać,
w porównaniu z przeszłością, jako sukcesy ówczesnej III Rzeszy i i spory skok
cywilizacyjny.
Autor: Stephan Dodano: 02-07-2010
coreless
Autorowi gratuluję odwagi w stawianiu odważnych tez. Na źródło tej odwagi wskazują zapewne cytaty: "Z PRL-u pamiętam przede wszystkim jego koniec." i "Niewiele rozumiejąc i ja odetchnąłem z ulgą."
Autor: coreless  Dodano: 02-07-2010
luxforos (Stanisław Pietrzyk) - do "Stephana"  0 na 2
Jeśli porównujesz PRL z III Rzeszą, to nie znasz ani PRL-u ani III Rzeszy. Ja znam PRL z autopsji, III Rzeszę tylko z historii (trochę za późno sie urodziłem, czego w tym wypadku nie żałuję). Okres PRL-u nie był czasem idealnym, bo takiego nie ma. Miał więcej minusów niż plusów. Ale jakieś plusy były. Te plusy są w tekście Pana Marcina. Największym minusem tamtych czasów było przekonanie, że "nam się należy". No i niewłaściwie pojmowany utylitaryzm i egalitaryzm. Na wszystko trzeba zapracować. Nie podoba mi się system, w którym pomagać trzeba wszystkim "słabym" (przeważnie słabość to tylko przykrywka). A do "piotreksa" mam uwagę: sprawdź, kiedy w PRL-u były problemy z papierem toaletowym.
Autor: luxforos (Stanisław Pietrzyk) Dodano: 02-07-2010
Stanisław Hałewer - -> Koraszewski   1 na 1
Tylko taka (szkoda, że mini) analiza, jak pańska, osadzona w tle historycznym, jest coś warta. Zachęcam do rozszerzenia. Zostało na to niewiele czasu, bo gdy nasze pokolenie, pamiętające cały PRL, odejdzie – zostanie czysta propaganda. 
Autor: Stanisław Hałewer  Dodano: 02-07-2010
piotreks - @luxforos
wtedy, kiedy jeszcze pamietam - lata 70-te i 80-te... za to Polak był w kosmosie i byliśmy, cyt. "dziesiątą gospodarką światową"...a wczesniej powstała Nowa Huta pod Krakowem, żeby sproletaryzować tzw. "inteligencki" Kraków... który to "inteligencki" Kraków ma w czasach terazniejszych swojego idola - Ziobrę...
Autor: piotreks Dodano: 02-07-2010
Rafał Maszkowski - inna epoka
Położenie kobiet i mniejszości seksualnych. Te problemy w PRL-u nie istniały. Ani władze, ani opozycja się nimi nie zajmowały.
Ze szkolnictwem, sądząc po podanych danych, było nieźle. Ale już z wyższym dość słabo. Z pewnością lepiej niż w II RP (nie wiem jak wypadała pod tym względem na tle Europy, ale w ogóle było b. marnie), ale np. jeżeli chodzi o dostęp mieszkańców wsi to niewiele lepiej jeżeli w ogóle (chociaż teraz też chyba jest b. źle).
Dług Gierka na tle dochodów z 2003 r. jest mały, ale ówczesne dochody były bardzo mizerne. Teraz mamy sporo powyżej 100 mld dol. eksportu.
Szumlewicz i "Bez Dogmatu" nie budzą we mnie zaufania do obiektywizmu tej książki. Czytuję tę gazetę, ale to środowisko ma skłonności do gloryfikacji PRL-u. Ale recencja wygląda zachęcająco, postaram się przeczytać książkę.

Obserwator:
> Ta straszna ustawa pozbawiła życia miliony dzieci, co przyzna
> każdy normalny człowiek niezależnie od światopoglądu.

Niewiele mam dobrego do powiedzenia o władzach PRL, ale dzieci to one nie zabijały.
Autor: Rafał Maszkowski  Dodano: 02-07-2010
makoshika -kibic - Krytycy PRL!   1 na 3
Kiedy reprezentacja Polski w piłce nożnej osiągnie takie sukcesy, jak miała reprezentacja "za komuny", to będziecie mogli pyszczyć na PRL do woli. Ale teraz wykażcie choć trochę powściągliwości. Powiecie, że komuniści wykorzystywali sport do swoich celów. A współcześni "komuniści" (czyli współcześni politycy) tego nie robią? Bardzo by chcieli, ale nie mają materiału na wsad do swojej prymitywnej propagandy - przypomnijcie sobie żenujący widok nieboszczyka Prezydenta w biało-czerwonym szaliku na meczu Polska - Austria. Ach, jak bardzo ON chciał, żeby było tak, jak za Gierka!
Moim zdaniem PRL robił bardzo dużo dla rozwoju sportu w Polsce. I BARDZO DOBRZE. Dzisiaj cały system Niepodległej nastawiony jest na produkowanie ZASOBÓW NA RYNKU PRACY. Dzięki temu jakiś niewydarzony piłkarzyk, czasowo występujący jako Premier, może od czasu do czasu postać na tle zielonej plamy w morzu ogólnoeuropejskiej recesji. Ale nawet nie wiecie ile by on dał, żeby zobaczyć następcę "komunisty" Grzegorza Lato, jak pakuje bramkę Brazylii na mistrzostwach świata. Nie wie biedaczek, że nie zobaczy.
Autor: makoshika -kibic Dodano: 02-07-2010
irek - Polska Ludowa - OK   1 na 3
Polska Ludowa to było pierwsze państwo w naszej tysiącletniej historii, które "wybiło się na mądrość". Ale cóż z tego, kiedy zostało zaszczute przez kapitalizm, "wojny gwiezdne", RWE, Kościół, ludzką głupotę i własne dzieci. I zdradzone. Nic nowego pod słońcem, tego by nawet Mojżesz nie zdzierżył. Jedyna nadzieja, że "Ziemia Obiecana" gdzieś tam jest.
Autor: irek Dodano: 02-07-2010
robert.forysiak   2 na 2
Korea Północna i Południowa, RFN i NRD, Wietnam Północny i Południowy. To tak do myślenia. A jaka jest różnica w ocenie PRL z uprzedzeniem i bez uprzedzenia? Czy potrzebny byłby podział na Polskę ludową i demokratyczną, by niektórzy pojęli sens uprzedzeń do PRL?
Autor: robert.forysiak Dodano: 02-07-2010
Polak-ateista  0 na 2
Ujęcie słowa oprawcy w cudzysłów wystarcza mi do określenia autora recenzji mianem komucha. Miłość do PPR, PZPR i ZSRR, u takiego człowieka, nie jest niczym dziwnym. A ja akurat pamiętam PRL, pamiętam polskie dzieci biegające za kierowcami TIR-ów z RFN, czy rancji i błagających o gume do rzucia, albo czekoladę. To jest prawdziwy dorobek PRL-u. Komuna zrobiła z nas żebraków Europy, niewolników Moskwy
Autor: Polak-ateista Dodano: 03-07-2010
Łukasz Foltyn - 40 mld długu
Nie można ograniczać "bilansu PRL" tylko do długu i wartości którą można sprywatyzować, inna sprawa że inwestorzy kupujący prywatyzowane przesiębiorstwa nie kupowali żadnej wartościowej technologii, tylko po prostu udział w rynku... Gdyby 40 mld USD to było wszystko, co wypracował PRL w ciągu 44 lat istnienia, to byłoby żałosne... Na szczęście jest wiele innych wartości- choćby mieszkania, choćby elektryfikacja, choćby likwidacja analfabetyzmu, itd itp... To są o wiele większe wartości.
 
Jednak do pełnego bilansu ekonomicznego potrzeba uwzględniania "utraconych korzyści" i tu na pewno widać wady ekonomii PRLu... Ale znowu- pytanie, czy bez PRLu byłoby lepiej? Czy obecne "osiągnięcia" są lepsze, niż w PRLu? Przecież owo zadłużenie jest znacznie, znacznie większe...
Autor: Łukasz Foltyn Dodano: 03-07-2010
komentator - apologeci PRL   1 na 1
O jednej rzeczy zapominają apologeci PRL: bez PRL mielibyśmy te wszystkie rzeczy, którymi się chwalą tylko szybciej, lepiej, więcej.

Umiłowana dla piewców PRL jest propaganda elektryfikacyjna (kalka z czasów leninowskich w Rosji). Chcą nam wmówić, że gdyby nie PRL to nie byłoby w latach 60, 70 czy 80 prądu na Polskiej wsi. Na mapie Europy Polska byłby wyspą bez prądu. No a tu proszę, mądrzy towarzysze dali Narodowi światło.
Podobnież z analfabetyzmem. Źli politycy przedwojenni robili wszystko, aby naród był niepiśmienny. Były to sprawki reakcji z PSL, PPS, Endecji czy innych niesłusznych wyzyskiwaczy. Dopiero ten PRL szast-prast zbudował szkoły i dał wiedzę. Bo to dobrzy ludzie byli.

Jak sobie ta Zachodnie Europa poradziła bez pomysłów jedynie słusznej partii ?

PRL dostała w prezencie Ziemie Zachodnie (1/3 terenu) z gotową infrastrukturą o lata świetlne wyprzedającą resztę kraju (może poza polską częścią Górnego Śląska oraz Wielkopolski) oraz pozbyła się ultra zacofanych terenów (setki tysięcy analfabetów !) z dawnego Cesarstwa Rosyjskiego.

Co PRL zrobiła z tym prezentem ? Jedźcie np na Śląsk, zobaczcie, popytajcie (ślady "gospodarności", czytaj: degradacji, widać do dzisiaj). 




 
Autor: komentator Dodano: 03-07-2010
Polak-ateista   1 na 1
Do RACJONALISTA, dlaczego pracujecie nad utrwalaniem stereotypu: ateista-komunista?
Autor: Polak-ateista Dodano: 03-07-2010
Bill Kilgore - @Polak-ateista
Żeby dzieci błagały kierowców o słodycze! Moja matka czasem opowiadała, że dzieciaki prosiły tirowców o... ulotki reklamowe. Zwykły, makulaturowy chłam. Ale! Wydany na kredowym papierze! I te wszystkie zachodnie, cudne luksusy. Najwyższym zaś trofeum była ulotka Michelina- z "ludzikiem Michelina" tzw. "Bibendum".

Nie chodzi tu jednak o apologetyzm PRL-u, raczej o wskazanie niepotrzebnej przesady, dęcia w róg opozycjonisty przez obecne miernoty polityczne.

Poza tym proszę powściągnąć język, ja jestem ateistą a popieram prawą stronę sceny politycznej. Nie żeby jakaś taka de facto istniała w Polsce. Zatem, proszę bez krzywdzących generalizacji.
Autor: Bill Kilgore  Dodano: 03-07-2010
kobieta - Wybory po polsku!
Komentarze odzwieciedlaja splatane myslenie spoleczenstwa-pytanie, komu na tym zalezy? Znajacy historie Polski domysla sie bez trudu, ze tak zawsze funkcjonowal ten kraj. Spoleczenstwo bylo podzielone, niedoksztalcone i zmanipulowane, nie bylo w stanie myslec samodzielnie. Rozbite na warstwy/klasy bylo za slabe, zeby funkcjonowac jako spolecz. obywatelskie z potencja do dokonania aktualnych reform modernizacji. Permanentna impotencja wizji przyszlosci z powodu polozenia akcentu na rozliczanie sie z historia, oraz wymuszona identyf. z religia Zydow. Kraj zawieszony na pajeczych niciach musial przezyc swoj upadek.

Temu, co mnie zminusowal mowie, ze moj poprzedni komentarz to informacja pochodzaca z czerwc. szwecko-finskiej konferencji dla nauczycieli-plus panel spoleczny, dotyczy "Szkoly Przyszlosci". Reforma zacznie dzialac juz od jesieni, jest juz dopracowana od strony prawnej. Dobre ksztalcenie to podstawa dobrych kompetencji, system wartosci to nie tylko zrozumienie i empatia, to tez opiniowanie i ocenianie produkowanych dobr wystawionych do wspolzawodnictwa/konkurencji na arenie swiatowej. Roznorodnosc jezykow to wazny komponent spoleczenstwa wiedzy. Szwecja: prawicowa scena z koalicyja.
Pzdr
Autor: kobieta  Dodano: 04-07-2010
Poltiser - Moda na potępianie w czambuł wszystkiego...
To nieporozumienie rozmawiać o tęsknocie za PRLem. Jak można tęsknic za przechowalnia ludzi i bagażu zafundowaną nam przez Ruskich przy pełnej współpracy tzw. aliantów... Pomijanie oczywistych oczywistości, jak faktyczne zakończenie wojny w Polsce wraz z dobijaniem atysowieckiego oporu do końca lat czterdziestych, kiedy na Litwie ostatnie publiczne egzekucje odbyły się w 1964 roku...
Miniony okres należy - moim zdaniem - traktować uczciwie. Wymieniać tych którzy mordowali, ale nie stawiać między nimi tych którzy za wszelką cenę chcieli przechować poczucie normalności i "know how" na później, dla bliżej nieokreślonej przyszłości.
Pamiętam w 1980tym roku nikt z moich znajomych nie wierzył, że komuna może upaść, a na proste pytanie - kogo stać na utrzymywanie tej fikcji w nieskończoność nikt nie umiał sensownie odpowiedzieć.
Recenzja książki jest napisana wiarygodnie, chętnie przeczytam, a emocjonalne "bicie piany" i czepianie się słów w niektórych komentarzach, jest jeszcze jednym przypomnieniem, dlaczego weteran wojen napoleońskich, Aleksander Fredro, zamiast popadać w święte oburzenie, pisał komedie o głupocie sąsiadów. Okoliczności były podobne. Fredrę czytamy do dzisiaj.
Autor: Poltiser  Dodano: 04-07-2010
kobieta - komunizm to samoderzawie
Rosja po militarnej porazce w wojnie o Krym (1860) wkroczyla po raz pierwszy i jedyny w swojej historii na droge europeizacji wladzy. Zniesiono panszczyzne, utworzono niezawisle sady, zaczeto organizowac szkoly powszechne. Po przegranej wojnie z Japonia 1905 wybrano pierwszy parlament. Do 1910 roku 3-4 milj Rosjan zdazylo wykreowac zach. proces rozwojowy dotyczacy struktur wladzy i wiedzy. Rewolucja Lutowa (Kerenskij) po raz pierwszy przemienila Rosje, przynajmniej na papierze w konstytucyjna, demokratyczna republike.
Zycie Rosji wg zach idei konstr. panstwa trwalo 8 miesiecy tzn. do zamachu pazdziernikowego-Lenin i bolszewicy.
Komunistyczne przejecie wladzy to nawiazanie/powrot do poczatkowej idei zalozenia panstwa pod wzgledem wladzy i wiedzy wiazace sie z przyjeciem chrzescij. z Rzymu Wsch. Religijna i sekularna/swiecka wladza jest skoncentrowana w jednej osobie: cesarzu (od Konstantyna), po upadku Bizancjum w 1453 te same atrybuty wladzy przejmuje car Rosji, dalej I sekretarz. 
Podzial Slowian wg Wsch i Zach porzadku historii idei przyczynil sie do tego, ze ich wspolne drogi sie rozeszly w roznych kierunkach. Chrzescijanstwo walczace na poczatku z poganami zaczelo prowadzic wojny w ramach swoich rozlamow.
Pzdr
Autor: kobieta  Dodano: 04-07-2010
kobieta - C.D.
Prawie zawsze jak cos tu pisze to zabraknie mi kawalek miejsca, zeby napisac zakonczenie. Wtedy wybieram mniej wazne slowa w tekscie i je kasuje, ale w tym komentarzu nie moglam wyrzucic wiecej, wiec tutaj pisze zakonczenie.

Polska zanalazla sie w zawierusze wojennej nie z wlasnej winy. Nie miala zadnego wplywu na nowy podzial Europy po zakonczeniu wojny. Musiala zaakceptowac to co dostala i zabrac sie jak najszybciej do odbudowy zniszczonego kraju. Bylo jak bylo. Raz lepiej, raz gorzej. Spoleczenstwo musi sobie wzajemnie wybaczyc tamta epoke, zeby oderwac sie od komunistycznej przeszlosci - rosyjskiej historii idei z Rzymu Wsch, wlaczyc sie aktywnie w proces rozwojowy UE. Za kilka lat w kraju przejma wladze ludzie mlodzi, ktorzy zmodernizuja kraj. W okresie przejsciowym nalezy byc czujnym zeby dostrzegac rozne innowacje, pilnowac swoich praw i obowiazkow. Polacy to wspanialy narod i ze wzgledu na geograficzne polozenie teraz odegraja wazna role, bedac we wspolnocie unijnej.

P.S. Zyczylam sobie, zeby wybory wygral Komorowski i tak sie stalo. Tak jest lepiej dla calosciowego wizerunku kraju.
Pozdrawiam
Autor: kobieta  Dodano: 04-07-2010
Marcin Punpur - odp.   2 na 2
W PRL-u istnieli zarówno oprawcy jak i bohaterzy, choc jak pokazuje ostatnia ksiazka Andrzeja Friszke o Kuroniu i Modzelewskim bywali wśród nich naprawde różni ludzie... Cudzysłów nie miał w zadnym stopniu rehabilitowania tych pierwszych, ile zaakcentowanie dowolności z jaką potępia się niektorych ludzi dzialajacych po stronie owczesnej władzy.
Stawianie znaku równości pomiedzy UB czy SB i dzisiejszymi służbami bezpieczenstwa jest moim zdaniem naduzyciem, gdyż te pierwsze nie miały mandatu demokratycznego.
Z drugiej strony nie jest tak, jak próbowano nam wmówić po 89, że Polskę Ludową popierała jedynie partia, a całe społeczeństwo było po drugiej stronie barykady. Za czasów Gierka na przykład, jak słusznie pisał p. Koraszewski, władza cieszyła się sporym poparciem. Przyznał to w kampani nawet sam Jarosław Kaczyński, choć jemu chodziło o cos wiecej niz prawde historyczną:)
Ja przyjmuje argument oparty na scenariuszu alternatywnym, ze w innych okolicznościach, w innym systemie wszystko mozna by zrobic szybciej i lepiej. Problem polega na tym, ze niektorzy sa tak zaslepieni nienawiscia do "komuchów", ze nawet drobnych sukcesów nie sa w stanie uznac.
Autor: Marcin Punpur Dodano: 05-07-2010
komentator - do autora
Pisze pan słusznie, że "błąd większości krytyków Polski Ludowej polega na
ahistorycznej
perspektywie, która za punkt wyjścia bierze obecny, a nie dawny
kontekst".
Problem w tym, że nagminnie błąd ten popełniają też obrońcy PRL. Przykładem jest upodobanie, z jakim w PRL porównywano dane na temat wykształcenia w latach 80 z danymi na temat lat 20 i 30. Bo w latach 20 krokiem milowym było nauczyć poleskiego czy wołyńskiego chłopa czytać i pisać. II RP miała na to w sumie tylko 18 lat. Ale już w latach 80-tych chwalić się tym, że każdy Polak umie czytać i pisać to był śmieszny anachronizm. Bo ogromne zacofanie Polski na polu edukacji wtedy objawiało się już strukturą wykształcenia (niewielki odsetek ludzi z wyższym wykształceniem) i jego niską jakością.

Ma to inny ciekawy aspekt: przed wojną ludzie pragnęli wyższego wykształcenia bo to przekładało się na realny awans społeczny i ekonomiczny. Chłop sprzedawał krowę aby opłacić swemu dziecku czesne, bo widział w tym szansę na lepszą przyszłość. W trakcie PRL wykształcenie przestało przekładać się na realny awans społeczny czy ekonomiczny: dawało marną pensję i życie z miesiąca na miesiąc. Tego, nawiasem mówiąc, nie udało się naprawić także włodarzom III RP.     
Autor: komentator Dodano: 05-07-2010
komentator - errata
oczywiście miało być "Pisze Pan słusznie...". Za brak wielkiej litery przepraszam.
Autor: komentator Dodano: 05-07-2010
makoshika - kibic - Piłka nozna w PRL-u
Niestety, czasem tak jest, że nie zawsze uda się wpleść do tekstu mrugnięcie okiem. Dlatego pozwolę sobie po czasie okrasić moją wypowiedź na tym forum nt. sukcesów sportowych PRL-u zrozumiałym emotikonem: :-).
Nie zmienia to jednak mojego poglądu, że Tusk i Komorowski stojący na tamie we Włocławku, którą zbudowano za czasów Gomułki i podziwiający w ten sposób zapobiegliwość, która chroni przed powodzią, a jednocześnie wylewający pomyje na PRL, wyglądali jak dwa bęcwały.
Autor: makoshika - kibic Dodano: 06-07-2010
Stephan - do Luxoforosa  -2 na 2
To może tak ;) :
Dziś wszystko wydaje się bardziej złożone. Rzetelna ocena Kościoła to zadanie trudne, ponieważ od lat jest to temat skrajnie polityczny, instrumentalnie
wykorzystywany przez polityków i publicystów różnej maści. Od czasu skandalu pedofilskiego mamy ponadto do czynienia z lewicowym przesileniem i dominacją
negatywnego dyskursu o Kościele. Kościół Katolicki w tym dyskursie to organizacja „totalitarna", siłą narzucona przez tradycyjne wychowanie, w której jedynymi
przyzwoitymi ludźmi są członkowie opozycji.
Ta czarna legenda
rzadko jest podważana nawet przez polską prawicę, która jak
dotąd
nie zbudowała swojego kontr-dyskursu o KK. (...) Niewiele
jest publikacji, w których rezygnuje się z rozliczania „inkwizytorów"
(...) lecz na chłodno analizuje fakty. (...)
Podstawowy błąd
większości krytyków KK polega na ahistorycznej perspektywie,
która za punkt wyjścia bierze obecny, a nie dawny kontekst. (...) Budowa młynów, winnic, browarów;
krzewienie oświaty w mrokach średniowiecza; rozwój infrastruktury
gospodarczej w piastowskiej, jagiellońskiej, a i późniejszej Polsce,
należy odczytywać, w porównaniu
z pogańską przeszłością, jako sukcesy ówczesnego Kościoła i i spory skok
cywilizacyjny.
Autor: Stephan Dodano: 06-07-2010
Stephan - Do siebie :) - "X bez uprzedzeń"
Cóż, po minusikach widzę, że nie bardzo rozumiecie państwo, o co mi chodzi. Więc wyjaśniam: tak samo, jak pierwszym postem nie chciałem porównywać PRL do III Rzeszy (co zostało mi zarzucone), tak samo powyższym nie chciałem bronić instytucji Kościoła (jak pewnie niektórzy to odebrali). Moim jedynym zamierzeniem jest tylko i wyłącznie wskazanie na paradoksalność metody, stosowanej przez autorów książki w celu odczernienia PRLu. Wywrywkowe przedstawianie faktów, dowolne zestawianie elementów historii z innymi i tym podobne zabiegi mogą służyć do dosłownie wszystkiego - od obrony III Rzeszy po krytykę demokracji. To świetna metoda, pozwalająca obalić każdą tezę przeciwnika (sam tego zaznałem, "broniąc" w kilku dyskusjach kapitalizmu i walcząc z podobnymi zabiegami), jest jednak przeznaczona raczej manipulowania odbiorcą. Sam fakt, że przepisując dosłowne cytaty i zmieniając jedynie kluczowe rzeczowniki otrzymałem tekst, którym można obronić COKOLWIEK, dobitnie wskazuje, że nie ma on rzeczywiście żadnej wartości argumentacyjnej ani racjonalnej.
PS: Proponuję Państwu podobne ćwiczenie! Za pomocą cytatów z tekstu, podmieniając jedynie pojedyncze słowa, spróbujcie argumentować za feminizmem, ekologizmem, faszyzmem, islamem itp. Najciekawsze teksty nagrodzę plusikiem :)
Autor: Stephan Dodano: 07-07-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365