Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Arminius - urojerry Mrozy i katabatyczne wiatry Antarktydy - gdzie chciałby Pan katować niepokornych muzułmanów za ich natręctwa - kojarzą się sieriozno i jednoznacznie z Gułagiem. Jeżeli Pan tego nie wie, to uświadamiam Panu, iż tego typu wpisy (o eksterminowaniu muzułmanów w serakach Antarktydy) tworzą klimat nienawiści sprzyjający takim aktom jak podpalenie meczetu w Gdańsku. Proszę mieć tego świadomość. Ja nie egzageruję. Przy okazji, od kiedy to jestem Pana przyjacielem?
Reklama
urojerry - Do Arminiusa 3 na 3 Bardzo z Ciebie "sierioznyj malczik", przyjacielu, skoro w moim stwierdzeniu nie dostrzegasz szczypty zamierzonej egzageracji. Musisz być mocno związany uczuciowo z tą religią i wyznającymi ją ludźmi. Powtarzam raz jeszcze - jeśli muzułmanie - i wszyscy inni wyznawcy religii od chrześcijaństwa do czajniczka - chcą akceptować i przestrzegać świeckie prawa mojego państwa i nie narzucać swoich natręctw innym, powinni mieć możliwość życia w spokoju. Jeśli nie - muszą liczyć się z tym, że napotkają opór. Mój - na pewno. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu Koriusie, dziękuję za poparcie i chylę czoła. Gramy na tych samych falach ;-)
KORIUS - @Arminius 6 na 6 "Przed wojną w ten sposób rasiści pisali o Żydach, postulując ich przymusową deportację do różnych odległych miejsc w tym na Madagaskar " -Chodzi o muzułmańskich przestępców, którzy nie chcą respektować prawa krajów, w których się znaleźli. Zwykłych bandytów, gwałcicieli, pedofili, bo tylko tak można określić małżeństwa z dziećmi, szerzycieli mowy nienawiści , terrorystów, handlarzy ludźmi (niewolnikami) i morderców. deportacja muzułmanów czynnie występujących przeciw prawom wolnego świata -Nawet nie ma tu mowy o wszystkich muzułmanach. Możesz to samo odnieść do sytuacji Żydów przed wojną? Miał ktoś podstawy postawić im takie zarzuty? Hipokryzja, bezczelność, tępota, czy masz tu wszystkich za półgłówków?
Autor:
KORIUS Dodano:
18-10-2013 Arminius - urojerry - bije Pan rekordy -3 na 3 "Jedynym wyjściem "na teraz" jest przymusowa deportacja muzułmanów czynnie występujących przeciw prawom wolnego świata - choćby na Antarktydę, może tam ochłoną ;-/". Przed wojną w ten sposób rasiści pisali o Żydach, postulując ich przymusową deportację do różnych odległych miejsc w tym na Madagaskar ale Antarktydy nie postulował nikt. Moje gratulacje, pobił Pan swoisty rekord - teraz może Pan ochłonąć. Swoją drogą - po podpaleniu gdańskiego meczetu - tego typu wypowiedzi nabierają konkretnej, zlowrogiej wymowy - są już mową nienawiści - na co zwracam uwagę także redakcji.
mieczysławski - szkodliwe mity 4 na 4 Jednym z bardzo szkodliwych mitów jest pogląd, że potomkowie muzułmańskich emigrantów będą ulegać wpływowi europejskiej kultury, tracić pierwotną wojowniczość i ulegać asymilacji. Ale często jest, że młodzi są posyłani do szkół koranicznych, gdzie są infekowani "wirusem przemocy", który w działaniu jest podobny do wirusa wścieklizny. Radykalizm katolicki uległ osłabieniu, biblia jest nadal świętą księgą, ale nie są przestrzegane dziesiątki nakazów i zakazów, są traktowane jako alegoria, obowiązkowy jest katechizm. Może jest myślenie, że islam będzie ewoluował podobnie jak katolicyzm, ale życie pokazuje wzrost radykalizmu wśród "umiarkowanych" muzułmanów. Myślę, że należy prowadzić aktywną akcję informacyjną, pokazującą rzeczywisty islam, z podkreśleniem brutalnej przemocy religijnej, bez cenzury tego, co jest przerażające, więcej współczucia i pomocy dla poszkodowanych. Nasza obojętność i bezczynność, to największy sprzymierzeniec islamistów.
mieczysławski - przestrzeganie prawa 4 na 4 rezzy napisał Nikt nie chce podjąć kroków obrony świata przed muzułmanami, bo kroki te wymagałyby działań nielegalnych, uwłaczających prawom człowieka i obywatela danego kraju. Wiem, że w czasie wojny te wszystkie zasady nie mają zastosowania, ale wojny nie ma... jeszcze... Istniejące prawo pozwala na skuteczne działania przed radykalnymi muzułmanami, przykładem jest Francja. Nie są potrzebne nadzwyczajne środki jak wprowadzenie stanu wojennego i zawieszenie praw obywatelskich do obrony przed terrorystami. Dziwne jest to, że są apologeci islamu wśród zachodnich polityków i intelektualistów, ale może to wynikać z religijnego wychowania, ortodoksyjni katolicy i protestanci są blisko muzułmanów, konwertyci są nie mniej radykalni niż wojujący muzułmanie i nie ma znaczenia fakt że wyrośli z europejskiej kultury. Propagowanie faszyzmu jest zabronione, ale ten religijny ze szkół koranicznych jest w wielu przypadkach tolerowany, deportacje lub uwięzienie jest rzadkością. W większości przypadków jest naruszenie prawa , ale często są odrzucane zawiadomienia o przestępstwie. "Szatańskie wersety" są wystarczającym powodem do zakazu nauki koranu i powinno to być surowo karane jak w przypadku propagowania rasizmu i faszyzmu.
Maciej Motuk - @Ryszard Byrka Niestety muszę dać plus Pana komentarzowi.
Ryszard Byrka 8 na 8 Można, podobnie jak to robi autor, selekcjonować sprawców okrutnych czynów, ze względu na motywację, czy stan ich umysłu. Można, jednak, próbować poszukania wspólnego mianownika. Proste porównanie dwóch gatunków szympansów, zwierząt najbliżej spokrewnionych z ludźmi, wskazuje na odwrotną korelację między bogactwem kontaktów seksualnych, a agresywnością. Wsparte na erotycznej biologii, wychowanie do miłości i współpracy zdaje się wzbudzać w ludziach empatię i potrzebę bliskości, istotnie chroniące nas przed odczuwaniem wrogości. Kultura arabska, relatywnie spokojnie i dość wydajnie, rozwijała się, dopóki była przesycona erotyką, a purytańscy chrześcijanie dopuszczali się potwornych zbrodni na Indianach i Aborygenach. Nie przez przypadek, podstawowym hasłem ruchu hipisowskiego było: Make Love Not War. To, przez konsekwentne umacnianie pozycji kobiet i odczarowywanie erotycznego tabu, mamy szansę redukować zagrożenie, a nie przez represje nakręcające spiralę agresji, jak sądzę.
rezzy 4 na 4 @urojerry Zgadzam się z tobą w zupełności, zwłaszcza w sprawie nadchodzącej wojny. Każdy z nas chciałby traktować muzułmanów z tolerancją i zrozumieniem. Nie oszukujmy się, większość rozsądnych i prospołecznych ludzi odczuwa odrazę z generalizowania i tak powinno być, ale jeśli czegoś nie zrobimy z muzułmanami wojna będzie nieuchronna i może się okazać znacznie bardziej brutalna od drugiej wojny światowej, bo wtedy zwykli żołnierze niemieccy bywali czasem mili i sympatyczni i nie każdy mordował ludność cywilną, a w przypadku muzułmanów w armii każdy byłby jak gestapo. Niestety podstawowy problem jest taki, że jeśli muzułmanin uzyskuje obywatelstwo kraju i jest na równi z resztą to nie można go po prostu deportować (poza tym gdzie, jeśli urodził się w tym kraju?). Nie można też łamać podstawowych praw człowieka. W tym momencie nawet zakaz imigracji muzułmanów niewiele da, bo w każdym kraju jest ich spora garstka i choć jeden immam, który zadba, żeby podsycać u ludzi mordercze zapędy. Nikt nie chce podjąć kroków obrony świata przed muzułmanami, bo kroki te wymagałyby działań nielegalnych, uwłaczających prawom człowieka i obywatela danego kraju. Wiem, że w czasie wojny te wszystkie zasady nie mają zastosowania, ale wojny nie ma... jeszcze...
Autor:
rezzy Dodano:
16-10-2013 KORIUS - Zestawienie 5 na 5 -Ciekawie wygląda zestawienie fragmentów z ostatnich dwóch artykułów. Najpierw Sam Harris: "Tsunami głupoty i przemocy uderza w sto wybrzeży jednocześnie, a ludzie, tacy jak Karen Amstrong, Reza Aslan, Juan Cole, John Esposito i Glenn Greenwald .....Ich determinacja, by „umiarkowani" muzułmanie nie byli winieni za działania „ekstremistów" sprawia, że zaprzeczają, iż prawdziwe przekonania religijne mogą zainspirować psychicznie normalnych ludzi do przerażających aktów przemocy. -Chyba do w/w należy dołączyć Qantę Ahmed (art. Nowy Dżihad..."), która pisze:"Jako praktykująca muzułmanka chcę powiedzieć wyraźnie: żaden czyn nie jest bardziej nie-islamski niż zniszczenie życia ludzkiego. Żaden atak nie jest bardziej obraźliwy dla islamu (który uświęca wolną wolę) niż zmuszanie do wiary. Żadne prawo wojny w islamie nie jest bardziej pogwałcone niż obieranie za cel nieuzbrojonych mężczyzn, kobiet i dzieci. " -I znowu jakby odpowiedź Harrisa:"Niezbędne jest zrozumienie, że normalni w innych kwestiach ludzie mogą zostać zainfekowani destruktywnymi wierzeniami religijnymi .... I dopóki umiarkowani muzułmanie i świeccy liberałowie nie przestaną rozmywać winy za to zło będą częścią problemu. "
Autor:
KORIUS Dodano:
16-10-2013 ratus 4 na 6 Odnosząc do polskich realiów. Obrońcami islamu są KrK i jego wierni - na zasadzie, że islam, choć to konkurencyjna religia - ale jednak religia! I jeśli podamy w wątpliwość rytuały i tradycje islamu, to już niedaleka droga do kwestionowania rytuałów i tradycji KK. Sekunduje w pośrednim popieraniu islamu polityczna prawica, która przyczepiając ateizmowi i laicyzmowi komunistyczną prowienencję chce zdobyć głosy wierzących - bez względu na ich wyznanie (vide głosowanie nad kwestią uboju rytualnego). Komunistyczno-ateistycznej etykietki boi się również lewica (o ile uznamy, że takowa w Polsce istnieje), więc jej spolegliwość wobec religii jest ogromna. Wniosek: Polska, będąc od zawsze "przedmurzem chrześcijaństwa", może też okazać się "partnerem islamu".
Autor:
ratus Dodano:
16-10-2013 kama1 - Jakie wnioski? Nic dodać, nic ująć. Bardzo dobre!
Autor:
kama1 Dodano:
16-10-2013 urojerry - Dlaczego islam 18 na 18 Chyba w prostszy i klarowniejszy sposób, niż to uczynił Harris, nie da się już opisać śmiertelnego zagrożenia dla wolnego świata, jakie przedstawia sobą islam. Inne religie ( sam wyrosłem jak większość z Was w polskiej wersji katolicyzmu i wiele mnie kosztowało wyparcie tego mentalnego zidiocenia ) przynoszą również moc szkód, obecnie głównie jednak indoktrynacyjnych i kulturowych. Uważam, że w dłuższej perspektywie ich wpływ na nasz umysł da się w znacznym stopniu zmarginalizować. Z islamem jest inaczej. To fizyczne zagrożenie życia każdego z nas, mało wyczuwalne jeszcze w Polsce, znacznie bardziej na zachodzie kontynentu. To stugłowa hydra, która ciągle rośnie w siłę, wykorzystując wszystkie legalne i nielegalne możliwości i nie cofając się przed niczym w realizacji swoich poronionych, ludobójczych idei. Próba dyskusji z tymi ludźmi(?) skazana jest na niepowodzenie. Jedynym wyjściem "na teraz" jest przymusowa deportacja muzułmanów czynnie występujących przeciw prawom wolnego świata - choćby na Antarktydę, może tam ochłoną ;-/ Jeśli społeczeństwa tego nie uczynią czeka nas regularna wojna - a jej wynik wcale nie musi być satysfakcjonujący dla naszej cywilizacji.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama