Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Wpisz swój komentarz do wiadomości Wenancjusz - Jakże to się inaczej czyta Sam skomplikowany, no bo pierwszy z symptomami powodzenia, zabieg a raczej operacja, oparta jest na przeszczepie. Informacja o tym zdarzeniu jest podniecająco pozytywna. Kiedyś przecież trzeba zacząć. Jak więc potraktować wypowiedzi profesorskich sław (jak np. prof. Talara) sprzeciwiająca się przeszczepom z poparciem dość licznej grupy lekarzy katolickiej proweniencji? Niby jego wypowiedź nie poruszała zagadnienia przeszczepów dokonywanych na tym samym organizmie (z nosa do kręgosłupa, czy skóra po poparzeniach). Protestował on przeciw przeszczepom, jak zrozumiałem, z jednego umierającego człowieka do drugiego (serce, wątroba itp.) uzasadniając, że mimo śmierci klinicznej mózgu, pień nerwowy jeszcze żyje. Tej zawiłości medycznej nie wyjaśniono jeszcze nigdzie w oparciu o odpowiednie badania i stało się to stwierdzeniem z rodzaju curiosum. Przecież już dawno zauważono (A. Volta), że amputowana noga zdechłej żaby po przyłożeniu napięcia zaczyna się poruszać. Czy to oznacza, że żaba jeszcze żyje? Co prawda udowodniono zupełnie co innego, a mianowicie czym jest siec nerwowa w organizmie i jak stymuluje mięśnie. Dlaczego więc etyka prof. Talara nie pozwala na możliwości ratowania życia ludzkiego? Takie informacje i zachowania się źle czyta. Aż chce się krzyczeć: "Medice cure te ipsum".
Reklama
Wróć do wiadomości.. Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama