Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.416.382 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
W żadnej najsłuszniejszej sprawie nie warto popadać w fundamentalizm. (..) Zasady nieugięte, twarde, niepodlegające korekcie, nienadające się zmiękczyć - to przeważnie nie są zasady mądre.
 Kościół i Katolicyzm » Organizacja i władza » Radio Maryja

Radio Maryja - newsy, ciekawostki

Doniesienia

Kaganiec dla Rydzyka

Konferencja Episkopatu Polski powołała zespół biskupów do spraw duszpasterskiej troski o Radio Maryja.

PAP, 22 III 2002

***

Pozwolenie na budowę kontrowersyjnego masztu

Chodzi o masz we wsi Zmysłówka koło Leżajska, który Rydzyk zamierza zainstalować na wieży ciśnień, do czego zgodę wyraził starosta Leżajska (20 X 1999). Lud jednak zaprotestował, głównie rolnicy okolicznych gruntów, obawiając się szkodliwego oddziaływania fal radiowych. Były pikiety i blokady. Odwoływano się od decyzji starosty do wojewody podkarpackiego oraz głównego inspektora nadzoru budowlanego. Oba organy utrzymały w mocy decyzję starosty (2000 r.). Uznano, iż starosta nie mógł odmówić Radiu Maryja, które "jako inwestor spełniło wymagania przewidziane w prawie budowlanym" (Rzeczpospolita, 4 II 2002). A przecież nie można podejrzewać, że ojciec Rydzyk kieruje się prawem bożym, nakazującym miłosierdzie dla bliźniego. Jednakże w planie zagospodarowania terenu, gdzie Rydzyk ma postawić maszt, przewidziana jest budowa zbiornika wodnego dla projektowanego wodociągu ze strefą sanitarną. Maszt radiowy emitujący silne promieniowanie elektromagnetyczne, pogorszy stan środowiska naturalnego, co wyklucza planowe przeznaczenie terenu. Sprawa pozostaje teraz w gestii Naczelnego Sądu Administracyjnego.

***

Rydzyk nie dostanie terenów w Toruniu

Pod koniec lipca 2001 Rada Miejska odmówiła Radiu Maryja bezpłatnego przyznania terenów po dawnych wojskach sowieckich, na których Rydzyk miał wybudować olbrzymi kompleks kuźni własnych kadr. W odpowiedzi na ten bezbożny krok Antoni Macierewicz i Lipa Polskich Rodzin podnieśli krzyk, że władze lokalne Torunia „represjonują Radio Maryja" oraz, że „podejmują wrogie działania wymierzone w Radio Maryja". [na podst. PAP]

7 sierpnia 2001

***

RADIO MARYJA — NADAWCĄ SPOŁECZNYM

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jednogłośnie podjęła uchwałę przyznającą Radiu Maryja status nadawcy społecznego. „Jest to pierwszy nadawca, który otrzymał taki statut" — powiedziała PAP Joanna Stempień, rzeczniczka KRRiT. Nadawca społeczny nie może emitować reklam ani telesprzedaży, nie wolno mu także pobierać opłat z tytułu rozpowszechniania lub odbierania jego programu. Do jego przywilejów należy natomiast bezpłatna koncesja przyznana przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

DI PAP, 20 czerwca 2001

***

Rydzykland

Tadeusz Rydzyk, Ojciec Tranzystorysta (medialna odmiana Redemptorysty), postanowił poszerzyć swoje imperium o kawałek toruńskiej ziemi. Przeciwstawił się temu poseł SLD Jerzy Wenderlich, pisząc w liście do Ojczulka: "...Szanowny Księże! Z olbrzymim niesmakiem przyjmuję próbę darmowego przejęcia przez Księdza ponad 50 ha najlepszych toruńskich gruntów budowlanych o wartości kilkunastu milionów dolarów. (...) Tę cenną ziemię może przecież Ksiądz nabyć startując w przetargu. Prawo precyzyjnie reguluje te zagadnienia. (...) Wobec prawa wszyscy winniśmy być równi: Poseł, Ksiądz i każdy inny…". Drogi Pośle, do kogo ta mowa? W Polsce do przetargu może stanąć byle głupek, to żadna sztuka. Sztuką jest przejąć hektary bez przetargu, bez pieniędzy i bezwarunkowo. Sztuką jest, żeby Radni miasta Torunia w zębach przynieśli darowiznę do siedziby Ojczulka, a On łaskawie raczy ją przyjąć. O równości w tym wypadku nie ma co wspominać. Nie widzi Pan, co się dzieje z prawem, jeżeli w jakąś sprawę zaangażowany jest Kościół? A co było w Sejmie, jak pojawił się o. Rydzyk? Co drugi Poseł zwracał się: "Panie Marszałku, Ojcze Dyrektorze, Wysoka Izbo!". Czy zdarzyło się kiedykolwiek, gdy z galerii obserwował obrady jakiś generał, profesor czy strażak w mundurze galowym, żeby któryś z Posłów mówił: "Panie Marszałku, Panie Generale, Panie Profesorze, Panie Strażaku w galowym mundurze..."? O czym to świadczy? O równości, czy o równych i równiejszych?! Dlatego Ojczulka nie interesuje żadna równość, ale ziemia, którą warto przejąć. Bez ogródek mówi: wy mi tu dajcie 50 ha, a ja wam za to zrobię nie bójta się. Jak na człowieka czynu przystało, natychmiast roztoczył wizję tego „nie bójta się". I tak: ma być uniwersytet (zapewne z kadrą akademii Radia Maryja w Biłgoraju), park wodny (z wodą bieżącą i święconą), hala sportowo-widowiskowa (z „Parafiadą" i „Przystankiem Jezus"), hospicjum i restauracja (obsługiwana prze panie w strojach ludowych, przypominających garsonki Marszałek Grześkowiak). Czyż to nie wspaniały projekt? A jak na niego zareagował Pan Poseł: "...szydzi Ksiądz z ludzi, próbując przedstawić plan budowy hospicjum, planując obok karczmę…". Panie Pośle! Ludzie rodzą się i umierają, w hospicjum niestety to drugie. Zwyczajem polskim jest wyprawianie stypy. Gdzie takie stypy się odbywają? Podpowiadamy: w restauracjach, knajpach i karczmach. Słusznie więc Ojciec Wizjoner zaplanował wszystko na miejscu, żeby pogrążona w żalu rodzina po Toruniu się nie szlajała i byle komu pieniędzy nie zostawiała. Jeżeli zaś chodzi o uniwersytet, Poseł powiada tak: "...Pomysł wybudowania wyższej uczelni uzasadnia Ksiądz (cytat za jedną z gazet) tym, że powstać ona powinna, bo (...) „każdy z UMK będzie chciał sobie dorobić". (...) Jakim prawem Ksiądz spotwarzył tak wielu wybitnych ludzi?…". Nie ma co się oburzać. Wiadomo, że oświata groszem nie śmierdzi. Dlatego zatroskany o nią Kapłan, ochoczo wybiega naprzeciw UMK-owskiej biedzie. I słusznie, wszak wieści o biedakach, którzy dorobili się dzięki Ojcu Rydzykowi, przekroczyły już dawno ludzkie pojęcie. Poza tym, nie ma żadnych racjonalnych przesłanek, aby UMK był świecki. Kopernik był osobą duchowną i chociażby z samego tego faktu UMK przynależny jest Ojcu Rydzykowi, tak jak i cały Toruń, w którym Ksiądz Kopernik się narodził. Mamy nadzieję, że prawicowi Radni przejrzą na oczy i złożą u stóp ukochanego Ojczulka cały Gród Kopernika, a Ten przekształci go w RYDZYKLAND. Swoim adwersarzom o. Rydzyk powiada: „Za to co robię, ludzie powinni obmywać mi nogi i ten koktajl spijać". Tylko nogi? Stanowczo za mało!, Sobczak i Szpak

Angora, nr 10/2001

***

Jego Ekscelencja Ksiądz Dyrektor Tadeusz Rydzyk padł ofiarą policji!

Dzięki telefonowi komórkowemu i satelitarnej łączności via Ameryka, słuchacze Radia Maryja byli świadkami prześladowania ojca dyrektora przez policję, która zatrzymała jego auto pod Zgierzem. Policjant, nie bacząc na osobę i majestat, pozwolił sobie na wylegitymowanie (ot niecnota!) kierowcy, kontrolę pojazdu, sprawdzenie zawartości bagażnika, nie mówiąc już o karygodnym odnoszeniu się do księdza per pan, nawet mimo napomnień szofera JE. Niech Bóg wybaczy nieszczęsnemu. Reakcją na czynność policji był list protestacyjny do samego ministra MSWiA wystosowany przez bogobojną posłankę Annę Sobecką i wydrukowany na łamach Naszego Dziennika

Angora,20.02.2000.

***

KRRiT PROSI PREMIERA O POMOC W SPRAWIE RADIA MARYJA

Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusz Braun zwrócił się do premiera o interwencję w sprawie przekazania Radzie projektu ogólnopolskiej sieci Radia Maryja. Jego zdaniem Ministerstwo Łączności zwleka w tej sprawie. „Krajowa Rada, nie otrzymując od ministra łączności projektu, ani przewidzianych w nim częstotliwości, jest faktycznie całkowicie zablokowana w działaniach na rzecz dalszego rozwoju sieci Radia Maryja" — czytamy w piśmie udostępnionym PAP. Projekt optymalizacji i aktualizacji sieci Radia Maryja powstał na wniosek KRRiT. 6 czerwca Rada zwróciła się do ministra łączności z prośbą o zlecenie takiego opracowania Instytutowi Łączności. Instytut zobowiązał się do wykonania projektu do końca października. 4 listopada projekt otrzymali przedstawiciele Radia Maryja; KRRiT nie otrzymała go do tej pory. Plan przygotowany przez resort łączności na zlecenie KRRiT umożliwia „pokrycie" ponad 92 proc. kraju sygnałem stacji i dotarcie do ponad 96 proc. ludności Polski.

