Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Boudicca - Przypadkowość odkryć, które popychały cywilizację do przodu wskazuje, że niemal nie jesteśmy w stanie stwierdzić, które odkrycia i części nauki mają zastosowanie praktyczne, a które nie. Przecież o lataniu marzyli głównie genialni pajace i nikt nie traktował ich poważnie, a teraz trudno wyobrazić sobie świat bez samolotów, pasażerskich, pocztowych, wojskowych itp. Wiele rzeczy, bez których nic dziś nie byłoby takie same, wykluło się w drodze amatorskiego majsterkowania/myślicielstwa popartego dużą dozą marzycielstwa. Czasem wydaje mi się wręcz, że zainteresowanie nieznanym i nowym jest w jakiś sposób cechą zwiększającą szansę sukcesu ewolucyjnego, bo objawia się czasem w bardzo nieoczekiwanych miejscach, czasach i ludziach. Ja osobiście jestem do szpiku konsumentką, więc zastosowanie praktyczne ma dla mnie tylko to, co już zostało zastosowane, ale mam wielki szacunek dla ludzi, którzy z pasją i uporem oddają się poszukiwaniom, których przyszłego znaczenia nikt jeszcze nie jest określić.
Reklama
mieczysławski - zakazane szczęście Zwykłe szczęście to dla wierzących rzecz zakazana. Mówienie o zwykłym szczęściu jest czasami traktowane jest jako nieprzyzwoitość np. erotyka, hedonizm. Ogólnie można powiedzieć, jeżeli moje dążenie do szczęścia nie powoduje cierpienia innych ludzi, to jest to akceptowalne przez większość. Problemem jest dążenie do szczęścia przez psychopatę, jest to groźne kiedy osiąga władzę i realizuje swoje patologiczne plany. W społeczeństwie dążymy do kompromisu w sprawie dążenia do osobistego szczęścia - optymalizacja dla społeczeństwa, a nie jednostki jak jest w monarchii.
Czesław Szymoniak 2 na 2 Może "wielebna" wynalazczość ma całkiem praktyczne i trywialne podloże - niewątpliwie duchowny miał zapewniony byt materialny i dużo wolnego czasu...który niektórzy z nich potrafili wykorzystać w pożyteczny sposób
Astrowy - Pastor 2 na 2 Ja bym nie przeceniał znaczenia bycia pastorem. W tamtym czasach pełnienie funkcji w org koscielnej to bylo jak członkostwo w partii (rządzącej). Ktos kto był dobrym fachowcem ale bezkoscielnym (bezpartyjnym) miał małe szanse na prowadzenie działalnosci, i predzej konczył na stosie niz na piedestale nauki. Przynaleznosc do org koscioła dawała pole manewru, i była konieczna aby objac wazne funkcje czy stanowiska. Zresztą w wielu ksiązkach Kopernik jest przedstawiany jako ksiądz (priest). Newton został profesorem, ale aby dostac to stanowisko trzeba było byc ksiedzem koscioła anglikanskiego. Aby uniknąc tego warunku musiał miec specjalne pozwolenie od krola. Dzis wydaje nam sie smieszne, gdy ktos za 1000 lat napisze, ze zjawisko X wykrył członek partii Kowalski w roku 1957.Ale gdy ktos dzis napisze, ze zjawisko X wykrył jakis pastor, to łykamy to bez zastrzezen. A jesli chodzi o Higgsa, to nie był on sam, jest kilku innych ktorzy rownoczesnie z nim chcieli takiego pola. Higgs nie wymyslił pola tak z niczego, wymyslił je dlatego aby mu sie rachunki zgadzały. Pole zostało wprowadzone w potrzebie, a nie żeby było fajnie i bezużytecznie.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama