Wspólne Centrum Badawcze (WCB) Komisji Europejskiej opublikowało listę substancji skażających, które można by wykorzystać do ujednolicenia praktyk denaturowania na szczeblu UE. Ostateczna lista denaturantów przedstawiona 6 grudnia zminimalizuje zarówno oszustwa, jak i uchylanie się od płacenia podatków, którymi obłożone są napoje alkoholowe.
Denaturant to substancja dodawana do alkoholu, aby nie mógł on nadawać się do spożycia. Chemiczny dodatek powoduje, że denaturant ma albo bardzo silny zapach albo bardzo gorzki smak. Naukowcy z WCB twierdzą, że denaturanty ujęte na liście prawdopodobnie mogłyby zastąpić ponad 100 substancji wykorzystywanych obecnie przez Europejczyków do denaturowania alkoholi.
Zespół twierdzi, że nie ma ujednoliconej akcyzy na alkohol denaturowany w odróżnieniu od zwykłego alkoholu lub napojów alkoholowych. Denaturanty są wykorzystywane w płynach do szyb, rozpuszczalnikach i perfumach.
WCB koordynowało badania na prośbę Dyrekcji Generalnej ds. Podatków i Unii Celnej Komisji Europejskiej. Naukowcy porównali rozmaite potencjalne denaturanty według zestawu kryteriów, który objął takie kwestie jak trudności z usunięciem substancji skażającej z alkoholu, łatwość w wykrywaniu i rozsądne koszty.
Skompletowana w ten sposób ostateczna lista denaturantów obejmuje następujące wzory i stężenia. W przypadku całkowicie denaturowanych alkoholi oraz rozpuszczalników, rozcieńczalników i płynów do szyb zalecane denaturanty i stężenia to trzy litry alkoholu izopropylowego (IPA) plus trzy litry ketonu metyloetylowego (MEK) plus jeden gram benzoesanu denatonium. Jeżeli chodzi o kosmetyki, perfumy i produkty higieniczne, zalecane denaturanty i ich stężenia to 5 litrów IPA plus 1 gram benzoesanu denatonium lub 78 gram alkoholu tert-butylowego (TBA) plus 1 gram benzoesanu denatonium. Natomiast w przypadku biopaliw zalecany denaturant i stężenie to benzyna plus dwa litry eteru etylo-tert-butylowego (ETBE) plus jeden litr IPA. W farbach drukarskich zalecane denaturanty to 3 litry IPA plus 3 do 10 litrów octanu etylu (EA).
Komisja Europejska rozważa sposoby promowania stosowania zaproponowanych denaturantów we wszystkich państwach członkowskich. Urzędnicy chcieliby doprowadzić do dobrowolnego przejścia na nowe denaturanty według kategorii produktów.
Europejska Agencja Chemikaliów natomiast jest zadowolona ze zgodności zaproponowanych denaturantów z celami unijnych ram prawnych dotyczących chemikaliów (rejestracja, ocena, udzielanie zezwoleń i stosowane ograniczenia w zakresie chemikaliów, czyli REACH).
Urzędnicy i przedstawiciele państw członkowskich spotkali się w lipcu w celu omówienia tych zagadnień. Ich konsultacje mają zakończyć się pozytywnymi wynikami w czerwcu 2012 r.
Obecnie państwa członkowskie UE mają wolną rękę, co do ustalania wymogów dotyczących zarówno całkowicie denaturowanych alkoholi, jak i alkoholi przeznaczonych do produkcji dowolnych produktów niezdatnych do spożycia przez ludzi. Jednym z problemów jest złożony sposób wykrywania denaturantów. Stawia on wysokie wymagania przed laboratoriami celnymi, co doprowadza do większej liczby luk w kontroli. Kolejnym problemem jest istnienie wielu denaturantów, które wydają się słabsze od innych. Oszuści, którzy odzyskują alkohol z produktów zwolnionych z akcyzy, wykorzystują to na tyle na ile się da, co generuje poważne straty finansowe w budżetach państw członkowskich.
© Unia Europejska 2005 - 2011
Źródło: CORDIS
Referencje dokumentu: Na podstawie informacji uzyskanych ze Wspólnego Centrum Badawczego Komisji Europejskiej |