Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Celecrin - Tabor Historia sie klania a jusci. Rzeczpospolita zawierala liczne przymierza i swoje wojska na pomoc wysylala rowniez Wegrom ale jakie wspolne projekty polityczne w historii mialy Polska i Wegry? Zadnych!
Nasz wplyw polityczny na Wegry byl minimalny. Polski krol osadzil na tronie wegierskim swojego syna ale ten byl pogardzany, nazywano go krolem 'Dobzse' nic nie zdzialal. Trzeba przypomniec ze Wladyslaw II byl ostatnim ogniwem bo potem na Wegrzech rzadzili Habsburgowie.
pl.wikipedia.or(*)%C5%82aw_II_Jagiello%C5%84czyk Reklama
Dymitr Ogonowski - cz. 2 I to się skończyło, że polskie ziemie znalazły się pod Niemcami, z którymi dogadała się Moskwa. A po upadku Napoleona również część bezspornie polskich ziem znalazła się pod carem. Był to "dziwaczny projekt" Aleksandra, jak nazwał Sołżenicyn. W każdym razie nawet Mikołaj I (czyli najbardziej antypolski car) powiedział, że by przyznał Polsce niepodległość, bo Rosja ma z ziem polskich więcej strat niż pożytku, tylko, że Polska będzie chciała ziemie na wschód od Bugu. A teraz jak na ziemiach na wschód od Bugu i tak nie ma być Polski, to po co odtwarzać jakieś Międzymorze, które ma polegać na solidarności z banderowcami, którzy czczą ludobójców narodu polskiego. I z ich powodu Polska ma być wepchnięta w konflikt z Rosją?????? Rosja neutralnej Polski, by nie zaatakowała. Teraz Rosja naprawdę nie ma na celu rozprzestrzeniania komunizmu na całym świecie. W Rosji tak myśli i władza i prawie całe społeczeństwo (wyjątek to zawsze się może zdarzyć). Natomiast, jak Polska wesprze, wspólnie z bandą NATO, banderowców, to niestety może być narażona na atak rosyjskich rakiet. I mamy się poświęcać w imię tych, co czczą ludobójców narodu polskiego?
Dymitr Ogonowski - W sprawie tej koncepcji Unia z Wielkim Księstwem pozwoliła odeprzeć atak ówczesnej bandy NATO pod Grunwaldem. Grunwald to symbol, ale wiadomo, że chodzi o wielowiekowe zmagania i przed tym wydarzeniem i po nim. Natomiast wadą tej unii było to, że wplątała Polskę w konflikt z Moskwą. Dlatego trzeba wiedzieć, że to nie Moskwa pierwsza na Polskę napadła. Walczyła z Wielkim Księstwem Litewskim (państwem wówczas z językiem ruskim, takim który filolodzy białoruscy uważają za starobiałoruski) o Ruś (z bizantyjska Rosję). Ruś po śmierci Jarosława Mądrego, podobnie, jak Polska po śmierci Bolesława Krzywoustego uległa rozbiciu dzielnicowemu. Na Rusi była rywalizacja kto ją zjednoczy. Podobnie w Polsce też o to rywalizowali Piastowie. Najważniejszym elementem rywalizacji na Rusi była linia Moskwa- Wielkie Księstwo Litewskie. To dotyczyło terenów obecnej Białorusi, Ukrainy, ale też nawet miast Orieł (Orzeł), w którym jednoznacznie ukształtowała się rosyjska świadomość narodowa. W każdym razie Polska weszła w unię z Wielkim Księstwem Litewskim i była w tym Międzymorzu. I to po wiekach się skończyło upadkiem Polski. Moskwa nie uznawała takich granic Rzeczypospolitej, bo chciała pod sobą zjednoczyć Ruś. Podobnie w Polsce jakieś myśli o Śląsku jednak były.
rysiek - jak widzę tę sprawę: 5 na 5 1) Może mam pecha, ale większość tekstów i wypowiedzi na temat tej idei, z którymi się zetknąłem, należałoby zaliczyć do kategorii fantasy lub, co najwyżej, pobożnych życzeń. 2) Istnieje już pewna realna wersja "międzymorza", to państwa tego obszaru skupione w ramach Unii Europejskiej oraz NATO. 3) Inną wersję "międzymorza" usiłuje tworzyć, posługując się metodą kija i marchewki, Putinowska Rosja. Mają obwód kaliningradzki, zależną Białoruś, zdobyczny Krym i "republiki" we wschodniej Ukrainie (tym samym osłabioną i szachowaną Ukrainę), Naddniestrze, oraz "flirtujące" z nią niektóre państwa i partie tego rejonu. 4) Obóz propagujący w Polsce ideę zjednoczenia(!) państw międzymorza, właśnie doprowadził, do bezprecedensowego chyba w naszej historii, podziału(!) społeczeństwa, a w polityce zagranicznej do osłabienia jego pozycji, pracuje również nad osłabieniem UE. Wróćmy na ziemię, Panowie.
Autor:
rysiek Dodano:
12-03-2016 romaro - Tabor.Refren "Edit: Pytanie do wszystkich: Gdzie wyparował romaro?" Też się dziwię. Widocznie swoją gałąź piłowałem. Mam inne poglądy jednak, mi wszystko - Pozdrawiam
Autor:
romaro Dodano:
12-03-2016 Tabor.Refren - Celercin 2 na 2 Historia się kłania. Tak się składa, że w sytuacji kiedy nie było potężnej Moskwy i Habsburgów, przed Turcją opór przed Osmanami stawiali pierwsi Jagiellonowie (Warneńczyk) i później Rzeczpospolita (Wiedeń). Tutaj nie chodzi o materialistyczny pragmatyzm, który z RACJONALNEGO punktu odniesienia każe nam płynąć z wiatrem. Chodzi o wizję (pomysł)DOKTRYNY PAŃSTWOWEJ POLSKI.To jest warunek aby stać się państwem poważnym a nie wydmuszką jak obecnie.Każde poważne państwo takową posiada.Dlatego nawet najgłupsza dyskusja na ten temat ma dla mnie wartość. Edit: Pytanie do wszystkich: Gdzie wyparował romaro?
Celecrin - Tabor 5 na 5 Jesli wedlug Ciebie mrzonka jest naturalna idea panstwa to wcale nie dziwia mnie juz losy Polski jesli tacy jak Ty rzadza tym krajem.
Klopot Polski to dominacja Niemiec i Rosji, ok, ale co to obchodzi Chorwata? Serba? Kraje Balkanskie maja pod bokiem Turcje maja potezne (badz co badz) Wlochy, maja inne problemy. Ani Rosja ani Zachod nad Jugoslawia zapanowac nie mogl, prawda? Te kraje nie angazowaly sie nigdy w nasze sprawy rowniez.
Wegrow nienawidza wszyscy na okolo, bo Wegry byly bardzo agresywne. Maja roszczenia wzgledem szeregu krajow i powiedzmy sobie szczerze nie sa zadowoleni ze swoich obecnych granic.
pl.wikipedia.org/wiki/Traktat_w_Trianon 1/3 Wegrow mieszka poza granicami kraju, ok?
Jak ten bigos ma sie zjednoczyc pod kierunkiem Polski, kraju obcego kulturowo i biznesowo? Slowencom, Chorwatom i nawet Wegrom blizej jest do Wloch niz do Polski. Prosze spojrzec po prostu na mape.
KRAZ Polska musiałaby wpierw przeorganizować się sama i to w takim duchu, który byłby atrakcyjny dla innych. Ekonomia to jedno, ale ludzie bardziej zaangażowani w politykę niż średnia krajowa, chcieliby mieć większy wpływ na swoje ojczyzny, niż wyprawa do urny wyborczej co parę lat. Myślę, że ugrupowanie które wystąpi z projektem głębokiej demokratyzacji, ma - nie tylko w Polsce - szansę na znalezienie poparcia zarówno wśród sympatyków prawicy, jak i lewicy. A kraj, który przejdzie tę metamorfozę jako pierwszy, może być wzorem oddziałującym na sąsiadów, a nawet na Europę zachodnią, gdzie klasa polityczna prezentuje równie niski poziom jak i nasza. "Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest", bo żeby coś naprawić, każdy wpierw duma "co ja z tego będę miał". W ten sposób lobbyści zawsze mają dla decydentów lepszą ofertę, niż ich wyborcy.
Autor:
KRAZ Dodano:
12-03-2016 rysiek - @ ederlezi 4 na 4 "Ukraina to grekokatolicy a nie prawosławni.To jest różnica."
"Według
Operation World 61,1% ludności to Prawosławni. Nie wyznający żadnej religii stanowią 19,5%. Największą mniejszością religijną są Grekokatolicy (8,5%), którzy w zdecydowanej większości zamieszkują zachodnią część kraju."
pl.wikipedia.org/wiki/Religia_na_Ukrainie Autor:
rysiek Dodano:
12-03-2016 Rafał Poniecki - A po co nam to? 7 na 9 Towary to dzisiaj transportuje się ciężarówkami i pociągami. Ewentualnie samolotami. Co takiego miano by przesyłać między Skandynawią a państwami bałkańskimi? Ale do tego drogi i tak już są i tworzenie jakichkolwiek uni międzynarodowych nie ma sensu. Gaz i ropę to przesyła się ze Wschodu na Zachód. A w ogóle to większość towarów importuje się z Chin i paru innych krajów azjatyckich. Całe to Międzymorze może fajnie wyglądać na mapie. I to wszystko. Zresztą, jeśli Polacy wiecznie się kłócą między sobą, to jak dogadają się z sąsiadami?
Tabor.Refren - romaro -1 na 1 Tak. Tak. "Róbmy swoje", czyli jak się po latach okazało "dajmy naród wychędożyć". A po nas choćby i potop. Te "polskie chamy" i tak się nie połapią że ich stręczymy. Gratuluje mentora z PRL'em na czole.
Tabor.Refren - Eurofile -6 na 10 Ten euro-kołchoz rozpada się wam na waszych oczach a wy nadal uważacie, że to tylko deszcz pada? Tacy jak wy w Wałęsę jako Bolka też nie wierzyliście do puki wam pod nos na to papierów nie przystawiono. Pomimo tego, że od 25 lat było to wszem i wobec wiadome, to wam podobni RACJONALNIE twierdzili,że to oszołomska teoria spiskowa. Pitolicie tak o idei Międzymorza bo w waszych rozumkach się ona pomieścić nie może, czy może wam ktoś za to płaci? Nie rozumiem jak można tak dekonstruować naturalne idee swojego państwa? Najlepiej, to dalej dawać dupy Niemcowi albo Rosjanom w tym ero - burdelu za eurocenty uprzednio z nas wyduszone?
Poltiser - Dzielenie włosa na czworo 2 na 2 @ ederlez Dziękuję! Wytknąłeś mi uproszczenie, które - miałem nadzieję wyjdzie na światło dnia! Te wszystkie "podziały" prowadzą do zamieszania blokującego porozumienie. Nie ważne, że podziały są dęte, różnice nieistotne, ważne że są i w dodatku, historycznie uzasadnione, więc nie ma obawy - ludzie się nie dogadają - i o to właśnie chodzi! Nasi przodkowie - być może jedyni w świecie, potrafili przejść ponad podziałami i stworzyli istniejący ponad 250 lat w realu, a ponad 400 lat w wyobraźni ludzi żyjących na terenie byłej RP, ideał Państwa! To unikat na skalę świata! Niektórzy jeszcze teraz wierzą że Utopię - można zrealizować! Brawo!!!
ederlezi 2 na 2 Najpierw na granicy delirium pchaliśmy sie do UE,teraz chccą wychodzić , o co tu w końcu chodzi.Dom wariatów.Raz tak raz siak. @Politser- Ukraina to grekokatolicy a nie prawosławni.To jest różnica. Międzymorze-Litwini nas nienawidzą, Ukraińcy tak pół na pół, Białoruś trzyma z Rosją, Estonia ciąży do Finlandii- więc raczej blado widzę taki związek.
Celecrin - Ręce opadają 8 na 10 Międzymorze to polityczna fikcja. Jakie wspólne państwowe interesy miała KIEDYKOLWIEK Polska z Bułgarią, Węgrami czy Chorwacją? Proszę redaktora Agnosiewicza poczytać trochę o historii Węgier, które mają na pieńku ze wszystkimi sąsiadami. Nikt z Węgrami w żadne układy nie będzie wchodził. Na pewno nie Słowacy czy Rumuni. Najzabawniejsze jest to, że fikcja w artykule traktowana jest jak rzeczywistość. Niemcy nam odradzają budowanie Międzymorza...boki można zrywać ze śmiechu. Jest UE po co nam budowanie Międzymorza? Nie lepiej budować wewnątrz Unii koalicji przeciw Niemcom? Wciągnąć do Unii ludną Ukrainę? :)
Jacholek - mrzonki 10 na 10 To mrzonki sentymentalno-historyczne, leczenie dżumy cholerą. Jeszcze EU nie zginęła póki my (Racjonaliści) żyjemy!
Udo Perez - uwag kilka krytycznych 3 na 3 Główną przeszkodą jest ekonomia. Niezależnie od tego, jak ją nazwiemy, to ona decyduje o kształcie (nie tylko) Europy. Reszta jest pochodną. Co nie znaczy, że Polska nie ma żadnych dyplomatycznych możliwości. Jednak są one – wobec unioeuropejskiego status quo – bardzo ograniczone. Kolejną, myślę, że niewiele mniej znaczącą, przeszkodą jest widoczna w Polsce polaryzacja światopoglądowo-ideowa. Mam tu na myśli pogłębiającą się, szczególnie w ostatnich chwilach, bruzdę dzielącą Polskę niemalże na połówki, sprowadzającą się w sporym uproszczeniu do podziału na okcydentalistów i suwerenistów, do wierzących w idee wolnego umysłu oraz wierzących w prawdę objawioną, do otwartych (zwanych przez niektórych naiwnymi) i zamkniętych (zwanych ksenofobami). Owa jednorodność Polski, o której wspomina Autor, jest sprytnie wplecionym w wywód aksjomatem, którego jednak przyjąć nie mogę. Podziałów jest zresztą znacznie więcej. I to w samej – teoretycznie jednorodnej – Polsce. dziękuję za intelektualną rozrywkę i pozdrawiam serdecznie
Poltiser - Gruszki na wierzbie... 3 na 3 Opisany przez Pana projekt, jako ćwiczenie intelektualne jest znakomity. Piłsudski był marzycielem, próbował różnych koncepcji, co wychodziło - wiemy. Pierwowzór piastowsko-jagielloński Międzymorza był trwałym i udanym sojuszem, który powstał na bazie integracji gospodarczej z ogromną jak na owe czasy tolerancją prawną dla inności i gwarancjami dla porządku i wolności. System nie został złamany od zewnątrz, co nam wielokrotnie próbują wmówić "genetyczni patrioci", system skorumpowano "od środka". Na przeszkodzie do realizacji projektu Międzymorza stoi: 1. gigantyczny brak gotówki 2. historyczne animozje nasilane przez obecnie coraz bardziej popularne resentymenty 3. inne powiązania religijne wymienionych regionów (2 i 3 to prawosławie) 4. skorumpowanie polityczne i gospodarcze elit w krajach EU oraz opisywanego regionu 5. brak atrakcyjnej alternatywy politycznej i społecznej dla skrajnych nacjonalizmów 6. realne zagrożenie ze strony imigracji wymuszającej różne i niepewne mechanizmy integracji... Projekt Międzymorza wewnątrz EU miał więcej szans na realizację w końcu lat 90tych ale z powodów koniunkturalnych i "osobistych" politycy mało zrobili w tym kierunku. Żeby grać w trzeba umieć, mieć i wiedzieć. Chcieć to za mało.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama