Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.450.770 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
(..) naczelna zasada polityczna, którą rekomenduję, głosi, że powinniśmy spokojnie i konsekwentnie edukować ludzi na całym świecie tak, by dokonywane przez nich wybory życiowe naprawdę opierały się na wiedzy.
Nowinki i ciekawostki naukowe
Archeologia
W Maszkowicach odkryto kamienną twierdzę Szlaku Bursztynowego sprzed 4 tys. lat (01-12-2016)

W Dolinie Dunajca w Maszkowicach odkryto wyjątkowy dom sprzed 4 tys. lat, otoczony kamiennym murem w zaawansowanej technologicznie formie. Wewnątrz ozdoby z brązu oraz bałtyckiego bursztynu. Wykopaliska archeologiczne w tej małopolskiej wiosce zostały podjęte w oparciu o ludową legendę, która głosiła, że znajdował się tam zamek Zyndrama, jednego z wodzów polskich spod Grunwaldu. Nie odnaleziono wprawdzie żadnej średniowiecznej budowli, lecz coś dużo starszego - twierdzę starożytnego Szlaku Bursztynowego. Fenomenem odkrycia są zabudowania kamienne na taką wielką skalę. Do tej pory, najstarsze kamienne obiekty architektoniczne znane w tej części Europy, to głównie kościoły z ok X wieku. Wykopaliska z Maszkowic są starsze od nich o bagatela 3000 lat. Skalę odkrycia można porównać tylko do starożytnych Myken czy innych stanowisk archeologicznych świata śródziemnomorskiego.

*

Miał kamienny fundament, był większy od pozostałych konstrukcji w obrębie osady. Wewnątrz archeolodzy odkryli przedmioty wykonane z brązu i ozdobę w bursztynu - naukowcy odkryli w Maszkowicach dom sprzed prawie 4 tys. lat, w którym mieszkała elita osady.

Wyjątkowy dom i pozostałe chaty znajdujące się w obrębie osady, które archeolodzy odkryli w czasie tegorocznych badań, chroniony był przez najstarszy znany na ziemiach polskich monumentalny, kamienny mur. Na jego doskonale zachowane relikty badacze natknęli się już w 2011 r., ale dopiero w zeszłym roku udało się im dokładnie określić jego wiek na blisko 4 tys. lat, co stało się sensacją w świecie archeologicznym.


Badania wykopaliskowe w 2016 r. w Maszkowicach. Fot. M. S. Przybyła

"Sam fakt, że udało się nam odkryć relikty domów z tego okresu jest dla nas nie lada gratką. Na terenie obecnej Polski podobnych pozostałości zachowało się bardzo niewiele. Dodatkową ciekawostką jest odkrycie wyjątkowego domu, bo zbudowanego na kamiennym fundamencie" - opowiada PAP kierownik wykopalisk, dr hab. Marcin S. Przybyła z Instytutu Archeologii UJ w Krakowie. Dom, wyróżniający się zdecydowanie od pozostałych, był ustawiony w jednym rzędzie wraz z innymi pięcioma budowlami wykonanymi z drewna.

Dr hab. Przybyła porównuje konstrukcję z kamiennym fundamentem do współczesnych domów stawianych w górach - fundament miał na celu utwardzenie ziemi w miejscach narażonych na osiadanie i erozję. Na ich fundamencie budowniczowie wykonywali drewniane mury, zapewne z całych kłód.

Domostwo było wyjątkowe również z innych powodów. Przede wszystkim było większe od pozostałych znajdujących się w obrębie fortyfikacji. W jego wnętrzu archeolodzy odkryli zabytki, których brakowało w innych sąsiadujących domach.


Schemat konstrukcji muru z epoki brązu w Maszkowicach. Rys. M.S. Przybyła

"Szczególnie cenny w tym okresie był brąz, czyli nowo stosowany stop miedzi i cyny. Widoczna jest wśród ówczesnej ludności fascynacja tym metalem. We wnętrzu największego domu odkryliśmy nadtopione fragmenty tego surowca. Ze względu na swoją wartość skrzętnie zbierano i przechowywano jego najdrobniejsze fragmenty" - opowiada dr hab. Przybyła. We wnętrzu domu badacze znaleźli tylko jeden gotowy przedmiot wykonany z brązu - była to szpila do spinania szat.

We wnętrzu domu zamieszkiwanego przez elitę osady archeolodzy odkopali też duży paciorek z bursztynu bałtyckiego - to właśnie w tym czasie w Grecji zaczęły się pojawiać przedmioty wykonane z tego surowca.

"Wszystkie odkryte przez nas zabytki świadczą o tym, że mieszkańcy tego domu i osady mogli aktywnie uczestniczyć w wymianie handlowej między strefą Morza Śródziemnego a Bałtykiem. Być może pilnowali szlaków" - przekonuje archeolog. Ufortyfikowana osada w Maszkowicach usytuowana była na przełęczy karpackiej na trasie szlaków wiodących z północy na południe.

Według szacunków badaczy osada opustoszała nagle około 1550-1500 r. p.n.e., po 80-264 latach funkcjonowania. Naukowcy nie mają danych, z których wynikałoby, że przyczyniła się do tego katastrofa lub najazd. Jednak mniej więcej w połowie okresu jej zamieszkania doszło do dużego pożaru. Drewniane domostwa jednak odbudowano - były co prawda większe niż wcześniejsze, ale wzniesiono ich już mniej.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski. Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Historia odkrycia:

Maszkowice położone są w dolinie Dunajca, na południe od Nowego Sącza. Region w którym leży miejscowość, zwany Ziemią Łącką, słynie z sadownictwa oraz z szczególnego piękna podgórskiego krajobrazu. Miejscowość Maszkowice znana jest jednak głównie dzięki wznoszącej się nad nią "Górze Zyndrama". Wzgórze to - usytuowane w centrum wsi, naprzeciw szkoły - wzięło swoją nazwę od imienia wodza spod Grunwaldu - Mikołaja Zyndrama z Maszkowic. Zyndram, rycerz polski urodzony około połowy XIV wieku, w czasie bitwy grunwaldzkiej dowodził wojskami polskimi. Osobiście poprowadził też do ataku chorągiew ziemi krakowskiej. Według źródeł historycznych jego siedzibą były właśnie Maszkowice w gminie Łącko. Legenda Zyndrama z Maszkowic jest żywa po dziś dzień, a tradycja ludowa od niepamiętnych czasów wiąże postać dzielnego rycerza z pozostałościami grodu znajdującymi się na wzgórzu górującym nad wsią. Patrząc na widoczne w terenie ślady wału i fosy oraz na dużą ilość wielkich kamieni, przyniesionych na szczyt wzgórza z doliny Dunajca staje się jasne dlaczego - według mieszkańców Maszkowic - w miejscu tym stać miało zamczysko wodza spod Grunwaldu.

Wydaje się, że to właśnie podanie ludowe o istnieniu na wzniesieniu zamku Mikołaja Zyndrama skłoniło krakowskiego archeologa Włodzimierza Demetrykiewicza do odwiedzenia miejscowości w 1905 roku. Potwierdził on istnienie na wzgórzu grodu chronionego fosą oraz zbudowanym z kamieni wałem. Tak zaczyna się historia "Góry Zyndrama" jako stanowiska archeologicznego. Później stanowisko odwiedzali inni badacze, jednak pierwsze badania wykopaliskowe podjęto dopiero w roku 1959. Z przerwami trwały one do roku 1975. Prowadziła je Maria Cabalska z ówczesnej Katedry Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Oprócz krakowskich archeologów w badaniach czynny udział brała także miejscowa ludność. Ekspedycja Marii Cabalskiej zbadała dużą część stanowiska, zwłaszcza północną jego partię. Wyniki badań publikowane były w licznych artykułach w kraju i za granicą. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich prace nie przyniosły odkrycia fundamentów zamku Zyndrama, ani nawet pozostałości żadnego innego budynku, który z pewnością datować by można na czasy średniowiecza. Wydobyte z ziemi zabytki wskazywały na znacznie wcześniejszą chronologię śladów odkrytych założeń. Okazało się, że na wzgórzu w epoce brązu (ok. 2200 - ok. 800 przed Chrystusem) i we wczesnej epoce żelaza (ok. 800 - ok.400 przed Chr.) istniała tętniąca życiem osada obronna. Według M. Cabalskiej osadę z późnej fazy epoki brązu oraz z wczesnej epoki żelaza zamieszkiwała ludność tzw. kultury łużyckiej. To przedstawiciele tej kultury mieli we wczesnej epoce żelaza wykopać fosę i wznieść widoczny do dziś wał. Pod koniec użytkowania osiedla pojawić miały się na nim zabytki, które wiąże się z celtyckim ludem Kotynów z terenu dzisiejszej Słowacji.

starosadeckie.info


Dodaj komentarz do wiadomości..  Zobacz komentarze (1)..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26284 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365