Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.666 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Jestem przeciw religii, ale za religijnością. [...] Chodzi o to, że jestem przeciwny kultom zinstytucjonalizowanym oraz ich kapłanom. To siłą rzeczy musi się wyrodzić w biurokrację. Natomiast jestem zwolennikiem religijności, to znaczy uczucia religijnego, które jest bardzo bliskie, jeżeli nie identyczne, uczuciu artystycznemu. [...] Wiadomo zresztą z nauki, z historii, że u początków religii..
Nowinki i ciekawostki naukowe
Medycyna
Moskitiery nie chronią przed chorobą kala-azar (24-01-2011)

Siatki nasączone trwałymi środkami owadobójczymi stanowiły ważny przełom w profilaktyce malarii. Jednak według wyników nowych badań międzynarodowych nie zapewniają one ochrony przed wszystkimi chorobami, które są przenoszone przez owady. Wyniki badań stanowią dorobek projektu KALANET (Skuteczność, akceptowalność i opłacalność siatek nasączonych trwałymi środkami owadobójczymi w profilaktyce choroby kala-azar), który uzyskał 2,11 mln EUR z tematu "Działania w zakresie współpracy międzynarodowej" (INCO) Szóstego Programu Ramowego (6PR) UE. Wyniki badań zaprezentowano w czasopiśmie ''British Medical Journal''.

Naukowcy pracujący pod kierunkiem profesor Marleen Boelaert z Instytutu Medycyny Tropikalnej w Antwerpii w Belgii twierdzą, że wyniki ich badań pokazują, iż moskitiery nie chronią ludzi w Indiach i Nepalu przed zakażeniem chorobą kala-azar. Choroba ta, znana również pod nazwą leiszmaniozy trzewnej, atakuje co roku pół miliona osób, a wywoływana jest przez pasożyta rodzaju Leishmania, którego przenoszą muchy piaskowe. Pasożyt niszczy krwinki zakażonej osoby, doprowadzając do powiększenia śledziony, zapalenia i postępującego wyniszczenia. Choroba nieleczona kończy się śmiercią.

WikipediaW Indiach i Nepalu walka z muchami piaskowymi polega na rozpylaniu w pomieszczeniach insektycydu, takiego jak DDT (bis(4-chlorofenylo)trichloroetan). Aczkolwiek rozpylanie, jeżeli w ogóle jest wykonywane, odbywa się lokalnie i w sposób nieregularny, co oznacza, że pozostaje wystarczająco wiele much piaskowych i ich ofiar, aby choroba mogła przetrwać. Niektóre rodziny stosują moskitiery, które jednak nie są nasączane trwałymi środkami owadobójczymi. Podejmując próbę powstrzymania rozprzestrzeniania się choroby, naukowcy uruchomili zakrojoną na szeroką skalę kampanię, która polegała na zaopatrzeniu każdej osoby w regionie w moskitierę nasączoną środkiem owadobójczym, który będzie działać przez kilka lat.

Naukowcy z Instytutu Medycyny Tropikalnej w Antwerpii wraz z kolegami z Indii, Nepalu, Szwajcarii i Wlk. Brytanii zgodzili się, że to podejście powinno się sprawdzić, zważywszy że dało pozytywne wyniki w Sudanie chociaż, jak zauważyli, choroba była tam przenoszona przez innego rodzaju muchy piaskowe. Co więcej w Iranie i Syrii siatki nasączone środkami owadobójczymi zdały egzamin w walce z leiszmaniozą skórną, wywoływaną przez inne gatunki z rodzaju Leishmania. Naukowcy dodają, że mucha piaskowa przenosząca chorobę w Indiach często kąsa w pomieszczeniach i głównie w nocy, zatem pomysł spania pod siatką wydawał się sensowny.

Jednakże wyniki badań wykazały, że założenia te były błędne. Po 2 latach monitoringu 20 tys. osób z 26 wiosek o wysokiej częstotliwości występowania leiszmaniozy trzewnej w Indiach i Nepalu, naukowcy doszli do wniosku, że stosowanie siatek nie ma istotnego wpływu na liczbę przypadków leiszmaniozy. Pogrupowali w pary wioski, które były do siebie możliwie jak najbardziej podobne, a następnie rzucili monetą, aby wskazać, w której wiosce ma być nadal tak jak było, a która dostanie siatki nasączane środkami owadobójczymi obok tych stosowanych zazwyczaj. W okresie, w którym prowadzono badania około połowa wiosek została objęta opryskami w ramach rutynowego, krajowego programu kontroli.

We wioskach z dodatkowymi moskitierami, liczba much piaskowych w pomieszczeniach zmalała o 25%, aczkolwiek liczba infekcji oraz przypadków leiszmaniozy nie była znacząco niższa niż we wioskach kontrolnych. W sumie ryzyko choroby zmniejszyło się o zaledwie 1%. Zespół naukowców zauważył jednak, że we wioskach objętych kampanią 90% mieszkańców spało pod swoimi siatkami przez ponad 80% nocy, podczas gdy w wioskach kontrolnych jedynie 30% osób sypiało regularnie pod siatkami, które nie zostały nasączone środkami owadobójczymi. Co więcej liczba przypadków malarii znacząco spadła w wioskach z dodatkowymi siatkami.

Jak podsumował zespół, przyczyną takich wyników jest fakt, że muchy piaskowe kąsają na zewnątrz, gdzie siatek nie można łatwo zastosować, częściej niż dotychczas przypuszczano.

© Unia Europejska 2005-2011

Źródło:
CORDIS

Referencje dokumentu: Picado, A., et al. (2010) Longlasting insecticidal nets for prevention of Leishmania donovani infection in India and Nepal: paired cluster randomised trial. BMJ 341:c6760. DOI:10.1136/bmj.c6760. (open access article)


Dodaj komentarz do wiadomości..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26284 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365