Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.454.812 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Francesca Gould, David Haviland -
Dlaczego mrówkojady boją się mrówek? Zbiór wybryków zwierząt
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Formalny imperatyw katolickiej doktryny prawa naturalnego jest pustą formułą, z której nic nie wynika.
Joahim Wehler
Komentarze do strony
Era dualistycznego myślenia
Dodaj swój komentarz…
bask - w kwestii formalnej
1 na 1
"Mimo iż heliocentryczna teoria wszechświata, tj. że Słońce ma wpływ na orbity planet, była powszechnie uznawaną koncepcją wśród greckich naukowców i dość dobrze znaną wśród średniowiecznych uczonych......,"
Konstatacja powyższa może wprowadzić w błąd, gdyż łatwo z niej wyprowadzić antyczny heliocentryzm przeciwstawiony średniowiecznemu i chrześcijańskiemu geocentryzmowi. A przecież twórcami koncepcji geocentrycznej było
dwóch antycznych
uczonych: Hipparchos i Ptolemeusz.
Autor:
bask
Dodano:
29-11-2011
Reklama
bask - walor uniwersalizmu
2 na 2
"
Oczywiście, miłość jest ważna, ale pod wieloma względami nacisk położony na miłość w Nowym Testamencie odnosi się jedynie do miłości braci zakonnych, czyli miłości i troski o osoby wyznające tę samą wiarę. Na przykład, Paweł — jeśli faktycznie to on napisał List do Galatów — nie miał w sobie zbyt wiele uczucia dla tych, którzy twierdzili, że aby zostać chrześcijaninem trzeba być jednocześnie Żydem"
Nic bardziej błędnego. Paweł właśnie dlatego żachnął się na tych którzy twierdzili, że "
aby zostać chrześcijaninem trzeba być jednocześnie Żydem",
bo chcieli zrobić z chrześcijaństwa kontynuację trybalistycznego judaizmu
, w którym - na przykład - 10 przykazań odnosiło się tylko do przedstawicieli narodu wybranego.
Chrześcijaństwo nadawało temu wszystkiemu walor uniwersalny,
oczywiście na płaszczyżnie teoretycznej i doktrynalnej, bo w praktyce bywało bardzo często inaczej.
Autor:
bask
Dodano:
29-11-2011
dobromeg - "Walor uniwersalny"
4 na 4
chrzescijanstwa to poszerzenie trybalizmu na wieksza grupe ludzi. Nadal innowiercy, ateisci czy heretycy byli wykluczani z "sasiedztwa" ("Love thy neighbor"), prowadzono przeciwko nim zbrojne kampanie w celu "nawrocenia" na wlasciwa "prawde". Dzisiejszy "ekumenizm" KK to jedynie proby zagarniecia wiekszych wplywow kosztem innych wyznan. Jak z kazda ideologia - wyglada pieknie na obrazku, ale w zyciu szybko kompromituje sie brakiem realizmu biologicznego (psychologicznego, socjologicznego). Nasza ksenofobia, etnocentryzm i nepotyzm sa gleboko zakorzenione w kodzie genetycznym Homo Sapiens. Na "uniwersalny walor" mialby moze szanse jedynie humanizm, obejmujacy kazda rase, kazda grupe narodowa, orientacje seksualna, kazda ulomnosc fizyczna czy psychiczna odmiennosc. To oczywiscie utopia, ze czlowiek kiedykolwiek bedzie w stanie przyjac kazda jednostke zyjaca na ziemskim globie jako swojego blizniego, ktorego ma kochac jak siebie samego. Pozostaje tez otwarte pytanie - czy my umiemy kochac samych siebie, i co taka milosc w praktyce oznacza, jesli nie egoizm, nepotyzm, trybalizm, nacjonalizm...
Ta utopia ma szanse na realizacje jedynie dzieki ewolucji naszego mozgu, o ile oczywiscie, bedzie sie to naszemu gatunkowi adaptacyjnie oplacalo.
Autor:
dobromeg
Dodano:
29-11-2011
DominB - Dwa fotony...
"Chodzi bowiem o to, że umysł religijny jest i musi być podzielony."
Umysł religijny doświadcza świata jako jedności, nauka czasami też to dostrzega...ostatnio nawet dostrzegli, że coś się porusza z szybkością większą niż światło....o tachionach wiedzieli już starożytni Grecy.
www.staff.amu.edu.pl/~zbigonys/ograniczenia12.htm
Autor:
DominB
Dodano:
30-11-2011
Piotr Napierała - Plolemy
1 na 1
to po prostu ang. Ptolomeusz:) Bardzo ciekawy tekst. Zwłaszcza w Polsce co rok wychodzi z tysiąc publikacji przedstawiających wyidealizowaną wizję KK, a nawet jeśli KK zrobił źle, wtedy pisze się, ze religia jest cool ale zawiódł czynnik ludzki. Trzeba by stworzyc przeciwwagę dla tych tysiecy piszacych księży i KUL-owców, by wreszcie przestało byc tabu stwierdzenie, że religia zacheca do czasem nawet zbrodniczergo zacietrzewienia i niemyślenia. W ujeciu autora, XVIII wiek i oswiecebnie były momentem kiedy zdecydowano sie wreszcie mysleć pojedynczo.
Autor:
Piotr Napierała
Dodano:
30-11-2011
bask - P. Napierała
"W ujeciu autora, XVIII wiek i oswiecebnie były momentem kiedy zdecydowano sie wreszcie mysleć pojedynczo".
Nie jest wykluczone, że w opinii powyższej pośrednio i w sposób dorozumiany zawarty jest pogląd o "mrocznych wiekach średnich" którym przeciwstawia się jaśniejący blaskiem wiedzy i nauki okres oświecenia? Czy tak? Jeżeli odpowiedź na to pytanie jest pozytywna, to wytknąć Panu muszę zniekształcenie rzeczywistości poprzez ogromne uogólnienie.
A zwłaszcza to "myślenie pojedynczo" jest nietrafione, o ile trafnie odczytuję niezbyt precyzyjne sformułowanie.
Bo właśnie w tym ciemnym średniowieczu, a i później też,
typ indywidualnego scholara,
wędrującego po ośrodkach akademickich Europy, zdobywającego wiedzę i konfrontującego ją w zapiekłych sporach z innymi mu podobnymi był bardzo rozpowszechniony. Nie neguję osiągnieć Oświecenia. Ale przed nim też się wiele działo naniwie nauki.
Autor:
bask
Dodano:
30-11-2011
P.Kostuch - Inny dualizm.
1 na 1
Jest także inny rodzaj dualistycznego myślenia, jaki dominuje w naszej kulturze - lecz bardziej ogólny. Mianowicie - nikt by nie tknął kawałka martwego człowieka, który leżałby w supermarkecie - ale mało kto ma skrupuły by nie jeść ciała innych martwych zwierząt, które także czują i cierpią. Co zostało udowodnione (jeśli uznamy za dowód istnienia emocji ich zewnętrzne oznaki, podobnie, jak to jest z postrzeganiem emocji u ludzi). Współczujemy ludziom, ale rzadko kiedy innym istotom. Jest to przykład dualizmu w aplikowaniu współczucia - z jakiegoś powodu można współczuć ludziom, ale już nie zwierzętom - innym przykładem jest to, o czym pisał autor - że ludzie byli racjonalni w jednych dziedzinach, ale już nie w innych.
Autor:
P.Kostuch
Dodano:
30-11-2011
hazy - @P.Kostuch
Nie można winić lwa, że zjada jagnię. Ludzie jedzą mięso od początku swego gatunku, dlaczego mamy przestać? Bo zwierzęta też cierpią? Mnie to nie przekonuję, zwierzęta zawsze będą cierpieć choćby z powodu innych zwierząt, możemy natomiast zabijać je bezboleśnie dla nich. Oczywiście, że w supermarkecie nikt nie kupi ciała martwego człowieka tak samo jak wilk nie zje innego martwego wilka. Zabijanie i jedzenie zwierząt jest częścią naszej natury, dzięki ogniu i mięsu staliśmy się ludźmi.
Autor:
hazy
Dodano:
30-11-2011
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365