Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.496.001 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Psychologia wskazuje wzór człowie..
Akt patriotyzmu w obliczu wojny
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Anna Bojarska -
Kozzmoss!
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Obecnie nie ma na świecie ani jednej wiarygodnej religii".
George Bernard Shaw
Komentarze do strony
Janusz Palikot kontra religijni troglodyci
Dodaj swój komentarz…
Vytautas - wierzą?
Ateiści nie
wierzą
w rozsądek, oni
mają
rozsądek.
Autor:
Vytautas
Dodano:
22-07-2012
Reklama
para-noja - rot(a)mistrz
Czy to ten sam Palikot wojujący z klerem i Kościołem, który przysięgę poselską zakończył wezwaniem: "Tak mi dopomóż, Bóg"? Jeśli to ten sam, to - jak widać - Bóg w końcu go wysłuchał.
Autor:
para-noja
Dodano:
29-05-2012
brzezińska43 - @Misanthrope
Korci nas to samo. Niestety chyba nic z tego. Usiłowałem nawiązać kontakt, jednak bez odzewu. Zdaje się, że RPP nie chce kompromitować się współpracą z którymkolwiek z nas. To ich wybór. Przestaję zajmować się partią o nazwie stowarzyszenie, bo szkoda czasu.
Autor:
brzezińska43
Dodano:
29-05-2012
Piotr Napierała - Ja wiem, że Polacy
1 na 1
zawsze robią wszystko na przekór, ale tym razem opuszczenie Palikota po prostu zaskutkuje Gowinowładztwem i smolenizmem:)
Autor:
Piotr Napierała
Dodano:
29-05-2012
HunterThompson
1 na 1
do komentarza erty : Bob Marley nie umarł od marihuany, umarł na raka skóry którego nie chciał leczyć
a na temat: ja się zgadzam z postulatami Ruchu Palikota (słaba nazwa) chociaż trochę nie ufam... ale i tak odpowiadają mi merytorycznie więc mam na kogo głosować
Autor:
HunterThompson
Dodano:
29-05-2012
Misanthrope
1 na 1
Tak samo wchodząc do studia należy umieć uzasadnić zmianę swoich poglądów na kwestię wiary, religii oraz roli kościoła. Zwalanie wszystkiego na Smoleńsk nie wystarczy. Prawdą jest, że Janusz Palikot przez lata był posłem partii raczej prokatolickiej, ma kościelny ślub, ochrzczone dzieci itp. Potem nagle się pojawia bezkompromisowa postawa antyklerykała, przy jednoczesnych ukłonach w stronę "kościoła otwartego". Przypomina to walkę z "wypaczeniami" oraz socjalizm "z ludzką twarzą" w czasach minionego ustroju. Każdy polityk latami pracuje na swoją wiarygodność (a przynajmniej powinien), Palikotowi natomiast jakoś to średnio idzie. Zamiast przybijania aktu apostazji na drzwiach kościoła należałoby raczej aktywnie propagować racjonalny i ateistyczny światopogląd. Na przykład nawiązując współpracę z PSR:) A tak jest dużo piany, mało konkretnej treści.
Autor:
Misanthrope
Dodano:
29-05-2012
brzezińska43 - @Piotr Napierała
-1 na 1
Nie o takie wnioski chodzi.W moim przekonaniu należy wesprzeć tę partię, jeśli zechce z tego wsparcia skorzystać, wskazując środki osiągnięcia wymienionych celów. Jednak jedyna osoba, która zawitała na tym forum odeszła w siną dal.Jeśli partia ta chce osiągnąć głoszone cele może to zrobić w systemie parlamentarnym albo w koalicji z innymi, albo samodzielnie, po uzyskaniu stosownego poparcia. Żadna z istniejących nie wydaje się być sojusznikiem dla RPP. Skoro tak, należy wywrzeć presję koncentrując się na prawach człowieka. W Polsce odmowa poszerzania praw jednostki to śmierć polityczna. To przygotuje grunt dla osiągnięcia celów, o których dużo się mówi. A co z wykonaniem? Zyskanie poparcia wymaga zaś sensownej argumentacji w sporach z adwersarzami politycznymi. Czy można to osiągnąć poprzez niekonsekwentne wypowiedzi, natychmiast obnażane przez wrogo nastawionych komentatorów? Zanim wejdzie się do studia TV należy wiedzieć, co chce się widzom przekazać i jak bronić przedstawionych tez. Nie jest to wielka sztuka. Jaki jest cel rzucania w eter hasła o budowie fabryk, jeśli nie umie się wskazać na jakich zasadach państwo wspierać ma rozwój istniejących, bądź mających zaistnieć gałęzi przemysłu? W budowanie na ściernisku nikt nie uwierzy.
Autor:
brzezińska43
Dodano:
29-05-2012
Ryszard Wiatr - @ Padre-peper
-1 na 1
Panie padre-peper,
chyba żeś Pan przesadził
z tym kwalifikowaniem mnie do nekrofilityków, przyznam, że mnie to uraziło, bo porównanie zbyt mocne. Ja rozumiem, że apostazja może liczyć się jako pewien akt publiczny i jest gestem, który może mieć znaczenie symboliczne dla innych, ale nadal nie odczuwam potrzeby odwiedzania proboszcza, zwłaszcza że do końca życia i tak pozostanę zarejestrowany jako ochrzczony - katolyk.
do admina: źle działa formatowanie czcionek - pogrubienie (bold), italic (pochyła czcionka), chciałem zaznaczyć boldem "chyba żeś Pan przesadził", a wyszedł "indeks górny"
Autor:
Ryszard Wiatr
Dodano:
28-05-2012
erty - PALIKOT...
-1 na 5
Lewica?????Niech on przestanie gadać, że jest lewicowy...Poparł emerytury 67 lat i potępił związkowców.To podły burżuj kapitalista który swoje miliony zarobił na krzywdzie ludu pracującego.On nie rozumie o czym mówi...A pomyśleć, że chciałem się zapisać do Ruchu Palikota...Następny oszołom
Autor:
erty
Dodano:
28-05-2012
Piotr Napierała - @brzezińska43
1 na 1
To w sumie nic tylko się utopić:) Dla mnie hasła wystarczą:)
Autor:
Piotr Napierała
Dodano:
28-05-2012
Einszton
4 na 4
Wyżej napisano "Prawdą jest również że religia to sprawa prywatna...". W dzieciństwie nie za bardzo można mówić o sprawach prywatnych, a to wtedy kształtuje się w człowieku religijność, co również nie jest fair, ponieważ zamiast pokazać jak Świat wygląda, wpaja mu się jego fragment. Religia nie jest sprawą prywatną, to rodzice wybierają przynależność do religijnej instytucji, więc jest to kwestia wpływu.
Autor:
Einszton
Dodano:
28-05-2012
brzezińska43
0 na 2
Nie Palikot mi się podoba, ale niektóre z głoszonych przezeń haseł. Palikot jest wytworem polskiego życia politycznego, opierającego swój byt o zestaw haseł dostarczanych ludowi w miarę potrzeb. Polscy politycy nauczyli się, że można nieźle żyć rządząc 38-mln. podobno narodem. To im wystarcza i niewiele ich obchodzi, jak ów naród żyje. To jest jedną z przyczyn obawy przed kościołem, który łatwo mógłby fakt ów wykazać i z ambon objawić. Pustka programowa każdej z partii objawia się w przypadku palikotowej głoszeniem planów pięcioletnich budowy fabryk, czego realizacja nie jest możliwa. Te piatilietki to zrozumiały dla dużej części społeczeństwa odnośnik. Co w tym jest sensowne? Ano wsparcie dla rozwoju dziedzin gospodarki, dla których brak funduszy prywatnych, bo inwestorzy zagraniczni nie są zainteresowani tworzeniem sobie konkurencji. Komentatorzy polityczni posunęli się już do tego, że chwalą partie za bezczynność - dobrze, że nie ingerują w gospodarkę, bo przynajmniej jej nie psują. Zdesperowani wyborcy głosują nogami, wyjeżdżając za granicę lub olewając wybory. Polską rządzi - za pośrednictwem swych wybrańców - ok 40% uprawnionych do głosowania. Mając tę świadomość można rządzić bez obaw, chyba że Palikot obudzi śpiących - tylko po co?
