|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Nowe ruchy religijne » Świadkowie Jehowy
Badacze Pisma Świętego
Sektę tę założył w USA Ch. T. Russell
(1852-1916), stąd nazywa się ich russelitami. Po jego śmierci uległa
ona rozłamom na wiele części, z których w Polsce działają m.in. Świadkowie Jehowy, Stowarzyszenie Badaczy
Pisma Świętego (jako Studenci Biblijni prowadzą agitację na
stronie http://members.boardhost.com/Biblia,
ponoć niedługo mają stworzyć własną stronę, jak stwierdzili, kiedy nadesłałem
na ich forum artykuł, który znajduje się poniżej),
Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego, Związek Badaczy Biblii,
Stolica Apostolska w Jezusie Chrystusie, Świecki Misyjny Ruch
„Epifania". Poniżej znajduje się fragment artykułu na ich
temat (napisany przez innego sekciarza) "Charles
Taze Russell (wym. Ciarlz Tejz Rasel) był Amerykaninem pochodzenia szkocko -
irlandzkiego Urodził się 16 lutego 1852 w Allegeny, w stanie Pensylwania w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Rodzice jego byli
kongregacjonalistami (odłam protestantyzmu, powstały w XVI w. pod wpływem
nauki reformatora Jana Kalwina) i w tym duchu starali się też wychować swego
syna. Ten jednak już w wieku ok. 18 lat zaczął twierdzić na swój sposób
interpretować Biblię (...) Jego wykształcenie nie przekraczało siedmiu
oddziałów szkoły powszechnej, ale miał dar do gadania, przekonywania i nawet
pisania. Z zawodu był handlarzem towarów łokciowych w Pittsburgu w stanie
Pensylwania, a później w Brooklyn (dzielnicy Nowego Yorku), Miał skłonność
do handlu i wiedział jak zdobyć pieniądze, niekiedy nawet w bardzo oszukańczy
sposób. Przez pewien czas sprzedawał „cuda czyniącą pszenicę"
(„miracle wheat") o której mówił, że dawała plon piętnaście
razy większy od pszenicy zwyczajnej. Za tę pszenicę żądał także
kilkadziesiąt razy więcej (60 dolarów za buszel, jak to podają wiarygodne źródła,
na podstawie których niniejszy artykuł jest opracowany). Żona jego narzekała,
że do niej był za władczy i ją obrażał i dlatego sąd przyznał jej
separację od niego. Lubił się podobno chwalić znajomością języka
greckiego, a gdy raz w sądzie miał pod przysięgą wyznać, czy ten język
zna, odpowiedział, że tak, a gdy mu podano grecki Nowy Testament, okazało się,
że nie znał nawet li ter greckich, na szczęście (posłuchawszy na czas rady
swego adwokata, który obawiał się, że klient jego może być ukarany za
krzywoprzysięstwo) przyznał się do tego, że języka greckiego nie zna. To
lubią czynić jego następcy i dziś, gdy drugich chcą przekonać o tym, że
przekłady są złe, a w greckim oryginale to brzmi zupełnie inaczej, a na
pytanie, czy sami znają grecki, po namyśle z nieśmiałością i zamieszaniem
odpowiadają, że nie, ale znają kogoś, który zna! To zdarza się dość często; a wyraźne pytanie „Dlaczego chce pan mnie nauczyć tego, czego pan sam nie
zna?" kończy dyskusję i uwalnia od drugiej podobnej wizyty. Russell
bardzo chętnie przemawiał, niekiedy nawet po kilkanaście razy dziennie. Był
autorem hasła „Miliony teraz żyjących ludzi nie umrą już nigdy"
(...) Russell zmarł 9 listopada 1916 r. podczas podróży przez stan Texas. Już w wieku lat 18 uważał siebie za nauczyciela Biblii. W r 1872 miał już małą
grupkę swoich uczniów, a w r. 1876 udało mu się założyć
„Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego". Uczniowie jego nazywali go
„pastorem ", co podobno bardzo lubił . W r. 1879 zaczął wydawać
pismo "Syjońska Strażnica i Zwiastun Obecności Chrystusa" („Zion's
Watch Tower and Herald of Christ's Presence") które, gdy doszło do rozłamu
po zgonie Russella, jego uczniowie nazwali „Brzask-Zwiastun Obecności
Chrystusa" („The Dawn — A Herald of Christ's Presence"), a zwolennicy Rutherforda (Świadkowie Jehowy) uważający się za prawdziwych
dzierżycieli ich nauki, zaczęli wydawać pismo, które nazwali „Strażnica
Zwiastująca Królestwo Jehowy" („The Watch Tower Announcing Jehovah's
Kingdom"). Russell pisał dość dużo. Pisma jego miały różne nazwy, aż w końcu zebrano większość ich i wydano jako jedno dzieło w siedmiu tomach
pod nazwą „Studies in the Scriptures"; które polscy Badacze Pisma Świętego w Ameryce nazwali „Wykłady Pisma Świętego". Autorstwo siódmego
tomu przypisuje się także Russellowi, jednak jak wynika z przedmowy do
pierwszego wydania (1917) tego tomu, Russell miał powierzyć napisanie go
Claytonowi J. Woodworthowi. Książka ta nosi nazwę: „The Finished Mystery"
(„Wykonana Tajemnica"). Ma ona zawierać wyjaśnienia proroctwa
Ezechiela. Dodajmy tutaj, że książka ta zawiera moc uwielbień dla Russella, a według „Strażnicy i Zwiastuna Obecności Chrystusa" z 2 maja 1925
aniołem wymienionym w Ez 9:11 ma być Russell; sam Woodworth w swoim siódmym
tomie nazywa Russella „drugim pasterzem po Jezusie" [str.538] a o jego
książkach twierdzi, że nie tylko powinno się je czytać, ale powinno się w nie wierzyć (s.382), (...) W książce tej jest dużo wersetów z Biblii, użytych
niewłaściwie, w co obfitują i inne książki Russella i jego następcy
Rutherforda, o których dalej jeszcze będzie mowa.
Po śmierci Russella w r. 1916 kierownictwo nad „Międzynarodowym Stowarzyszeniem Studentów
Biblii" objął Rutherford, a w r. 1929 doszło do ważniejszego rozłamu
tego stowarzyszenia, kiedy wierni Russellowi członkowie się odłączyli i przyjęli nazwę „Dawn Bible Students Association" (Biblijne
Stowarzyszenie Studentów Brzasku Tysiąclecia) zwani także „Bible
Students Association" („Stowarzyszenie Studentów Biblii" albo
„Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego"). Pozostali zaś (pod wpływem
Rutherforda) przyjęli nazwę „Jehovahs Witnesses" („Świadkowie
Jehowy"); tworzą stowarzyszenie „International Bible Students
Association" (Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Biblii") Jeżeli
jednak chodzi o podstawy ich nauki, to nie ma między pierwszymi i drugimi
znacznej różnicy.
Józef Franklin
Rutherford, któremu „Świadkowie Jehowy" zawdzięczają swoją nazwę,
urodził się w r. 1869 w Booneville w stanie Missouri w Ameryce. Jak Russella
nazywano „pastorem", tak Rutherforda nazywano „sędzią", bo
przez krótki czas faktycznie był sędzią. Był człowiekiem niezwykle
rzutkim, lubił ( podobnie jak poprzednik jego) przemawiać, przekonywać,
pobudzać, nawet moralnie zmuszać drugich do działania, porywać słowami mówionymi i pisanymi. Zcentralizował russellitów organizacyjnie, robił użytek z radia,
pisał jeszcze więcej niż Russell, wprowadził chodzenie od drzwi do drzwi, od
domu do domu i miasta do miasta w szerzeniu propagandy, której on nadawał
kierunek i treść. W r. 1922 pojawiła się jego pierwsza książka „Harfa
Boża", która miała głosić nowe zasady, inne od russellowskich, czym
jednak w rzeczywistości nie były. Zamiast russelowskiego hasła „brzask
tysiąclecia" („millenial dawn") wprowadził zapowiadanie
„Królestwa Jehowy" mówił o „teokratycznym nowym światowym społeczeństwie"
(„New World Society") przez co organizacja ta zaczęła narażać się
władzom każdego kraju, gdziekolwiek poczynała swą działalność. W obchodzeniu się ze swoimi zwolennikami używał niekiedy sposobów graniczących z tyranią, żądał ścisłej subordynacji, wyłajania czekały każdego, który
nie wypełnił swego zadania w określony z góry sposób. Doceniał ważność
propagandową wielkich zjazdów, wiedział o tym, że na takich można wywołać
sztucznie entuzjazm i zapał do rzeczy, które istnieć mogą może tylko w wyobraźni ludzkiej. Na jednym z takich zjazdów w r. 1931 w Columbus w stanie
Ohio, nadał stowarzyszeniu swojemu nazwę „Świadków Jehowy" pod którą
znani są i działają do dziś. Rutherford zmarł 8 stycznia 1942 r. A następcą
jego został Nathan H. Knorr, obecny prezes „Strażnicy" [artykuł
pisany ponad 7 lat temu] („Watch Tower"), głównego organu ich
stowarzyszenia z siedzibą w Brooklynie (przedmieściu Nowego Jorku).
