Dodaj swój komentarz… A. Gregosiewicz -7 na 13 „Im dłużej walczymy z fantomami komuny, tym mniej mamy wpływu na cokolwiek” Czyżby fantomy? Przecież na naszych oczach realizuje się Gramsci’ego „DŁUGI MARSZ PRZEZ INSTYTUCJE”: rozpieprza się fundamenty cywilizacji judeochrześcijańskiej. Celem jest marksistowska utopia. Postępactwo (korzenie w bolszewii) wie co robi. Na nowo definiuje pojęcie małżeństwa, rodziny, kobiety, mężczyzny. Wynosi na piedestały francuskie lewackie szmatławce. Ludzie, opamiętajcie się! Je ne suis pas Charlie.
Reklama
Arminius - Frankfurtczycy 2 na 4 "
Przecież na naszych oczach realizuje się Gramsci’ego „DŁUGI MARSZ PRZEZ INSTYTUCJE”: rozpieprza się fundamenty cywilizacji judeochrześcijańskiej. Celem jest marksistowska utopia.." Pan G. pisze o spuściżnie szkoły frankfurckiej, tj. o aplikowaniu społeczeństwu marksizmu przyobleczonego- tym razem- nie w ekonomiczną lecz kulturową szatę. Bo gdy klasyczny marksizm - leninizm ostatecznie nie zaskoczył i robotnicy dali się kupić ideałom rewizjonizmu, teoretycy marksistowscy (Gramsci, Lukacs) postanowili, iż marksizm należy upowszechniać w innej sferze, sferze kultury, redefiniujac ( wywracając do góry nogami) tradycyjne pojęcia i wartości społeczeństwa takie jak: chrześcijaństwo, rodzina, patriotyzm, itp. Wcielała te ideały w życie tzw. "Szkoła frankfurcka", a najpełniej przejawy nowego nurtu ujawniły się podczas rewolty roku 1968 i jej pokłosia (naczelnym ideologiem ruchu kontestacyjnego był jeden z wybitniejszych filozofów Szkoły Frankfurckiej - H. Marcuse. W kontekście podniesionego zarzutu o ataku na fundamenty cywilizacji judeochrześcijańskiej pikantnym jest iż prawie wszyscy wybitniejsci przedstawiciele tej szkoły do Żydzi.
www.discoverthe(*)org/viewSubCategory.asp?id=552 Arminius - Analogie 4 na 4 "Całe środowiska homoseksualne były starannie inwigilowane.." Warto przypomnieć w tym kontekście podobne operacje wywiadów. Ich ofiarą padł- między innymi - znany działacz na rzecz praw człowieka (ujawnił światu kongijskie "jądro ciemności" oraz skandal Putumayo- nadużycia przy eksploatacji kauczuku w selwie peruwiańskiej), irlandzki patriota i działacz polityczny, brytyjski dyplomata-Roger Casement. Gd opowiedział się on po stronie irlandzkiego nacjonalizmu i został jego wybitnym działaczem - wywiad brytyjski po jego schwytaniu i skazaniu na karę śmierci, wszczął akcję oczerniania Casementa kolportujac-przypisywane mu- tzw. "Czarne Pamiętniki", zawierające dosadne opisy orgii homoseksualnych. Chodziło o to, aby przekonać wpływowe osoby blokujące wykonanie na nim kary śmierci, do zmiany opinii. Operacja zakończyła sie sukcesem. Przez długi czas trwał spór co do autentyczności pamiętników. Ekspertyza grafologiczna z 2002 r. potwierdziła iż zostały one skreślone ręką Casementa. Nie jest natomiast pewnym w jakim stopniu są one jego fantazjami, a w jakim prawdą. Losy Casementa opisał Mario Vargas LLosa w "Marzeniu Celta".
lubimyczytac.pl/ksiazka/112448/marzenie-celta klaio 2 na 2 Ostatni akapit Autora to przebrana z ornatu w świecki strój nadzieja na królestwo niebieskie tu na ziemi za naszego życia. Nie wyszydzam, mnie samego takie pragnienia czasem porywają. Wydaje się, że ich ziszczenie jest tuż, tuż, ale zawsze ziszcza się tylko/aż 50%. Rażą mnie jednak "nonszalancje" autora. Ja identyfikuję siebie ze starą Solidarnością ale nie mam nic wspólnego z Bondarykiem, którego Autor z nią identyfikuje. Z teczek na Kościół wcale nie wynikają tak proste oceny, jakie głosi autor. Zawartość teczek ma moc, ale nie absolutną - znam osobiście osoby, które zerwały współpracę poprzez ujawnienie jej w środowisku. Znane są przypadki oparcia się szantażowi - tak o kard.Nyczu pisze ks.Isakowicz. Okazuje się, że antropologia wyznawana w służbach nie zawsze się sprawdza, więc konkluzje Autora pisane są w stylu zbyt oczywistym. Nie mamy ostatecznych dowodów na potwierdzenie jakiejkolwiek teorii, które są tylko przybliżeniami prawdy. Na marginesie, jeżeli współczesne służby będą was czymś szantażować, nie ulegajcie. W instrukcjach mają zapisane, że kompromitujących faktów poza nadzwyczajnymi wyjątkami nie mogą ujawniać, bo za 2-5 lat figurant może być w słabszej kondycji i wtedy da się złamać, a tak bezproduktywnie wystrzelisz amunicję w powietrze.
Autor:
klaio Dodano:
20-02-2015 Bogucki 1 na 1 Smutny artykuł , dał mi dużo do przemyśleń . Prawdą jest jednak poprawdzie że krajem żądzą siły specjalne które potrafią omamic ludzi i co najgorsze napuścić jednych na drugich . Mam nadzieje że ten czas szybko minie a my sie zjednoczymy ponad podziałami aby kontynuować to wielkie dzieło którę ktoś kiedyś nazwał : Polska
klaio - @Bogucki Odwagi, nie jest tak źle. Służby wpływają, ale nie rządzą. Już kiedyś o tym pisałem tu
www.racjonalista.pl/index.php/s,35/d,9640#c120114 . Aby były tak wszechmocne, nie może się znaleźć nikt, kto będzie mówić prawdę. Mała szczelina, pojedynczy, wolny człowiek wystarczy, by misterny plan oparty o założenie zaistnienia ciągu wielu zdarzeń posypał się jak domek z kart, bo zabraknie ostatniego ogniwa.
Czemu racjonaliści są takimi pesymistami? W dyskusji, do której zamieściłem linka też to widać. W "Wahadle Focuault" Umberto Ecco, a więc nie u jakiegoś religianta znalazłem taką literacką tezę, że wbrew pozorom to ateiści są mniej odporni na wiarę w różne spiski, bo skoro świat musi być racjonalny, to zło, którego doświadczamy musi jakoby być "racjonalnie" inspirowane z ukrycia przez "bogów" np. służby. Rozum jest fajny, ale też potrafi zwodzić gdy mu zbytnio zaufać.
Autor:
klaio Dodano:
20-02-2015 A.Robak - dziękuję... 1 na 1 Dziękuję za ten komentarz! Gratulację za zbiór faktów, a co ważniejsze za syntetyzowanie i wyciąganie wniosków.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama