Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.788.370 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 720 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Wolność rodzi naturalnie rozmaitość.
Komentarze do strony A w Kościele bez zmian

Dodaj swój komentarz…
Ondraszek - Niewiniątka   2 na 2
Jakoś nie jestem zdziwiony takim podejściem ,po "katolicku to znaczy dobrze" .Inny pogląd lub zdanie jest pietnowane .
Autor: Ondraszek  Dodano: 19-02-2011
Reklama
makoshika - Znane od wieków   4 na 4
Któryś ze starożytnych już powiedział, że "chrześcijanie usprawiedliwią każdą podłość, jeśli tylko przyniesie im korzyść". Nic się nie zmieniło.
Autor: makoshika  Dodano: 18-02-2011
Tomasz bla Fortuna
@Czesław:
Uch. Pod Linuxem/FF działa, choć wolno.
Autor: Tomasz bla Fortuna  Dodano: 18-02-2011
Poltiser - KatoKomuna   4 na 4
... a pamiętacie w latach siedemdziesiątych po "godzinie dobrobytu" kazania Henryka Jankowskiego? Ktoś puścił plotkę, jak to nadzwyczajnego profesora etyki zwyczajnie zapytano, na zebraniu bogobojnej nieboszczki PZPR, dlaczego bija żonę po pijaku? Na co rezolut odpowiedział - od kiedy to drogowskaz idzie pokazywaną drogą? I tu się zaczyna i kończy logika populizmu etycznego jakiejkolwiek "wiedzącej lepiej" ideologii. One wszystkie wyrastają z jednego pnia autokratycznej władzy, a mechanizm przemian najlepiej opisał Orwell w "Animal Farm", albo Jasieński w "Zmowie obojętnych". Nie bez powodu Stalin wzorował się na Papiestwie budując Komintern a sądy ludowe na Inkwizycji... Szkoda, że Polski Katolicyzm Opiekuńczy Piastów i Jagiellonów, zwłaszcza w wydaniu Pawła Włodkowica, został przez ostatnich 300 lat przenicowany na Katokomunę Ojca Muchomora i Spółki z Ograniczoną Odpowiedzialnością... !
Wszystkie te brudy należałoby spisywać i w formie kroniki, i kabaretu, i przypominać ludowi, bo zaganiany taki, ciągle zapomina, i z uporem godnym lepszej sprawy wraca do przebrzmiałych haseł i sloganów. Od Włochów moglibyśmy nauczyć się lekkości i radości życia, ogłady, śpiewu i umiejętności śmiania się ze wszystkich i wszystkiego... Hipokrytów mamy własnych.
Autor: Poltiser  Dodano: 18-02-2011
Czesław Szymoniak
@tomasz
Ten link kliknalem i musialem zresetowac kompa zeby sie od niego uwolnić?
Co do mentalnosci katolikow Włochow to mnie sie wydaje że my Polacy mamy sporo z nimi cech wspólnych.
Autor: Czesław Szymoniak  Dodano: 18-02-2011
Tomasz bla Fortuna
Szukałem źródła cytatu, ale jedyne co znalazłem przypisuje go innej osobie.
www.scribd.com/(*)-Italy-1960?query=bad+catholic
Bernini, lub ew. Francesco Borromini (strona 152). Który chyba był architektem Bazyliki.

Może mnie ktoś nakierować?
Autor: Tomasz bla Fortuna  Dodano: 18-02-2011
kognitywista - typowe czy zadziwiające ?   3 na 3
Autor w pierwszej części artykułu przedstawia dość specyficzną, ale jednak typową dla Włochów, pokrętną pruderyjną moralność łączącą bezkonfliktowo akceptację dla męskiej rozwiązłości z konserwatyzmem obyczajowym w sferze publicznej. Następnie pisze, że postawa Messoriego (bedąca w gruncie rzeczy afirmacją tej klasycznej włoskiej obyczajowości) musi budzić "niesłychane zdziwienie". Nie musi. Choć z pewnością budzi głęboki niesmak. Dlatego warto opisywać i piętnować takie obłudne zachowania.
Autor: kognitywista  Dodano: 18-02-2011
Kowalski4 - Nic nowego...   2 na 2
Nie tak dawno czytałem wybór tekstów o antysemityzmie. I jak lewica wszędzie widziała konflikt klasowy i w miarę możliwości rozgrzeszała Stalina, tak prawica -- także ta katolicka -- robiła co mogła, by odnieść się ze zrozumieniem do działań Hitlera. (Nie piszę o komunistach i faszystach -- chodzi o dużo szersze grupy, właściwie trudno by mi było wskazać środowisko wolne od takiego 'przegięcia' w jedną, czy drugą stronę.) Oni byli, po prostu, mniej lub bardziej swoi, i nawet dostrzeganych zbrodni nie można było potępić bezwarunkowo.
 
A na marginesie tego tekstu -- chyba w "Czarnych kartach Kościoła" Messoriego, wyczytałem jego podejście zła moralnego w życiu przywódców -- uważa on, że przynajmniej w przypadku Kościoła osobista grzeszność papieży mogła być równoważona przez ich dobre rządy, bo Bóg nie uczyniłby czegoś złego Kościołowi... (Tak komentował ekscesy Borgiów...)
Autor: Kowalski4  Dodano: 18-02-2011

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365