Społeczeństwo polskie jest niestety roszczeniowe i wierzy w świetego mikołaja, który da coś za sam fakt istnienia.
Nie da się.
Na wszystko sobie trzeba zapracować. Jeżeli pracę zacznie się wcześnie (tak w wieku 5 lat) to potem nie trzeba czuć się zagubionym, niepewnym czy obserwować dysonans.
Niestety polacy wierzą oszustom, którzy obiecują, że im dadzą - niestety nie powiedzą komu zabiorą aby im dać. A kończy sie to tak, że mi zabiorą 700zł na to aby sąsiadowi dać 500zł na dziecko, sąsiadowi zabiorą 700zł aby dać mi 500zł na dziecko - 400 zł różnicy "wyparuje w trakcie".
A to przy założeniu, że z obu z nas można te 700 zł sciągnąć. Bo najprawdopodobniej zostanie z nas sciągnięte więcej aby menelom, obszczymurkom i innej patologii dać na tanie wino, zaś dzieci powyższych pobiją moje dziecko w szkole - co zostanie mi wytłumaczone "bo mają ciężko w domu i są zestresowane". A na koniec, na pogotowiu, aby pozszywać moje dziecko będę czekał 10 godzin bo menel zachłysnął się włąsnymi rzygami i trzeba go ratować. (też za moje pieniądze bo składki zdrowotnej toto nie płaci)
Nie da się.
Wszystkie nacje, które coś sobą reprezentują doszły do tego ciężką pracą.

Jak to jest, że korańczycy z południa w 40 lat wyrośli na potęgę (zaczynając od pracy za miskę ryżu) - w kraju zdewastowany wojną, który startował z poziomu niższego niż Polska. Czy generał Park rozdawał pieniądze czy gonił do roboty? Cud nad rzeką Han nie wziął się z zabierania bogatym.
Singapurczycy w 50 lat - Lee Kuan Yew też do rozdawnictwa się nie garnął.
Chińczycy ciągle są w drodze (ich jest stosunkowo dużo) ale od 79r (wtedy gdy Deng Xiaoping "otworzył" Chiny) zdążyli już polskę przegonić. Deng Xiaoping też pieniędzy nie rozdawał biednym, zabierając bogatym. Wprost powiedział, że celem jest zasobne społeczeństwo, ale niektórzy osiągną tą zasobność wcześniej niż inni.
Wszystkie te kraje zaczynały od pracy za miskę ryżu dla kapitalisty z zachodu.
Praca , i tylko praca. Od wieku 4-5 lat. Bo szkoła dla dziecka jest pracą. To nie dzieci utalentowane zachodzą daleko - a pracowite. Przykład - Macaulay Culkin i Daniel Radcliffe.

Artykuł z pozorami dociekliwości i dogłębnej analizy, napisany w celu pokazania ludzkiej twarzy władzy i oswajający ze spodziewanym skokiem na media. Odpowiedź czy 30 latkowie będą chcieli zostawać w Polsce po pokazie profesjonalnego tworzenia ustaw w ostatnich dniach pozostawiam czytelnikom i samym zainteresowanym. Co do ilustracji- drobna manipulacja 500 zł nie jest pomocą dla biednych i bezdomnych i niej jest do niej adresowane poza tym nie było jakiejkolwiek deklaracji KOD przeciwko 500+(ale to nieistotne szczegóły przy "rzetelnym" przekazie). Chciałbym kiedyś żyć w kraju w którym prawo jest prawem a konstytucja jest konstytucją. Na razie jest to sfera coraz bardziej odległych marzeń, bo to co się dzieję po legalnych wyborach przypomina leninowski system „dyktatury proletariatu”

"Bo najprawdopodobniej zostanie z nas sciągnięte więcej aby menelom, obszczymurkom i innej patologii dać na tanie wino, zaś dzieci powyższych pobiją moje dziecko w szkole - co zostanie mi wytłumaczone "bo mają ciężko w domu i są zestresowane". A na koniec, na pogotowiu, aby pozszywać moje dziecko będę czekał 10 godzin bo menel zachłysnął się włąsnymi rzygami i trzeba go ratować. (też za moje pieniądze bo składki zdrowotnej toto nie płaci)".

