Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… sinapis - Postep Pomalutku zbliżamy się do spersonalizowanej, medycyny, czemu by więc nie do muzyki?
Reklama
hamp 1 na 1 Bardzo dobry artykuł. Dziękuję za wymienienie tych wykonawców... cześć znam, resztę właśnie kolejkuję w zakładkach :)
Od siebie mogę polecić m.in. Beatus vir sanctus Adalbertus Pawła Łukaszewskiego - cały utwór jest bardzo wymagający, najciekawsza jest moim zdaniem jego środkowa część, w której chór śpiewa dwa utwory naraz - głosy żeńskie utrzymują się w tonacji durowej, męskie zaś w molowej. Jeżeli komuś spodobałaby się jego twórczość, polecam również Nunc dimitis.
Z kompozytorów świeckich polecam całą twórczość Erica Whitacre'a (posłuchajcie Cloudburst albo Sleep).
A z muzyki 8-bitowej:
http://grooveshark.com/#!/search/song?q=Je+Deviens+DJ+En+3+Jours+Oh+Hi+Mark
www.youtube.com/watch?v=8AQ93OkgOEM Autor:
hamp Dodano:
23-06-2013 Czesław Szymoniak 2 na 2 cytat: "Jak w tym wszystkim odnajduje się teza Raymonda Murraya Schafera o zanieczyszczeniu współczesnego środowiska konglomeratem dźwięków, które sprawiają, że znalezienie cichego zakątka osiąga rangę błogosławieństwa? " No cóż ulica, pojazdy ...hałas jest nieunikniony. Jest coś co mnie niejednokrotnie drażni a naszych elektronicznych massmediach. To jest ta maniera na podkładanie w programach jak leci hałaśliwych dżingli i głośnej muzyki. O wrzaskliwych reklamach nawet nie wspomnę reagując na nie przyciskiem 'power off'.
Anna Salman 2 na 2 Powoli głuchniemy i nie reagujemy już na wszechobecny hałas. Jest nas znacznie więcej, niż kilkaset lat temu, jesteśmy bardziej zagęszczeni i przepadła nam nawet część doby naturalnie cicha, jaką była noc. Kiedyś był to czas zamierania wszelkiej aktywności, dziś dla niektórych - jej zwiekszenia. Mamy rozstrojone zegary biologiczne, co przekłada się na większą nerwowość. Te nowe formy to pewnie uzewnętrznienie naszej kondycji psychicznej - niepewności, chaosu, poczucia zagubienia.
ratus 1 na 1 Rozwój muzyki poszedł podobnym torem, co rozwój sztuk plastycznych, powstały dziesiątki koncepcji, z których każda ma jeden cel: być nowa i przynieść swojemu twórcy nimb odkrywcy. A ilość, niestety, nie przechodzi w jakość i szum, który ma być sztuką, zamienia się w sztukę, która jest niczym, tylko szumem, akustycznym śmieciem, atakującym nas z każdego punktu gastronomii, z telefonów komórkowych, samochodów, komputerów, zabawek dla dzieci i.t.d. A coraz mniej ludzi (procentowo) potrafi grać na jakimkolwiek instrumencie, zaśpiewać piosenkę czy wykazać się znajomością postaw muzyki.
Autor:
ratus Dodano:
24-06-2013 gregoritheangel - Artykul ciekawy ale... Artykul ciekawy ale troche za trudny dla mnie. Szkoda, ze nie jest pan(redakcja) swiadom roznorodnosci czytelnikow tak jak jest swiadom roznorodnosci swiata dzwiekow. No dobra,teraz slowniki biore do reki i czytam jeszcze raz.No i bede googlowal definicje niezrozumialych terminow itp. itd. Na przyszlosc prosze o kolejne publikacje ale troche "lagodniej" ... jesli mozna.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama