Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.450.416 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Wiara prowadzi do poróżnienia człowieka z immanencją, a więc z nim samym, ateizm godzi go z ziemią, synonimem życia.
Komentarze do strony Brakujące słowo

Dodaj swój komentarz…
oportunista
Milczenie jest złotem, nie czasem, lecz często. Ten felieton jest tego dobitnym przykładem. Miało być o miłości, w związku z dzietnością, a wyszło o wszystkim, czyli o niczym, każdemu wrzucono kamyk do ogródka, tak od niechcenia, z braku lepszego zajęcia. Nie dowiedziałem się niczego ciekawego ani o dzietności, ani o in-vitro, głupocie ani mądrości, nie ma czego komentować.
Autor: oportunista  Dodano: 05-03-2013
Reklama
mieczysławski - miłość erotyczna   1 na 1
Co to jest miłość? Dlaczego miłość erotyczna jest gorsza? Tak twierdzi wielu moralistów.
Rodzice wychowujący dzieci i kościół uważają, że zmysłowość i miłość erotyczna to coś niedobrego, niszczącego, grzesznego. Najczęściej unikają odpowiedzi na pytania dotyczące seksu a, jeżeli się w ogóle coś mówi, to są szkodliwe kłamstwa. "Dobre rady" wywołują  nerwicę egzystencjalną i zniechęcają do małżeństwa.
Moraliści chrześcijańscy mówią, że człowieczeństwo to miłość duchowa, a potrzeby cielesne to grzech, wpędzają nas w poczucie winy i dychotomię. Potępiają filmy erotyczne, a na przykładzie pandy można wykazać, że to pomogło w rozrodzie osobnikom żyjącym w niewoli.
Dlaczego kochająca się para na ławce w parku budzi tyle oburzenia? Czy jest to niezgodne z naturą?
Autor: mieczysławski  Dodano: 04-03-2013
Piastun - Miłość
To nie jest czasem reakcja chemiczna? Tylko krok od postulatu "róbmy dzieci na kokainie".
Autor: Piastun  Dodano: 04-03-2013
Stefan Dudziński - stefan
Wobec tego w Polsce ludzie się nie kochają a raczej powiem bliżej prawdy każdy kocha mocno ale siebie.Wszystkie te tezy dla mnie są bardzo chybione i nie chce mnie się polemizować bo i tak mam dużo do czytania,czytam np teraz książkę Balcerowicza Odkrywając Wolność -bardzo polecam.Warunki finansowe jako kryterium to naprawdę kuriozum chyba ludzie nie kochają dzieci ,czym społeczeństwa zamożniejsze jest gorzej a w krajach afrykańskich czy azjatyckich to dopiero miłość kwitnie i takie tam banialuki.Powiem tak matka która kocha dziecko w zależności od kasy nie jest matką.Miłość nie zależy całkowicie od sytuacji materialnej a bieda jest pojęciem względnym.Moim zdaniem czym więcej będzie mędrców w rodzaju pan Neuhoff to będzie tylko gorzej ale nie we wszystkim nie ma racji są sprawy w których się z nim zgadzam ale nie w tych.
Autor: Stefan Dudziński  Dodano: 04-03-2013
cmos - W kwestii formalnej
Ja przepraszam, ale to się strasznie ciężko czyta. Jak wskakuje takie przekombinowane zdanie na cztery linie, to narracja staje dęba i nie chce iść dalej. Proponowałbym troszkę odpuścić (chociaż sam wiem że trudno i żal).
Autor: cmos  Dodano: 04-03-2013
ratus
Miłość jest absolutnie niezbędna, dla stworzenia silnego, długotrwałego związku. Rodzicielstwo może być (może nawet - powinno) tego związku dopełnieniem, ukoronowaniem.
Natomiast deklaracje typu " Bardzo ją kochałem, ale ponieważ nie mogła dać mi syna, rzuciłem ją ..." - nie wiążą rodzicielstwa z miłością, tylko cynicznym egoizmem.
Dlatego demografia - to jedno, a miłość - to całkiem co innego...
Autor: ratus  Dodano: 04-03-2013

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365