Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.918 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało
dla nas 7362 tekstów.
Zajęłyby one 29015 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Rośliny z nasieniem i bez nasieni..
Lustrzana bakteria za 10-30 lat, ..
Platforma, která nabízí ąirokou ą..
Totalna akceptacja zwierząt.
Platforma, ktorá ponúka ąirokú ąk..
Platforma oferująca szeroką gamę ..
(EU) 2023/988 wynaturzone zło - b..
Jak zapobiec krzywdzeniu zwierząt..
Leszek Sykulski: Strategia realiz..
Ogłoszenia
:
dobre szkolenia lub materiały dotyczące Arc..
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Dodaj ogłoszenie..
Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Trudne pytania w dialogu polsko-żydowskim
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Bezmyślnych wyzwala ze smutku czas, mądrych logika."
Epikur
Komentarze do strony
Zdrowie i choroba w starożytności i średniowieczu
Dodaj swój komentarz…
Ondraszek - Trudna sprawa.
Leczenie jak i bycie chorym to trudna sprawa. Osobiście wolał bym być leczony przez medyków starożytnych niż średniowiecznych. Jednak wszystko sprowadza się do człowieka, owego medyka, bo to od jego wiedzy, zaangażowania i umiejętności zależy zdrowie, a może i życie innych ludzi. Pozdrawiam.
Autor:
Ondraszek
Dodano:
28-05-2012
Reklama
apiat' Nemo - dziękuję za sympatyczny tekst
... i bardzo do rzeczy na tej witrynie: budowanie modeli przyczynowo-skutkowych, poszukiwanie zasad skutecznego działania. Czy wystarczą modele typu czarnej skrzynki, tworzone głównie metodą prób i błędów ? Kiedy próby tworzenia ogólnych teorii prowadzą na manowce ?
Autor:
apiat' Nemo
Dodano:
29-05-2012
Jan Res - Bluźnierstwo
9 na 11
Mój sąsiad zachorował na czerniaka. Lekarze, nie dając mu wielkich nadziei na wyzdrowienie, zastosowali silną chemio- i radioterapię. Skutki uboczne były bardzo silne. Kiedy jednak poczuł się na siłach, aby odbyć pielgrzymkę do Częstochowy, pojechał tam z matką. Modlili się oboje długo i żarliwie do Niepokalanej Panienki. I stał się
CUD
!!!
Po powrocie przeszedł badania i okazało się...że czerniak zniknął! Lekarze kręcili głowami, nie wierząc własnym oczom.
***
Wszystko jest w Mocy Boga.
Tylko On decyduje, kto zachoruje, kto nie, a kto musi odejść.
Leczenie, to bluźnierstwo
. Chorzy, wespół z lekarzami, działają wbrew Jego Woli.
Wszystkim wierzącym leczenie się winno być zabronione, a odstępstwa surowo karane.
Skończą się wreszcie kolejki w przychodniach.
+++
Nam, wierzącym, wystarczy żarliwa modlitwa.
Dostęp do Służby Zdrowia winni posiadać tylko ateiści.
Autor:
Jan Res
Dodano:
29-05-2012
Boudicca - Teoria solidarna.
Zaskakujące, jak z błędnej teorii może wyniknąć poprawna praktyka. Metody leczenia zalecane przez zwolenników Asklepiadesa z Bitynii w najlepszy sposób speniały postulat
primo non nocere.
Autor:
Boudicca
Dodano:
29-05-2012
Edmund Kaleciński - Artystyczno-filozoficzna medycyna
Jako, że piszę z Oleśnicy, to przede wszystkim gratuluję mojej uroczej krajance mądrego i pouczającego tekstu. Po drugie - bardzo świeżo jestem po zabiegu koronarografii (to dziedzina kardiologiczna) i przekonałem się co to żyły i tętnice, nawet dość dotkliwie. Po trzecie - dowiedziałem się ze stopki, że Pani Zuzanna Niemier studiuje medycynę to mnie wprawia w dumę, bo to oleśniczanka. Wszystkie teksty, które tu Zuzanna publikuje są na bardzo dobrym poziomie, w takim młodym wieku, no, no,no. Do tego warto obejrzeć wytwory artystycznej duszy Zuzanny, samo piękno, radzę spojrzeć: -
plus.google.com(*)s/105267551911271803284/albums
. To będzie lekarz !, a jeśli jeszcze zajmie się naszymi sercami mając wiedzę medyczną od tak dawnych czasów spisaną i filozoficzne oraz artystyczne zacięcie, to o serca możemy być spokojni. Pod Jej opieką. Dziękuję.
Autor:
Edmund Kaleciński
Dodano:
29-05-2012
Olek Mularski - Starożytni lekarze nie byli tacy..
1 na 1
Ciekaw jestem w jaki sposób z tych jakże błędnych założeń na temat etiologii chorób, popartych nieznajomością anatomii powstawały ciekawe, oryginalne i co dziwne skuteczne techniki leczenia! Czy starożytni medycy wiedzieli coś więcej o funkcjonowaniu i budowie ciała ludzkiego? Pewne jest, że sekcjonowali zwłoki, często w czasie różnych rytuałów np. mumifikacji (trzeba pamiętać, że wtedy lekarzami byli w większości kapłani), lub tortur (kaci świetnie znali się na chirurgii i ortopedii i oprócz zabijania zajmowali się też leczeniem- amputowali kończyny, wyrywali zęby, trepanowali czaszki, nastawiali złamania). Starożytni chirurdzy dokonywali czasem zaskakująco skomplikowanych zabiegów jak np. usunięcie soczewki z powodu zaćmy, rekonstrukcje nosa (w Indiach, gdyż tam karą za kradzież było obcięcie nosa), próbowali nawet zszywać jelita używając głów wielkich mrówek (mrówki przytykano do złożonych końców jelita i gdy je przygryzały żuwaczkami dekapitowano), znano podstawowe przyczyny, objawy i skutki obrzęku mózgu (stąd trepanacje czaszki). Dopiero chrześcijański fanatyzm średniowiecza położył kres rozwojowi medycyny i wszystkie ciekawe wynalazki zostały zapomniane. Ciekawe, jak teraz wyglądałby świat, gdyby nie było epoki średniowiecza???
Autor:
Olek Mularski
Dodano:
30-05-2012
brzezińska43
Nie jestem lekarzem, więc napiszę że czytałem, bo tak było. Czytałem o trepanacjach czaszki wykonywanych tysiące lat p.n.e. Czytałem o archeologicznych badaniach szkieletu, wskazujących na interwencję lekarską, która skończyła się sukcesem, bo pacjent po niej żył jeszcze długo.Czytałem o opisach kuracji, które przyniosły dobry efekt - wyleczenie- ale wszystko to dotyczy starożytności.W średniowieczu nie ma opisów zbadanych przez archeologów szkieletów, które mówiłyby o działaniach lekarskich, zakończonych sukcesem. Znane są natomiast cmentarze pełne ludzi młodych, często dzieci. W obrębie szkieletu najczęściej brak dowodów interwencji lekarskich, natomiast zdarzają się dowody krótkotrwałego przeżycia lub śmierci wskutek np. złamań z komplikacjami.Średniowiecze zapisało się mizerykordią, która oznaczała miano noża do dobijania rannych. Czytałem, że był to okres panowania jedynie słusznej idei prezentowanej przez kościół katolicki. Zapewne mało czytałem.
Autor:
brzezińska43
Dodano:
30-05-2012
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365