Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.454.001 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Zakaz to najlepsza propaganda
Nowinki i ciekawostki naukowe
Zdrowie
Ekspert: mniej nowotworów w Polsce dzięki zmianie diety (06-02-2015)

Zmiany w sposobie żywienia u części Polaków spowodowały spadek zachorowalności na niektóre nowotwory, głównie takie jak rak żołądka, wątroby, trzustki i przełyku - powiedział w środę na konferencji prasowej w Warszawie prof. Mirosław Jarosz.

Największy spadek odnotowano w przypadku raka żołądka. Według dyrektora warszawskiego Instytutu Żywności i Żywienia prof. Jarosza, zachorowalność na ten typ nowotworu zmniejszyła się w ostatnich latach o 70 proc. "Z naszych wyliczeń wynika, że zmiana sposobu odżywiania oraz lepsze przechowywanie żywności, głównie dzięki upowszechnieniu chłodziarek, w latach 1960-2011 uchroniło przed rakiem żołądka w sumie około 51 tys. Polaków" - dodał.

Podobnie jest z innymi nowotworami. Jak wynika z przedstawionych na konferencji danych, od 1995 r. zachorowalność na raka wątroby spadła o 40 proc. wśród mężczyzn i aż o 66 proc. u kobiet. W tym samym okresie zmniejszyła się liczba przypadków raka trzustki: o 33 proc. wśród mężczyzn i o 20 proc. u kobiet. Mężczyźni o 31 proc. rzadziej chorują na raka przełyku, a wśród kobiet o 65 proc. spadła zachorowalność na raka pęcherzyka żółciowego.

Jak na razie nie udało się w naszym kraju zmniejszyć zapadalności na raka jelita grubego, który również mocno wiązany jest ze sposobem odżywiania. "Na razie zmniejszyło się jednak tempo, w jakim wzrastała zachorowalność na ten typ nowotworu. W ostatnich latach jest ono wyraźnie mniejsze i jest to również zasługa zmiany sposobu odżywiania" - podkreślił prof. Jarosz.

Z raportu Instytutu Żywności i Żywienia obejmującego lata 1960-2011 wynika, że nieprawidłowa dieta, zwłaszcza wysokie spożyciu tłuszczów i cukrów prostych, a także nadwaga, w aż 30-70 proc. odpowiadają za powstawanie różnych typów nowotworów. "W przypadku niektórych z nich, takich jak rak żołądka i jelita grubego, zmiany w diecie mogłyby uchronić przed zachorowania nawet połowę naszych rodaków" - przekonywał prof. Jarosz.

Według specjalisty najbardziej jest to widoczne na przykładzie raka żołądka, jednego z najbardziej złośliwych nowotworów. Spadek zachorowalności na ten nowotwór wyraźnie przypada okres, w którym część Polaków zmieniła dietę na bardziej korzystną dla zdrowia. Przykładowo w latach 1960-2005 spożycie owoców zwiększyło się w naszym kraju aż 2,5-krotnie, a warzyw - o 41 proc.

Z kolei spożycie soli - która jest jednym z głównych czynników ryzyka raka żołądka - w latach 1999-2011 spadło o 26 proc. Jak przypomnieli specjaliści, sól zmniejsza grubość pełniącej rolę ochronną śluzówki żołądka - a gdy jest ona cieńsza, łatwiej zagnieżdża się w niej bakteria Helicobacter pylori zwiększająca ryzyko raka tego narządu.

Zaleca się, żeby dzienne spożycie soli nie przekraczało 5 g, gdy sięga ono 6-8 g ryzyko raka żołądka wzrasta o 41 proc., a dzienne spożycie soli powyżej 8 g - zwiększa ryzyko nowotworu żołądka o 68 proc. "Odwrotne, przeciwnowotworowe działanie wykazuje dieta bogata w warzywa i owoce. Spożycie 50 g warzyw dziennie zmniejsza ryzyko raka żołądka o 19 proc." - zaznaczył prof. Jarosz.

Zdaniem specjalistów ważna jest również częstotliwość spożywania warzyw i owoców. Gdy sięgamy po nie od jednego do trzech razy dziennie, ryzyko zachorowania na nowotwory zmniejsza się o 14 proc. Spożywanie ich trzy do pięciu razy dziennie sprawia, że spada ono o 29 proc. proc., a pięć-siedem razy - o 36 proc.

"Im więcej spożywamy warzyw i owoców, tym lepiej" - ocenił specjalista. Istotne jest również, by zmniejszyć spożycie tłuszczów zwierzęcych oraz cukrów prostych, tym bardziej, że zwiększają one ryzyko otyłości, która również zwiększa ryzyko zachowania na różne nowotwory.

Z każdym kilogramem nadwagi i otyłości rośnie bowiem zagrożenie rakiem jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku, żołądka, trzustki, wątroby, jelita grubego, nerki, prostaty, piersi i trzonu macicy - przypomniano na środowym spotkaniu. "Dbałość o prawidłową dietę i masę ciała powinna być zatem kluczowym elementem profilaktyki chorób nowotworowych" - uważa prof. Jarosz.

Specjalista zwrócił również uwagę, że u kobiet każda ilość alkoholu zwiększa ryzyko raka piersi. Jego zdaniem nadal spożywamy też zbyt dużo czerwonego mięsa, cukru, alkoholu i w ogóle jemy zbyt dużo, co jest szczególne niekorzystne przy mniejszej aktywności fizycznej.

Zbigniew Wojtasiński (PAP, Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl)


Dodaj komentarz do wiadomości..  Zobacz komentarze (1)..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26284 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365