Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.356 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Schlebianie przysparza przyjaciół, prawda wrogów.
 Kultura » Idee i ideologie

Globalizm i globalizacja [2]
Autor tekstu:

Globalizm jako ideologia realizuje właściwie postulaty międzynarodowej rewolucji Marksa i Lenina, karmiąc ludzi utopijnym obrazem wspólnego życia pod jednym światowym rządem. Marks zapewniał swoich uczniów, że nie ma innej alternatywy niż pełna socjalistyczna rewolucja dla uwolnienia robotników spod wyzysku kapitalistów. Rewolucja bolszewicka pełna była „błędów i wypaczeń" również dlatego, że pełny komunizm chciała zaprowadzić siłą, a sztandary rewolucji niosła maszerująca przez cały świat Armia Czerwona. Dziś żołnierze rewolucyjni maszerują przez instytucje, a hasła rewolucji nie są proklamowane na partyjnych wiecach, ale sączone dzień po dniu w umysły dzieci objęte systemem publicznej edukacji. Edukacja jako taka już za czasów greckich filozofów była postrzegana jako system kształtowania właściwych postaw obywatelskich i społecznych, jednak żadnemu z wielkich myślicieli antyku nie śniłoby się nawet, że można dzieciom wtłaczać do głów leninowskie „mądrości etapu" i postawy przydatne dla obecnego rządu, zamiast miłości do mądrości (filos, sofia) i narzędzi do poszukiwania obiektywnej prawdy o świecie.

Należy również wspomnieć o pracy włoskiego globalisty, prawnika związanego z prawem narodowym Francesco Stipo, który napisał World Federalist Manifesto, w którym pokazuje, jakim wspaniałym osiągnięciem ludzkości będzie jeden światowy rząd. Jak już zostało wspomniane globalizacja jako proces gospodarczy i społeczny przez globalistów wykorzystywana do promocji pewnych tez, które nie wynikają bezpośrednio z samej globalizacji, ale zostały w nią po cichu wprzężone, aby promować właśnie globalistyczną doktrynę rozwoju polityki światowej. Francesco Stipo wyróżnia kilka podstawowych dogmatów polityki globalistycznej, które służą oswojeniu ludzi z myślą o federalizacji całej planety. Przede wszystkim wspomniany już światowy rząd ma być dobrem do którego należy dążyć a rozwiązywanie problemów globalnie musi być skuteczniejsze niż wprowadzanie rozwiązań regionalnych czy narodowych na zasadzie konsensusu. Jest to postulat wyjęty jak żywy z marksistowsko-leninowskiej idei rewolucji światowej i sowieckiej doktryny centralnego sterowania gospodarką oraz konieczności doprowadzenia planu pracy do każdego stanowiska pracy. To odgórne ustalenia mają być właściwe dla całego globu bez względu na lokalne specyfiki. Człowiek ma za zadanie podporządkować się państwu, a nie państwo dostosować do wymagań obywatela. Pozostałe postulaty to na przykład harmonizacja systemów prawnych poszczególnych krajów (co już dawno jest uregulowane w ramach Unii Europejskiej), a także ograniczanie autonomii jednostek państwowych wobec suwerenności organizacji międzynarodowych.



Jak odróżnić globalizm od globalizacji wobec tak intensywnego ich zespolenia? Można zastosować prostą zasadę, wymyśloną jeszcze przez starożytnych Rzymian: cui bono? Otóż na otwarciu rynków i możliwości komunikacyjnych korzystają wszyscy, więc jest to element globalizacji. Podobnie zresztą ma się sprawa ze zwiększeniem mobilności kapitału ludzkiego, ale już kwestie na przykład unifikacji systemu prawnego służyć będą bardziej tym, którzy będą na tyle silni by wymuszać globalnie pewne zmiany prawne, a zatem musi to być element politycznej ideologii globalizmu. Podobnie rząd światowy jest elementem globalizmu, ale już na przykład umowy międzynarodowe raczej postrzegane być powinny jako element globalizacji, wyraz konieczności ustalania pewnych kwestii ponadnarodowych, jednak również przy zachowaniu pewnych zasad, których przestrzeganie globalistom nie jest na rękę, jak na przykład idea prawa naturalnego.

Wyznacznikiem właściwego procesu globalizacji powinna być myśl św. Pawła VI, zawarta w encyklice papieskiej Populorum progressio. O popieraniu rozwoju ludów."Rozwój ludów, szczególnie tych, które usiłują uwolnić się od nieszczęść głodu, nędzy, lokalnych epidemii i ciemnoty; które domagają się pełniejszego udziału w dobrach stworzonych przez cywilizację i żądają, by ich ludzkie wartości były w praktyce bardziej uznawane [...] jest teraz sprawą całej ludzkości. Rozwój, o którym mówimy, nie ogranicza się jedynie do postępu gospodarczego. Aby był prawdziwy, powinien on być zupełny, to znaczy winien przyczyniać się do rozwoju każdego człowieka i całego człowieka. [...] Nie godzimy się na oddzielenie spraw ekonomicznych od tego, co ludzkie, ani też na rozważanie ich odrębnie od cywilizacji, do której należą. Naszym zdaniem wielce trzeba cenić człowieka, każdego człowieka, wszelką ludzką społeczność i całą ludzkość."


1 2 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (13)..   


« Idee i ideologie   (Publikacja: 23-10-2019 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    MS Word

Marcin Gorzelany
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 10262 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365