Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.420.516 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Bitcoin to złoto, reszta to malow..
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Tadeusz Żeleński-Boy -
Dziewice konsystorskie. Dzika gospodarka małżeńska konsystorzy katolickich
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Formalny imperatyw katolickiej doktryny prawa naturalnego jest pustą formułą, z której nic nie wynika.
Joahim Wehler
Komentarze do strony
Wpływ roślin psychoaktywnych na ewolucję człowieka
Dodaj swój komentarz…
Ratatoskr - tak, ale
2 na 2
Podany przykład z oceną równoległości linii jest akurat dosyć specyficznym przypadkiem. Psylocybina w ogólności zniekształca i zaburza percepcję zmysłową. Psylocybina zaburza równierz typowe "myślenie proceduralne", aktywność umysłową typu: "Widzę banana na drzewie. Muszę połączyć te dwa patyki, żeby go strącić". Daje natomiast (przynajmniej w przypadku niektórych jednostek) dużą premię do myślenia nieszablonowego i kreatywnego, coś w stylu: "Widzę banana na drzewie. Przez całe swoje życie jadłem banany, ale hm... na innych drzewach też wiszą jakieś takie kolorowe 'cosie'. Może tamte inne nie-banany z naszego lasu też są jadalne? Może za tą wielką górą są jeszcze jakieś inne lasy? Dlaczego właściwie robię to co robię i czy mógłbym robić coś całkiem innego? O! Ktoś właśnie zerwał 'mojego' banana."
Tak więc nie jest to "przyprawa" która ułatwiałaby bierzące działania taktyczne, bo tutaj wręcz przeszkadza. Ułatwia natomiast dostrzeżenie perspektywy strategicznej i stymuluje aktywność na tym poziomie.
W każdym razie jeśli dana jednostka ma tu jakiś potencjał do rozwinięcia, bo są osobnicy, których cała refleksja z intoksykacji brzmi: no - haluny były :)p
Autor:
Ratatoskr
Dodano:
30-04-2013
Reklama
Varg Timmen - A więc jednak
1 na 1
Zatem psylocybina pozwala na ostrzeżenie tego co niedostrzegalne:)
Może nie wszystkie osobniki mogły tego doświadczać, ale pamiętajmy że w tych zamierzchłych czasach zupełnie inaczej wyglądał związek, czy też pępowinowe połączenie człowieka z naturą. Wizje nie były halunami w kanciapie z kumplami po zjedzeniu wątpliwego pochodzenia stuffu, lecz odkrywały pewną realność... według niektórych religioznawców to właśnie owe obrazy, głosy i zwidy miały być początkiem religii w ogóle. Ten Wielki Inny dawał odczuć swoją obecność podczas transu.
Co do umiejętności w kwestii polowań, to wystarczy obejrzeć kilka filmów dot. współczesnych plemion amazońskich... przed polowaniem używają toksyn roślin i zwierząt, aby wyostrzyć zmysły. W kwestii psylocybiny pewności nie mam ale nikt tego jeszcze (chyba) nie sfalsyfikował.
Autor:
Varg Timmen
Dodano:
30-04-2013
sinapis - Psychodeliki
-1 na 1
Nieprzekonywująca jest rola psychodelików jako eliksiru postępu. Raczej odwrotnie - jako czynnika selekcji, koszącego osobniki mniej na nie odporne. Ćpun może być znakomitym artystą, kapłanem czy innym rządcą dusz, ale nigdy choćby przeciętnym naukowcem lub dobrym robotnikiem. A to nie artystom zawdzięczamy miejsce, w którym dziś jesteśmy.
Autor:
sinapis
Dodano:
30-04-2013
Stanisław Hałewer - Dlaczego
"stunned" a nie "stoned"?
en.wikipedia.org/wiki/Terence_McKenna
Mało to rzetelne. Ciekawsza jest inna "teoria": aquatic ape theory. Pewnie równie prawdziwa, ale przynajmniej dużo ładniejsza. Polecam!
Autor:
Stanisław Hałewer
Dodano:
30-04-2013
Ratatoskr - @sinapsis
1 na 1
> Ćpun może być znakomitym artystą, kapłanem czy innym rządcą dusz,
> ale nigdy choćby przeciętnym naukowcem
Jakieś uzasadnienie powyższej tezy odnośnie psylocybiny? Bo co do opiatów czy np. alkoholu mogę się zgodzić.
Autor:
Ratatoskr
Dodano:
30-04-2013
Varg Timmen
Rzeczywiście stoned... literówka... a wodne małpy ciekawe...
Co do psylocybiny (naturalnych środków psychoaktywnych) i rządu dusz to wystarczy wskazać sybryjskich, afrykańskich, czy południowoamerykańskich szamanów... pod wpływem psychodelików lub innych stymulantów (asceza, post, długotrwała abstynencja seksualna, bębnienie) mają jako jedyni dostęp do nadrealności. Tylko, że często o wyborze takiego delikwenta na przyuczającego się do zawodu, wybierani są chłopcy niestabilni psychicznie, często schizofrenicy. No cóż... wybrańcy Bogów :)
Autor:
Varg Timmen
Dodano:
30-04-2013
Rufus - @sinapis
3 na 3
"Ćpun może być znakomitym artystą(...) nie
artystom zawdzięczamy miejsce, w którym dziś jesteśmy"
Jak skomentować takie słowa?
Kompletną ignorancją jest zanegowanie roli sztuki i artystów w procesie osiągania "tego miejsca". Nie do przecenienia jest zarówno rola twórcy koncepcji jak i realizatora idei za pomocą dostępnych środków. Także w panteonie sław znajdzie się miejsce zarówno dla wizjonerów, teoretyków, takich jak pisarze science-fiction (np. Artur C. Clarke czy Stanisław Lem) jak i dla inżynierów praktyków, który zaimplementowali ich pomysły tworząc GPS czy internet. Mamy również dosyć obszerną wiedzę na temat wpływu środków psychoaktywnych na twórczość Philipa K. Dicka. Co napędzało innych artystów - zapraszam do szperania.
Autor:
Rufus
Dodano:
01-05-2013
Rufus - @sinapis c.d.
3 na 3
Bardzo swobodne przejście od pojęcia psychodeliki od razu do określenia "ćpun" przywołuje na myśl uproszczenie piwo -> menel. Wskazuje to na poziom znajomości tematu niewystarczający do zabierania głosu w publicznym dyskursie. Skłonność do posiłkowania się metaforami przyswojonymi z mediów o dostępności nie trudniejszej niż spam nie zachęca mnie wysilania się w celu ukwiecenia swego komentarza. Biorąc pod uwagę merytoryczny poziom twojej wypowiedzi mam dla Ciebie drogi sinapsisie tylko przysłowie naszych dziadów, pardon my french
:
W dupieś był
,
gównoś widział!
Autor:
Rufus
Dodano:
01-05-2013
ania987
"Scenariusz zaprezentowany powyżej, jest równie fantastyczny co możliwy"
Niewątpliwie jest fantastyczny, co nie znaczy, że możliwy.
"Na ile scenariusz ten jest prawdopodobny trudno określić"
Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie...
Autor:
ania987
Dodano:
01-05-2013
sinapis - @ratatoskr
1 na 1
Z psylocybiną eksperymentował Lem, jeszcze na początku lat 60. Opisał to wtedy w "Przekroju". Niestety w późniejszych jego pismach bezpośrednich odniesień nie znalazłem, z wyjątkiem "Kataru", gdzie pięknie opisał opisał "odlot". W rzeczonym artykule, o ile pomnę, wysnuł negatywne konkluzje odnośnie wzmożenia zdolności poznawczych przez psychodeliki.
Zresztą o działaniu psylocybiny można przecież znaleźć sporo danych w sieci.
Autor:
sinapis
Dodano:
01-05-2013
Ratatoskr - @sinapis
> Lem (...) eksperymentował (...) wysnuł negatywe konkluzje
Możliwe. Działanie psylocybiny jest bardzo niespecyficzne, zależne od osoby, samopoczucia, otoczenia. Jak pisałam: jednym przynosi haluny, innym wgląd i refleksje życiowe (które, w odróżnieniu od tych alkoholowych, po detoksykacji nadal mają sens).
> Zresztą o działaniu psylocybiny można przecież znaleźć sporo danych w sieci.
Można i da się znaleźć wszystkie, wymienione przeze mnie obserwacje.
Można też samemu pójść jesienią na łąkę - oczywiście w Holandii :-)
Autor:
Ratatoskr
Dodano:
02-05-2013
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365