To naprawdę dobry materiał jako punkt wyjścia do dyskusji. Artykuł Anny Salman wykazuje wszystkie cechy błędnego myślenia polskiej lewicy i nie tylko polskiej ale generalnie europejskie
Lewica nie widzi wroga w islamie. Anna nie napisała ani jednego złego słowa o islamie.
Wrogiem lewicy jest USA i Izrael i choćby się palilo i walilo celu nie zmienią.
Lewica traktuje ludzi jak bydło (cattle) które NALEŻY wręcz paść i wychowywać dla jego dobra. Wpływ na ludzi mają media i można dowolnie zmieniać jego opinię kręcąc pokrętłem na TV.
Wszystkie kultury i ludzie są równi. Jeśli ktoś jest przeciwny innym kulturom to jest ksenofobem, rasista lub prawicowcem.
Wojna w krajach arabskich była nieunikniona w momencie przejęcia władzy przz Saudow przy pomocy wahabitow. W latach 70-tych wahabici przypomnieli o sobie zajmujac meczet w Mekkce, zostali straceni ALE zdobyli wielką popularność w krajach arabskich. W tym czasie szyizm bardzo denerwował Arabów. W Iraku szyici wywolywali powstania i Irak zostal popchniety do wojny z Iranem (Arabia), kiedy się wykrwawil, poproszono go o oddanie pieniążków. Wtedy to Husajn zajął Kuwejt i tak dalej. To,Iran stal za wojną w Libanie (Hesbollah) i to Iran popiera dziś Asada.

Czytając tekst A. Salman ciągle miałem wrażenie, że patrzy ona na sprawy naszego świata z perspektywy jakiejś idealnej rzeczywistości, w której istnieją już odpowiedzi na wszelkie pytania i gotowe recepty na rozwiązanie wszelkich problemów, po które wystarczy jedynie sięgnąć. Jednak gdy próbowałem je odnaleźć w samym tekście, znajdowałem same frazesy i fasadowe deklaracje, bez żadnych konkretów. I tu tkwi moim zdaniem przewaga prawicy, choćby takiego węgierskiego Orbana, nad lewicą  - współcześni prawicowcy są rzeczowi, wiedzą, czego chcą i zajmują się rzeczywistością, z którą - w przeciwieństwie do wielu lewicowców - związani są nie tylko refleksyjnie, receptywnie i estetycznie, ale proaktywnie, transformacyjnie i zdrowo interesownie. A. Salman lewicy daje zupełnie odwrotny, jak rozumiem, przepis na sukces - powstrzymywanie się od działania. Mam nadzieję, że prawica nie będzie snuła temu podobnych fantazji, że nie wiadomo co zrobi się samo i cudzymi rękami. Wiedzieć, czego się chce, to już połowa sukcesu. Lewica wygląda tutaj na dość zdezorientowaną, prawica - wprost przeciwnie. Gdy cel jest znany i nie brak determinacji, koordynacja środków to sprawa czysto techniczna.

Nienawiść lewicy do USA i w ogóle świata zachodniego nie dziwi. Już w lekturach Marksa o tym przeczytamy (zachęcam do lektur Marksa bo wiele można ze współczesności zrozumieć - na przykład o źródle nienawiści wobec cywilizacji rzymskiej oraz greckiej, a uwielbieniu dla barbarzyńców). I tak oto z dziada pradziada każdy kolejny przedstawiciel lewicy kieruje się zabobonami o złych burżujach z USA i żydach lichwiarzach (to również Marks popularyzował). Autorka nic oryginalnego tutaj nie napisała i ograniczyła się do parafrazy marksizmu. Przykładowo, tak jak Tokien pisał w kontekście folkloru staroangielskiego tak i autorka siedzi w głębokiej komunie i tworzy nowe parafrazy starego tekstu. "Na zachodzie panuje imperializm pod władzą klasy burżuazyjnej, która uciska proletariat i rozprzestrzenia się na świat". No przecież to cały czas są dokładnie te same brednie. No ile jeszcze można ???

Bardzo przepraszam, ale inaczej na te głupoty ja nie jestem w stanie odpowiedzieć. Jeżeli ktoś twierdzi, że Bliski Wschód jest regionem zamieszkałym przez ludzi miłujących pokój, a USA są tam katalizatorem konfliktów to właściwie nie ma pola do dyskusji.

Stąd:

41.media.tumblr(*)r_ms9cbtDGv51qcdyyto1_1280.jpg

PS - Leninowska Nagroda Pokoju w zasięgu wzroku

Orban jeszcze kokietuje Polskę, że ta powinna być liderem w regionie. Prawda jest jednak inna - rolę tego lidera obecnie spełniają właśnie Węgry. Stało się to możliwe zaledwie w kilka lat po odsunięciu lewicy od władzy...

Miało być zabawnie? Wyszło żenująco.

https://m.youtube.com/watch?v=9UNZO5fokeE, proszę, nagranie na żywca nie z TV.
Krzyczą Verrater czyli zdrajca! 2 minuta...
I tak się wzruszyłem, może mamy szansę na wspólną Europę?

Nie lepiej zająć się wbijaniem igieł w meridianę potrójnego ogrzewacza?

Anna Salman:
"I first became interested in Acupuncture while studying for a degree in Social Anthropology at Cambridge University. I had always been interested in how bodies work, and was intrigued by how you could use tiny needles to make people feel better"

A.Gregosiewicz - odejmuje punkty za deprecjonowanie przeciwnika rozmowy w tak beznadziejny sposób. Odkrywając kilka lat temu ten portal liczyłem na to, że szczeniackie hejtowanie z masowych witryn internetowych jest obce użytkownikom racjonalisty. Myliłem się. Jeśli inspirowałeś się "Erystyką" Schopenhauera - wiedz, że uznawał takie zabiegi za łajdackie i poniżej krytyki. Lubię za to czytać konkretne ewaluacje, które wnoszą wartość do dyskusji. Oby więcej taki dyskusji, gdzie celem jest prawda.

A nie lepiej się upewnić, czy chodzi o tę samą osobę?
Po chwili zdumienia sprawdziłam w internecie i wyjaśniam - nie moje zdjęcia, nie studiowałam za granicą, nie mam konta na FB (jeśli to z FB), a pański pierwszy komentarz uznałam po prostu za chamski, seksistowski żart.

Jeżeli mój tekst to beznadziejne lewicowe frazesy, to oczekuję konkretnych - prawicowych pomysłów rozwiązania problemu. Bo na razie jedyny to naśladowanie Orbana, czyli wysłanie policji, żeby nap...ła imigrantów. Takie zachowania to walka ze skutkami, a nie sięgnięcie do przyczyn i próba naprawienia czegokolwiek. Zresztą część komentarzy raczej nie do mojego tekstu, tylko własnych przekonań na temat lewicy, do czego już przywykłam.
A dalej w komentarzach dokładnie to, o czym pisałam, czyli brak chęci do wzięcia odpowiedzialności za własne czyny. Niech ktoś po nas posprząta, najlepiej jakaś mityczna lewica, a my ją jeszcze obsobaczymy. A w mojej ocenie trzeba przerwać ten chory układ, czyli przeciąć pępowinę.

Przy okazji - mam się bać muzułmanów, jeżeli wokoło jest tylu bezmyślnych, agresywnych, polskich papistów? Przecież wy się faktycznie niewiele różnicie. Głównie tym, że oni nie jedzą wieprzowiny. Ja też nie, więc mi nawet do nich bliżej.

"A nie lepiej się upewnić, czy chodzi o tę samą osobę?
Po chwili zdumienia sprawdziłam w internecie i wyjaśniam - nie moje zdjęcia, nie studiowałam za granicą, nie mam konta na FB (jeśli to z FB)..."

Panie Gregosiewicz kończ Pan - fechtowaniem igłami - wstydu ( sobie ) oszczędź!

"Przy okazji - mam się bać muzułmanów, jeżeli wokoło jest tylu bezmyślnych, agresywnych, polskich papistów? Przecież wy się faktycznie niewiele różnicie. Głównie tym, że oni nie jedzą wieprzowiny. Ja też nie, więc mi nawet do nich bliżej."
Po takim oświadczeniu dziwię się, że ktokolwiek jeszcze będzie chciał tu z Panią dyskutować. Na zakończenie powiem, że istnieje taka "drobniutka" różnica, że w naszym kręgu kulturowym 90% "agresywnym papistom" od malutkiego wbijano do główek i maja to zaprogramowane, że "nie bije się kobiet", tam odwrotnie. EOT. I do niesłyszenia się z Panią.

PS. wiadomosci.wp.p(*)pe,wid,17860501,wiadomosc.html

"Jeżeli mój tekst to beznadziejne lewicowe frazesy, to oczekuję konkretnych - prawicowych pomysłów rozwiązania problemu." Po co w to od razu mieszać prawicę i lewicę? Większość "lewicy" chce użyć uchodźców jako tarana do rozwalenia pozostałości po monolitycznej chrześcijańskiej kulturze/cywilizacji, w której źle się czują ze względu na ograniczenia wolności - wielokulturowość ma poszerzyć jej obszar. Większość "prawicy" znalazła okazję, by zapunktować w narodzie żerując na lękach. Problem uchodźców to koncertowy wręcz przykład, gdzie racjonalizm, a nie ideologia powinny być podstawą szukania recepty. 

Przepraszam ale Twój tekst poświęcony jest zdrapywaniu błota z lewicy, a nie rozwiązywaniu jakichś problemów. Wyraźnie napisałaś, że artykuł jest reakcją na "zalew oskarżeń pod kierunkiem lewactwa" za istniejącą sytuację. Czytając go było mi smutno, zrozumiałem, że lewica jest nie do naprawienia. Jest nafiksowana na walkę z kapitałem i resztkami kultury chrześcijańskiej. To Wy jesteście odpowiedzialni za muzułmańskie getta bo islam dla Was po prostu nie istnieje. Stoi poza nawiasem.
Muzułmanie biją żony? W samczych społeczeństwach zachodnich przemoc wobec kobiet ciągle jest problemem.
W ten sposób młoda pakistanka nie ma ŻADNYCH szans znaleźć pomoc poza "swoim kręgiem kulturowym". Idź do getta kochanie my tu mamy poważną walkę z ciemiezcami kobiet.

Nie ja zaczęłam mieszać do tej sprawy ideologię tylko ci, którzy szukają winnego, ale nie wśród siebie. Padło znowu na lewicę, a to już się staje nudne.
I skąd to przekonanie o chęci "rozwalenia pozostałości po monolitycznej chrześcijańskiej kulturze / cywilizacji", która nigdy monolitem nie była, a teraz "rozwala się" sama i na własne życzenie. Widocznie prawica nie ma lepszego pomysłu na kryzys, jak "zapunktować w narodzie" dzięki fobiom. I tak nieistniejąca w Polsce lewica (no chyba, że zawiniła Razem albo RSS) staje się kolejnym, obok Żydów, masonów, cyklistów i dżęder sprawcą tego zła.
Tak, szczerze to nie podniecam się zjawiskiem obecnej imigracji, bo jak pisałam - kto nabałaganił, niech sprząta, a widzę, że problem tu w Polsce jest sztucznie rozdmuchany. Nas to dotyczy w znacznie mniejszym stopniu, niż bogatych państw UE.

Właściwie nieważne, czemu poświęcony był tekst, skoro tak wiele osób nie zrozumiało. Jakieś komentarze na temat Lenina, Marksa, walki z "kapitałem", walki z chrześcijaństwem, oskarżeń (rzekomo moich?) pod adresem Izraela???!!!
No to się pogrążę do reszty - nie interesują mnie problemy młodej Pakistanki, a getta to na pewno nie pomysł lewicy - z tego co pamiętam to KRK (tam trzymano Żydów).
A teraz trochę konsekwencji - nienawidzicie Żydów, czy bronicie (przed lewakami rzecz jasna), chcecie zagazować / zatłuc tych muzułmanów, czy wzrusza was przynajmniej los kobiet w islamie, jesteście obrońcami KRK, czy jesteście na tym portalu, bo tu można sobie pozwolić na daleko posuniętą krytykę?
Przecież to jakaś schiza totalna.
I to lewica jest nie do naprawienia (choć w Polsce dopiero powstaje)? Myślę tak - wirtualne, wydumane problemy tworzone chyba po to, żeby przykryć kryzys, a tyle osób dało się wkręcić.

@Anna Salman "oczekuję konkretnych - prawicowych pomysłów rozwiązania problemu."

Problem to mają Niemcy, a nie Polska, ale że nie potrafią oni sobie z tym poradzić to w efekcie piąta kolumna wmawia Polakom, że jest to również i nasz problem. Typowa spychologia. Problem tworzą nam Niemcy, a nie ci tzw. uchodźcy bo oni nawet nie chcą u nas mieszkać. Niemcy znowu mącą w Europie. Nie minęło 70 lat od II wojny światowej, a znowu wbijają klina między państwa Europy co wynika z ich głupoty, a nie planowego działania. Fala tych ludzi stanowi pewien punkt krytyczny i jest prawdziwym sprawdzianem dla Europy. Na razie widać, że Europa to różne bloki o różnych interesach. I raczej tak pozostanie. Jeżeli Niemcy dogadali się z Rosją co do polityki energetycznej to niech teraz idą do Putina by tych uchodźców przyjął. Bardzo proste rozwiązanie zupełnie niepolskiego problemu.

To nie takie proste. Ja nigdy prawicowcem nie byłem, krytykuje tylko religie, a najbardziej islam. Z mojej pozycji oczekiwałem pomocy od lewicy ale gdzie tam. Przecież noszenie zasłon to elementarna kwestia poniżania kobiet. Nawet muzulmanska chusta oznacza "bycie skromną", lewica milczy w tej kwestii, tymczasem organizując marsze puszczalskich, gdzie rozebrane panny protestują przeciw męskim szowinistom w naszej kulturze.
W ten sposób lewica rozróżnia dwa światy. Muzułmanie mogą gnebic kobiety, nie muzułmanie wara!
To już jest kabaret. Zresztą dobrym przykładem ze lewica zeszła na samo dno jest rozmowa Bosaka z red. nacz. Lewica24.pl. K.Bosak którego nie cierpię, wydaje się profesorem przy tej pani!
m.youtube.com/watch?v=PdVgRM7lA3U

Świecka Francja sprawę chust załatwiła definitywnie, ale to chyba było wszystko albo prawie wszystko, na co zdobyła się zachodnioeuropejska lewica. Nie przedarły się jakoś hasła, żeby ograniczyć przywileje religii - wszystkich jak leci. Wtedy wiele problemów rozwiązałoby się samoistnie. I o to oskarżam tamtejszą lewicę.
Polska lewica dopiero się tworzy, jest słabiutka i zaczyna od tutejszych problemów, co naturalne, w tym bytowych, co jest tym bardziej naturalne. Nie reprezentuję żadnego środowiska, jestem po prostu osobą o poglądach lewicowych i stawiając zarzut innym osobom, deklarującym takie poglądy, o rzucanie nieuprawnionych inwektyw na przeciwników dowiedziałam się, że to ja posługuje się tymi inwektywami. (???)
No to jest z kim rozmawiać? Bo o czym, to na pewno nie ma - większość tych problemów, w przypadku Polski jest naprawdę wirtualna i nadmiernie rozdmuchana. Sąsiedni artykuł, aczkolwiek w nieco histerycznym tonie, ukazuje właśnie te obawy Polaków, które wymieniłam. Tyle, że zły adresat. Ani lewica, ani jakaś tam aktywistka "proimigracyjna", tylko wieloletnie zaniedbania naszych władz.

No i jak widzę emocje opadają. Też myślę, że to bardziej problem Niemiec, choć również Francji i Wlk. Brytanii, ale nie zamierzam im doradzać, jak go rozwiązać.
Putin nie weźmie sobie tego problemu - ma "własnych" uchodźców z Ukrainy, a przy tym ta sytuacja może być Rosji na rękę, chociażby w celach wizerunkowych.
Natomiast co do klimatu w polskich mediach - jest kampania i każda strona próbuje coś ugrać, przy tym zamieść pod dywan inne - realne problemy Polaków. To już kolejny raz i naprawdę - nie dajmy się wkręcić i nie głosujmy wg klucza - kto chce przyjmować, a kto nie. Niech pokażą programy i konkretne pomysły dla naszego kraju.

W sprawie ostatnich migracji nie widzę wyraźnego podziału poglądów na lewicę (zwolenników) i prawicę (sceptyków). Ja tu widzę podział na ludzi, którzy mają oczy by patrzeć i uszy by słuchać, i tych drugich... no właśnie, nie chcę używać dosadnych słów, żeby nikogo nie urazić, powiedzmy patrzących i słuchających inaczej.
Co prawda, bywa, że zwolenników nazywa się lewakami, ale z "normalną" lewicą to nie ma nic wspólnego. Ogólnie jest tak (w całej Europie), że rządzący i ich służalcze media swoje, a cała reszta swoje. Ubocznym skutkiem problemu jest ukazanie fiaska demokracji, jak bardzo niereprezentatywni są nasi reprezentanci.

Francja niczego nie załatwiła tym prawem ale choc plus za to, z tym, że to nie jest a konto lewicy ale ogólnie tradycji republikanskich.
Nie da się zmienić czyjejś świadomości, szczególnie jeśli meczety dbają o to by się nie dało. Wystarczy zabić jedną córkę za noszenie dzinsow by tysiące innych nie odważyło się ich założyć.
Co do Polski: Czy to nie muzułmanin zatlukl polską żonę w Pile niedawno, za to, że była mu nieposluszna? Czy aby Samuel N, który zarabal 10 latkę siekierą nie jest muzułmaninem?
Czy to nie salafici postawili na Ochocie meczet za saudyjskie pieniądze? (omijajac prawo)
Naprawdę mamy rozmawiać kiedy w Polsce będzie 1mln muzułmanów? Wtedy będzie pozamiatane. Od miliona dzieli nas parę lat, nie dziesięciolecia. Wszystarczy odpowiednia polityka.

W Polsce rokrocznie wskutek przemocy domowej ginie 150 kobiet, statystycznie więc raz na jakiś czas muzułmanin - oprawca też się powinien trafić. Samuel N. to ponoć ŚJ, choć się go wypierają, z imienia sądząc to może być członek któregoś z kościołów nowej tradycji chrześcijańskiej. Gwałty to nadal ciemna strona statystyk - efekt wielusetletniej spirali milczenia. KRK ma w doktrynie zapisy znacznie cięższego kalibru wobec kobiet, niż Koran, a w Polsce walczył ostatnio z Konwencją o zapobieganiu przemocy ... Nie dopasowujmy więc faktów do teorii.
Jak pisałam już (nie lubię się powtarzać) - rozumiem strach wielu Polaków przed imigrantami, znam argumenty, z częścią się zgadzam, ale do k...y n...y - co ma do tego lewica?! Mamy władze demokratycznie wybrane,więc trzeba pewne rzeczy wymusić na decydentach. Zamiast tego żremy się między sobą. A polska tzw. lewica od siedmiu boleści i nieustającej filantropii, to raczej gromada leninowskich "pożytecznych idiotów".
A propos tradycji republikańskich we Francji - wpisują się w historię ruchów lewicowych, czyli nurtów idących pod prąd obowiązujących doktryn. Pisałam o tym jakiś czas temu.

stanowią w państwie granicę tolerancji poza którą jest przepaść. Anna Salman narzeka na nachalność polskiego katolicyzmu, ale nikt z katolików nie urządza spotkań kółek różańcowych w takich miejscach, w których zakłócałoby to spokój. Zdarzają się uroczystości religijne, w których katolicy wychodzą na ulice miast, na przykład w czasie procesji Bożego Ciała albo Drogi Krzyżowej, ale ma to charakter uporządkowany, legalny i nieprowokacyjny, w końcu - okazyjny. Wielu muzułmanów - dla odmiany - uporczywie urządza nielegalne zgromadzenia modlitewne w miejscach publicznych, na ulicach i placach, na kampusach uczelni, a nawet w centrach handlowych, zakłócając prowokacyjnie ruch uliczny, nie reagując na wezwania do rozejścia się itp. Na takie zachowania nie powinno być przyzwolenia. Tolerancja ma granice - są nimi porządek publiczny i bezpieczeństwo. Tolerowanie łamania elementarnych zasad współżycia społecznego to nie jest żadna tolerancja.

"skąd to przekonanie o chęci "rozwalenia pozostałości po monolitycznej chrześcijańskiej kulturze / cywilizacji"Otóż stąd, że walka z pozostałościami po dawnej kulturze to jedyna, poza pragnieniem "rządu dusz" właściwym także prawicy, znana mi motywacja lewicy. Nic tak jej nie kręci. Gdyby wrażliwość na uchodźców motywowała lewicę, to wsparliby działania na rzecz uchodźców z Czeczenii 15 lat temu. Zajmowali się nimi moi przyjaciele, na ich prośbę  zatrudniłem jedną Czeczenkę/muzułmankę. Mówili, że od nikogo nie wycierpieli tyle wstrętów, ile od tzw. lewicy. Bo Czeczeni przeszkadzali w idealizowaniu Rosji, hołubionej przez lewicę chyba tylko na złość anty-rosyjskiej prawicy. Pokręcone losy Czeczenów nie uwierały jej wrażliwości.

Ja też nie lubię się powtarzać. Co ma lewica do tego wszystkiego? Brak krytyki islamu? Obronę tej mizoginicznej, rasistowskiej, ksenofobicznej ideologii?
Islam to nie tylko Koran. Mahomet pojął za żonę 6 letnią dziewczynkę, zanim ją posiadł w wieku lat 9 robił sobie dobrze między jej nóżkami (ma to oczywiscie swoją nazwę). To jest tradycja to wchodzi w islam.
Przebij mnie.

Panowie macie swoje przekonania i przy nich trwacie. Może to i słuszne, a na pewno wygodne, bo zwalnia z myślenia, a do dyskusji wystarcza lusterko.
Przeżyłam w tym kraju pewnie trochę więcej lat, niż większość z interlokutorów i, niestety, z każdym rokiem upewniam się, że subkultura, w której większość Polaków się wychowuje jest skrajnie szowinistyczna pod każdym względem. I tym razem nie chodzi mi o stosunek do islamistów.
Doszłam również do wniosku, że jeśli o islamistach wiecie tyle samo, co o lewicy (dowód z autorytetu), to znaczy, że nie warto się do tej wiedzy odnosić.

Rozmawiałem z Tobą już nie raz i wiem, co znaczy rozmowa z ideologiem. Jak czerpię wiedzę o lewicy pokazałem Ci na przykładzie rozmowy Bosaka z red Czarnecka, z życia wzięte. Rozumiem, że to Twoja wiedza o islamie pozwoliła Ci sformułować tę wspaniałą myśl że katolicyzm robił gorsze rzeczy kobietom niż islam. No cóż przecież dziś kobiety umierają w Irlandii bo nie ma anborcji, prawda? To też wiedza? Bo ja z doświadczenia wiem, że każda dziewczyna może iść do apteki po tabletkę wczesno poronna, nawet malolata ale wtedy z matką, słyszałaś o tym? Są w Polsce sprzedawane takie tabletki w aptekach? W Irlandii są w aptekach bez recepty.
Nie chcę sobie robić z Ciebie wroga, potrzebuję do sparingu kogoś bystrego o innych poglądach ale naprawdę nie masz racji w tej dyskusji;)

Czy w którejś polskiej firmie przerywa się pracę po to, by pracujący tam katolicy mogli odmówić modlitwę na Anioł Pański o 6.00, 12.00 i 18.00? To było możliwe chyba najpóźniej w XIX wieku! Mamy jako Europa cofać się w rozwoju z powodu tolerowania anachronicznych zwyczajów jakiejś mniejszości, mającej trudności z przystosowaniem się do życia w warunkach wysokorozwiniętej cywilizacji? Z wiekiem staję się konserwatystą i wierzę, że ciemnotę trzeba podnosić ku oświeceniu, ale droga ku temu nie prowadzi poprzez zniżanie się do jej poziomu w taki sposób, by jej w końcu dorównać.

http://izrael.org.il/opinie/4630-fatalne-zauroczenie-wspolny-antychryst-globalnej-lewicy-postepowej-i-dzihadu.html

Zdjęcie do artykułu najlepiej pokazuje jak niefortunnie nazywamy tę grupę ludzi uchodźcami. To zwykła banda rozrabiaków i przestępców (przypominam że bardzo wielu ma lewe paszporty i przekracza granice całkowicie nielegalnie), przyszłych poligamistów i potencjalnych szumowin stawiających swoje warunki i zasady. Przypominam też że Polacy jako emigranci czy uchodźcy jak kto woli to albo elita emigrująca i pracująca dla innych społeczeństw, albo robole ciężko pracujący w Niemczech, Angli, Usa, Norwegii itd... każdy wyjeżdżający Polak jedzie z myślą że będzie charował i zarabiał na siebie i rodzinę, a ci ludzie mają zupełnie inny cel dlatego najtrafniejsze określenie jak dla mnie to zwykła zaraza....

bo jest nie na temat. Nie zarzucam nikomu, choć mnie zarzucono, że jest rasistą, faszystą, ksenofobem itd. i rozumiem opory przed imigrantami. Mój tekst kierowany był do ludzi o poglądach lewicowych, żeby nie podgrzewali atmosfery, zwłaszcza powodowani źle rozumianą "wrażliwością społeczną", a w moim odczuciu polityczną poprawnością. Z drugiej strony zmęczona jestem oskarżeniami wobec lewicy o wszystko, w tym suszę i hemoroidy, gdy fakty świadczą o czymś innym.
Widać wyraźnie, że lewica to skojarzenia - antyimperializm, a jak antyimperializm, to atak na USA i Izrael (osobiście nie mam wiedzy na temat zaangażowania Izraela w te konflikty), aż dochodząc do finału - lewica to dżihad (wybacz Celecrin - nie doczytałam, nadmiar bzdur na jeden centymetr kwadratowy).
Mojego stosunku do krk nigdy nie ukrywałam, a składa się na to moje osobiste doświadczenie i wiedza historyczna, stąd nie postrzegam tej organizacji, jako alternatywy dla islamu.
Uważam, że gdyby odpowiednio wcześnie odebrano religiom przywileje, problem islamu też by nie zaistniał - korzysta w UE z tych samych przepisów.
@ rafal janus - zdjęcie nie ja umieściłam i nie twierdzę, że przybywają sami uchodźcy - można przeczytać tekst.

Witam
Stała się pod tym prawdziwa burza emocjonalna co racjonalistom nie przystoi.
Ja tylko zadam jedno pytanie: Skąd u putina taki geniusz taktyczny?
Pozdrawiam

Miłość lewicy do Hamasu mogę Ci udowodnić na 1000 sposobów, nie tylko zdjęciem Judith Butler w koszulce Kocham Hamas.
en.m.wikipedia.org/wiki/Judith_Butler
Jednak ta feministka, lesbijka, działaczka lewicowa, Żydówka kochająca Hamas, nienawidząca Izraela nie jest pojedynczą osobą ale przedstawicielka pewnego nurtu i tyle.
(Kto wysłał statki z pomocą dla Gazy? Święty Mikołaj?)
Kończymy, mam świadomość że sprawy polskie to co innego, a świat to co innego ale kiedy słucham pani Czarniackiej, Środy czy innych, to ciarki chodzą mi po plecach. Pozdrawiam.

Putin to kagiebista i pewnie w otoczeniu ma całą masę ludzi ze służb. No i potrafią wyciągać wnioski z historii, zwłaszcza własnej ...

"skąd owo przekonanie, że to właśnie lewica powinna brać odpowiedzialność"
▬No bo przeca partie tworzące obecny system są "lewackie", niczym sam Hitler. Od PiSu do PSLu. Prawica nigdy nie prowokuje wojen ani przemocy.

"gdzie jest lewica i czy jakaś jest jeszcze w ogóle w Europie"
▬w 1914 lewica także "patriotycznie" poparła udział w "wojence" rozpętanej przez konserwatystów, no bo za 2 miesiące miało być po krzyku. Jedynie komuniści (wówczas jako socjaldemokraci) byli przeciw.

"jak właściwie ówcześni decydenci wyobrażali sobie koegzystencję z imigrantami (...) mieli być rozstrzelani, zagazowani, czy odesłani z powrotem?"
▬Zdaje się, że mieli popracować i sobie wrócić. Ale czemuś się zasiedzieli, urodziły się dzieci i jakoś tak nikt nie zareagował. Teraz okazuje się, że te dzieci urodzone i wychowane w Europie są - w przeciwieństwie do swych rodziców - nadspodziewanie podatne na radykalną propagandę uprawianą przez przybywających tu z Afryki "misjonarzy" i "duchowych przewodników".

Anna Salman: "czy model gospodarki, oparty na wciąż zwiększającej się liczbie ludzi, jest faktycznie optymalny?"
▬To jest właściwe pytanie! Ruch Zeitgeist (The Zeitgeist Movement) ma na nie właściwą, jak sądzę, odpowiedź i promuje odejście od gospodarki nieskończonego wzrostu do modelu gospodarki zrównoważonej.

Anna Salman: "nie podniecam się zjawiskiem obecnej imigracji, bo jak pisałam - kto nabałaganił, niech sprząta"
▬Trzeba pomóc, bo bałagan jest w całym domu, nie tylko w pokoju bałaganiarza. Hitlera nie pokonali ci co pozwolili mu się wzmocnić, lecz potrzeba było do tego większej akcji i ofiar.

Alderyk Olrzyk: "współcześni prawicowcy są rzeczowi, wiedzą, czego chcą i zajmują się rzeczywistością"
▬Współcześni prawicowcy (pod tym pojęciem rozumiem konserwatystów, bo w sprawach gospodarki mogą się diametralnie różnić), udzielający się w internecie chcą niszczyć "islamską dzicz", jak sami piszą. Tacy z nich cywilizowani znafcy mentalności muzułmańskiej. A jeśli chodzi o lewaków (takich "niesystemowych"), to też wiedzą oni czego chcą i - z grubsza - mają pomysł jak to osiągnąć, a "gdy cel jest znany i nie brak determinacji, koordynacja środków to sprawa czysto techniczna.'' Póki co nigdzie w Europie nie widzę u władzy takiej lewicy, więc determinacji tym bardziej. W takiej Grecji wiedzą, że bez zaprowadzenia pokoju na Bliskim Wschodzie i wzrostu dobrobytu w Afryce imigracja nie ustąpi, ale muszą wpierw uporządkować syf u siebie w kraju, a o błąd i wrogów nietrudno.

Celecrin: "lewica jest nafiksowana na walkę z kapitałem"
▬Ten kapitał jest już tak potężny, że zagraża demokracji. Lobbyści mają takie środki, że demokratycznie wybrane władze są bardziej posłuszne koncernom, niż swym wyborcom. Już w starożytnych Atenach dla ochrony demokracji przed ludźmi mającymi duże wpływy zakulisowe, powstała instytucja ostracyzmu (sądu skorupkowego).

"Lewica traktuje ludzi jak bydło które należy wręcz paść i wychowywać dla jego dobra."
▬Zupełnie jak prawica. Lewica "systemowa", to taka co wspiera obecny system, w którym koncerny tną swe koszty ile wlezie, a podatnicy muszą płacić na niwelowanie negatywnych skutków tych "oszczędności". Rozwarstwienie społeczne rośnie, podatki rosną i oto liberałowie twierdzą że mamy "socjalizm", socjaliści - że "turbokapitalizm", a parlamentarna tzw. lewica robi to samo co tzw. prawica, czyli nagłaśniają tematy zastępcze (np. LGBT), chcąc pokazać jaka to zasadnicza dzieli ich różnica, podczas gdy w naprawdę ważnych sprawach niczym się nie różnią, a wielkiemu kapitałowi tak samo jedzą z ręki.

"Wojna w krajach arabskich była nieunikniona w momencie przejęcia władzy przez Saudow przy pomocy wahabitow."
▬Saudowie zdobyli władzę w 1932. Dziw, że na nieuniknione wojny czekać trzeba było tyle lat. Zresztą ich sojusz z USA dowodzi że dla Waszyngtonu demokracja i wolność to tylko puste frazesy. Jeśli dasz koncernom lukratywne kontrakty, to nic ci nie grozi, cokolwiek robiłbyś ze swymi obywatelami/poddanymi. Jeśli nie dasz, nazwą cię dyktatorem i obalą, by osadzić kogoś bardziej uległego.

"To Wy [lewica] jesteście odpowiedzialni za muzułmańskie getta bo islam dla Was po prostu nie istnieje."
▬Rządy zachodnie zaczynają wreszcie egzekwować prawo państwa wobec muzułmańskiej mniejszości. Ci co np. zabijają swe córki bo te "zhańbiły rodzinę" od początku powinni dostawać dożywocie i to gdzieś daleko, na jakiejś pokolonialnej wyspie. A w meczetach powinni działać wyłącznie duchowni i nauczyciele kształceni w Europie, nie zaś sprowadzani z Maroka. Ideologia katolicka ma już wybite zęby, a islamska ma wciąż ostre jak brzytwa, więc trzeba je stępić.

"kiedy słucham pani Czarniackiej, Środy czy innych, to ciarki chodzą mi po plecach"
▬Lewicowość nie oznacza racjonalizmu. Np. ja nie jestem Charlie. Rysownicy karykatur Mahometa mogą ryzykować własnym życiem za wolność słowa (szacunek!), ale oni napędzają w ten sposób radykałom nowych żołnierzy i narażają na śmierć różne mniejszości na Bliskim Wschodzie, które są tam zakładnikami. W obliczu zakładnika z przytkniętą bronią do głowy nie należy przecież demonstrować swej "wolności" i bezkompromisowości.

Celecrin: "Żydówka kochająca Hamas, nienawidząca Izraela"
▬Konserwa rządząca ojczyzną potrafi obrzydzić samą ojczyznę. Podburza waśnie, po czym występuje jako obrońca przed tymi złymi. Polska też potrafi obrzydnąć z winy rządzących, jak i tych co nań głosują (swoją drogą, często ci co "nie interesują się polityką" są zarazem tymi co to "mają dosyć tego kraju").

Burnham: "Już w lekturach Marksa o tym przeczytamy (...) o źródle nienawiści wobec cywilizacji rzymskiej oraz greckiej, a uwielbieniu dla barbarzyńców"
▬Nie wiem co czytał Marks, ale mnie też wpadają w ręce różne dziwne wypociny.

Burnham: "Jeżeli ktoś twierdzi, że Bliski Wschód jest regionem zamieszkałym przez ludzi miłujących pokój, a USA są tam katalizatorem konfliktów to właściwie nie ma pola do dyskusji."
▬Spróbuję napisać tekst o tym, jak radykalna mniejszość doprowadzając do rozlewu krwi i grając na emocjach, podporządkowuje sobie umiarkowaną większość i wykorzystuje ją do swych celów politycznych, wraz z przykładami z historii.

"walka z pozostałościami po dawnej kulturze to jedyna (...) znana mi motywacja lewicy. Nic tak jej nie kręci."
▬Efekt medialny. O innych sprawach kręcących lewicę nie mówią w TV.

"Większość "lewicy" chce użyć uchodźców jako tarana do rozwalenia pozostałości po monolitycznej chrześcijańskiej kulturze/cywilizacji, w której źle się czują"
▬Rządzący Europą "systemowcy" (lewo czy prawo) boją się zrazić wyborców (i finansjery) i porządzić jeszcze jedną kadencję, więc wolą ściągać uchodźców niż wziąć udział w wojnie. A imigranci, jak pisała autorka, potrzebni są korporacjom, nie lewicy, ani nawet "lewicy". Pozostałości tej "monolitycznej kultury" są na Zachodzie tak nikłe, że nie potrzeba ich jeszcze bardziej dobijać. W Polsce rozbuchany, urzędowo wspierany klerykalizm może lewicowcom doskwierać, ale w Niemczech czy w Szwecji, do których zmierzają imigranci, już nie.