Złota myśl Racjonalisty: Doprawdy, nie imponują mi zbytnio ludzie, którzy oświadczają: "Spójrzcie na mnie! Jestem tak wspaniałym tworem, że wszechświat musiał mieć jakiś cel". Nie, wspaniałość tych ludzi wcale mnie nie olśniewa.
Jeszcze kilka dekad temu wschodnia Polska mówiła, że woda jest płytka, zaś zachodnia, że jest miałka. Kaszubiacy i Kociewiacy mówili, że jest snadka. Dziś wszyscy mówimy jak dawniej na wschodzie.
Wśród Słowian powszechniejsze jest określenie 'miałki'. Tak mówią wszyscy na wschód od Bugu. Od tego pochodzi słowo mielizna.
'Płytki' to słowo górali karpackich (tak mówią też Chorwaci, Serbowie i Słoweńcy), które opanowało całą Polskę wskutek upowszechnienia edukacji od XVIII w. Spopularyzował je ksiądz podlaski Jan Krzysztof Kluk (Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych).
W jednym z najbardziej odosobnionych miejsc na świecie - Wyspie Wielkanocnej - kilkaset lat temu powstało pismo rongorongo. Trwają próby jego odczytania. W gronie kilku osób, które podjęły się tego wyzwania jest Polak, dr Rafał Wieczorek.
Do naszych czasów zachowało się 25 zabytków, na których znajdują się teksty wyryte w piśmie rongorongo. W ten sposób określa się system zapisu znany tylko z Wyspy Wielkanocnej - żaden inny z ludów polinezyjskich nie wymyślił pisma.
"Wiele wskazuje, że Wyspa Wielkanocna jest jednym z kilku miejsc na świecie, w którym pismo powstało niezależnie od innych systemów zapisu. Zagadką pozostaje, dlaczego powstało w tak bardzo ..(jeszcze 6346)»
James Joyce, Julio Cortázar, Marcel Proust, Henryk Sienkiewicz czy Umberto Eco. Zaskakujące, ale niezależnie od języka, dzieła literackie najsłynniejszych autorów pod pewnymi względami okazują się mieć budowę fraktalną. Analizy statystyczne przeprowadzone w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie ujawniły jednak fakt jeszcze bardziej intrygujący. Kompozycja utworów jednego z gatunków literackich cechuje się wyjątkową dynamiką, o strukturze kaskadowej (lawinowej). Ten typ narracji okazuje się mieć charakter multifraktalny, czyli jest fraktalem fraktali.
Dzięki użyciu specjalnej komputerowej aplikacji można analizować literacki styl, a nawet autorstwo utworów. Metodę stylometrii stosują m. in. badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy, razem z Uniwersytetem Yale, zgłębiają obecnie amerykańskie kazania z XVIII wieku, aby porównać je z mowami współczesnych kaznodziejów.
Krakowscy badacze: dr Michał Choiński i dr Jan Rybicki, obaj z Instytutu Filologii Angielskiej UJ, zajmują się stylometrią, czyli nowatorską analizą stylistyczną tekstów literackich przy użyciu metod komputerowych. Wykorzystują narzędzie stworzone przez innego wybitnego krakowskiego stylometrę, dr hab. Macieja Edera z Instytutu Języka Polskiego ..(jeszcze 4447)»
Błędy i owędy to nazwa nowego fanpage'a językowego na Facebooku Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach poświęconego poprawności językowej, wiedzy o języku polskim. Eksperci będą m.in. korygować najpowszechniejsze błędy, rozstrzygać językowe dylematy.
Uczelnia poinformowała w czwartek, że zamieszczane na fanpage'u "Błędy i owędy" materiały - w tym wiadomości, ciekawostki, przykłady błędów i niezręczności - mają "pomagać odwiedzającym stronę w rozstrzyganiu różnych wątpliwości językowych, wzbudzać zainteresowanie zarówno polszczyzną współczesną, jak i historią naszego języka" ..(jeszcze 1968)»
Centrum Egzaminacyjne Języka Chińskiego HSK otwarto w poniedziałek w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II. To piąte takie centrum w Polsce, ale jedyne na wschodzie kraju. Pierwsze egzaminy zaplanowano na 28 marca.
W Centrum przeprowadzany będzie państwowy egzamin znajomości języka chińskiego - Hanyu Shuiping Kaoshi (HSK). Test opracowany jest przez Centrum HSK Pekińskiego Uniwersytetu Kultury i Języka. Znajomość języka jest testowana na sześciu poziomach. Egzamin składa się z trzech części: pisemnej - określającej umiejętność pisania i czytania, słuchowej - ze zrozumienia tekstu oraz mówionej, sprawdzającej zdolność wyrażania się w języku chińskim. ..(jeszcze 2481)»
Dziewięcioro studentów filologii angielskiej ze specjalnością tłumaczeniową z językiem chińskim w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie rozpoczęło w Chinach, w ramach współpracy między uczelniami, bezpłatną naukę języka chińskiego. Zajęcia potrwają pół roku.
Studenci rzeszowskiej uczelni, którzy wyjechali do Chin, to Polacy i Ukraińcy. Biorą oni udział w intensywnym kursie nauki języka chińskiego dla obcokrajowców wraz ze studentami z innych krajów z Europy i Azji. Lekcje odbywają się w partnerskiej uczelni Ashan Normal University w prowincji Liaoning, w północno-wschodnich Chinach, w profesjonalnym Centrum Nauczania Języka Chińskiego dla Obcokrajowców. ..(jeszcze 2579)»
Czy nie ma błędu w stwierdzeniu: "zrobiłam słit focię z rąsi"? Co to jest "bigoreksja"? Jak się pisze "zhejtować"? Językoznawcy z Obserwatorium Językowego Uniwersytetu Warszawskiego tworzą internetowy słownik najnowszych wyrazów. O pomoc proszą internautów.
Językoznawcy w ramach projektu "Najnowsze słownictwo polskie" chcą rejestrować nowe wyrazy, które pojawiają się w języku niemal co dzień i które przyjmują się w języku niemal na naszych oczach. Chcą wykorzystać przy tworzeniu słownika crowdsourcing - w zbieraniu i wyjaśnianiu neologizmów - tak jak przy tworzeniu haseł w Wikipedii - pomagać mają więc internauci. Członkami redakcji naukowej obserwatorium ..(jeszcze 2851)»
W ostatnich latach Europa stanęła w obliczu niezliczonych zmian. Przykładem jednej z nich jest nasilenie się imigracji. Otwarte granice umożliwiają ludziom swobodne i bezproblemowe poruszanie się po całej UE. Niemniej migranci muszą stawić czoła wielu problemom, które wiążą się ze znalezieniem pracy i nauczeniem się języka używanego w ich nowym domu. Naukowcy z uniwersytetów w Manchesterze i Edynburgu w Wlk. Brytanii oraz z Uniwersytetu Auckland w Nowej Zelandii przeanalizowali zagadnienie kompetencji socjolingwistycznej w języku angielskim wśród nastoletnich imigrantów polskich mieszkających w Londynie i Edynburgu. Wyniki badań zostały zaprezentowane w czasopiśmie English World-Wide. ..(jeszcze 3349)»
Ekspedycja National Geographic odkryła w północno-wschodnich Indiach, należący do grupy tybetańsko-birmańskej, język koro.
Mówi nim około 1000 osób, większość powyżej 20 roku życia, nie został nigdy spisany - jest zatem zagrożony wyginięciem.
Plemię posługujące się koro należy do grupy Aka, jednak ich języki zawierają zaledwie 9% wspólnego słownictwa i nie są podobne. "Brzmią tak różnie jak angielski i japoński" - powiedział członek ekspedycji K. David Harrison.
[tłum. Kuba Śruba]
Źródło: "Hidden"..(jeszcze 46)»