Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Anna Maria Bugaj Oczywiście, że humanizm to nie jest religia, dlaczego ta odpowiedź miałaby to sugerować? Ale, dobrze, przetłumaczę ją dla Pana/Pani, proszę: "- A jak myślisz? - Nie wiem, może Islam. - Nie, [w domyśle: nie wyznaję żadnej religii], jestem humanistką, tak jak ty". :)
Reklama
Imponderabilius Mnie zastanawia zrozumienie tematu przez prowadzacych kursy. Cytuje: Jedna z osób chciała wiedzieć, jaką religię wyznaję, bo przecież nie jestem Norweżką. — „A jak myślisz" spytałam. „Nie wiem, może Islam". „Nie, jestem humanistką, tak jak ty". Prosze mnie poprawic jesli sie myle, ale humanizm to chyba nie religia, prawda?
Anna Maria Bugaj - Konfirmacja W Norwegii taka nazwa akurat się przyjęła, natomiast, rzeczywiście, może kojarzyć się to "zbyt mocno" z religią:) Na pocieszenie dodam, że zamiast słowa "chrzest" używa się tu słowa "navnefest" - Uroczystość nadania imienia.
ROM-an - @Andrzej Pawłowski 1 na 1 Zapomniałeś Pan dodać Panie Pawłowski, że większość obrzędów katolicy "podpi..szyli" poganom. "Śmichy-chichy" z obrzędów to naturalne. Ateiści traktują to jako zabawę.
Autor:
ROM-an Dodano:
18-05-2013 KORIUS - @PiotrM2011 2 na 2 "Rytuały są wszędzie: w szkole, w urzędzie stanu cywilnego, w wojsku, często w pracy. Rytuał jest uroczystością danej społeczności: mieszkańców, uczniów itd. Nie każdy rytuał jest oznaką wiary w magię " -To prawda, nie każdy rytuał jest związany z wiarą w bogów i religiami, za to wszystkie religie mają swoje rytuały, wręcz na nich się opierają. I przyznam, że to w dużej mierze ilość i "dziwność" rytuałów w religii (katolickiej w moim przypadku) zapoczątkowało moje od niej odchodzenie. Bo na jakiego groma wszechmogącemu bogu mogłyby być potrzebne te wszystkie kiczowate teatrzyki, cała ta sztuka dla sztuki? To właśnie potrzeba rytuałów, w znacznej mierze, utrzymuje religie przy życiu, mimo jawnych sprzeczności ich źródeł z faktami naukowymi i rzeczywistością. Potrzeba uczestniczenia w rytuałach jest jednym z mierników racjonalizmu, czyli proporcjonalnie, im ktoś bardziej racjonalny, tym mniej rytuałów potrzebuje i mniej aktywnie (z przymrużeniem oka) w nich uczestniczy.
Autor:
KORIUS Dodano:
16-05-2013 PiotrM2011 - @Koraszewski @Andrzej Pawłowski 2 na 2 Całkowita zgoda Panie Redaktorze. Może nieco rozjaśniłoby się nierozumiejącym tekstu Czytelnikowi, gdyby zmienić określenie "konfirmacja" na "rytuał przejścia". Rytuały są wszędzie: w szkole, w urzędzie stanu cywilnego, w wojsku, często w pracy. Rytuał jest uroczystością danej społeczności: mieszkańców, uczniów itd. Nie każdy rytuał jest oznaką wiary w magię (np. niewidzialnej zmiany wypieków w ciało boga). Czemu oczywiste rzeczy trzeba wciąż tłumaczyć...
Koraszewski - konfirmacja 11 na 13 Komentarze AP przypominają mi znajom Słowaczkę, z która mieszkaliśmy po sąsiedzku w Szwecji. Jej ulubionym powiedzeniem było "taka szkarada, że aż pikana". Dziwowanie się na temat humanistycznej konfirmacji, to tylko brak wiedzy o tym, że na dziesiątki tysięcy lat przed Jezusem (o sakramencie bierzmowania nie wspominając) były rytuały inicjacji dla dorastających członków społeczności. Czy zastosowanie pojęcia "konfirmacja" jest tu właściwe, jeśli spojrzymy na chrzest jako rytuał zaprzedania dziecka jakiemuś rytuałowi religijnemu, to pewnie pojęcie jest źle użyte, ale samo słowo potwierdzenie nie jest zrośnięte z protestancką konfirmacją, ani z katolickim bierzmowaniem, ani z żydowską bar mitzwą a właśnie ze znacznie starszą inicjacją. Po dwóch tysiącach lat język jest zawłaszczony i nabijając sobie guza możemy powiedzieć "o Jezu", żeby nie używać mniej przystojnego słowa, więc to marudzenie jest bez sensu. Ale AP koniecznie chce być obecny i odczuwa przemożną potrzebę błyskania swoją inteligencją. Tyż piknie.
Czesław Szymoniak - @Andrzej Pawłowski "A tyle było śmichów-chichów z katolickich sakramentów" Konfirmacja - nic zdrożnego o ile jej podstawą i treścią nie jest przesąd.
Arkilius 1 na 1 Ponad 90% ludzkiej populacji wierzy w różne bajki, i prawdopodobnie (przynajmniej ja wysunąłem taki wniosek po przeczytaniu tego artykułu) z tego właśnie powodu przygotowano metodę którą nazwano konfirmacją, by zwabić ciekawskich a nie odstraszyć już na samym starcie, w celu lepszej integracji ludzi z różnych kultur i wyznań, bo jak historia nas uczy prawie każda religia twierdzi, że jest tą jedyną prawdziwą i by to potwierdzić jest gotowa zetrzeć z powierzchni ziemi każdego kto ma na ten temat inne zdanie. Do tego przecież prawie każdy wie iż znane jest lepsze niż nie znane więc można by to nazwać akcją pod przykrywką by nauczyć ludzi żyć w państwie wielokulturowym czego zdaję się pan Andrzej Pawłowski chyba nie zauważył. Jeśli chodzi o śmiechy chichy na temat religijnych rytuałów to świetnie obrazują to słowa Sama Harrisa: „Jeśli uważasz, że powiedzenie kilku słów łacińskich nad swoimi naleśnikami zamieni je w ciało Elvisa Presleya to straciłeś rozum, ale jeśli uważasz, że mniej więcej zrobienie tego samego nad kawałkiem krakersa zamieni je w ciało Jezusa jesteś tylko katolik.”
Andrzej Pawłowski -2 na 4 A tyle było śmichów-chichów z katolickich sakramentów czy innych religijnych rytuałów, a tu, proszę, "humanistyczna" konfirmacja.
Edzio 1 na 1 u nas w Polsce też takie coś powinno być
Autor:
Edzio Dodano:
15-05-2013 Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama