Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
207.123.327 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało
dla nas 7362 tekstów.
Zajęłyby one 29015 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Przyznawanie medali za długoletni..
Stolperstein
jak wyleczyć przesmyk
smutno
ubrania dla dzieci
Kult świntych obrazów
Rozterka i pytanie do zaawansowan..
chińska nauka
skąd patologia?
Ogłoszenia
:
30 marca 1689r w Polsce
Ostatnio rozważam wdrożenie Symfonii w chmu..
Jakie są rzeczywiste koszty wdrożenia AI
dobre szkolenia lub materiały dotyczące Arc..
Dodaj ogłoszenie..
Kto wygra wybory 2025?
Karol Nawrocki
Rafał Trzaskowski
Sławomir Mentzen
Szymon Hołownia
Oddano 406 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Lilian Edvall -
Nowe życie Tildy Bengtsson
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Niewielki jest wybór wśród zgniłych jabłek.
William Shakespeare
Komentarze do strony
Jak lingwistyka sądowa przechytrzyła J.K.Rowling
Dodaj swój komentarz…
Rezler Marek - Trick marketingowy
Czytając te rozważania i analizy można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z artykułem na temat metod identyfikacji autorstwa tekstu. I w gruncie rzeczy z niczym innym. Przecież jakie to praktycznie ma znaczenie "odkrycie", "ujawnienie prawdy", że daną książkę napisała pani Rowling, a nie John Smith, czy Jan Kowalski? Multum pisarzy pisało pod różnymi nazwiskami i pseudonimami. To nic nowego i żaden powód do spekulacji, sensacji, a tym bardziej ścigania. To zwyczajny trick marketingowy, jako że książki Johna Smitha czy Jana Kowalskiego zaczęły zalegać magazyny. A jeśli ujawni się prawdziwy autor - tuz, popyt zaraz skoczy. Ogórki, panie, ogórki.
Autor:
Rezler Marek
Dodano:
30-07-2013
Reklama
Adam Żuchowicz
1 na 1
Sprawdziłem, że po cudownym odkryciu autora, książka nagle zaczęła się świetnie sprzedawać. Gdyby do porównań użyto dwudziestu kryminałów i wyszło , że badany tekst jest autorstwa jednego z pisarzy, można by uwierzyć, że "odkrycie" nie było inspirowane przez wydawcę :-)
Autor:
Adam Żuchowicz
Dodano:
28-07-2013
nm123 - -_-
To zagadnienie jest przecież od dosyć dawna badane. Właściwie logiczne jest, że można odróżniać ludzi po piśmie np bogactwo językowe, stosowanie czy też złe lub nie stosowane interpunkcji ( jak u mnie ;D). Łatwo jest odróżnić tekst profesora od tekstu dziecka po podstawówce, to akurat skrajny przypadek, ale jednak. Gorzej, że w tym temacie pisma utworzyła się też spora masa półprawd i idiotyzmów, jednak to chyba nic nowego.
Autor:
nm123
Dodano:
28-07-2013
sinapis - @TyDraniu
Ha, szkoda, że prace dalej nie poszły - ale z artykułu wygląda, iż faktycznie dawniej było to nie do zrobienia - inaczej bowiem czy ty, czy ktoś inny opracowałby już taką metodę śledczą. Z Szekspirem zaś to tak, jak z Homerem - podobno napisał jego dzieła ktoś inny o tym samym nazwisku.
Autor:
sinapis
Dodano:
27-07-2013
TyDraniu - ps.
Oczywiście to była zabawa na ograniczonej próbce danych, raptem 100 tys. postów. Nie jestem w stanie bez komputera i pogłębionych studiów udowodnić, kto naprawdę napisał dzieła Shakespeare'a ;)
Autor:
TyDraniu
Dodano:
27-07-2013
TyDraniu - @sinapis
1 na 1
Została zweryfikowana w ten sposób, że na jednym z forów internetowych (4000 użytkowników) prosiłem o napisanie kilku zdań na anonimowym koncie. Zgadywałem nick osoby ze skutecznością ponad 90%.
Autor:
TyDraniu
Dodano:
27-07-2013
sinapis - @wielbłąd
Czy ta teoria została zweryfikowana eksperymentalnie? Bo - czy ilość danuch do analizy nie wymagała komputera?
Autor:
sinapis
Dodano:
27-07-2013
TyDraniu
2 na 2
Wiele lat temu wymyśliłem i udowodniłem "teorię fingerprintów". Każdy, kto kiedykolwiek coś napisał, pozostawia unikalny zestaw odcisków linii papilarnych, takich jak błędy ortograficzne, stylistyczne, interpunkcyjne, stosowanie obcych słów i budowa zdań. Dzięki temu, nawet bez użycia tych zaawansowanych analiz statystycznych można domyślić się, kto napisał dany tekst.
Autor:
TyDraniu
Dodano:
27-07-2013
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365