Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.489.461 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Jednym z najbardziej odpychających skutków ubocznych mieszania dobra moralnego z "duchowością" jest fakt, iż umożliwia to ogromnej liczbie ludzi zwykłe wałkonienie się kosztem cudzej ofiarności i pracy, ukrywane pod niewypowiedzialnie świętą (..) maską pobożności i głębi moralnej.

Dodaj swój komentarz…
Roman Pleszyński - c.d. komentarza
Dwóch pierwszych biskupów krakowskich, z dugiej połowy X wieku, o imionach wskazujących na obrządek słowiański, to najlepszy punkt zaczepienia do dyskusji o wpływy bizantyjskie, ale ich działalność musiałaby i tak przypaść na drugą połowę wieku X, czyli dominację czeską - z ośrodkiem wielkopolskim nie miało to wiele wspólnego. Sugeruje jednak, że przynajmniej w CZechach, obrządek łacinski jeszcze konkurował z bizantyjskim. Deficyt źródeł pisanych jest tu chyba czynnkiem decydującym.
Autor: Roman Pleszyński  Dodano: 30-03-2016
Reklama
Roman Pleszyński - Czy wnioski nie są byt pochopne?
Pozwolę sobie zauważyć, że tezy o wpływie obrządku bizantyjskiego czy słowiańskiego na terenach polskich w IX i X wieku są chyba przedwczesne.Nie wykluczam, że takowe istniały, ale dowodów moim zdaniem nie ma - tylko niejasne poszlaki.
Stauroteka lednicka w ocenie historyków pochodzi od Ottona III, na co oczywiście nie ma dowodów, ale tym bardziej ich brakuje, gdybysmy chcieli na jej podstawie snuć hipotezy o wpływach bizantyjskich wcześniejszych od łacińskich.
Stauroteka z Łyśca ma jeszcze starszą datację, nie ma więc związku z wiekami IX i X.
Wiślica z czasów państwa Wielkomorawskiego to mit, a wykopaliska zaprzeczyły tym tezom. A szkoda.
Rotunda w Krakowie wg ostatnich badań architektonicznych, pierwotnie była wyższa niż wczesniej zakładano, zatem zbudowano ja prawdopodobnie w okresie wpływów cxzeskich, czyli łacińskich. Pojedyńcze znaleziska arecheologiczne, w postaci artefaktów, w tym monet, naprawdę nie dają podstaw do wniosków, że chrześcijaństwo bizantyjskie wyprzedziło łacińskie. Oczywiście, nie można tego wykluczyć, nawet tego, że Mieszko nie był poganinem w roku 966, ale brakuje dowodów.
Autor: Roman Pleszyński  Dodano: 30-03-2016
Šemū' el Lönneberg - Mieszko Lambert Piast
Na stronie internetowej Wawelu możemy przeczytać, że duże nagromadzenie i zróżnicowanie przedromańskiej architektury na Wawelu świadczy o stołecznym charakterze krakowskiego grodu już w 1 ćwierci wieku XI, w czasach Bolesława Chrobrego i jego „ministra budownictwa” – Mieszka II.Czy możemy z tego faktu wysnuć przypuszczenie, że Mieszko II Lambert trzymał sztamę z masonami?
Autor: Šemū' el Lönneberg  Dodano: 16-12-2014
schlawiner
Trzebaby również napomknąć o rotundzie Feliksa i Adaukta na Wawelu, wieku romańskiego, kształtu nie zanadto.
Co do przydomka Gnuśny - rozszyfrowałem jeszcze kilka innych:
Sprawiedliwy - okrutny,
Okrutny - sprawiedliwy i nieprzekupny,
Krzywousty - umiejący rozmawiać z Czarnymi,
Dobrotliwy - mający uchodzić za głupiego (zobacz mój post we wątku "Absolut oczami ateisty").
Autor: schlawiner  Dodano: 16-09-2014
malina12
Przy OGROMIE różnic jakie występują wymieniasz używanie cyrylicy, w takim razie WIELKIE BRAWA, a tak po za tym to chyba dziś mielibyśmy większy problem w globalnym świecie. Jeśli podoba ci się bizantynizm, to dziś powinieneś być bardzo szczęśliwy w Unii Europejskiej, bo właśnie mamy bizantynizm, czyli przerost prawa publicznego i nadymana do niebotycznych rozmiarów biurokracja, która niszczy dziś gospodarkę, kulturę i samą komórkę rodziny, bo tak sobie urzędnicy wymyślili i to właśnie jest CHORY biurokratyczny bizantynizm. Niestety dziś mamy go narzucony siłą i każdy z nas czuje, że nie leży to w zgodzie z naszą naturą i buntujemy się na kolejne nowe chore zapisy i prawa, tak właśnie bizantynizm jest w zgodzie z naszą mentalnością.
Autor: malina12  Dodano: 09-09-2014
abrakadabra1  0 na 2
Osobiście uważam ,że lepiej gdyby Polska weszła w kulturę słowiańsko-bizantyjską a nie łacińską.To bardziej zbliżone do naszej mentalności.Przede wszystkim pismo - cyrylica jest przystosowana do naszego języka, a alfabet łaciński nie jest i stąd ta koszmarna polska ortografia niepojęta dla cudzoziemców i połowy Polaków.
"BOGURODZICA" to bizantyjska pieśń religijna przetłumaczona na język polski, tzw. tryptyk bizantyjski.
Autor: abrakadabra1  Dodano: 29-08-2014
malina12
To, że kilka plemion było bizantyjczykami jak np. Krakusi nie znaczy, że Polacy byli bizantyjczykami , bo po prostu jeszcze nie istniała państwowość Polska. Polska państwowość powstałą w oparciu o wersję łącińską, która jak historia pokazuje jest kulturą dużo wyższych lotów.
Autor: malina12  Dodano: 27-08-2014
Poltiser - Tygiel...   2 na 2
Dziękuję za artykuł.
Zawsze fascynowała mnie Polska wielokulturowość i zrośnięcie się w jedną całość tak sprzecznych kultur z zachowanymi do naszych czasów okruchami drobnych codziennych przesądów, zwyczajów, obrzędów, zasymilowanych do "nowej" wiary. Również baśnie, podania i klechdy, przechowujące dany sposób widzenia świata w nowej rzeczywistości... To dobrze, że można odtworzyć nawarstwione wpływy w lokalnej tradycji antropologicznej, jak można rekonstruować różne warstwy wykopalisk w archeologii...
Proszę pisać więcej. Obok tekstów Stefana Bratkowskiego i Jasienicy,  Pana teksty są dobrym "ćwiczeniem wyobraźni" na temat jak to drzewiej bywało u nas.
Pozdrowienia.
Autor: Poltiser  Dodano: 23-08-2014
Kiełczewski - Wiślica
Panie Mariuszu,zapomniał Pan o Wiślicy jako pierwszego ośrodka ,starszego niż Tyniec ośrodka nowej wiary(religii).W latach760-70 ubiegłego wieku archeolodzy ustalili z wykopalisk najstarsze obiekty kultu chrystusa na na 8 wiek .Ato ,że chrzest Polski jest mitem i to nie Mieszko itd.A ryba z Lednicy jest ciut,nie co później.
Autor: Kiełczewski  Dodano: 22-08-2014
klaio - @Arminius   4 na 4
Samo słowo Bogurodzica jest kalką greckiego Θεοτόκος. W łacinie nie ma tak zgrabnego odpowiednika. W języku polskim musiało ono zaistnieć z greki prawdopodobnie za pośrednictwem starocerkiewnosłowiańskiego, a ten funkcjonował jako język nie-łacińskiej liturgii.
Autor: klaio  Dodano: 21-08-2014
bartoszfcb   2 na 2
Świetny artykuł przedstawiający zupełnie odmienny punkt widzenia niż ten serwowany nam w szkołach, a co gorsze również na uczelniach. Zastanawia mnie skala udziału wyznawców starej wiary w 'reakcji pogańskiej' i to jak jej tłumienie mogło zaważyć na niewielkiej ilości źródeł jakimi dysponujemy obecnie o kultach przedchrześcijanskich na ziemiach polskich.
Autor: bartoszfcb  Dodano: 21-08-2014
Mariusz Agnosiewicz - uzupełnienie
W późniejszej historii Polski doszło do syntezy tradycji bizantyjskiej z łacińską. Dlatego tę ostatnią tak źle oceniam jedynie w tym pierwszym okresie. Później wszystko się zmieniało.
Autor: Mariusz Agnosiewicz  Dodano: 21-08-2014
Arminius - klaio - krucjata czwarta   2 na 2
"Np. młodsi synowie Krzywoustego ściągnęli drużyny ruskie by wypędzić Władysława Wygnańca - nie uczyniliby tego, gdyby sprawa obrządku miała dla władzy i społeczeństwa tak priorytetowe znaczenie, jak to wynika z tekstu".
Faktem jest, iż dopiero IV krucjata i złupienie barbarzyńskie Konstantynopola wykopały ogromną przepaść między dwoma obrządkami i ukształtowały trwający do dnia dzisiejszego kształt relacji między nimi. Jednakże już wcześniej ów podział istniał i dawał się odczuwać. I nie chodzi tutaj o nawet o zdarzenia z 1054 r., które wbrew pozorom aż tak wielkiego wpływu na wzajemne stosunki nie miały. Znacznie większą rolę odegrało starcie się ikonoklastów i ikonodulów - kilka wieków wcześniej. W materii nas interesującej istota sprawy sprowadza się z jednej strony do niepopełniania błędu prezentyzmu (co Pan słusznie sygnalizuje) poprzez wyolbrzymianie znaczenia konfliktu między dwoma obrządkami, z drugiej zaś do uwzględnienia we właściwych proporcjach różnic i konfliktów między nimi.
Autor: Arminius  Dodano: 21-08-2014
Arminius - klaio - hipoteza to nie pewnik   1 na 1
"Bogurodzica to kalka z liturgii i teologii bizantyjskiej, która zachowała się u nas do dziś."
Owszem istnieje taka hipoteza wśród badaczy - zwolenników wczesnego datowania momentu powstania Bogurodzicy, jednakże nie można z owej hipotezy - dosyć zresztą wątłej - robić aksjomatu.
Poniżej zamieszczam fragment wypowiedzi na temat, a po nim podaję link do obszerniejszego tekstu poświęconego - między innymi - genezie Bogurodzicy:
"Rzecznicy powstania Bogurodzicy w XI–XII w. wskazują na jej pokrewieństwa z hymnografią grecko-bizantyńską, albo bezpośrednie (J. Birkenmajer), albo też poprzez ogniwo tradycji cerkiewnosłowiańskiej (A. Stender-Petersen). Późniejsze datowanie idzie w parze z poszukiwaniem związków pieśni z zachodnią hymnografią łacińską (J. Woronczak) bądź staroczeską (S. Urbańczyk). Prototypu Bogurodzicy nie udało się jednak odnaleźć ani w hymnografii bizantyńskiej, ani zachodniej".
staropolska.pl/(*)a/bogurodzica/bogurodzica.html
Autor: Arminius  Dodano: 21-08-2014
klaio   5 na 5
Sam mogę podrzucić jeszcze kilka tropów - np. Bogurodzica to kalka z liturgii i teologii bizantyjskiej, która zachowała się u nas do dziś. Ale ton tekstu nie sprzyja dostrzeganiu argumentów podważających pewność o walce obu obrządków. Np. częste były ożenki między Piastami a Rurykowiczami, książęta nie tylko walczyli, ale posyłali sobie posiłki wojskowe. Np. młodsi synowie Krzywoustego ściągnęli drużyny ruskie by wypędzić Władysława Wygnańca - nie uczyniliby tego, gdyby sprawa obrządku miała dla władzy i społeczeństwa tak priorytetowe znaczenie, jak to wynika z tekstu. Przeciwko związanemu z cesarzem "łacinnikowi" Wygnańcowi, mimo wsparcia jego braci przez obcych liturgicznie władców ruskich opowiedział się łaciński arcybiskup Gniezna. Widać te sprawy miały drugorzędne znaczenie, skoro "łacinnicy" byli w przeciwnych obozach.
Autor: klaio  Dodano: 21-08-2014
Radosław Lutz - Do Marius Jarl Der-Heide   6 na 6
Jak mniemam niezbyt dobrze jest Pan zaznajomiony z polityką germanizacyjną wobec Drzewian, Serbów Łużyckich, Pomorzan oraz Dolnoślązaków na przestrzeni wieków. Zalecam uzupełnienie braków. Nadmienię, że przymusowa germanizacja to nie XIX-wieczny wymysł Bismarcka, czy Hitlera.
Autor: Radosław Lutz  Dodano: 21-08-2014
Marius Jarl Der-Heide   3 na 7
Wszystko ulozone w ladna calosc. Tylko ciagle widac silny wplyw komunistycznej antyniemieckiej propagandy. Nie wszystko da sie latwo wyjasnic "odwieczna wrogoscia" ktora zreszta nigdy nie istinala (narodzila sie dopiero w XIX wieku, troch epozno jak na odwieczna).  Prosze nie upraszac wszystkiego do niemieckiej zawisci i nienawisci do Slowian, bo tak sie odczytuje niejedno zdanie w tym tekscie. To stoi w kompletnej sprzecznosci z uniwersalistycznymi ideami Cesarstwa - ktore przeciez laczylo zawsze wiele ludow o zupelnie innym pochodzeniu i nikogo nie obchodzilo kto urodzil sie w Padwie a kto w Magdeburgu lub i nawet Kijowie. Oczywiscie wielu lubi przywolywac Thietmara jako dowod na niemieckia nienawisc do Slowian, a szczegolnie Polan. Ale po pierwsze - to tylko jeden czlowiek, a po drugie - on mial powody by nie lubic Boleslawa zarowno prywatne jak i bardziej ogolne. A to, zmienia wszystko.
Autor: Marius Jarl Der-Heide  Dodano: 21-08-2014
Radosław Lutz   4 na 4
Jako ciekawostka dla miłośników językoznawstwa oryginalny tekst przytoczony w pierwszym poście w transliteracji na polski alfabet współczesny:

    "Pogańskj kniaź silenj welmi sidia w Wislie rougaszesja krstianom ji pakosti diejasze. Posławże ku nemou recze:  Dobroti sę krti sną woleju swojeju na swojei zemli dane plienenynoj demi krszteny boudesz i na tjużei zemli i pomęnesz i męie żenby."

Fragment pochodzi z jednego z rękopisów Żywota świętego Metodego, tzw. Legendy Panońskiej. Mowa tu o ówczesnym księciu Wiślan.
Autor: Radosław Lutz  Dodano: 21-08-2014
Arminius - enkolpiony trepczańskie   6 na 6
"Wpływy bizantyjskie były silnie obecne na terenach Polski przynajmniej do czasów Kazimierza Wielkiego i końca panowania dynastii Piastów.  Ów relikwiarz to tzw. stauroteka (z greckiego, opakowanie na relikwie krzyża)".
Podobne w swej naturze do stauroteki były enkolpiony, napierśne relikwiarzyki w kształcie krzyża, wykonane ze szlachetnych metali, typowe dla bizantyjskiej sztuki religijnej. Stosunkowo niedawno w Trepczy (historyczna Ruś Czerwona, najpewniej "stary Sanok", niewykluczone, iż był to jeden z Grodów Czerwieńskich) koło Sanoka odkryto dwa wielkie grodziska mające długą chronologiczną ciągłość osadniczą(od czasów celtyckich do 13-14 wieku ne.), w tym także z okresu państwa Wiślan i Wielkich Moraw. Wśród artefaktów tam znalezionych wyróżniają się bardzo cenne enkolpiony pochodzące co prawda z 12-13 wieku jednakże różniące się istotnie od typów kijowskich, wykazujące natomaist podobieństwo do wzorców bliskowschodnio - palestyńskich.
Jeden z nich stał się prawdziwą sensacją gdyż podejrzewano, iż znaleziona wewnątrz niego relikwia jest hematytem pochodzenia meteorytowego. Podaję link do bardzo ciekawego materiału dot. tej zagadki:
wiki.meteoritica.pl/index.php5/Trepcza
Autor: Arminius  Dodano: 21-08-2014
Arminius - książę siedzący na Wiślech   6 na 6
"Historia chrześcijaństwa bizantyjskiego w Polsce jest wcześniejsza wobec chrześcijaństwa łacińskiego. Dotarło ono tutaj naturalnie jeszcze w okresie wielkomorawskim.."
W tym kontekście warto wspomnieć o zapisie w Żywocie świętego Metodego (Legenda Panońska) mającym charakter proroctwa poczynionego samego Św. Metodego:
"Był zaś w nim [Metodym] także dar proroczy, tak że spełniało się wiele przepowiedni jego, z których jedną lub dwie opowiemy. Książę pogański, silny bardzo, siedzący w Wiślech [Wiśle ?], urągał wielce chrześcijanom i krzywdy im wyrządzał. Posławszy zaś do niego [kazał mu] powiedzieć [Metody]: Dobrze będzie dla ciebie synu ochrzcić się z własnej woli na swojej ziemi, abyś nie był przymusem ochrzczony na ziemi cudzej, i będziesz mnie [wtedy] wspominał. I tak też się stało.
Ów "książę pogański silny bardzo siędzący na Wiślech" to władca państwa Wiślan mający swoją siedzibę w Krakowie. Zapis zaś wyraźnie wskazuje na jego uzależnienie czy też nawet podbicie i inkorporację jego państwa przez Wielkie Morawy. A ochrzcił się on najpewniej w rycie słowiańsko - bizantyjskim.
Autor: Arminius  Dodano: 21-08-2014

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365