|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
| |
Złota myśl Racjonalisty: "Pokarmem umysłu jest poznawanie. Żądza nie trwania czy przetrwania, jak mówisz, lecz pędu, postępu, odkrywania nowych prawd, wydobywanie ich z głębin ziemi, z tkanki roślin, z atomów i z bezmiarów gwiazd, z własnych myśli wreszcie. Poznawanie wszechświata, poznawanie siebie i poznawanie swojej roli we wszechświecie. Tu jest źródło wszelkiej wiedzy, tu kryje się motor nauki. I jakże możesz zmusić.. | |
| |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Organizacja i władza » Watykan i papiestwo
Budżet Watykanu
WPŁYWY
Bicie monety
Państwo
watykańskie, jak każdy suwerenny organizm, ma nie tylko prawo emisji znaczków,
ale i pieniędzy. Układy laterańskie ściśle określają, ile i jakich monet może
bić mennica papieska, która jest nastawiona głównie na bicie różnych medali
pamiątkowych. Monety mają niewielkie nominały, tak niewielkie, że mają one wartość
tylko numizmatyczną. A dokładnie o to chodzi w przypadku tych monet. Otóż Watykan
ponosi przy ich produkcji jedynie niewielki koszt materiału i sztancowania (poniżej
1% wartości bitej monety !), a sprzedaje monety kolekcjonerom po cenach znacznie
wyższych. Kiedy w urzędowym watykańskim dzienniku pojawia się wiadomość o nowej
emisji, numizmatycy rzymscy i turyści opanowani tym hobby wykupują następnego
dnia cały zapas nowej emisji. Nikt nie wie, ile Watykan zarabia na tej operacji. Z pewnością jednak jest to niemały zastrzyk finansowy.
Pontificie PosteVaticane"Jest
to instytucja działająca niezwykle sprawnie, a przy tym w wyjątkowo sprzyjających
okolicznościach. Obsługuje ona bowiem obszar znacznie mniejszy od przeciętnego
urzędu pocztowego w naszym małym miasteczku. Oczywiście napływ korespondencji
do światowej stolicy Kościoła jest nieporównywalnie większy niż do małej, prowincjonalnej
miejscowości, ale jej doręczenie nie nastręcza problemów, jako że z gmachu pocztowego
do najdalej położonego urzędu czy budynku w obrębie Watykanu odległość nie przekracza
800 metrów. Pomimo tych specyficznych okoliczności obroty Pontyfikalnej Poczty
Watykańskiej wynoszą wiele milionów dolarów rocznie. Podstawowym
źródłem tych obrotów i związanych z nimi zysków jest prawo Watykanu do wydawania
własnych znaczków pocztowych, naklejanych na przesyłki wysyłane w obrębie Miasta-Państwa i na cały świat. Jako członek Światowego Związku Pocztowego
Watykan zatrzymuje oczywiście tylko niewielką część opłat pocztowych, przekazując
resztę zgodnie ze skomplikowanymi rozliczeniami albo poczcie włoskiej, albo
pocztom innych krajów, do których kierowane są listy, Musimy jednak pamiętać,
że spośród milionów turystów odwiedzających Rzym i plac św. Piotra, na którym
pod kolumnadą Berniniego znajduje się ogólnie dostępny watykański urząd pocztowy,
mało kto powstrzyma się przed wysłaniem do znajomych kilku pocztówek.
Prócz
turystów klientami poczty watykańskiej są filateliści. Zysk z kupowanych przez
nich znaczków w całości wędruje do skarbu papieskiego. Polityka filatelistyczna
Watykanu jest wyjątkowo rygorystyczna i rzetelna. Nowe serie ukazują się zwykle
dwa razy w roku, przy czym ich nakład, zwykle stosunkowo niewielki (300 tys.
sztuk), jest z góry określony i nigdy nie przekraczany, nawet jeśli znaczek
cieszy się olbrzymim powodzeniem. Rezultat takiej polityki jest oczywisty: ceny
znaczków watykańskich są na rynku filatelistycznym szczególnie wysokie, osiągając
niekiedy 20-krotną wartość nominału już w pół roku po sprzedaniu nakładu. Tematyka
okolicznościowych znaczków watykańskich ma zwykle zasięg międzynarodowy, łatwo
można więc domyślić się ich ceny i związanych z tym dochodów" (Watykan z bliska i z daleka)
Zyski z pielgrzymek
Radio Watykańskie — posiada ono wyłączne prawa do retransmisji
każdego papieskiego słowa. W czasie pielgrzymek miejscowe rozgłośnie danego kraju
transmitują je bez opłat, jednak rozgłośnie innych krajów za prawo do ich transmisji
muszą zapłacić watykańskim radiowcom.
***
W 1986 r. majątek Watykanu szacowano na kwotę rzędu 11-15 mld USD
***
Budżet Watykanu w roku 1999
Podsumowano budżet Stolicy Apostolskiej za rok 1999. Wpływy
wyniosły 358,225 mld lirów. Wpływy z tzw. świętopietrza (kieszonkowe dla papieża,
płacone przez każdą parafię na świecie) wyniosły 55 mln USD. Ponadto Watykan jako
jedno z niewielu państw na świecie odnotował dodatni bilans w wys. 5 mln USD. Największe
zyski Watykan osiągnął z gry na giełdzie, tzn. z posiadania udziałów w postaci akcji w przedsiębiorstwach na całym świecie (czy wszystkie są etyczne?) oraz z obligacji rożnych
emitentów.
***
Finanse watykańskie na plusie — 2000
Nie wpadliśmy w pułapkę niepewnych inwestycji. Finanse watykańskie
wyszły obronną ręką z kryzysu, jaki przeżywa część gospodarki — oświadczył w piątek
arcybiskup Sergio Sebastiani, przedstawiając bilans roku 2000. 8 rok z rzędu, po 23
latach chronicznego deficytu bilans roczny miniaturowego 44-hektarowego Państwa — Miasta
Watykan zamknął się nadwyżką dochodów nad wydatkami. Tym razem wyniosła 9,14 mln dolarów
wobec 5,04 mln w 1999 r. Papieski „minister finansów", zapytany przez dziennikarzy, ile
wynosi pensja papieża, odpowiedział, że nie jest ona ujęta w bilansie rocznym Watykanu,
ale Ojciec Święty, jak każda głowa państwa, otrzymuje uposażenie. Arcybiskup Sebastiani
zapowiedział, że na monetach euro, które zostaną wytłoczone w Watykanie,
umieszczona zostanie podobizna Jana Pawła II (mon).
Wirtualna Polska 6 lipiec 2001
***
Watykan: kardynałowie — maklerzy ?
Bilans Watykanu za rok ubiegły zamknął się nadwyżką w wysokości 8 i pół miliona
dolarów. Osiągnięto to dzięki roztropnej grze na giełdzie. Finanse watykańskie są w dobrej
kondycji. Po raz ósmy od roku 1993 nie trzeba było sięgać do funduszy przeznaczonych na cele
charytatywne, jak przede wszystkim świętopietrze, i można było poprzestać na tym, co jest
owocem zwyczajnej administracji. W poszczególnych instytucjach Stolicy Apostolskiej niewiele
się zmieniło. Straty przyniosły jak zawsze dziennik L'Osservatore Romano i Radio Watykańskie,
zyski zaś pochodziły z obligacji i akcji. Były one w ubiegłym roku wyjątkowo dobre. Nie daliśmy
się nabrać na tak zwaną „new economy" — powiedział z satysfakcją odpowiedzialny za finanse kardynał
Sergio Sebastiani. Podkreślił, że Stolica Apostolska inwestuje tylko w takie przedsięwzięcia,
które zgodne są z moralnością chrześcijańską, nie ma więc mowy o udziałach w fabryce broni czy w zakładach produkujących pigułki antykoncepcyjne. Kardynał ujawnił, że on sam zarabia 4,5 miliona
lirów, to jest ok. 2 tys. dolarów miesięcznie. Na pytanie o zarobki papieża odpowiedział, że nie
zna ich wysokości. (aso)
IAR, za: Wirtualna Polska 6 lipiec 2001
« Watykan i papiestwo (Publikacja: 17-05-2002 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 135 |
|