|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Sprawy finansowe i majątkowe
Mercedes i pastorał
Kościół katolicki w Polsce to 14
metropolii, jedna archidiecezja i 40 diecezji (w tym ordynariat polowy). To 3
kardynałów, przeszło 100 biskupów. Ponad 200 zakonów, 40 tysięcy zakonników.
20 tysięcy księży, w tym 9400 proboszczów.
"Nikt nie może być sługą
dwóch panów, bo albo jednego znienawidzi, a drugiego pokocha, albo jednemu będzie
oddany, a drugiego zaniedba. Nie możecie być sługami Boga i mamony."
Ewangelia św. Mateusza.Gdy uczniowie Chrystusa usłyszeli od
Niego przypowieść o bogaczu, wielbłądzie i uchu igielnym, zapewne żaden z nich nie przypuszczał, że są założycielami organizacji, która za kilka
wieków będzie największą finansową potęgą na świecie. Niemal od swojego
zarania Kościół — najpierw powszechny, potem katolicki, równie gorliwie
zajmował się gromadzeniem doczesnych dóbr, jak ewangelizacją pogan. Gdy na
polskiej ziemi pojawili się: pierwszy misyjny biskup Jordan, a w kilka lat
potem pierwszy arcybiskup Gaudenty (brat św. Wojciecha), nie myśleli o złocie i zaszczytach. Jednak już w 1136 roku, zaledwie 170 lat po chrzcie Polski,
arcybiskup gnieźnieński władał dwoma bogatymi kasztelaniami, łowicką i żnińską,
miał też 149 wsi. Dziesięcinę płaciły mu tak znaczne miasta, jak do
niedawna stołeczne Gniezno, Nakło, Spicymierz, Ląd, Łęczyca, Żarnów,
Sieradz, Małogoszcz czy Wolbórz. W 1314 r. jego stan posiadania zwiększył się
do 13 miast i 261 wsi, a biskupa krakowskiego do 11 miast i 225 wsi. Równie
bogaty był biskup wrocławski, mający udzielne księstwo w Nysie i Otmuchowie.
Pałace w Kielcach, Nysie, Warszawie, Jabłonnie i Ciążeniu, zamki w Uniejowie,
Drzewicy, Babicach, Lidzbarku, Otmuchowie i Chęcinach najlepiej przypominają o bogactwie i potędze dawnych biskupów. Jednak i dziś, 34 lata po II Soborze
Watykańskim, po przeszło 40 latach komunizmu, Kościół w Polsce jest wielką
potęgą gospodarczą, a stojący na jego czele biskupi zamiast pasterzami są
przede wszystkim feudalnymi książętami Kościoła.
Gniezno
Gniezno to dziś zapomniane
prowincjonalne miasto. Żyje się tu biednie i powoli, inaczej niż w wielkomiejskim Poznaniu. W centrum miasta prawie wszystkie okazałe i odnowione
budynki są własnością Kościoła. Mały Watykan — nazywają to miejsce gnieźnianie.
U stóp katedry rozłożyły się przylegające do siebie okazałe gmachy kurii i rezydencji arcybiskupa Henryka Muszyńskiego. Arcybiskup, cieszący się
opinią liberalnego i światowego kapłana, ma upodobanie do luksusu. Jada na
srebrnej zastawie, lubi sportowe limuzyny marki BMW. Po drugiej stronie ulicy, w odmalowanym na jaskrawy kolor pałacyku-dworku, mieszka biskup pomocniczy Stanisław
Gądecki.
Polski biskup to niedostępny, opływający w splendory urzędnik. Stojąc na czele kurii ma do pomocy: wikariusza
generalnego, kanclerza, notariuszy, promotora sprawiedliwości, oficjała,
audytorów, konsultorów i całą armię pośledniejszych urzędników. Do
osobistych posług prócz sekretarza, kapelana, kierowcy-ochroniarza przez całą
dobę ma biskup czasem świeckie, a czasem zakonne kucharki i pokojówki. Prócz
tego zakonnice i księża pomagają w utrzymaniu biskupiego ogrodu i biblioteki.
Gdy rozkaże, usługuje mu cały tłum uczących się w diecezjalnym seminarium
kleryków.
Prymas kardynał Józef Glemp
przyznał się publicznie, że otrzymuje miesięcznie 1000 złotych pensji.
Arcybiskup lubelski Józef Życiński oświadczył, że nie bierze ani złotówki. I tak otrzyma prawie wszystko, czego zażąda.
Finanse
Z jakich źródeł finansowany jest
dziś w Polsce Kościół katolicki?
Taca. Zbiórka pieniędzy podczas
mszy. Przy czym mogą być tace zwyczajne i specjalne, tak jak taca wielkanocna i drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia, które do 1939 roku tradycyjnie
przeznaczano na podatek dla Rzymu, a po wojnie przekazywano na Katolicki
Uniwersytet Lubelski.
Darowizny, zbiórki do skarbonek.
Opłaty cmentarne.
Dochody z przedsiębiorstw i nieruchomości.
Dotacje Skarbu Państwa i samorządów.
Wypominki.
Fundusz Kościelny.
Pensje nauczycieli religii.
Pomoc zagraniczna.
Intencje mszalne.
Wynagrodzenia zakonników za pracę.
Prawa stuły, czyli osobiste dochody
księży za posługi religijne.
Kolęda. Ta ofiara, składana po świątach
Bożego Narodzenia przez wiernych podczas odwiedzania ich domów, stanowi aż 25
procent wszystkich rocznych dochodów polskich duchownych.
Opłaty za prowadzenie zakładów
opiekuńczych, szpitali.
Wypłaty z ubezpieczenia społecznego
duchownych.
Tylko jeden raz, przed czterdziestu
laty, na podstawie kościelnych ksiąg rachunkowych ministerstwo finansów sporządziło
szacunkowe podsumowanie dochodów Kościoła. W 1959 roku w zniszczonej wojną,
odciętej od świata żelazną kurtyną Polsce dochody uciskanego przez komunistów
Kościoła (nie ze wszystkich źródeł — bez kolendy, Funduszu Kościelnego i pomocy zagranicznej) wyniosły około 400 milionów złotych. Przeciętna pensja
nie przekraczała wówczas tysiąca złotych.
W PRL ani partia ani Służba
Bezpieczeństwa nie były w stanie ustalić wysokości dochodów Kościoła. Dziś
nie potrafią i nie chcą tego dokonać UOP ani Ministerstwo Finansów.
Wrocław
Za Piastów biskup wrocławski był
trzecim co do ważności duchownym Korony. W Niemczech przez pewien czas był
przewodniczącym krajowego Episkopatu. Znajdujące się w samym centrum miasta
Wyspa Piasek i Ostrów Tumski w całości należą do Kościoła. Na Ostrowiu, w cieniu katedry, stoją dwa biskupie pałace. Nowy jest rezydencją kardynała Henryka
Gulbinowicza. Przed kilku laty, nie bacząc na protesty konserwatora zabytków,
kardynał zażyczył sobie zwieńczyć wieże katedry cudacznymi, monstrualnymi,
spiczastymi hełmami. Nie mając nic wspólnego z gotyckimi czy barokowymi
poprzednikami, strzelają w niebo na kilkadziesiąt metrów, świadcząc o potędze
kardynała. Nie był on jednak pierwszym księciem Kościoła mającym tak
wielkie zacięcie architektoniczne. W siedemnastym wieku biskupowi krakowskiemu
Jakubowi Zadzikowi nie wystarczało, że jego wileński zamek pokryty jest
drogim miedzianym dachem, kazał więc dodatkowo pokryć go warstwą złota.
Ozdobą nie cieszył się zbyt długo, gdyż dach ukradły wojska rosyjskie.
Łódź
To czerwone, robotnicze miasto, które
stolicą biskupstwa stało się dopiero w 1920 roku, jest dziś archidiecezją
bezpośrednio podległą Watykanowi. W samym centrum miasta, przy placu
Katedralnym, kuria ma aż osiem okazałych budynków. W tym ogromny gmach
seminarium, pałac biskupi i budynek kościelnego radia. Arcybiskup Władysław
Ziółek chociaż ma w pałacu prywatny apartament, przeniósł się do
zacisznego domu w równie zacisznej willowej dzielnicy w Rudzie Pabianickiej. Za
podwójnym ogrodzeniem, z dala od wścibskich oczu, ten samotny mężczyzna
mieszka w luksusowo urządzonym sześciopokojowym domu, który z zewnątrz nie
robi specjalnego wrażenia. Lubi też dobre samochody, a o ukradzionym mu przed
laty luksusowym modelu bmw szeregowi księża do dziś mówią z wypiekami.
Polscy biskupi zawsze lubili podróżować z fasonem. Karecie biskupa krakowskiego, Kajetana Sołtyka, towarzyszyło 24
lokai, 12 hajduków i 4 paziów, podczas gdy sam król miał asystę dużo
mniejszą: 12 lokai, 6 hajduków, 4 paziów. Dziś też biskupi lubią podróżować w ludzkich warunkach i chociaż wielu z nich preferuje mercedesy, bmw lub
limuzyny amerykańskie, to jednak ulubionym pojazdem jest nowy model volkswagena
passata, oczywiście z kierowcą i klimatyzacją.
Katowice
W tym brudnym, zanieczyszczonym mieście
znajduje się enklawa, w której Kościół stworzył własne minimiasto. W okolicach ulicy Jordana stanęło seminarium, supernowoczesny dom księży
emerytów, niewielka katedra i gigantyczna kuria. One tworzą ten miniświat.
Chciaż gmach kurii, długi na 27 okien, kryje w sobie setki pomieszczeń, to
jednak arcybiskub Damian Zimoń woli mieszkać przy ruchliwej ulicy
Francuskiej, gdzie do swojej dyspozycji ma dom, w którym bez ścisku mogłyby
zamieszkać cztery wielopokoleniowe rodziny.
Majątek
Przed wojną Kościół katolicki miał
przeszło 400 tysięcy hektarów ziemi i tysiące nieruchomości. Dziś udało
mu się ponownie posiąść 60 tysięcy hektarów. Kościół ma też przeszło
sto własnych czasopism, dwa ogólnopolskie radia, telewizję, liczne
wydawnictwa, Otwarty Fundusz Emerytalny. Gra na giełdzie. Stara się też o odzyskanie przeszło 3 tysięcy budynków. Wśród nich są takie, jak klsztor w Pinczowie, za które Kościół dostał już przed wojną stosowne odszkodowanie i takie, jak galeria w Elblągu, zabrana katolikom jeszcze podszas reformacji. W Cząstochowie paulini domagali się zwrotu działki, powołując się na akt
wydany w 1392 roku. W Braniewie, Henrykowie, Toruniu, Łowiczu zabrali szkoły,
we Fromborku całe, będące bezcennym zabytkiem architektury, Wzgórze
Katedralne. W Ostrowiu Świętokrzskim, jako rekompensatę za upaństwowienie
nieruchomości, dostał Kościół działkę o powierzchni blisko 2 hektarów,
którą po dwóch latach sprzedał za 700 tysięcy złotych pod budowę
zagranicznego supermarketu.
Poznań
Kościelny Poznań to przede wszystkim
Ostrów Tumski.
Na tej urokliwej wyspie najstarszą
polską świątynię otacza kilkanaście przypominających pałacyki budynków.
Naprzeciwko kurii, połączony wspólnym ogrodem, wznosi się ozdobiony jońskimi
kolumnami pałac arcybiskupa Juliusza Paetza.
Do początku obecnej dekady w Legnicy
wszystkie atrakcyjniejsze budynki były własnością Armii Czerwonej. Po ich
wyjeździe kuria wprowadziła się do monumentalnego gmachu, który dawniej był
oficerskim klubem, a biskup ordynariusz zajął poradziecki pałacyk przy ulicy
Kościuszki.
W Łowiczu praktycznie wszystkie
bardziej okazałe budynki należą do Kościoła. Biskup Alojzy Orszulik
ma odnowioną przed przyjazdem papieża rezydencją przypominającą szlachecki
dworek. Nie mieszka w niej jednak lecz do pracy dojeżdża z Warszawy swoim służbowym
mercedesem.
Włocławek to od lat wyborcza ostoja
lewicy. Zapewne dlatego, żeby zrekompensowć to biskupowi, bogate i wpływowe
sanktuarium Maryjne w Licheniu podlega diecezji włocławskiej. W biednym Włocławku
żyje się naprawdę ciężko. Brakuje pracy i mieszkań. Biskup Bronisław
Dembowski zajmuje ogromne apartamenty w pięknym pałacu kurii, tuż nad samą
Wisłą.
W Toruniu biskup Andrzej Suski
rezyduje w odrestaurowanej kamienicy-pałacu na starówce, kilkaset metrów od
rynku.
W Gdańsku arcybiskup Gocłowski
mieszka w pałacu w Oliwie. W Przemyślu pałac arcybiskupa Michalika góruje
nad panoramą miasta. W stolicy rezydencją prymasów jest okazały pałac przy
ulicy Miodowej.
W Ełku przed kilkunastoma miesiącami
ogromnym nakładem wzniesiono nowy pałac biskupi.
Podatki
Fiskus podzielił polskich duchownych
na 34 kategorie w zależności od wysokości podatków. Najniższy płacą
wikariusze parafii mającej mniej niż tysiąc mieszkańców. Największy -
proboszczowie parafii przekraczającej 20 tysięcy mieszkańców. Jest on
naliczany kwartalnie i przed trzema laty wynosił — najniższy 66 zł, a najwyższy
637 zł. Kościół katolicki zwolniony jest od podatku od nieruchomości.
Darowizny czynione na rzecz Kościoła wyłączone są z podstawy opodatkowania
podatkiem dochodowym od osób fizycznych, bez względu na ich wysokość pod
warunkiem, że obdarowany przedstawi pokwitowanie odbioru, a w czasie 2 lat
sprawozdanie z przeznaczenia otrzymanej darowizny. Kościół ma też ulgi celne i od opłat skarbowych. Największe obciążenia finansowe spoczywają na
duchownych nie z powodu fiskusa, lecz z tytułu płaconego biskupom wewnętrznego
podatku diecezjalnego. Tu sumy idą już w dziesiątki tysięcy złotych. Zwłaszcza
od czasu nowego podziału diecezjalnego kraju, gdy liczba biskupstw zwiększyła
się prawie dwukrotnie.
Kraków
Stary królewski Kraków w ogromnym
stopniu należy do Kościoła. Prócz kilkudziesięciu klasztorów i świątyń
ma Kościół liczne kamienice, takie jak rezydencja biskupa Jana Szkodonia
przy Kanoniczej 11. Wszystkie drogi zbiegają się jednak na Franciszkańskiej,
gdzie w okazałym pałacu mieści się kuria i osobista rezydencja kardynała Franciszka
Macharskiego. Spokoju księcia Kościoła bronią ochroniarze i ogromna
rzesza czekających na każde skinienie purpurata księży i zakonnic.
"Kościół będzie lepiej
spełniał swoje zadania, jeśli będzie Kościołem pokornym, ubogim, dającym
realne świadectwo Ewangelii."
Biskup Tadeusz Pieronek
"Za dużo wysiłku włożyliśmy w stworzenie struktur kościelnych: gmachy, seminaria, kurie, także dwory
biskupie."
Ksiądz Stanisław Musiał, jezuita.
KRZYSZTOF RÓŻYCKI
Angora, 52/99
« Sprawy finansowe i majątkowe (Publikacja: 24-07-2002 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1388 |
|