Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… sapiens - Stanowisko Kościoła -3 na 7 Nawet jeśli nauka w pełni uzna, że homoseksualizm jest naturalny, to zawsze do użycia jest argument, że to co jest naturalne w przyrodzie nie musi się przekładać na to, co ma być akceptowane w zachowaniu człowieka. Problemem jest tu właśnie wspomniane rozdzielenie człowieka i zwierząt jako odrębnych jednostek. Myślę, że nieuczciwe jest nie wspomnienie o ostatniej, pozytywnej wypowiedzi Franciszka nt. gejów. Jeśli jednak dobro gejów leży papieżowi na sercu to chyba faktycznie powinien się jasno opowiedzieć przeciwko terapii homoseksualizmu, która jak autor wspomniał jest nie tylko nieskuteczna ale i szkodliwa. Co zaś się tyczy transseksualizmu to chyba nadal nie ma twardych dowodów na płciowość mózgu? Szkoda, że nie podał autor więcej przykładów wpływów różnych ideologii na programy nauczania w szkołach. Zarówno ideologii katolickiej, jak i ideologii Gender. Gender też jest ideologią i nie ma się co oszukiwać, że jest inaczej. I właśnie Gender przeszkadza pojmowanie płci przez pryzmat biologii. Aktywiści Gender wprost atakują biologów i język jakim się biolodzy posługują w opisywaniu zjawisk rozmnażania i płciowości...
Reklama
Rafał Maszkowski - papież, transseksualność, gender 6 na 6 Wypowiedź nowego papieża może pobudzać nadzieję, ale czy ma jakiekolwiek skutki praktyczne, np. jeżeli chodzi o zakaz przyjmowania homoseksualistów do seminariów albo zmianę stanowiska w sprawie ich prześladowań? Płciowość mózgu widać w badaniach struktur oraz właśnie poprzez transseksualistów, którzy wychowywani są jako osoby płci przeciwnej, ale nie zmienia to ich identyfikacji. O tym pisałem. Chyba nie wiadomo nic bardziej szczegółowego, bo badania mózgu są mało zaawansowane. Gender to nie ideologia, tylko podejście badawcze do płci kulturowej, które może pomijać kwestie rozwoju biologicznego, choćby ze względu na trudności w znalezieniu granicy natura-kultura i dużą lukę między wiedzą genetyczną, a kulturą. Ja jestem zwolennikiem szukania styku między tymi dziedzinami. W szkołach bardzo nam brakuje takiej wiedzy i podejścia wolnego od stereotypów. O dyskusjach na styku gender-biologia wiem mało, chętnie się zapoznam.
Jan Grabiński 6 na 6 Jako inżynier mechanik, czyli człowiek z zupełnie innej branży, dziękuję za tekst, napisany przystępnym językiem, a który to tekst rozszerza moją wiedzę.
Ratatoskr - dziękuję 5 na 5 Bardzo wyczerpujący i rzetelny artykuł na tematy, który nie tylko w kościele, ale i w mediach podlegają często radykalnym uproszczeniom aż do karykaturalnych wypaczeń włącznie :)
mieczysławski - seksualność bogów 3 na 5 Komu służy zakłamanie dotyczące seksualności?
Kościół wymyślił, że z naturalnej seksualności uczynić poczucie winy, a to pozwala na manipulację człowiekiem.
Życie pokazuje, że najwięcej przestępców seksualnych jest w śród "mundurowych".
Ostatnio znowu skandal
wiadomosci.gaze(*)ary_pedofilii_w_kosciele_.html Było na Racjonaliście, dlaczego starotestamentowy bóg pozbył się swojej żony.
Pytanie dla wierzących.
Czy bóg posiada płeć i co z tego wynika?
Ryszard Byrka 10 na 12 Kultura jest bardzo istotna nie przez swoją niezmienność, lecz przez to, iż możemy ją świadomie kształtować i to w tempie nieograniczanym wymianą pokoleniową. Rola erotyki w rozwoju i funkcjonowaniu człowieka jest ogromna i dlatego większość istniejących systemów religijnych wykorzystuje restrykcje na nią nakładane do sterowania ludźmi, niekoniecznie zgodnie z potrzebami ich rozwoju. Szkoda, iż artykuł, podążając za panującymi tendencjami, przeskakuje bardzo istotny okres, od rozpoznawania własnej płciowości ok. 3 roku życia do rozwoju trzeciorzędnych cech płciowych, związanych ze zdolnością do rozrodu. Sprowadzanie roli seksu do prokreacji jest prawdziwe w odniesieniu do owadów. U wysoko rozwiniętych ssaków, takich jak szympansy bonobo, czy ludzie, pełni znacznie szersze funkcje, w zaresie integracji społecznej, czy edukacji. Potrzeba i zdolność do erotyki pojawia się z rozwojem drugorzędnych cech płciowych i podatności na bodźce erotyczne, na kilka lat przed osiągnięciem zdolności reprodukcyjnej. To właśnie tutaj ingerencja anty-erotycznej etyki religijnej jest najbardziej opresyjna (szczególnie wobec kobiet - czy to przez mechanicne okaleczanie jak w Egipcie, Sudanie i niektórych przyległych, czy też przez ogłupiające i oszpecające pozbawianie PGF2[alfa]).
mieczysławski - molestowanie psychiczne 13 na 15 Inną formą molestowania seksualnego jest molestowanie psychiczne - indoktrynacja religijna, seks jest zły, brudny, ciało grzeszne opanowane przez złe demony itp. prowadzi to do dużych zaburzeń psychiczno-seksualnych, szkodliwość tego działania została opisana przez wielu seksuologów, (np. oziębłość seksualna z powodów religijnych, starokawalerstwo, staropanieństwo). Inne formy molestowania psychicznego są karalne, natomiast molestowanie psychiczne w kościele posiada immunitet. Mówienie seks jest zły z natury to molestowanie seksualne, powinno być zabronione. Zamiast kłamliwej indoktrynacji religijnej powinny być rzetelne odpowiedzi na pytania zadawane przez dorastające dzieci i młodzież.
MarcinZ - mieczysławski -3 na 3 Nie wiem o "indoktrynacji" jaką religią jest mowa. Natomiast jeżeli chodzi o katolicyzm, to seks sam w sobie nie jest w nim postrzegany jako coś złego. Może on stać się zły jeżeli stosunek odbywa się w niewłaściwy sposób, np. nie z małżonkiem, tylko z przypadkową osobą. Ciało w katolicyzmie jest święte, grzeszne natomiast mogą być czyny cielesne. Nigdy nie czułem się w kościele katolickim "molestowany psychicznie". Powtarzam, kościół katolickim nie twierdzi, że seks jest "zły z natury". Skoro nikt w nim tak nie mówi, to zdanie o molestowaniu jest fałszywe. Zamiast kłamać, lepiej jest nic nie pisać, albo wcześniej się dowiedzieć jaka jest prawda.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama