Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.792.108 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 720 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Zmieniają się prądy i poglądy, a apostołowie wciąż ci sami."

Dodaj swój komentarz…
esjot - Bingo!!!   6 na 6
Bardzo dobry tekst!
Autor: esjot  Dodano: 18-06-2013
Reklama
sinapis - Normalka   4 na 4
A la guerre comme a la guerre. Ta wojna trwa od zawsze. Za komuny kościół się rozpaczliwie bronił, po 1989 przeszedł do ataku, gdy zabrakło głównego przeciwnika. Teraz po mojemu raczej znów do obrony przeszedł. Czy starczy mu czasu i środków, by zorganizować przeciwuderzenie? Historia pokaże.
Autor: sinapis  Dodano: 18-06-2013
Arminius - korekta   2 na 2
"A czym tłumaczył się Hitler w 1938 zajmując, przy okazji obrony Niemców Sudeckich całe Czechy"
Błąd.  Korekta: w 1938 roku w konsekwencji konferencji monachijskiej III Rzesza zajęła tzw. Sudety (które zostały włączone do Niemiec), nie zajęła całych Czech. Nawiasem mówiąc wówczas takie państwo nie istniało. Istniała Czechosłowacja, której dezintegracja zaczęła się właśnie w konsekwencji Monachium. Czechy i Morawy zajął Hitler w marcu 1939 roku i utworzył z nich protektorat Czech i Moraw.
Autor: Arminius  Dodano: 18-06-2013
Szarycz Zbigniew - gdzie te dywizje...   8 na 8
Gdzie te armaty?

Niby kto miałby ruszyć na wroga? I jaką taktykę zastosować?

KK w Polsce, służąc ostatnimi czasu bardziej mamonie niż Bogu, mocno nadszarpnął swój wizerunek Kościoła wiernych, obrońcy uciśnionych, jaki wypracował sobie "za komuny".
Obecna siła KK w Polsce zasadza się nie na sile wiary wiernych, ale na słabości polskiej demokracji objawiającej się m.in. w służalstwie niektórych elit politycznych.

Jak dotychczas, hierarchowie KK w Polsce nie są zdolni do reformatorskiego spojrzenia na nowe czasy. Będą stosować stare, wypróbowane metody działania, które, na szczęście, nie przyniosą spodziewanego efektu.

A domek Pana Boga będzie stawał się coraz mniejszy...
Autor: Szarycz Zbigniew  Dodano: 18-06-2013
Arminius - kto nas ochrzcił?  -5 na 11
"Lecz czy całkowicie dobrowolnie skoro miał tylko dwa wyjścia — albo przyjąć chrzest z rąk czeskich, albo walczyć i dać się siłą schrystianizować sąsiadom z zachodu. Niemcy właśnie krzewieniem chrystianizmu tłumaczyli swą ekspansję, co dawało im poparcie Rzymu i całej zachodniej Europy".
Kolejna korekta: Mieszko nie przyjął chrztu od Czechów, Przyjął go od Niemców. Mieszko poślubił Dąbrówkę w 966 r. i fakt ten łączony był  w propagandzie PRL - owskiej, niechętnej Niemcom,  z przyjęciem chrztu od pobratymczych Słowian. Z punktu widzenia religijnego chrzest był przyjęty od Niemców, bo w 966 r. Czechy nie miały biskupstwa. Diecezja praska powstała w 973 r. W 966 Praga podlegała biskupowi ratyzbońskiemu a ten metropilii mogunckiej. "Chrzest od Czechów" był zgrabną manipulacją historyczną - do dzisiaj - jak widać - skutecznie działającą.
Na marginesie. O czym tak właściwie jest Pana tekst? Nie mogę się wnim dopatrzyć żadnego  wyraźnego leitmotivu.
Autor: Arminius  Dodano: 18-06-2013
Arminius - si vis pacem para bellum?  -5 na 7
""A czego uczono za komuny o 17 września 1939 roku, jak nie o obronie ludności ukraińskiej, białoruskiej, litewskiej, etc? Również za zatargami polsko-czeskimi stoi, gdzieś tam w cieniu, ta „najlepsza obrona". Stoi za całym zatargiem polsko-czeskim lat 1918-20, w tym za wojną przełomu lat 1918-19. Stoi również za „aneksją Zaolzia" w 1938 roku — nie czarujmy się, jako państwo też takie „grzechy" posiadamy. Przez całą historię świata można dostrzec tę „najlepszą obronę" stojącą za kulisami. Ale przejdźmy do innego tematu...
Pana przykłady wojen obronnych w domyśle agresywnych są do przyjęcia (przy czym zajęcie Zaolzia w 1938 roku w jakimś tam stopniu było retrybujcją za niezbyt uczciwe postępowanie Czechów po I wojnie) ale jest konflikt który jeszcze lepiej ilustruje ów fenomen. Wojna izraelsko - arabska 1967 roku. Najeźdzcą był Izrael ale znając już trochę profil "Racjonalisty" można założyć, iż dla wielu jego czytelników była to typowa wojna obronna, a sam Izrael - paradoks godny Oskara Wilda -  był jej ofiarą.
Autor: Arminius  Dodano: 18-06-2013
Hurgoth - Instytut ds. Przeciwdziałania Ateizacji?   9 na 9
Nie mam informacji czy powołanie instytutu doszło do skutku, ale czy przypadkiem nie jest taki twór sprzeczny z konstytucją? Przeciwdziałanie? A może przyszły aparat represji? Pierwsze odczucie jakie się pojawia, to wrażenie jakoby ateizm był czymś złym, szkodliwym społecznie, a co za tym idzie - rzeczą, zjawiskiem które należy zwalczać. Jakoś smutno się robi patrząc (z niedowierzaniem) na to wszystko. Gdzie się podziało poszanowanie dla uczuć osób niewierzących?
Autor: Hurgoth  Dodano: 18-06-2013
rezzy   7 na 7
To albo sztuczne podtrzymywanie zagrożenia, albo sztuczne poprawianie statystyk na podstawie wpisów do ksiąg kościelnych zamiast faktycznego stosunku danego człowieka do wiary.

No ale jak można mówić o wiarygodnych statystykach w Polsce, kiedy spis powszechny, który miał dotrzeć podobno do KAŻDEGO jakimś dziwnym trafem nie dotarł do mojej rodziny i rodziny każdego spośród kilku znajomych, których z ciekawości o to pytałem. To w końcu kogo te spisy dotyczą?. Ja się spisałem przez internet bo nie chciałem się potem z tym użerać, ale nie każdy tak zrobił. Wiem, że statystyki nie są tworzone z badań nad całym społeczeństwem, tylko nad pewną próbką, ale skoro obowiązkowy spis nie dociera do wszystkich, to śmiem twierdzić, że inne dane w Polsce są zbierane z równym zaangażowaniem i drobiazgowością.
Autor: rezzy  Dodano: 18-06-2013
tatajarek   8 na 8
> Gdzie się podziało poszanowanie dla uczuć osób niewierzących?

Poszanowanie nie bylo za darmo, tylko za neutralnosc i wspoldzialanie w zwalczaniu bolszewizmu. Odkad zagrazacie Nowym Ateizmem, trzeba was wyplenic.

Mnie nie zrobilo sie smutno tylko smieszno, gdy w nazwie aparatu zwalczajacego
ateizm zobaczylem slowo "Instytut". Proponuje zalozyc "Instytut do spraw Przeciwdzialania
Apetytom Kosciola". Albo moze "Akademię" jaką...
Autor: tatajarek  Dodano: 18-06-2013
rysiek - @Arminius   6 na 6
Wojna izraelsko-arabska z 1967 roku, nie jest tu dobrym przykładem choćby ze względu na permanentny charakter tego konfliktu, nieskrywane cele i działania państw arabskich plus wpływ rywalizacji ZSRR kontra Zachód. Ale "znając profil" widzących świat przez jakiekolwiek ideologiczne okulary...
Autor: rysiek  Dodano: 18-06-2013
Koraszewski - @Armenius   12 na 14
Znając Armeniusa, gorącego wielbiciela każdej zbrodni przeciw Żydom, jest zupełnie oczywiste, że ktoś kto się broni a ma garbaty nos, to bydle kompletne, które gwałci prawa człowieka. Przecież zawsze było tak pięknie, zagnać bezbronnych do stodoły i podpalić. No i co  z tego, że kilka armii stanęło nad granicami, i co z tego, że zapowiadali wymordowanie, i co z tego, że kazali wycofać wojska ONZ. Tak, tak, panie Armenius, straszna agresja, że nie dali się zabić, to wbrew wszelkim prawom prawdziwego polskiego kato-patrioty.   
A jaka to agresja była, że uciekali z Polski przed Armeniusami w 1946 roku: www.youtube.com(*)=player_embedded&v=Tgp2AxpLOok
Autor: Koraszewski  Dodano: 18-06-2013
Arminius - Koraszewski - jedni uciekali inni..  -6 na 12
Jedni uciekali, inni - zajmujący wysokie stanowiska w strukturach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego - wprowadzali w Polsce komunizm i prześladowali brutalnie wszelką opozycję. Podaję pod spodem link do wikipedii - hasło Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego,  w którym znajduje się rozdział dot. nadreprezentacji Żydow w jego strukturach.
Za czyny tych Żydów strona żydowsko powinna przeprosić, tak jak strona polska już przeprosiła za czyny tych, z powodu których wspomniani przez Pana Zydzi uciekali z Polski.
 
pl.wikipedia.or(*)ezpiecze%C5%84stwa_Publicznego
Autor: Arminius  Dodano: 18-06-2013
rysiek - @Arminius   8 na 8
No tak, Żydzi powinni przeprosić za działania komunistycznego rządu, w dodatku osadzonego (i obsadzonego) przez stalinowską Rosję i całkowicie od niej uzależnionego. Skąd wynosi się takie postrzeganie rzeczywistości?
Autor: rysiek  Dodano: 18-06-2013
Arminius - rysiek - odpowiedź  -8 na 10
A dlaczego strona polska(episkopat, rząd, prezydent, sejm i senat) przepraszał za akty antyżydowskie tych Polaków na których wpływ nie miała żadnego wpływu - posłużyłem się podobną co Pan logiką. Przeczytał Pan sobie listę wysokich funkcjonariuszy MBP pochodzenia żydowskiego, zwrócił Pan uwagę na procenty? Robią wrażenie.
A teraz ustosunkowując się do Pana pytanie, strona żydowska winna przeprosić za działania Żydów - członków rządu komunistycznego tak jak strona polska przepraszała - i słusznie -  za działania - na przykład  Polaków, służących w formacjach na które żadnego wpływu nie miała, bo to jednak byli Polacy. Więc skoro już się tak przepraszamy, to niech to będzie według podobnych reguł.
Autor: Arminius  Dodano: 18-06-2013
rysiek - @Arminius   10 na 10
Polacy przepraszali za działania Polaków, nie jakiejś organizacji w której także uczestniczyli Polacy. Dlaczego Żydzi mieliby przepraszać za działania czyjejś komunistycznej administracji?, nawet jeśli były w niej osoby wywodzące się z tej narodowości. Oni byli przede wszystkim komunistami. Sprawcy pogromów byli po prostu Polakami. Czy mamy przepraszać obywateli Rosji za polskich członków (np. Dzierżyński) sowieckiego aparatu represji? Sprowadzasz sprawę do absurdu.
Autor: rysiek  Dodano: 18-06-2013
Stefan Dudziński - Stefan-@ Arminius   5 na 5
Panie Arminius wiem że moja wiedza jest mała ale co nieco wiem.O ile wiadomo od początku sąsiedzi Izraela chcieli zlikwidować to państwo i wywoływali wojny napadając bez ostrzeżenia.Ciągoty te mają nadal i szukają tylko różnych dostępnych sposobów by osiągnąć cel.
Autor: Stefan Dudziński  Dodano: 18-06-2013
Arminius - rysiek, Stefan Dudziński  -8 na 8
rysiek - Posługując się Pana tokiem rozumowania, stwierdzę, że skoro Żydzi którzy byli w MBP to nie Żydzi tylko komuniści, to w takim razie Polacy którzy gromili Żydów to nie Polacy tylko bandyci. Takie rozumowanie to rzeczywiście absurd ale to nie ja go uprawiam.
Stefan Dudziński - czy Pana zdaniem Izrael ma prawo do prewencyjnych "wojen obronnych" (świetny potworek językowy się zrobił) tylko dlatego, że jego przywódcy uważają, iż jakieś państwo jest im wrogie? W chwili obecnej sporo się mówi w Izraelu o potrzebie uderzenia na Iran - czy sądzi Pan, że Izrael ma moralne prawo to zrobić?
Autor: Arminius  Dodano: 18-06-2013
mieczysławski - Kongres Katolików w Częstochowie   10 na 10
Niedawny Kongres Katolików w Częstochowie z udziałem Jarosławia Kaczyńskiego wywołuje niepokój, tym większy, że PiS ma wysokie sondaże przedwyborcze.
Niepokojący jest język wypowiedzi, przypomina on czasy stalinowskiego terroru, wódz wyraźnie naznaczył śmiertelnie groźnego wroga klasowego, którego należy zniszczyć.

Pesymistyczne są przykłady Węgier  i Turcji.
Autor: mieczysławski  Dodano: 18-06-2013
Frank Holman - żadnego Chrztu Mieszka I   2 na 4
najprawdopodobniej nie było i obecnie jest to już praktycznie udowodnione historycznie. W oczywistość faktu Chrztu Polski mogą wierzyć tylko osoby niemające zielonego pojęcia o warunkach funkcjonowania Polski Piastowej oraz mające zerową wiedzę historyczną z tamtego okresu, a ponadto mające braki poważne w logicznym myśleniu i kojarzeniu ze sobą faktów. Absolutnie praktycznie żadne dane naukowo-historyczne, logicznie nie wskazują bowiem, aby za życia Mieszka starożytne ludy zamieszkujące tę część Europy stały się Chrześcijańskie, co więcej - aby nawet sam Mieszko Chrześcijaninem się stał (jedynym takim b. drobnym faktem jest jego kolejne małżeństwo z potencjalną Noworyszką Chrześcijańską). W szczególności nie powstała w wyniku tego za zcasów Mieszka I żadna instytucjonalna organizacja Kościelna.
Autor: Frank Holman  Dodano: 18-06-2013
Frank Holman - żeby zrozumieć niewiarygodność..   1 na 3
 starczą te słowa Thietmara "Umyślnie postępowała ona przez jakiś czas zdrożnie, aby później móc długo działać dobrze. Kiedy mianowicie po zawarciu wspomnianego małżeństwa nadszedł okres wielkiego postu i Dobrawa starała się złożyć Bogu dobrowolną ofiarę przez wstrzymywanie się od jedzenia mięsa i umartwianie swego ciała, jej małżonek namawiał ją słodkimi obietnicami do złamania postanowienia. Ona zaś zgodziła się na to w tym celu, by z kolei móc tym łatwiej zyskać u niego posłuch w innych sprawach. Jedni twierdzą, iż jadła ona mięso w okresie jednego wielkiego postu, inni zaś, że w trzech takich okresach. [..] Pracowała więc nad nawróceniem swego małżonka i wysłuchał jej miłościwy Stwórca. Jego nieskończona łaska sprawiła, iż ten, który Go tak srogo prześladował, pokajał się i pozbył na ustawiczne namowy swej ukochanej małżonki jadu przyrodzonego pogaństwa, chrztem świętym zmywając plamę grzechu pierworodnego. I natychmiast w ślad za głową i swoim umiłowanym władcą poszły ułomne dotąd członki spośród ludu i w szatę godową przyodziane, w poczet synów Chrystusowych zostały zaliczone." Łaska Stwórcy, a potem "bunt pogan" to od szatana nie?? (a ta bajka Thietmara o zmywaniu grzechu, pozbywaniu sie jadu poganstwa to i tak nic w porównaniu np. z wersją "historyka" Długosza).
Autor: Frank Holman  Dodano: 18-06-2013
prostak - tekst licealisty  -10 na 10
napuszony, banalny, megalomański tekst zakompleksionego licealisty - 50.latka
Autor: prostak  Dodano: 19-06-2013
Wenancjusz - Artykuł w dechę..   3 na 3
Gratuluję artykułu. Zgodny jestem ze spostrzeżeniami p. Grzegorza Kani. Myślę, że ze strony Krk była cicha ale mocna aprobata takiej hucpy. Kościół widzi już zagrożenia ze strony narastającej woli społecznej laicyzacji przestrzeni życia społecznego. Nie może więc pozwalać na nawet próby dyskusji o potrzebie istnienia tej instytucji w swerze życia codziennego (wpływ na władze ustawodawcze i wykonacze świeckiego państwa i wszelkie z tego tytułu konsekwencje). Zapobiegawczo więc próbuje już kształtować opinię tzw. społeczną. Buduje okopy i przyczółki skąd będzie mógł w razie potrzeby atakować, a w razie czego skutecznie odpierać ataki. Strategia iście diabelska. Na razie jeszcze trzyma się dzielnie. Widmo dewaluacji ich rzekomo ponadczasowych wartości moralnych jednak już prawie widać.  
Autor: Wenancjusz  Dodano: 19-06-2013
Kamil Kłosiński   3 na 3
Mam parę uwag do wygłoszonych komentarzy
1.Mieszko przyjął chrzest z Niemiec-wspomniana Ratyzbona była biskupstwem misyjnym i w tym czasie sprawowała nadzór nad organizacją kościelną Czech.Nie zmienia to faktu,że (prawdopodobnie)dostojnicy kościelni,którzy (prawdopodobnie)udzielili chrztu Mieszkowi pochodzili z Czech,z tego też kraju pochodziła (prawdopodobnie)liturgia oraz język obrządku pierwszych polskich chrześcijan.Mieszko zabiegał o chrzest bezpośrednio w Rzymie i niewykluczone jest,że wraz z Czechami przybył do Polski papieski misjonarz.Co do zależności od niemieckiej organizacji kościelnej oraz Tietmara,to G.Labuda i cytowany przez niego Paul Kehr wykazał,że kronikarz całkowicie się mylił,zaś polska diecezja z Jodanem na czele jako biskupstwo misyjne podlegała bezpośrednio papieżowi(na forum historycy.org jest cały duży temat o chrzcie Polski i tam odsyłam zainteresowanych).
2.Mieszko nie przyjął chrztu-owego "praktycznego historycznego udowodnienia" jakoś w literaturze nie dostrzegłem,przeciwnie-istnieje tak wiele zapisów historycznych o takim fakcie(w tym przytoczony fragment kroniki),że poddawać to w wątpliwość mogą chyba tylko osoby,o których predyspozycjach intelektualnych wspomniałeś.Mam więc nadzieję,że to był żart.
Autor: Kamil Kłosiński  Dodano: 19-06-2013
Frank Holman - Długosz "kronika"
”Mieczysław zwoławszy starszyznę i wielmoże, w licznem ich zebraniu naradzał się, coby mu czynić wypadało. Różnili się w zdaniach panowie: postanowiono więc odłożyć rzecz do dnia następnego. Aliści tej zaraz nocy Bóg opatrzny, ulitowawszy się nad nędza i ślepotą, narodu Polskiego, natchnął we śnie Mieczysława książęcia i większą część jego radców surową przestrogą, i zaleceniem, aby podanej sposobności nie zaniedbywali, a wiedzieć chcieli, się przez przyjęcie nowej wiary państwo ich w czasy potomne wielką pomyślnością zakwitnie. Takiem objawieniem skłoniony książę Polski i starszyzna uchwalili jednomyślnie
poddać się świętej wierze Chrystusa.” "“...i wiele innych przeciwności, Bóg miłosierny, który królów obdarza radą zdrową, ulitowawszy się nad niedołęztwem i długą Polaków ślepotą, snadno uchylić raczył, natchnął ich duchem zgody i skłonił do przyjęcia wiary chrześciańskiej, aby przez jej odrzucenie u Czechów i innych narodów nie stali się celem pogardy.” "Po kilku dniach, książę Mieczysław ... pierwszy krok nawrócenia swego od przesądów pogaństwa do światła wiary uświęca znamieniem oczyszczającej łaski, i w Gnieznie chrzest przyjmuje." możesz w takie bajki wierzyć, OK, zauważ, lecz, że tej Gnieźnieńskiej miejscówki raczej nie potwierdza się (vide wiki)
Autor: Frank Holman  Dodano: 19-06-2013
tomana - Arminus na tropie żydowskiego lobby..   1 na 1
"Wojna izraelsko - arabska 1967 roku. Najeźdzcą był Izrael ale znając już trochę profil "Racjonalisty" można założyć, iż dla wielu jego czytelników była to typowa wojna obronna, a sam Izrael - paradoks godny Oskara Wilda - był jej ofiarą."

Brawo Arminiusie! Racjonalista to pikuś, ale strach czytać co o tej wojnie pisze/piszą takie np. wikipedia gdzie jak widać także działa żydowskie lobby.
Autor: tomana  Dodano: 19-06-2013
Frank Holman - @Kamil Kłosiński   5 na 5
Podsumowując - obiektywnie całkiem bez uprzedzeń: żadne konkretne jednoznaczne fakty (miejsce, data), co do tego domniemanego Chrztu Polski, mimo iż to jakoby jedno z najważniejszych wydażeń, nie są znane. Może  sobie to jakoś tłumaczyć: wyrafinowana teologia zawsze znajdzie wyjaśnienie. Dla mnie brak potwierdzonych faktów wydażeń religijnych uznawanych za ważne, daje podejrzenie bliskie pewności, iż są one wymyślone. No i kończąc Mieszko I - Chciciel Narodu Polskiego - Święty, co ani świętym w tradycji nie został, ani nawet w tradycji jego chrześcijańskie imię Mieczysław nie zachowało się, zostawił po sobie Syna, na którego grobie lat kilka potem, jak Polandia Katolicka się niby stała, ale niedawno od wydarzeń, aby bajdużyć już można było do woli, wyryto "z ojca pogana".
Warto pamiętać, iż w zasadzie od XXI wieku historię odkrywamy na nowo, gdyż wcześniej pewnych badań historycznych kwestionujących KrK wersję w wielu krajach, żaden przyzwoity człowiek nie odważyłby się podjąć - zostałby zniszczony w środowisku.
Tak na prawdę dopiero od tych strasznych skandali pedofilskich stało się możliwe prowadzenie publicznego dyskursu z założeniem, że KRK może jednak zmyślać, kłamać, koloryzować i w ogóle nie wszędzie stać jednak "po jasnej stronie".
Autor: Frank Holman  Dodano: 19-06-2013
rysiek - @Arminius   2 na 2
"Posługując się Pana tokiem rozumowania, stwierdzę, że skoro Żydzi którzy byli w MBP to nie Żydzi tylko komuniści, to w takim razie Polacy którzy gromili Żydów to nie Polacy tylko bandyci. Takie rozumowanie to rzeczywiście absurd ale to nie ja go uprawiam."

Poprawne byłoby ewentualne sformułowanie "komunistyczni bandyci" i "polscy bandyci". Jeśli już ktoś w ogóle za nich powinien przepraszać, to za pierwszych komuniści za drugich Polacy. Chyba że powinni to zrobić jacyś inni bandyci???
Autor: rysiek  Dodano: 20-06-2013
Arminius - rysiek  -1 na 1
"Poprawne byłoby ewentualne sformułowanie "komunistyczni bandyci" i "polscy bandyci". Jeśli już ktoś w ogóle za nich powinien przepraszać, to za pierwszych komuniści za drugich Polacy. Chyba że powinni to zrobić jacyś inni bandyci??? "
Polacy za polskich bandytów już przeprosili - chyba o tym wiesz? Żydzi za złoczyńców ze swoich szeregów jak do tej pory nie. Czy uważasz że komuniści nie mają narodowości? Ciekawe że gdy polscy komuniści w 1968 r. rozprawili się z frakcją komunistów żydowskich, to wielu z tych ostatnich ostatnich nie miało wątpliwości, że należy udać się do Izraela. Ja zaproponuję - posługując się twoją logiką - taki model: komuniści mają przepraszać za komunistów, w tym także Żydów, a naziści mają przepraszać za nazistów, w tym Polaków. Bo przecież ci wszyscy Polacy którzy prześladowali Żydów byli nazistami.
Mam wrazenie, że jest dla ciebie nie do pojęcia, iż wśród Żydów także mogą być źli ludzie. Tramwajowy antysemityzm jest odrażający ale infantylny filosemityzm  bywa z kolei żenująco śmieszny.
Autor: Arminius  Dodano: 20-06-2013
rysiek - @Arminius   2 na 2
"... Bo przecież ci wszyscy Polacy którzy prześladowali Żydów byli nazistami".
Bzdura, byli przede wszystkim Polakami, stąd przeprosiny.
Czy czujesz się współwinny np. za zbrodnie Polaków pracujących w sowieckich służbach bezpieczeństwa?, za Dzierżyńskiego itp.? Raczej nie. I słusznie, bo on był przede wszystkim sowieckim aparatczykiem. Analogiczną sytuację mamy z pracownikami UB żydowskiego pochodzenia.
MBP, UBP czy Informacja Wojskowa to były organy państwa polskiego, de facto rządu komunistycznego, całkowicie wtedy kontrolowanego przez Rosję sowiecką.
Jeśli ktoś za nich powinien przepraszać to w pierwszym rzędzie polscy i sowieccy komuniści. Ale oni, jeśli żyją, to już stojący nad grobem starcy i pewnie nie mieli by takiego zamiaru.
Autor: rysiek  Dodano: 20-06-2013
Arminius - rysiek  -1 na 1
"Bzdura, byli przede wszystkim Polakami, stąd przeprosiny".
w nawiązaniu do tej logiki: bzdura, komuniści żydowscy byli przede wszystkim Żydami - stąd potrzeba przeprosin.
Dzierżyński rzecz jasna był Polakiem i jak pojedziesz do Rosji to każdy trochę zorientowany w historii Rosjanin wypomni ci ten fakt.
Autor: Arminius  Dodano: 20-06-2013
rysiek - @Arminius   1 na 1
"... komuniści żydowscy byli przede wszystkim Żydami".
Zgoda, "żydowscy" byli Żydami, gratulacje. Ale mówimy o funkcjonariuszach państwowych urzędów, niektórzy z nich owszem byli Żydami, w całości większość stanowili Polacy, czyżby byli bez winy?, może za nich powinniśmy się sami przeprosić?
Autor: rysiek  Dodano: 21-06-2013
Wojciech Siarkiewicz - @sinapis   1 na 1
"Za komuny kościół się rozpaczliwie bronił"
Absolutna bzdura. Za komuny Kościół miał się całkiem dobrze i siedział tam gdzie jego miejsce. Ja urodziłem się w 1948. Bez żadnych problemów, w biały dzień chodziłem do kościoła na religię, mszę itd. Z okazji Bożego Ciała moją ulicą ciągnęła wielka procesja. Pierwsze Komunie, bierzmowania itd odbywały się z pompą i żadna władza, nawet żydokomuna nic do nikogo nie miała. Księża nie wyglądali na zabiedzonych a kościoły wcale się nie sypały tylko były w dobrym stanie.
Jeszcze raz - Kosćół się nie broniił bo nie musiał.
"po 1989 przeszedł do ataku"
To dla odmiany jest szczera prawda. Mieli już całkiem dużo ale pokazała się szansa by mieć więcej więc czemu nie.
"raczej znów do obrony przeszedł".
Do obrony??? Chyba według metody najlepszą obroną jest atak. Czy domaganie się uznania wyższości prawa boskiego nad stanowionym to obrona?
"Czy starczy mu czasu i środków, by zorganizować przeciwuderzenie?" Jakie "przeciw"??? To Kościół cały czas rozwija ofensywę i (używając terminologii wojskowej) wprowadza do walki świeże odwody.
Autor: Wojciech Siarkiewicz  Dodano: 21-06-2013

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365