Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.502.224 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
energia - prąd za darmo?
Psychologia wskazuje wzór człowie..
Akt patriotyzmu w obliczu wojny
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 706 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Czuję dotyk Jego Makaronowych Macek - emblemat pastafarian
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Nie sądźcie!" mówią oni, lecz posyłają do piekła wszystko, co im w drodze stoi.
Fryderyk Nietzsche
Komentarze do strony
Zdrowie i choroba w starożytności i średniowieczu
Dodaj swój komentarz…
Ondraszek - Trudna sprawa.
Leczenie jak i bycie chorym to trudna sprawa. Osobiście wolał bym być leczony przez medyków starożytnych niż średniowiecznych. Jednak wszystko sprowadza się do człowieka, owego medyka, bo to od jego wiedzy, zaangażowania i umiejętności zależy zdrowie, a może i życie innych ludzi. Pozdrawiam.
Autor:
Ondraszek
Dodano:
28-05-2012
Reklama
apiat' Nemo - dziękuję za sympatyczny tekst
... i bardzo do rzeczy na tej witrynie: budowanie modeli przyczynowo-skutkowych, poszukiwanie zasad skutecznego działania. Czy wystarczą modele typu czarnej skrzynki, tworzone głównie metodą prób i błędów ? Kiedy próby tworzenia ogólnych teorii prowadzą na manowce ?
Autor:
apiat' Nemo
Dodano:
29-05-2012
Jan Res - Bluźnierstwo
9 na 11
Mój sąsiad zachorował na czerniaka. Lekarze, nie dając mu wielkich nadziei na wyzdrowienie, zastosowali silną chemio- i radioterapię. Skutki uboczne były bardzo silne. Kiedy jednak poczuł się na siłach, aby odbyć pielgrzymkę do Częstochowy, pojechał tam z matką. Modlili się oboje długo i żarliwie do Niepokalanej Panienki. I stał się
CUD
!!!
Po powrocie przeszedł badania i okazało się...że czerniak zniknął! Lekarze kręcili głowami, nie wierząc własnym oczom.
***
Wszystko jest w Mocy Boga.
Tylko On decyduje, kto zachoruje, kto nie, a kto musi odejść.
Leczenie, to bluźnierstwo
. Chorzy, wespół z lekarzami, działają wbrew Jego Woli.
Wszystkim wierzącym leczenie się winno być zabronione, a odstępstwa surowo karane.
Skończą się wreszcie kolejki w przychodniach.
+++
Nam, wierzącym, wystarczy żarliwa modlitwa.
Dostęp do Służby Zdrowia winni posiadać tylko ateiści.
Autor:
Jan Res
Dodano:
29-05-2012
Boudicca - Teoria solidarna.
Zaskakujące, jak z błędnej teorii może wyniknąć poprawna praktyka. Metody leczenia zalecane przez zwolenników Asklepiadesa z Bitynii w najlepszy sposób speniały postulat
primo non nocere.
Autor:
Boudicca
Dodano:
29-05-2012
Edmund Kaleciński - Artystyczno-filozoficzna medycyna
Jako, że piszę z Oleśnicy, to przede wszystkim gratuluję mojej uroczej krajance mądrego i pouczającego tekstu. Po drugie - bardzo świeżo jestem po zabiegu koronarografii (to dziedzina kardiologiczna) i przekonałem się co to żyły i tętnice, nawet dość dotkliwie. Po trzecie - dowiedziałem się ze stopki, że Pani Zuzanna Niemier studiuje medycynę to mnie wprawia w dumę, bo to oleśniczanka. Wszystkie teksty, które tu Zuzanna publikuje są na bardzo dobrym poziomie, w takim młodym wieku, no, no,no. Do tego warto obejrzeć wytwory artystycznej duszy Zuzanny, samo piękno, radzę spojrzeć: -
plus.google.com(*)s/105267551911271803284/albums
. To będzie lekarz !, a jeśli jeszcze zajmie się naszymi sercami mając wiedzę medyczną od tak dawnych czasów spisaną i filozoficzne oraz artystyczne zacięcie, to o serca możemy być spokojni. Pod Jej opieką. Dziękuję.
Autor:
Edmund Kaleciński
Dodano:
29-05-2012
Olek Mularski - Starożytni lekarze nie byli tacy..
1 na 1
Ciekaw jestem w jaki sposób z tych jakże błędnych założeń na temat etiologii chorób, popartych nieznajomością anatomii powstawały ciekawe, oryginalne i co dziwne skuteczne techniki leczenia! Czy starożytni medycy wiedzieli coś więcej o funkcjonowaniu i budowie ciała ludzkiego? Pewne jest, że sekcjonowali zwłoki, często w czasie różnych rytuałów np. mumifikacji (trzeba pamiętać, że wtedy lekarzami byli w większości kapłani), lub tortur (kaci świetnie znali się na chirurgii i ortopedii i oprócz zabijania zajmowali się też leczeniem- amputowali kończyny, wyrywali zęby, trepanowali czaszki, nastawiali złamania). Starożytni chirurdzy dokonywali czasem zaskakująco skomplikowanych zabiegów jak np. usunięcie soczewki z powodu zaćmy, rekonstrukcje nosa (w Indiach, gdyż tam karą za kradzież było obcięcie nosa), próbowali nawet zszywać jelita używając głów wielkich mrówek (mrówki przytykano do złożonych końców jelita i gdy je przygryzały żuwaczkami dekapitowano), znano podstawowe przyczyny, objawy i skutki obrzęku mózgu (stąd trepanacje czaszki). Dopiero chrześcijański fanatyzm średniowiecza położył kres rozwojowi medycyny i wszystkie ciekawe wynalazki zostały zapomniane. Ciekawe, jak teraz wyglądałby świat, gdyby nie było epoki średniowiecza???
Autor:
Olek Mularski
Dodano:
30-05-2012
brzezińska43
Nie jestem lekarzem, więc napiszę że czytałem, bo tak było. Czytałem o trepanacjach czaszki wykonywanych tysiące lat p.n.e. Czytałem o archeologicznych badaniach szkieletu, wskazujących na interwencję lekarską, która skończyła się sukcesem, bo pacjent po niej żył jeszcze długo.Czytałem o opisach kuracji, które przyniosły dobry efekt - wyleczenie- ale wszystko to dotyczy starożytności.W średniowieczu nie ma opisów zbadanych przez archeologów szkieletów, które mówiłyby o działaniach lekarskich, zakończonych sukcesem. Znane są natomiast cmentarze pełne ludzi młodych, często dzieci. W obrębie szkieletu najczęściej brak dowodów interwencji lekarskich, natomiast zdarzają się dowody krótkotrwałego przeżycia lub śmierci wskutek np. złamań z komplikacjami.Średniowiecze zapisało się mizerykordią, która oznaczała miano noża do dobijania rannych. Czytałem, że był to okres panowania jedynie słusznej idei prezentowanej przez kościół katolicki. Zapewne mało czytałem.
Autor:
brzezińska43
Dodano:
30-05-2012
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365