Po niewypełnieniu się
proroctw Russella, gdy wielu naocznie przekonało się, że Chrystus ani w 1874,
ani w 1914 r nie przyszedł, że rządy państw pozostały w rękach ludzi świeckich a kościoły, które miały zniknąć nadal pozostały, należało coś zrobić,
aby zapobiec rozsypce stowarzyszenia porussellowskich gorliwców. Nie czytamy w ich pismach, by ci ludzie zwracali się w modlitwach do Boga o rady, co robić
(...) ale oddano rzecz ruchliwemu umysłowi Rutherforda, który chciał się różnić
od Russella, więcej od niego pisał, ale nie odbiegał wcale od jego nauki
Russell mówi (W.P.Św.
5, str.84), że Chrystus był archaniołem Michałem, co także twierdzą
rutherfordyści (tzw. Świadkowie Jehowy) (...) Russell
(W P Ś, 2, str:154) i rutherfordyści (Bóg ma rację, str. 185) twierdzą, że
Chrystus nie będzie widzialny przy Swoim drugim przyjściu a Biblia mówi, że
ujrzy Go wszelkie oko (Obj 1:7; Mt 24:30)
Nathan H. Knorr, następca
Rutherforda od 1942r, idzie całkiem po linii swoich poprzedników. Do
dyspozycji ma duży sztab specjalistów, z którymi wydaje publikacje w tysiącach i milionach sztuk. W 1961 ukończyli i wydali własny przekład Biblii, który
nazwali „New World Translation of the Holy Scriptures" („Nowy Światowy
Przekład Pisma Świętego"). Poczynili w nim wiele zmian na korzyść ich
własnej nauki. Russell Pisał „Duch Święty" dużymi literami, mimo
że zaprzeczał istnieniu Jego, ale świadkowie Jehowy piszą w ich własnym
przekładzie „holy spirit" („duch święty") tylko małymi
literami, a werset (wspomniany już wyżej) w Łk 23:43, w którym słowa Pana
brzmieć powinny: "Zaprawdę powiadam tobie, dziś ze mną będziesz w raju"; albo też: "Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju"; co mają najlepsi znawcy starych tekstów, świadkowie Jehowy (aby
im to lepiej pasowało do ich teorii o „śnie duszy" po śmierci)
przetłumaczyli: „Zaprawdę powiadam ci dziś, ze mną będziesz w raju". Stwierdzić musimy, że wielu było dotychczas ludzi, co błędnie
rozumieli ,albo i wykładali Pismo Święte, ale to, co ci ludzie robią, jest
rozmyślnym zmienianiem (przekręcaniem ) słów (...). Można by wskazać na
wiele więcej błędów tej, nauki, na co jednak rozmiary niniejszego artykułu
nie pozwalają. Zresztą obecność jednego błędu w nauce może obalić całą
naukę. (...)"
Otto Heit
« Świadkowie Jehowy (Publikacja: 25-07-2002 Ostatnia zmiana: 06-01-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1426 |
|