DI PAP, 26 listopada 1999


Ciekawostki

Ojciec Dyrektor tylko się zasłonił. Fragment relacji „Naszego Dziennika" z zakładów "Tormięs: "W momencie, gdy ojciec dyrektor próbował przejść do gabinetu dyrektora, pracownicy bydgoskiej telewizji w brutalny sposób zaatakowali o. Tadeusza próbując na siłę filmować. Zauważyłem wówczas ruch ręki o. Tadeusza, który chciał się zasłonić przed kamerą. Nieprawdą jest, że o. Tadeusz próbował wyrządzić jakąkolwiek krzywdę dobrze zbudowanym pracownikom telewizji…". Z informacji PAP: Obdukcja lekarska wykazała, że dziennikarz ma uszkodzoną lewą stronę twarzoczaszki, operator kamery — krwiak na prawym barku, a operator dźwięku — liczne zadrapania na szyi. Angora,

***

Rydzyk nie z tej ziemi. „Rzeczpospolita" zastanawia się (marzec 1999), czy ojciec Radia Maryja postanowił poszerzyć swoje wpływy w mediach i zakupi miesięcznik „Nie z tej ziemi"? Pismo zajmuje się rzeczami niewyjaśnionymi, UFO, reinkarnacją, kosmitami, można się z niego m.in. dowiedzieć, że Bóg kiedyś był kobietą. Wszystko to najwyraźniej nie przeszkadza ojcu-dyrektorowi. I vice versa. Kierownictwo „Nie z tej ziemi" zgłosiło Rydzyka na najlepszego dziennikarza minionego roku w prestiżowym plebiscycie miesięcznika „Press". Angora, 10/99

***

Zaskarżył… umorzenie sprawy przeciw sobie. Prokuratura Rejonowa w Toruniu umorzyła śledztwo przeciw dyrektorowi Radia Maryja, który nazwał grupę posłów głosujących za złagodzeniem ustawy antyaborcyjnej zbrodniarzami i na antenie radia nawoływał do ogolenia im głów. Decyzję uzasadniono znikomą szkodliwością czynu. Nie usatysfakcjonowało to o. Rydzyka, który na decyzję Prokuratury Rejonowej złożył zażalenie do Wojewódzkiej. Ta jednak — jak informuje „Życie" utrzymała decyzję w mocy. Podejrzewamy, że Ojca-Dyrektora najbardziej wkurzyło nazwanie jego czynu znikomo szkodliwym. Angora, 23/98

***

Wolność według Radia Maryja. Red. Roman Giertych: — ...W moim przekonaniu brak w obecnym prawie polskim możliwości zawarcia małżeństwa prawnie nierozwiązywalnego jest rażącym naruszaniem wolności obywatelskich. Dlaczego odbiera się nam prawo do zobowiązania się raz na zawsze? (...) Pod wpływem różnych ideologii liberalnych i masońskich — państwo zabiera nam naszą wolność. Małżeństwo ze swojej istoty potrzebuje stabilności. Gdyby nie było możliwości rozwodu, wielu małżeństwom żyłoby się lepiej — chociażby dlatego, że nie mieliby pokusy rozwiedzenia się. Domagajmy się od posłów — rządzi nami ponoć chrześcijańska koalicja — aby skasowali możliwość rozwodów. Ewentualnie, aby wprowadzili możliwość zawierania małżeństw, które nie podlegają rozwodom. Wprowadzenie możliwości zawierania takich nierozwiązywalnych małżeństw szybko — dzięki działalności Kościoła — wyeliminowałoby rozwody z naszego życia narodowego. Rozwody jako spuścizna po masońskiej rewolucji francuskiej mogą i muszą zostać w Polsce zlikwidowane! Szczęść Boże. („Radio Maryja" 1. XII.), Angora, 50/98

***

Komisja etyki upomniała posła Adamskiego. Komisja Etyki Poselskiej ukarała upomnieniem Władysława Adamskiego z SLD za jego wypowiedź na temat Radia Maryja podczas grudniowej debaty w Sejmie. W jednej z debat Adamski powiedział: „Tyle jeśli chodzi o religijne Radio Ma… khm (tu chrząknął) ...ryja". Powiedział później, że „pewne słowa mogą przechodzić przez gardło trudniej niż inne i mogą mimowolnie powodować odruchy wykrztuśne". PAP

***

Osiągnięcia lingwistyczne Radia


 Podobna tematyka na: Radio Rydzyk - Elf, Strona internetowa, Wszystko o Rydzyku
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Ty Żydzie !Ty komuchu !
Komunikacja werbalna w przekazie radiowym Radia Maryja

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (6)..   


« Radio Maryja   (Publikacja: 28-07-2002 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1538 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365