Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.407.476 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 696 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
W opinii wielu filozofów i antropologów śmierć stanowi dla ludzi swoisty problem pojęciowy, ponieważ są oni niepoprawnymi dualistami, uważającymi, że ciało i dusza mają odmienną naturę.
 Państwo i polityka » Ekonomia, gospodarka, biznes

Duński model państwa dobrobytu [1]
Autor tekstu:

Fenomen państw skandynawskich fascynuje ekonomistów, politologów i teoretyków państwa od bez mała kilku już dekad. Coraz częściej mówi się o kryzysie państw dobrobytu, ale coś sprawia, że mają się one nadal całkiem dobrze. Co sprawiło, iż słynna „skandynawska trzecia droga” odniosła tak wielki sukces? Dania, Norwegia, Szwecja i do niedawna Islandia stawiane są za niedościgniony wzór w dziedzinach, które uważamy za kluczowe z punktu widzenia życia jednostki w państwie. Opiekuńczość, demokracja, społeczeństwo obywatelskie, prawa człowieka, system socjalny i… nieziemsko wysokie podatki – to słowa klucze w powszechnym odczuciu. Czy nie jest to jednak zbyt powierzchowne spojrzenie? Co tak naprawdę kryje się pod pojęciem nordyckiego modelu państwa dobrobytu? Serwowano nam już drugą Japonię, niedawno doszła Irlandia – czy kiedyś znajdzie się ktoś tak szalony by zakrzyknąć do Polaków: „Zbudujmy drugą Danię”!?

W rankingu państw z najwyższym wskaźnikiem rozwoju społecznego (Human Development Index), przygotowywanego dorocznie przez ONZ, Dania zajmuje czternaste miejsce, nie przeszkadza to jednak samym Duńczykom uważać się za najszczęśliwszych ludzi. W lipcu 2008 roku naukowcy z Uniwersytetu Michigan opublikowali raport, w którym Duńczycy znaleźli się na pierwszym miejscu najszczęśliwszych narodów świata. W pierwszej dziesiątce znalazło się aż sześć krajów z naszego kontynentu. Europa, a szczególnie Skandynawia zdają się więc być rajem upragnionym wielu społeczeństw. [ 1 ] Zastanówmy się analizując skandynawski model państwa dobrobytu (na przykładzie Danii) czym jest welfare state.

Idee państwa dobrobytu

Zacznijmy jednak od krótkiego wstępu na temat idei państwa dobrobytu, by sprecyzować obszar naszych rozważań i dowiedzieć się w czym tak naprawdę takie państwo się wyraża.

Niezwykle istotnym rozróżnieniem jest dobrobyt w kategoriach ekonomicznych i społecznych. Dobrobyt ekonomiczny to m.in. zamożne społeczeństwo oraz sprawnie funkcjonujący, bogaty organizm państwowy. W tym ujęciu państwami dobrobytu można by określić większość państw rozwiniętych, zwłaszcza zachodnią Europę, USA, Kanadę, Japonię, Australię i in. Wielu politologów jest jednak sceptycznych co do nazywania wielu z tych krajów państwami dobrobytu. Powodem takiego stanu rzeczy są przede wszystkim nierówności społeczne w nich występujące. W ujęciu stricte ekonomicznym fenomen dobrobytu Skandynawii zdaje się być niedostrzegalny. Węższa definicja państwa dobrobytu obejmuje zatem także kategorie społeczne, które uwzględniają wysoko rozwinięty system opieki społecznej gwarantujący obywatelom dostęp do edukacji, opieki medycznej i wszelkiego rodzaju świadczeń dodatkowych. Ogólnie rzecz biorąc istotą takiego państwa jest ingerencja w wolną grę sił rynkowych poprzez bezpośredni wpływ na sprawy rynku lub tworzenie stosownych regulacji prawnych. Punktem wyjścia jest ochrona obywateli przed zagrożeniem jakie niesie ze sobą życie w państwie uprzemysłowionym; bezrobociem, pogorszeniem sytuacji życiowej na skutek choroby, śmierci żywiciela rodziny, starości itp.

WW 1961 roku definicję państwa dobrobytu podał angielski historyk Asa Briggs. Wygląda ona następująco:

Państwo dobrobytu to takie państwo, gdzie zorganizowana władza, posługując się środkami politycznymi i administracyjnymi, stara się długofalowo korygować działanie sił rynkowych przynajmniej na trzy sposoby. Po pierwsze, gwarantując jednostkom i rodzinom dochody minimalne niezależne od wartości rynkowej posiadanych przez nie zasobów. Po drugie, zapewniając jednostkom i rodzinom ochronę socjalną w trudnych sytuacjach (choroba, starość, bezrobocie) i w ten sposób redukując niepewność i zapobiegając załamaniom. Po trzecie, zabiegając o to, aby każdy obywatel, niezależnie od statusu i przynależności społecznej, mógł korzystać z usług socjalnych najwyższej jakości. [ 2 ]

Literatura przedmiotu wyróżnia trzy [ 3 ] lub cztery [ 4 ] główne koncepcje związane z państwem dobrobytu. Są to modele: liberalny, zachodnioeuropejski, południowoeuropejski i skandynawski, podczas gdy ten trzeci znaleźć można przede wszystkim w literaturze duńskiej. Nie jest to podział czysty, gdyż każdy z modelów czerpie wiele z tradycji pozostałych trzech. W każdym z nich przeważają jednak pewne cechy charakterystyczne wyrażające się udziałem poszczególnych podmiotów w realizacji celów państwa dobrobytu. Współzależności te obrazuje tzw. diament dobrobytu (duń. velfærdsdiamanten).


Źródło: Raport Komisji Dobrobytu (Velfærdskomissionen), maj 2004, Fremtidens velfærd kommer ikke af sig selv, str. 43.

Każdy z czterech podmiotów przedstawionych powyżej odgrywa mniejszą lub większą rolę w każdym z typów państwa dobrobytu. Pokrótce omówimy wszystkie cztery, ze szczególnym uwzględnieniem modelu skandynawskiego.

Model liberalny, zwany też anglosaskim, charakteryzuje się pośrednim oddziaływaniem na rynek gwarantując obywatelom ubezpieczenia niższe od wynagrodzeń. System ten preferuje sektor prywatny nad publiczny, przekazując jednocześnie większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo socjalne obywateli podmiotom prywatnym. Efektem jest rozwarstwienie społeczeństwa na biednych, ubezpieczonych państwowo, i bogatych korzystających z usług prywatnych firm ubezpieczeniowych i towarzystw emerytalnych. Jasnym zetem jest, że wysokość świadczeń zależeć będzie od opłacania składek. W związku z takim stanem rzeczy, modelowi temu często zarzuca się niesprawiedliwość społeczną; towarzyszy mu opinia, iż na takich warunkach budowa państwa dobrobytu jest niemożliwa. Twórcą tego systemu jest William Beveridge. Do państw w znacznym stopniu opartych o model liberalny zaliczyć możemy Stany Zjednoczone, Kanadę i Australię.

Model zachodnioeuropejski, określany często mianem niemieckiego, rzadziej modelem konserwatywnym, korporacyjnym lub Bismarcka. Istotnym dla tego rodzaju państwa dobrobytu są obligatoryjne ubezpieczenia w ramach umowy o pracę. Zachodzi tutaj stałe sprzężenie pomiędzy świadczeniami socjalnymi, a aktywnością ubezpieczonego na rynku pracy. Kluczowe w kształtowaniu tego systemu są porozumienia między pracodawcą a związkami zawodowymi, których ramy ustala państwo. Z względu na organizację systemu na poziomie cywilno-prawnym, państwo nie ma bezpośredniego wpływu na całokształt systemu. Duże różnice w wysokości świadczeń rozkładają się pomiędzy poszczególne grupy zawodowe, z których każda sama negocjuje sobie warunki ich otrzymywania, w zależności od swojej siły. Model ten wyrasta z tradycji społecznej, która uzależnia uprawnienia jednostki od jej statusu społecznego. Krajami zorganizowanymi wg tego modelu są m.in. Niemcy, Austria, Włochy i Francja. Warto nadmienić, że Niemcy, jako pierwszy kraj w świecie, wprowadziły w 1883 r. ubezpieczenia zdrowotne. Bardziej wynikało to jednak z pragmatyzmu rządzących, którego celem było złagodzenie nastrojów coraz to bardziej roszczeniowej klasy robotniczej, niż z jakiegoś idealistycznego poczucia sprawiedliwości społecznej.

Model południowoeuropejski, zwany też subsydiarnym lub katolickim różni się od pozostałych trzech tym, że nie jest modelem państwa dobrobytu w sensie politycznym. Z tej też przyczyny często jest pomijany w literaturze. Model ten preferuje rozwiązywanie wszystkich problemów społecznych na poziomie rodziny i lokalnych społeczności. Wyrażać się może państwową polityką prorodzinną, kładącą szczególny nacisk na wzmacnianie więzi społecznych, z reguły funkcjonuje on jednak oddolnie. Warunkiem koniecznym dla tego modelu są odpowiednio kulturowo uwarunkowane stosunki między współobywatelami.

Model skandynawski charakteryzuje mocno rozbudowana polityka socjalna, której beneficjentami są wszyscy obywatele. Zasady funkcjonowania takiego państwa znajdują poparcie w ustawodawstwie, dzięki czemu parlament ma pełny wpływ na politykę dobrobytu i może kształtując niemal w całości dobrobyt socjalny i jego warunki. Programowo jest to model wywodzący się z tradycji socjaldemokratycznej, jednakże w Skandynawii przypisywanie sukcesu państwa dobrobytu jedynie socjaldemokracji uważane jest za nadużycie, gdyż wszystkie partie miały swój udział w jego tworzeniu. Warunkami koniecznymi tego modelu jest przede wszystkim społeczne przyzwolenie na wysokie podatki oraz znacząca klasa średnia.

Zbiorczo najważniejsze cechy trzech z wyżej wymienionych modelów przedstawia poniższa tabela.

Model: Model liberalny Model niemiecki Model skandynawski
Główne założenia: Zabezpieczenie przed ubóstwem poprzez ustanowienie minimum socjalnego. Zabezpieczanie bytu ludzkiego w powiązaniu z jego pracą. Zapewnienie równości poprzez możliwie najbardziej rozbudowany i powszechny system dobrobytu.
Podstawowe grupy docelowe: Osoby w nagłej potrzebie. Aktywni zawodowo. Wszyscy
Finansowanie: Podatki Podatki: ubezpieczenie zależne od wysokości składki. Podatki
Znaczenie
— rodziny:
— rynku:
— państwa:
— pracodawcy:

Marginalne
Centralne
Minimalne
Centralne

Centralne
Ograniczone
Drugorzędne
Centralne

Marginalne
Ograniczone
Centralne
Ograniczone

1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Duński raj
Bóg cię kocha, pedale

 Zobacz komentarze (9)..   


 Przypisy:
[ 2 ] Cyt. za.: Nordycki model demokracji i państwa dobrobytu, red. Terje Steen Edvardsen, Bernt Hagtvet, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994; str. 112-113.
[ 3 ] Nordycki model demokracji i państwa dobrobytu, red. Terje Steen Edvardsen, Bernt Hagtvet, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994.
[ 4 ] Ploug, N. Den skandinaviske velfærdsmodel [w:] Bogen om Danmark : med essay af Leif Davidsen; red. Me Christensen, Bolette Rud. Pallesen, Thomas Sehested; Danmarks Nationalleksikon, København 2001; str. 102.

« Ekonomia, gospodarka, biznes   (Publikacja: 28-11-2008 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Przemysław Piela
Współzałożyciel portalu Ateista.pl, w latach 2004-2005 z-ca redaktora naczelnego, do października 2007 r. redaktor naczelny. Student V roku filologii duńskiej oraz I dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Przez pewien czas studiował także filozofię. Były wiceprezes PSR. Rocznik 1987, pochodzi z Nowego Targu. Mieszka w Poznaniu.
 Numer GG: 3112057

 Liczba tekstów na portalu: 18  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 7  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Przychodzi baba do lekarza, albo chleb do pijawki
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6225 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365