Autor:
brzezińska43
Dodano:
28-05-2012
Piecio
1 na 1
Szanowny Panie! Proszę nie cytować obelg wypisywanych przez anonimów na jakichś tam portalach. Z rynsztokiem się nie dyskutuje. Nigdy.
Jeśli chodzi o JKM to jego wypowiedzi od dłuższego czasu wywołują u mnie irytację pomieszaną z politowaniem. Niby ma się za liberała (ba, jedynego prawdziwego liberała!), a bezmyślnie wygłasza takie sądy jakie Pan zacytował. Gdzieś nawet przeczytałem u niego taki sąd, że bez religii i jej straszenia piekłem ludzie by się po prostu pozabijali. Strasznie to prostacka ta filozofia moralności, aż szkoda o tym nawet dyskutować. Przecież każdy normalnie myślący człowiek (nie piszę tu o troglodytach) wie, że bez trzymania się pewnych zasad rozsypałoby się całe społeczeństwo i ludzie nie mogli by normalnie funkcjonować, ani niczego sensownego stworzyć. Do zrozumienia tej prostej prawdy nie potrzeba żadnej religii i uznają to zarówno chrześcijanie, jak i buddyści, islamiści, czy ateiści.
Jeśli chodzi o Palikota to słyszałem go jak potrafi zajmująco i merytorycznie dyskutować i za to go szanuję. Niestety poziom naszego dyskursu politycznego zrobił się rynsztokowy, więc kiedy Palikot dyskutuje poważnie to pies z kulawą nogą nie zwraca na to uwagi.
Autor:
Piecio
Dodano:
28-05-2012
Misanthrope - @brzezińska43
-1 na 1
Ma Pani dużo racji. Dla mnie także podstawowym problemem Palikota jest brak wiarygodności oraz jakiej konkretnej tożsamości. Jednocześnie mamy dość ostrą krytykę kościoła, deklarację bycia niewierzącym, a jednocześnie ukłony w stronę Jana Pawła II i tzw. "koscioła otwartego". Absolutnie mnie nie przekonują tłumaczenia jego zaangażowania po tej "drugiej" stronie, np. wydawanie Ozonu. Palikot w jednym z wywiadów chyba mówił, że nie jest ateistą, nawet coś tam przebąkiwał o reinkarnacji. Można oczywiście zmienić zdanie, ale należy potrafić to uzasadnić. Nie przekonują mnie opowieści o przejrzeniu na oczy po 10 kwietnia - jest zagranie wyraźnie pod publikę mającą dość Smoleńska. W sferze gospodarczej jest podobnie: od podatku liniowego do budowy fabryk przez państwo. Zdaje mi się, że on po prostu szuka haseł, które będą atrakcyjne dla wybranych grup wyborców i w tym poszukiwaniu się trochę pogubił.
Tekst moim zdaniem słaby Panie Piotrze. Ponoć kiedyś był Pan korwinistą, teraz jest Pan palikocistą. Ja bym na Pana miejscu nie rozdawał swoich sympatii tak łatwo. Bo później trzeba się będzie znowu tłumaczyć.
Autor:
Misanthrope
Dodano:
28-05-2012
Piotr Napierała - Subtelności
1 na 1
Proszę zwrócić uwagę, ile tu padło: "Podoba mi się, że Palikot, ale..." - PIS-owcy nie mają takich wątpliwości. Jeśli sceptycy mają cośkolwiek znaczyć w tym kraju, muszą trochę pomówić "jednym głosem", w demokracji liczy się monolit a nie subtelności (dlatego nie jestem demokrata tylko liberałem:), ale żyjemy pod demokratycznym rządem i od nas zależy czy damy się zakrzyczeć Michalikom i Rydzykom. Myślę, że o wiele za słabo uderzamy w PIS i KrK @Misanthrope - RAZ zmieniłem poglądy. I z niczego nie będę się tłumaczył. Jeśli Pana burzliwy charakter nie pozwala Panu na zaakceptowanie artykułu w tej formie, to trudno. Dla Pana i tak nie piszę:) Dlaczego ludzie, którzy myślą są tak często bezładnymi cynikami (przecież chyba nie jest Panu obojętne czy będzie w Polsce Francja czy Watykan?) ? A ci co w coś wierzą ( w sensie polityczno-ideowym) za mało myślą?
Autor:
Piotr Napierała
Dodano:
28-05-2012
brzezińska43
-1 na 1
Zadawanie ciosu obowiązującej powszechnie ideologii nie jest ani wynalazkiem, ani zamiarem Palikota. To pomysł politycznego wykorzystania dość licznej grupy osób, które krytykują kościół za jego doczesne uczynki. Niestety pan Janusz zamiast przemyśleć ów pomysł i wynikające z niego konsekwencje przyjął koncepcję krytyki kościoła i idei leżącej u podstaw jego istnienia. Z uwagi na polskie realia jest to błąd. Stąd liczne jego wpadki. Zamiast udawać niezłomnego od zarania winien mówić o przebudzeniu. Podobnie jak jego krytycy nie rozdziela on idei od instytucji, która ideę zawłaszczyła. Jest w mojej opinii katolikiem, który pragnie kariery politycznej zrobionej za pomocą tych, których uważa za niewierzących, bo krytykujących rolę kościoła w Polsce. Czyżby był jedynym opracowującym koncepcję ideologiczną w swojej partii? Bo nie chce mi się wierzyć, że nie ma w niej nikogo, kto nie zauważa zawężania potencjalnego elektoratu. Nie jest wystarczającym ukłon w stronę wierzących krytyków kościoła, polegający na oddawaniu czci Janowi Pawłowi II, tym bardziej, że w istocie podkreśla niekonsekwencje widzenia rzeczywistości. Za obecny stan kościoła JPII jest w pełni odpowiedzialnym i wie to każdy, kto kościół w Polsce krytykuje. Powoli z tym poparciem.
Autor:
brzezińska43
Dodano:
28-05-2012
kulka_na_mole - @Piotr Napierała - Olejnik vs Palikot
0 na 4
Pisze pan, że p. Olejnik "zdradziła się tym jednym >>Panem Bogiem<<", że z tej jej wypowiedzi wynika, że jest osobą wierzącą/religijną. No i co z tego, że p. Olejnik jest wierząca? Dlaczego to, pana zdaniem, z automatu czyni p. Palikota wygranym w dyskusji z p. Olejnik? Moim zdaniem p. Palikot "podłożył się" p. Olejnik oświadczając, że odkąd skończył 16 lat jest niewierzącym. Pani Olejnik znakomicie wykorzystała to oświadczenie pytając p. Palikota o ślub kościelny, o chrzczenie jego dzieci, o publikowanie pro katolickiego pisma "Ozon". Niestety, odpowiedzi p. Palikota nie brzmiały przekonująco, bo - moim zdaniem - były nieszczere. Wydaje mi się, że p. Palikot wziął ślub kościelny i ochrzcił swe dzieci dla "świętego spokoju", jak to robi 99,99% polskich ateistów, zaś "Ozon" był po prostu próbą zarobienia pieniędzy w rzekomej rzeczywistości "90% Polaków, to katolicy".
Pisze pan "W ogóle nie dawało się słuchać osobliwych pytań red. Olejnik", ale nie cytuje pan tych "osobliwych" pytań. Widzi pan, jak to jest żenujące? Podobnie żenujące jest posiłkowanie się przez pana cytatami z komentarzy internautów - aż do tego stopnia nie jest pan zdolny do obrony swych wypowiedzi, że szuka pan popleczników, którzy - nieświadomie - panu przyklaskują?
Autor:
kulka_na_mole
Dodano:
28-05-2012
Padre_peper - @Ryszard Wiatr
5 na 7
Drogi Panie, właśnie został Pan przyjęty do "Towarzystwa Miłośników Nekrofilii" oczywiście bez pańskiej zgody bo nasze towarzystwo takiej zgody nie wymaga. Od dzisiaj będę informował wszystkich moich dalszych i bliższych znajomych że Pan Ryszard Wiatr jest jednym z naszych najcenniejszych członków i z jego członkostwem Towarzystwo Miłośników
Nekrofilii wiąże wielkie nadzieje i jak tak dalej pójdzie mam nadzieje że Pan jak inni członkowie włączy się w intensywne działania na rzecz zalegalizowania nekrofilii. Informuję również że wypisanie się z Towarzystwa jest niemożliwe gdyż jego statut tego nie przewiduje. Niemniej chyba nie stanowi to dla Pana problemu tak jak członkostwo w KK.
Autor:
Padre_peper
Dodano:
27-05-2012
Menel de Lux - erty
1 na 1
> Ale alkoholu też nie można przedawkować.Po wypiciu jakiejś ilości dużej alkoholu po prostu człowiek zasypia.Potem się budzi.
Nieprawda.
Jest cała masa udokumentowanych zejść po przedawkowaniu alkoholu.
Autor:
Menel de Lux
Dodano:
27-05-2012
Menel de Lux - erty
0 na 2
Z medycznego punktu widzenia to tlen jest największym mordercą który zabija na dłuższą metę.
Autor:
Menel de Lux
Dodano:
27-05-2012
erty - A propos Marleya...
-1 na 1
Z tego co ja wiem to umarł na raka krtani czyli od palenia (można na to odjechać w krainę wiecznych łowów zarówno od papierosów jak i od marychy)To jest o tyle problematyczne, że Marley palił papierosy nałogowo i trawkę też.Nie wiadomo co przeważyło...
Z medycznego punktu widzenia nie można przedawkować trawy.I tu się zgadzam.To nie jest środek który zabija.Ale alkoholu też nie można przedawkować.Po wypiciu jakiejś ilości dużej alkoholu po prostu człowiek zasypia.Potem się budzi.Ale na dłuższą metę zabija.I trawa też.Tak samo.No tak myślę...
Autor:
erty
Dodano:
27-05-2012
Menel de Lux - kobieta
1 na 1
Ten minus (do którego masz prawo, korzystasz z opcji udostępnionej przez portal, nie kwestionuję tego), wyraża twoją zgodność z opinią erty?
Też uważasz że Marley zszedł z tego świata po przedawkowaniu jointa?
Autor:
Menel de Lux
Dodano:
27-05-2012
Menel de Lux - erty
5 na 7
> (a Bob Marley to od czego młodo umarł?)
Na pewno nie od palenia trawki.
"Jego życie było aktywne, lecz bardzo krótkie - zmarł w wyniku przerzutów choroby nowotworowej do płuc i mózgu. Inwazja nowotworu zaczęła się od stopy, na palcu której wykryto czerniaka złośliwego. W lipcu 1977 roku artysta odniósł kontuzję podczas gry w piłkę nożną. Rana nie została do końca zaleczona. Przekonania religijne sprawiły, że Marley nie chciał zgodzić się na amputację zakażonego palca u nogi (niektórzy rastafarianie głoszą jedność ciała, uważając, że amputacja jest grzechem). Wkrótce u muzyka wykryto nowotwór skóry. Niebawem pojawiły się przerzuty na inne organy. W 1980 Marley zasłabł podczas joggingu w nowojorskim Central Parku. Okazało się, że zaatakowane zostały płuca, żołądek i mózg. Marley wierzył, że jego wiara zapewni mu wieczne życie, pomimo nowotworu (ostatecznie jednak palec u nogi został amputowany). Był także przekonany, że lekarze to sami oszuści, którzy udają, że mają moce szamańskie. Brał także pod uwagę, że amputacja wpłynie na jego zdolności do tańca oraz na jego karierę w momencie, kiedy był blisko wielkiego sukcesu. Był operowany w celu wycięcia komórek nowotworowych. Jego choroba była ukrywana przed publicznością."
Autor:
Menel de Lux
Dodano:
27-05-2012
Jakub Sikora - dokończenie - 1300 znaków??
1 na 3
Prawdą jest również
że religia to sprawa prywatna, nie rozumiem więc tego wyciągania spraw
religijnych na arenę polityczną. Apostazja jest taką samą religijną grą
polityczną gdy jest ona publiczna jak ślub kościelny Kwaśniewskiego. A
ze względu na rozmach i mały efekt realny Palikot nawet bardziej gra tym
politycznie ;)
Na religii politycznie można grać w obie strony.
Jeśli chodzi o Korwina i kościół - słowa
Korwina dotyczą płacenia INDYWIDUALNIE, a nie za pomocą państwa pod
przymusem od wszystkich obywateli. Przytoczone słowa są błędnie interpretowane i wprowadzają w błąd.
Jak stwierdził "kościół należy
szanować i my będziemy odnosili się do niego z szacunkiem, ale nie damy
im ani złotówki! Dlatego też kościół również nas nie popiera i nie na
rękę jest im nasze dojście do władzy".
Tłumaczenie jak zwykle swojego niskiego poparcia, ale JKM jest przeciwko finansowaniu KK z publicznych pieniędzy.
Autor:
Jakub Sikora
Dodano:
27-05-2012
Jakub Sikora
0 na 2
Dawno na racjonalistę nie zaglądałem. Jestem agnostykiem więc proszę o powstrzymanie się z komentarzami o katolickim zaścianku jeśli chodzi o mój komentarz.
"ale krajem w którym można sobie np. zażartować z papieża i nadal istnieć publicznie "
Jakiś nakaz śmiania się z żartów o papieżu? Bo należy wyjaśnić że
"istnieć publicznie" oznacza zwyczajną społeczną akceptację. Jeśli jej
nie ma to taka osoba jest "skazywana na <>".
Czyli zwyczajnie ludzie jej nie akceptują. Ludzie
mają prawo akceptować i nie akceptować to co chcą. Inna sprawą jest
skazywanie za tzw. "obrazę uczuć" co jest debilnym reliktem nie wiem
czego. Ale z drugiej strony publicznie nie można pośmiać się również z
innych grup społecznych aby nie usłyszeć często wyroków, że o "śmierci
publicznej" w całej europie nie wspomnę. Jako libertarianin który daje możliwość każdemu decydowania indywidualnie co ma lubić a czego nie wypowiedź dla mnie jest śmieszna. "Śmierć polityczna" zawsze będzie miała miejsce gdy większość poczuje się tym zniesmaczona i nie ma co na siłę walczyć z tą "śmiercią". Jak ludzie zmienią pogląd to wtedy takiego "trupa" przy życiu ze względów ideologicznych utrzymywać nie trzeba będzie.
</span></span></span></span>
Autor:
Jakub Sikora
Dodano:
27-05-2012
Ryszard Wiatr - @maniek1
2 na 2
No chyba ma Pan rację - gest może oddziałać na innych i zrobić dobrą robotę. Ja jednakowoż potrzeby odwiedzenia proboszcza wraz ze świadkami nie odczuwam.
Autor:
Ryszard Wiatr
Dodano:
27-05-2012
erty - marihuana
1 na 3
Po pierwsze marihuana to środek zmieniający świadomość jak alkohol tak samo niebezpieczny tylko inaczej działający i w dużych dawkach szkodliwy(a Bob Marley to od czego młodo umarł?).Nie znoszę jak ktos udowadnia lepszość jednego "mózgojeba"(trawka) nad drugim "mózgojebem"(alkohol).To absurdalne porównania...To wszystko trucizna.
Ale legalizacja marychy powinna być, jestem za , choć nie palę tego
Autor:
erty
Dodano:
27-05-2012
maniek1 - @ Ryszrd W
11 na 11
"Nigdy tego nie rozumiałem - jeżeli jestem niewierzący, to mam gdzieś kościelne rytuały kanoniczne, więc dlaczego mam takiego rytuału dokonywać"
Choć nie ma znaku zapytania na końcu zdania, pozwolę sobie na próbę odpowiedzi. Ten "rytuał" różni się od innych m.in tym iż, pokazuje środkowego palca klechom, zamiast posłuszeństwa, uległości i serwilizmu (tak w "Iranie Europy" powszechnego). Szamani w Polsce nigdy go nie widzieli i ta właśnie świadomość dała im poczucie bezkarności w pedofilii, władzy i nieograniczonych możliwości budowania imperium finansowego. Przedstawiciele handlowi watykańskiego przedsiembiorstwa importu urojeniami zawsze mieli poczucie wyższości nad społeczeństwem - apostazja pokazuje im, że świadomość społeczna się zmienia, a tym samym czego najbardziej się boją - ich ponadludzi status. Wolałbym z jednej strony, aby Palikot zrobił to poza kamerami, ale z drugiej, media to jedyna droga do zapoczątkowania jakichkolwiek zmian w Polsce i on ma pełną tego świadomość. Nawet jeśli to cyrk (jak piszesz) - to i tak intencje ważniejsze są od formy ich przekazu, a efekty ocenimy w najbliższej przyszłości. Pozdrawiam apostatów i wahających się.
Autor:
maniek1
Dodano:
27-05-2012
Ryszard Wiatr
-4 na 14
Apostazja Palikota to cyrk. Nigdy tego nie rozumiałem - jeżeli jestem niewierzący, to mam gdzieś kościelne rytuały kanoniczne, więc dlaczego mam takiego rytuału dokonywać. Po prostu olać mafię i już.
Autor:
Ryszard Wiatr
Dodano:
27-05-2012
Poltiser - Jedynie słuszne argumenty
4 na 4
Chciałoby się powiedzieć - gdzieś to już słyszałem...
Wyrazy oburzenia na "błaznującego" Palikota są dobitnym przypomnieniem, że reżimy mogą się zmieniać, gorzej z mentalnością ludzi.
Z Palikotem warto się kłócić, z jego krytykami nie warto się zgadzać.
Powoływanie się na jedynie słuszne poglądy źle mi się kojarzy, a czy to będą czerwone hasła czy czarne, poziom "upupienia" publiczności pozostaje ten sam.
Za Fredrą wypada powtórzyć:
"Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba".
I wtedy i teraz kpi w żywe oczy. ;-)
Autor:
Poltiser
Dodano:
26-05-2012
Robert Sliwa
8 na 8
Ciekawie napisane - i w pełni się zgadzam.
Nie spodziewałem się, że Olejnik to taki beton. Tym programem przeskoczyła Kolendę Zaleską. Beznadzieja...
Autor:
Robert Sliwa
Dodano:
26-05-2012
kkuj
5 na 5
Mnie zawsze oburza taki nieuświadomiony subiektywizm mediów i polityków, którzy apelują do rozsądku i obiektywizmu, który objawia się w postawie i argumentacji następującej: "ta sprawa dotyczy małej grupy ludzi, nie jest kluczowa w tej chwili, jeśli ktoś się nią zajmuje jest dziecinny".
To jest argument "z głodujących dzieci", który pozwala na obrócenie (pali)kota ogonem. Argument ma na celu dewaluację postulatów przeciwnika, bo przecież tutaj dzieci głodują a ty pozwalasz sobie na takie frywolności... W ten sposób nadal w Polsce mamy adresy zameldowania, tablice rejestracyjne auta wymieniasz z byle powodu, tak jakby nie mogły być jedne, a chleba nie możesz dać OPP pomagającej biednym bo to kradzież państwowych pieniędzy, zdobycie pozwoleń na zbudowanie szopy trwa prawie rok, a czasy trwania spraw sądowych liczy się w latach a nie tygodniach. Ale za to w ciągu 7+ lat rządów udało się utworzyć CBA, zlikwidować pomostówki i podnieść wiek emerytalny wszystkim, poza uprzywilejowanym, obarczyć OFE winą za dług publiczny(musieliśmy drukować obligacje bo uchwaliliśmy takie prawo, że OFE muszą je kupować, więc skoro już je drukujemy to hulaj dusza) oraz zbudować orliki, czyli jakaś jedna "reforma" na rok, którą zwykły obywatel może odczuć osobiście.
Autor:
kkuj
Dodano:
26-05-2012
Jan Grabiński
6 na 6
A ja mam nadzieję, że Palikota zobaczymy w Sejmie za 4 lata i za 8, i jeszcze później. Wprawdzie, jak już wcześniej zostało gdzieś to podniesione, nie ma spójnego programu, ale jego obecność i "happeningi" poruszają tematy tabu i czasami to tabu łamią.
Dla mnie to już dużo.
Nie od razu Kraków zbudowano!
Autor:
Jan Grabiński
Dodano:
26-05-2012
domwys - szkoda Palikota
2 na 2
To jest naprawdę człowiek inteligentny. Problem w tym, że zauważył nasycenie tzw. prawą stroną polityczną (czyli PiS i te odpadki typu SP), centrum (PSL-przeżytek, pragmatyczne i balansujące PO) i teraz próbuje odebrać elektorat SLD, czyli partii która z lewicą ma mało wspólnego. Rzecz w tym, że postulat budowy fabryk jest zbyt silną formą interwencji państwa w gospodarkę (oczywiście w mojej opinii). Nie pomaga mu również gwałtowna zmiana poglądów - to czyni z niego człowieka mniej wiarygodnego dla ewentualnych wyborców. Ale jak sam autor zauważył, światopogląd człowieka nie jest stały, a ewoluuje - tylko głupiec nie zmienia zdania.
Zasługą Palikota jest niewątpliwie zwrócenie uwagi na kwestię owego rozdziału państwa od Krk. Jednakże, poprzez powyższe zarzuty, może być on ignorowany. A przecież SLD też powinno z takim stanem rzeczy walczyć! Nadzieja tylko w młodych, bo to właśnie u nich Palikot ma duże poparcie - inne partie dla młodych ludzi są mało przekonywujące, kojarzą się z cichym wykonywaniem zaleceń episkopatu. Palikot poprzez poparcie np. marihuany może zmobilizować niezdecydowanych młodych do zagłosowania właśnie na niego.
Autor:
domwys
Dodano:
26-05-2012
Koraszewski - @Ratatoskr
Dla wyjaśnienia, przez krótką chwilę z powodu błędu technicznego, była zapowiedź, ale tekst pokazywał tylko tytuł i autora. Jak widać błąd naprawiony (a ja się nauczyłem, gdzie szukać źródła takiego błędu).
Autor:
Koraszewski
Dodano:
26-05-2012
khair_el.budar
2 na 2
Nie jestem przesadnie optymistycznie nastawiony do posła Palikota i jego ruchu - owszem dostrzegam wiele dobrego wynikającego z faktu wejścia tego ugrupowania do Sejmu. Trudno też nie dostrzec, że wiele tematów - dotychczas traktowanych jako tabu, zostało podniesionych przez posła z Biłgoraja. Dzięki temu znowu zaczęła się dyskusja nad kwestią marihuany, czy ostatnio nad problemem prawa do apostazji. Warto jednak uświadomić sobie, że Palikot ani obecnie, ani w przyszłości nie będzie w stanie doprowadzić do ustanowienia w Polsce pełnego rozdziału państwa od kościoła. Z dwóch niezależnych od niego powodów. Po pierwsze - zmiana mentalności wymaga jednak czasu. Po drugie - idee świeckości państwa zaczną być realizowane w praktyce, dopiero wtedy, gdy partie sytuowane blisko centrum (PO, SLD czy PSL) zaczną jako naturalny stan rzeczy uznawać pełną autonomię państwa i jego instytucji względem kościoła. Palikot z wielu przyczyn nigdy nie będzie w stanie uzyskać w wyborach parlamentarnych wyniku umożliwiającego samodzielne rządy. Dlatego tak ważne jest, aby mimo wszystko wspierać ludzi, którzy w innych partiach także biskupom się nie kłaniają - a naprawdę są tacy.
Autor:
khair_el.budar
Dodano:
26-05-2012
Ratatoskr - najkrótszy tekst w historii portalu ;)
Najkrótszy tekst w historii portalu - przynajmniej na ten moment.
Autor:
Ratatoskr
Dodano:
26-05-2012
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365