Wątek ciężkiej, wytężonej pracy jest bardzo słuszny - wielu Polaków - wbrew temu co się często twierdzi - nie ma wdrożonego tego nawyku. Ale uwaga o dzieciach meneli czy też o rzygającym menelu, z którego powodu będzie Pan musiał dłużej czekać u lekarza - to brutalny socjaldarwinizm rytu korwinowskiego. W Polsce jest nadal spory obszar biedy - ze wszystkimi jej patologiami. Definiowanie jej w kategoriach "obszczymurki sami sobie winni i będący plagą dla reszty spoleczeństwa" jest błędem 

Nie ulega wątpliwości, że bieda jest plagą! Bieda sprowadzona na życzenie jest plagą za karę, za głupotę rządzących - klasyczny przykład Somalia...
Nie należy biedy demonizować, tu się z Panem zgadzam, ale nie należy tez tworzyć mitu biedy, to raczej "Tortolla flat" niż "Grapes of Wrat" - przynajmniej w naszym przypadku.
Ludzie są naiwni i muszą się nauczyć. Po naukach Prezesa będą może uważniejsi przez kilka lat, aż znowu ktoś im zrobi wodę z mózgu. Wahadło demokracji działa powoli...
Pozdrawiam.

Aktualna sytuacja jest taka (subiektywna opinia): w demokaratycznych wyborach wygrał PIS w kampanii eksponując łagodne twarze cytat" twarzą tych zmian byli Andrzej Duda i Beata Szydło. Duda, który powtarzał, że będzie łączył, a nie dzielił, że trzeba skończyć z partyjną prezydenturą, że będzie "niezłomny". I Szydło, która miała być samodzielną szefową rządu, która stworzy swoją ekipę i będzie realizowała program " Schowano w kampanii Kaczyńskiego, okłamano co do Maciarewicza itd itp. Po wyborach zobaczyliśmy inną twarz PIS, twarz konkwiskadora, którego działania mają niewiele wspólnego z prawem i sprawiedliwością (z PIS została tylko litera i ). Machina parlamentarna przy udziale prezydenta demoluje konstytucyjne ograny państwa (mi.in wysyła Trybunał na "Kamczatkę"), przy okazji uprawiając retorykę z czasów Bieruta. O ironio ekipa która miała na ustach hasło: STOP AROGANCJI WŁADZY.Wiele osób zastanania się co będzie nstępnym celem ataku. Niektórzy, zwłaszcza nie będący z miękkiej plasteliny organizują się bo mówią nie dla Polski łamiącej prawo i nie dla Polski totalitarnej. A NA TO PROPAGANDA BOLSZEWICKA dalej swoje ...

O wysyłaniu na Kamczatkę mówił wiceminister Jaki w formie żartu wobec uwagi Piaseckiego, że chcą zsyłać Trybunał. To chyba wyczerpuje dorzeczność twoich uwag. PiS doszedł do władzy i robi to co obiecał - wprowadza szereg zmian z kampanii, w tym swoje flagowe socjalne. I wyborcy nie widzą w tym niczego czego by nie oczekiwali. Rozgrywka z Trybunałem jest realizacją hasła: STOP AROGANCJI WŁADZY, bo przecież TK to władza - poprzednia. Nigdy jeszcze nie było tak, by nowa ekipa miała tak wrogi sobie Trybunał obstawiony w całości przez poprzednią ekipę. Trybunał po "zamachu" nadal będzie zdominowany przez ludzi poprzedniej władzy, więc nie dramatyzujmy z tym.

Temat łagodnych twarzy pominąłes, a jest to największe kłamstwo PiS. Na FB krążył mem z Macierewiczem otwierającym drzwi z podpisem 'już mogę? '. Okazuje się że w rządzie oprócz niego mamy Kamińskiego skazanego na więzienie w marcu (wyrok nieprawomocny), Ziobro przez którego umarło kilkadziesiąt osób podczas afery przeszczepowej i którego powinno się postawić przed TS i kilku innych stonk ludzi.
Co do 500+ to Szydlo kłamała, sugerowała jakoby ustawa byla gotowa, tymczasem ani jej nie ma ani na nią pieniędzy. Info z dziś: być może program wystartuje w czerwcu.
Trybunał Konstytucyjny orzeka JEDYNIE w przypadku podejrzeń o niezgodności ustaw z Konstytucją i jest organem sądowym. Nie jest więc ani przeciw ani za władzą. Widać po Tobie jakie podejście mają zwolennicy PiS do państwa. MASAKRA!

"Ziobro przez którego umarło kilkadziesiąt osób podczas afery przeszczepowej..."

Kto to stwierdził, iż tyle osób umarło? Jakiś sąd może? Może jest jakaś przynajmniej opinia na ten temat instytucji zaufania publicznego? Może podałby Pan - moim zwyczajem - link do materiałów weryfikujących tak mocne oskarżenia. Proszę pamiętać, iż istnieje instytucja "contempt of the court", z której wynika jednoznaczna niestosowność przesądzania sprawy, czyli wchodzenia w kompetencje sądu. W niektórych krajach jest to nawet przestępstwo. Być może Pan o tym nie wie - ale to ma małe znaczenie, w myśl zasady "ignoranta juris nocet". Zwracam Panu uwagę, iż Pan nie wypowiedział się w trybie przypuszczenia, iż "istnieje uzasadnione prawdopodopieństwo że...". Pan stanowczo zawyrokował. Proszę uważać, bo balansuje Pan na krwędzi prawa. Ziobro - już być może w tej chwili - mógłby Pana ścigać z oskarżenia prywatnego o pomówienie.
Na marginesie. Ziobro jako Minister Sprawiedliwości to postać totalnie nie z mojej bajki. Ale w myśl uniwersalnej zasady, będę bronił jego imienia przed bezpodstawnymi oszczerstwami.

Jeśli realizacja hasła "Stop arogancji władzy" zaczyna się od usunięcia/ubezwłasnowolnienia instytucji ograniczającej samowolę władzy, to ja dziękuję ... Popierając takie "porządki" deklarowalibyśmy, że wierzymy głęboko w nieskazitelność, mądrość i oddanie "władzy" ... Na mnie nie liczcie ... Niezależnie od tego KTO będzie przy władzy.
A KOD jest raczej emanacją oczekiwania tego, co od wielu kadencji różne ugrupowania obiecywały/sugerowały i czego nie zrobiły (rzekłbym, że nawet nie próbowały). Gwarancji tego, że władza nie będzie zmieniać prawa "byle jak" i "pod siebie". A jedyną barierą był tu TK. Był, bo po zmianach przestanie mieć jakąkolwiek moc i wiarygodność. A jaki stosunek ma aktualna "wadza" do ograniczeń widać po pomysłach z Przemyślem, Radomiem ... Jeszcze Koziej Wólki brakuje. Widać w końcu nie bez kozery "wadza" siedzi na Wiejskiej ... Za przeproszeniem Rolników ... To może przenieść ją na Kaczą? To też taki "żart" jak ten z "Kamczatką" ... Jak się schylam, to też potrafię ...

Podaję link do internetowego periodyka Dawca.pl
www.dawca.pl/ak(*)padkowi-liczby-transplantacji, który omawia próbę obrony Ziobry.
Jak byk, powtarzam JAK BYK, widnieje tam liczba 145 dawców mniej w roku 2007.
Zaprawdę śmieszne jest straszenie mnie sądem w sprawie pana ministra, ktory zasłynął z powiedzenia: ten Pan już nikogo więcej nie zabije, bo to bylo OSZCZERSTWO, które pan minister przegrał w sądzie, ja oczywiście piszę o odpowiedzialności pośredniej nie o czynie, więc to inna sprawa. Jednak według mojego podanego źródła opinia lekarzy jest wyraźna, a każdy brak dawcy na czas...prawda? Dodatkowo wedlug strony poltransplant w roku 2007 bylo 357 zmarłych dawcow, w roku 2008 532, Masz coś do dodania?

"śmieszne jest straszenie mnie sądem w sprawie pana ministra, ktory zasłynął z powiedzenia: ten Pan już nikogo więcej nie zabije Masz coś do dodania?
W zasadzie nie. Pan sam podłożył głowę pod topór. Rzuca Pan gromy na Ziobro, oskarżając go o to, iż "przez niego umarło kilkadziesiąt osób" (przesądza Pan sprawę), a zaraz potem podaje przykład przesądzenia sprawy przez tegoż samego Ziobro, który, jak Pan pisze, przegrał sprawę w sądzie. Pan się zachował tak samo jak Ziobro i zapewne w sądzie przegrałby Pan ją. Dlatego przywołałem Pana do porządku i dlatego też napisalem, iż Ziobro jest totalnie postacią nie z mojej bajki - właśnie dlatego, że - między innymi - zachowuje się tak jak Pan, pełniąc funkcję Ministra
Co do meritum sprawy. To czy śmierć owych osób miała cokolwiek wspólnego z Ziobrą i jego decyzjami - nie zostało jednoeznacznie przesądzone/ustalone. Tworzenie precedensów jak ten wykreowany przez Pana mogłoby prowadzić do absurdalnych roszczeń. Na przykład ktoś móglby się domagać od ministra transportu wysokiego odszkodowania, bo na czas nie zrobiono autostrady - i jego krewny zginął w wypadku, który najpewniej nie miałby miejsca, gdyby jechał autostradą. Pan prymitywizuje i upraszcza i jak Ziobro brnie w manowce ...bezprawia.

Przykro mi ale to nie ja robię tu z siebie idiotę. Twoja reakcja, jak to nazwales, przywolania mnie do porządku, była nie przemyślana. Pragnę zwrócić uwagę, że nie odwołałem tego co napisałem, a wręcz przeciwnie, przytoczyłem opinie transplantologow (w artykule) oraz twarde dane ze strony poltransplant, która szczegółowo podaje ilość dawców i transplantacji rocznie. Już w następnym roku liczba dawców wzrosła o 200 by w 2009 roku podwoić się. Dodatkowo w roku 2006 wykonano 1218 przeszczepów w roku 2007 922...wystarcza mi do opinii, że poprzez swoje nie przemyślane decyzje minister Ziobro doprowadził do zgonu wielu oczekujących na przeszczep. Liczba osób oczekujących waha się bowiem w Polsce w okolicach 2000. Nie tworzę precedensu, wydałem swoją opinię i tyle. Co innego minister sprawiedliwości, który publicznie oskarżył znanego lekarza o zabijanie pacjentów.

a kazdy przyzwoity obywalel wie, że w sądach więcej jest syfu i gnoju niż przyzwoitości

Zbulwersował mnie nieco wobec wywodów autora ten zamieszczony obrazek skan z twittera porównujacy rzekomą liczbę demonstrantow KODu w Krakowie z rzekomą liczbą amatorów darmowej wigilli i tą kwotą 500zł. I mam pytanie co autor miał na myśli zamieszczając to w tekście? Jak dla mnie jest to właśnie typowo propagandowy zabieg kłócący się jawnie z wywodami na temat obiektywnosci dziennikarskiej za ktorą autor rzekomo się opowiada w swoich dość mętnych wywodach.

W linku zamieszczam fotki z owej demonstracji KOD w ktorej zresztą brałem udział.   
www.facebook.co(*)499511143712944&type=3&theater

@Kamil Polakowski
"PiS doszedł do władzy i robi to co obiecał"
Nie przypominam sobie by w kampanii wyborczej wspominali cos o zamiarach demontażu TK.

realnego życia, jeśli różne sytuacje, nierzadko z tzw. "różnych bajek" zestawiamy ze sobą, tymczasem po obu stronach sporu starają się idealizować świat na swój sposób, a nie o to chodzi
^{ps. zwłaszcza, że zestawienie absurdów na obrazku jest kompletne nawet w podsumowaniu: 500 zł nie jest pomocą społeczną lecz polityką prorodzinną i z założenia najpewniej prawie nikt pokazany na obrazku tych pieniędzy nie dostanie, wszystkie tam zestawione elementy nie mają ze sobą najmniejszego związku, a jedyne chyba co mogą pokazać myślącemu człowiekowi, jeśli się zastanowi, to realne liczby marszów "sytych" vs. marszów "głodnych"; wnioski jednak każdy wyciągnie z tego swoje sam}

...ale ciekawe co autor - zwolennik biernej obserwacji tego co się dzieje powie jak aparaty nowej władzy zablokują ten serwis na amen za niezgodny z doktryną. Ustawy o kontroli mediów i internetu już czekają.

Co mają nocne "dobre zmiany" w TK, przeciw którym protestuje KOD do wigili dla biednych w Krakowie i 500 zł na dziecko? Niech mnie ktoś oświeci. Skończy się pewnie tak, jak skomentował jeden z internautów: "myśleliście, że sprzedajecie się za 500 zł, a dacie d..y za darmo".

http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/krakow-18-wigilia-dla-potrzebujacych-nowe-zdjecia,2681142,artgal,12118446,t,id,tm,zid.html
Myslę że w zdecydowanej większosci amatorzy darmowych pierogów na na krakowskim rynku nie należeli do biedaków. Czy  ktoś sprawdzal tam zaświadczenia o statusie materialnym tych osób? Zwyczajnie: Jeśli jest coś za darmo to pospólstwo się zleci  Tak jak i w tzw promocjach hipermarketowych. Obojętne czy to Ameryka czy Polska.

Popatrzmy na Świat inaczej. Nie jak plebs. Machiavelli mawiał – plebs sądzi po pozorach. Najczęściej widzi się tylko lecące wióry. Ale kto ma dostrzegać istotę jak nie użytkownicy tego portalu.
W sieci stał się popularny film:
www.youtube.com(*)xwYCvsvuVb8&feature=youtu.be&a
Ciekawe nawiązanie do przeszłości, film odsłaniający kulisy walki politycznej.
Przydałoby się jeszcze pamiętać że:
- Polska nigdy nie była i nie jest niepodległa, samodzielna, zawsze była terenem rozgrywek sił zewnętrznych;
- pokazywane obrazy partii to wytyczne dla zwolenników i przeciwników, pomagające zwierać szyki, odrzucać nielojalnych członków (wypowiedzi, sympatie, pokazy bratania się i t.d.);
- media, od początku powstania, nie mówią jak jest ale mówią co masz sądzić że jest;
- masy nie są zdolne do jakichkolwiek działań jeśli się nimi nie pokieruje, kto żył świadomie w latach 70. wie, że bez SB nie byłoby opozycji;
- jak mawiał porucznik Colombo najczęściej sprawcą jest ten kto miał motyw, kto teraz najbardziej się boi jak nie ten co najwięcej nakradł, zrabował i zniszczył.

"kto teraz najbardziej się boi jak nie ten co najwięcej nakradł, zrabował i zniszczył." Ty chyba nie kapujesz o co w Polsce teraz toczy sie batalia...? Albo ja źle kapuję? Wg mnie chodzi o to jaka ta Polska będzie w bliższej i dalszej perspektywie i widzę realne zagrożenie wprowadzeniem czegoś co określiłbym kolokwialnie, nie wchodząc w szczegóły, zamordyzmem.

Naprawdę to co się dzieje nie ma precedensu. Kończenie ustaw w komisji o północy (przesyłanie posłom jej na meila), 'dyskusja' od 8 rano, bez posła sprawozdawcy, następnie przesyłanie jej tego samego dnia do Senatu, kończenie jej o 4 rano:), dzisiaj zapewne prezydent ją podpisze po uprzednim gruntownym zapoznaniu się:).
PRAWO I SPRAWIEDLIWOSC.

Szykuje się już chyba wątek "żydy wyjadły darmowe pierogi w Krakowie". Taką mamy aktualną sytuację w Kraju. Niestety

Jestem zniesmaczony. To ja - jako pierwszy - rozszyfrowałem skrót KOD. Komitet Obrony Dupy. Oderwanej od koryta (p. strona Matki Kurka). Teraz wszyscy tak nazywają "obywateli dla demokracji". A nikt nie powołuje się na źródło. To nieuczciwe.

Demokratycznie wybrana większość przegłosowuje ustawę, wedle której, stwierdzenie oczywistych rzekomo niekonstytucyjności wyrazów woli tychże demokratycznie wybranych przedstawicieli Narodu, wymagać odtąd będzie zebrania się razem kilkunastu wybitnych technokratów i spośród nich aż ~10 zgodnie będzie musiało tę oczywistą niekonstytucyjność widzieć jak na dłoni, a jeśli będą mieli wątpliwości i nie znajdzie się aż 10 zgodnych na zablokowanie ustawy, to wola... Narodu stanie się prawem

@Gregosiewicz Nobel się nalezy za odkrycie. Jak psu miska.
@Frank Wola Narodu. Taką "wolą narodu" demokratycznie wybrano swego czasu nazistów. Może warto uczyc sie na błędach cudzych? Dodam, że ta "wola narodu" liczy odsetek kilkunastu procent ogółu wyborców a przy tym zmanipulowana została, więc nie wymachiwałbym nią aż tak  bardzo. Dodam jeszcze jeden fakt że wyborca nie byl poinformowany wczesniej m. in o zamiarach "wykastrowania" TK  ...tajemnicą póki co sa dalsze plany rządzących. Pewnie w następnej kolejności pójdą media, edukacja, spółki skarbu państwa, admnistracja. Ustawy anty wolnościowe.

Brawo, brawo! Nareszcie coś rozsądnego. Z wypowiedzi wynika, że demokracja nie jest najlepsza. Stwierdzono już to ponad 2tys. lat temu. A więc czym jest ten Komitet Obrony Demokracji? I tu plus dla Gregosiewicza. Tylko dlaczego tulu i tak chętnie chce bronić czyjejś Dupy? No bo to są właśnie ci słynni „pożyteczni idioci”.
A cóż oni (KOD) tak oprotestowują prócz TK? Nic. Szkoda, ze nie pamiętają o nocnej zmianie w 1992r., o wyrzucanych do kosza setkach tysięcy głosów protestu, wniosków, o nocnej próbie uwolnienia sprzedaży LP w 2014 (ponad 90% społeczeństwa jest przeciw), o przyjęciu Ustawy 1066, o zmianie ustawy dot. TK która umożliwiała kilku sędziom odwołanie z byle powodu legalnie wybranego Prezydenta i tak dalej i dalej.
Demokracja to zwykły stereotyp do mydlenia oczu. Tak jak i straszenie ludzi PISem czy Racjonalistów wodą święconą. Żeby było jasne – NIE JESTEM PISOWCEM. Zależy mi jedynie na dobru Polski.

"A cóż oni (KOD) tak oprotestowują prócz TK? Nic."
Więcej: 4/5 z tych pożytecznych idiotów nie miało pojęcia, że coś takiego, jak TK istnieje.
Uświadomił to im osobnik w sukience, z misternie zaplecionym kokiem i kolczykiem w uchu. Postmodernistyczne popłuczyny Baumana i lewactwa Studia Opinii redagowanego przez sekretarza POP. I Bratkowskiego.
Rzygać się chce.

"Z wypowiedzi wynika, że demokracja nie jest najlepsza".

Nie, nie to wynika. Wynika że demokracja nie jest doskonała. Że ma wady,  że potrzebuje zabezpieczeń wsród ktorych wprowadzono tzw trójpodział władzy w tym niezawisłe sądownictwo z TK włącznie, ktore ma bronić przed szaleństwami władzy, przed tyranią większości, ma bronić praw mniejszości. Wprowadzono wolne media, ktore mają wskazywać wynaturzenia i nadużycia rządzących. Prościej chyba nie da sie tego opisać. Nie trzeba być profesorem prawa by to pojąć.

@Gregosiewicz
Jak widac próbujecie przypiąć etykietkę "pożytecznego idioty" tym, którzy próbują bronić tych zasad. Nie będę gratulował i nazwę taki pogląd idiotyzmem zwyczajnym i szkodliwym.

Wolny rynek, wolne banki, wolne sądy, wolne media, wolny kraj, wolni ludzie – trzeba mieć WIELKĄ WIARĘ by coś takiego mówić.
Na tym portalu nie ma miejsca na WIELKĄ WIARĘ.

Tak, żeby uściślić:
W wigilię jakiego dnia siadali racjonaliści do stołu?
Wakacji?
Wolnego Dnia?
Święta Dziadka Mroza?
Święta Zimy?
Święta Racjonalizmu?
Dnia Pożytecznego Idioty?

Oczywiście nie. W wigilię Święta Zagrożonej Demokracji

Każdemu, ok większości, na Forum zależy na dobru Polski. Ty też o tym pamiętaj, możemy nawet sobie ublizac ale większość z nas chce dla kraju jak najlepiej. Kwestią dyskusyjną jest czy sprawiedliwość społeczna, taka Ikonowicza, na przykład, oznacza rozwój kraju;).

"Ks. Jacek Stryczek, organizator ogólnopolskiego projektu „Szlachetna Paczka”: w tegorocznej - 15. już edycji zebraliśmy dary o wartości 54 mln zł.
Duchowny zdeklasował w ten sposób Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, która w ubiegłym roku zebrała 53 mln zł - przy medialnym i samorządowym wsparciu." (niezależna.pl)

"masy nie są zdolne do jakichkolwiek działań jeśli się nimi nie pokieruje, kto żył świadomie w latach 70. wie, że bez SB nie byłoby opozycji"
▬Opozycja by powstała, ale władze uprzedzając bieg wydarzeń organizują opozycję kontrolowaną. Jest ona jedynie wentylem mającym upuścić powietrza z balonu stworzonego przez system i skanalizować społeczną frustrację w bezpiecznym dla niego kierunku. Masom rzeczywiście się nie chce, dlatego niewolnictwo, czy feudalizm trwały tyle pokoleń i w każdej chwili mogą powrócić.
"realne zagrożenie wprowadzeniem czegoś co określiłbym kolokwialnie, nie wchodząc w szczegóły, zamordyzmem"
▬Jeśli obywatele nie biorą władzy za mordę, to władza weźmie ich, a barwy partyjne są bez znaczenia. Wielki kapitał łatwo zaadaptuje się do dominującego nurtu politycznego i skaptuje każdego polityka.
"Naprawdę to co się dzieje nie ma precedensu"
▬Platfusy też potrafiły w ciągu jednej sesji przepchnąć znaczące zmiany prawa (pierwsze i drugie czytanie, kolejne instancje i "konsultacje"). Teraz pokazano tylko, że mając bezwzględną większość można jeszcze trochę szybciej.
▬To co uzbierają różne fundacje charytatywne jest drobiazgiem przy wydatkach władz (np. kancelaria Komorowskiego - 160 mln rocznie) i innych przekrętach na skalę unijną i światową.

http://vod.gazetapolska.pl/11812-konsultacje-politykow-po-nowoczesnej-i-psl-z-prezesem-trybunalu-konstytucyjnego

"Ks. Jacek Stryczek, organizator ogólnopolskiego projektu „Szlachetna
Paczka”: w tegorocznej - 15. już edycji zebraliśmy dary o wartości 54
mln zł.
Duchowny zdeklasował w ten sposób Wielką Orkiestrę
Świątecznej Pomocy, która w ubiegłym roku zebrała 53 mln zł - przy
medialnym i samorządowym wsparciu."
Przecież to nie są zawody sportowe. To świetnie, że ks Jan Stryczek zebrał więcej niż WOŚP.  Co prawda wynik 54:53 to jeszcze nie deklasacja ale nie o to chodzi. Cieszyć się należy i z jednego i z drugiego.

Cieszę się. Chociaż w tym drugim przypadku nieco mniej:

kontrowersje.ne(*)sami_sobie_podpisuj_i_wyp_acaj

Czy wobec tego zalecasz likwidację WOŚP?

"Czy wobec tego zalecasz likwidację WOŚP?"
Tak, bo działalność "króla żebraków i łgarzy" nosi znamiona przestępstwa.

Czy ktoś złożył doniesienie do prokuratury o możliwości itd? A może złożył tylko jest to lekceważone przez prokuraturę?

Czy ktoś złożył ?? Doniesień było już bez liku, a Jerzy O. przegrał już tyle spraw w sądach, że przestał się pokazywać w TV i odzywać. Miał juz raz takiego doła, że chciał w ogóle zniknąć.

Czyli ma na koncie wyroki kryminalne ale nie siedzi. W zawieszeniu?.Czy dobrze się domyślam - układ kryje JO i nie dopuszcza do wsadzenia go do więzienia, gdzie jego miejsce? Bo ewentualne pyskówki to nie to samo.

ludzie, opanujcie się; i nauczcie, że w dobrze działającym państwie, tego typu sprawy załatwia się w sądach cywilnych, nie karnych

Bardzo ciekawe zjawisko

do aktualnej sytuacji w polsce dodam sądownicze popłuczyny po reżimie kaczyńskiego,gdzie mocno zabudowane sądownictwo,z psychiatrią,przeważnie chłopskiego pochodzenia tak pragnie promować swoje dzieci matrymonialnie,że przeszkadza im nawet parę barczystych pracowników drogowych i trzeba było najmować okrąglejszych pracowników z ukrainy.nadmienię,że owi urzędnicy wykorzystują autorytarne metody badawcze,ale nie zza biurek tylko z małżonków i znajomych,w celu przeprowadzenia redukcji przeludnienia planowanej równierz w aspektach rywalizacji o spełnienie wg.teorii freuda.ich motywacja jest tak wielka(tak to jest,jak za takie fakultety biorą się chłopi forsujący swoje ciężkie paranoje),że konstytucja na stronie sejmu jest coraz mniejsza,i nie potrafię znaleźć w preambule na str. sejmu prawa do szczęścia,z którego wynika prawo do życia.ci mali wiejscy agronomowie targnęli się tu na wolność,a wizyta dzielnicowego w domu,może skończyć się tragedią,bo jest on niejako już rywalem matrymonialnym reprezentującym podniecone siły policji,używające prekognicji i matrixow(macierzy)do planowanej Redukcji Mas osłanianej hipnaza z urzedu

Talentem polskich stref inteligenckich jest budowanie dziwacznych układów na własny kraj,bez poszanowania przysięgi studenckiej,czy zobowiązań wynikających ze stanowiska pracy.Dziś oficer państwowych sił zbrojnych zgotuje nam kolejne borodino,a prawnik i policjant postanowią je przeżyć,używając wiedzy psychiatrów.jest to obraz ich naiwności,rosja,,która ma im pomóc pokonać oponentów pogodzi wszystkich.Inteligenci zawodowi roszczą sobie prawo do desymulowania ciężkich schorzeń,pośrednio utrzymuje to kraj w iluzji lepszej procentowo kondycji psych,niemniej jednak ogólne plany tej warstwy społ.mogą być realnym zagrożeniem dla podatnika,dlatego osłaniają się nam pracownicy wielu równierz i państwowych stanowisk wsparciem kościoła,ich maniactwo modlitewne było ogólnie widoczne lata temu