Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… adasko - wyrachowanie, a konkubinat coraz częściej spotykamy się z pozostawaniem w konkubinacie z wyrachowania. możliwości korzystania z przywileju matki samotnie wychowującej dziecko, a w szczególności w okresie nauki, korzystanie z pomocy społecznej, czesto z dofinansowania ze środków społecznych, zasądzenie alimentów od rodziców , pomimo dobrej sytuacji finansowej konkubęta, wpólnym zameldowaniu i prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego. trudno jest przecież udowodnić faktyczny stan majątkowy, jeżeli korzysta się w sposob nie oficalny z zasobow konkubęta. Reasumując jestem za jak najszybszym zalegalizowaniem zwiiązków nieformalnych co napewno przeloży się na większa ilość małżeństw, poniewazż gdy nie będzie różnic prawnych między związkiem małżeńskim,a konkubiatem to nie będzie żadnego uzasadnienia dla konkubinatu,chyba że będzie chodziło o nazwę tego związku
Autor: adasko Dodano: 05-01-2008
Reklama
Samasia - racjonalne? W artykule poczynione są pewne, nie zawsze słuszne założenia. Konkubinat nie dla wszystkich oznacza chęć zrzucenia z siebie odpowiedzialności. Można nie chcieć brać ślubu dla zasady - chociażby dlatego, że dyskryminuje on osoby homoseksualne, co jest sprzeczne z przekonaniami danej osoby. Można nie chcieć ślubu, gdyż związany on jest z cyrkami, kwiatkami, pompatycznymi przysięgami i nie przystaje do czyjejś wizji życia. I JAK można domniemywać, że w związku nieformalnym dziecko schodzi na dalszy plan? To bardzo przykre. Ja czekam na związki partnerskie, bo chcę mieć partnera, a nie męża, bo chcę ominąć archaiczne ślubne przysięgi, bo nie mam ochoty zawierać związku, którego nie wolno zawierać moim homoseksualnym znajomym. "Legalizacja" konkubinatu JEST potrzebna.
Autor: Samasia Dodano: 07-12-2009
piotr - zapytanie Czy żyjąc w konkubinacie, partnerzy mają prawo do odszkodowania po śmierci, któregoś ze swych rodziców(brzydko nazywając za przyszywanych teściów)?
Autor: piotr Dodano: 23-03-2010
Frank Holman Bardzo dziwny prawicowy, propaństwowy wpis, oparty na założeniu, że państwo ma stawiać nie na ludzi, a na jeden rodzaj sformalizowania ich związków, tj. na monogamiczne zarejestrowane w kościele lub wybranym urzędzie małżeństwo, a nie np. na rodzinę (bez względu na to, jak wolni ludzie chcą ją konstruować).
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama