Choć zieloni aktywiści wytrwale straszą europejskie społeczeństwa białaczką dziecięcą jako konsekwencją rozbudowy sieci elektrowni jądrowych, to jak informują nas ogłoszone dziś wyniki jednych z najbardziej szczegółowych badań na ten temat, przeprowadzonych przez brytyjski Komitet ds. Medycznych Aspektów Radiacji w Środowisku (COMARE), jednostkę doradczą ustanowioną przez rząd Wielkiej Brytanii - zamieszkiwanie w pobliżu elektrowni jądrowych nie podnosi ryzyka rozwoju białaczki u dzieci.
Wyniki tego studium poddają w wątpliwość raport na ten temat opublikowany w 2008 r. przez grupę badawczą z Niemiec, która wskazywała na wyższą zapadalność na białaczkę w rejonach bliskich elektrowniom jądrowym. Badacze z Wielkiej Brytanii wskazują, że należy poszukiwać innych, niepromieniotwórczych źródeł białaczki w przypadkach zanotowanych blisko elektrowni.
Najnowszy raport opracowany w ramach COMARE analizował w szczególności częstość występowania tego nowotworu wśród dzieci poniżej piątego roku życia zamieszkujących w okolicach 13 brytyjskich elektrowni jądrowych. Nie odnaleziono "żadnego znaczącego związku", wskazuje Alex Elliott, przewodniczący COMARE, fizyk kliniczny na Uniwersytecie w Glasgow. [MA]
Czytaj więcej: Nuclear power plants cleared of leukaemia link
Publikacja źródłowa: COMARE: FOURTEENTH REPORT - Further consideration of the incidence of childhood leukaemia around nuclear power plants in Great Britain
Mariusz Agnosiewicz |