|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Psychologia społeczna
Krótkie ćwiczenie w pisaniu zmniejsza różnice między płciami w nauce fizyki Autor tekstu: Ed Yong
Tłumaczenie: Krysztof Achniger
Pomyśl o rzeczach, które są dla ciebie ważne. Być może zależy ci na twórczym podejściu,
rodzinie, karierze lub poczuciu humoru. Wybierz dwie lub trzy wartości i napisz
kilka zdań, dlaczego są one dla ciebie ważne. Masz piętnaście minut. Może to
odmienić twoje życie.
To
proste ćwiczenie w pisaniu może nie być niczym przełomowym, ale jego efekt mówi
sam za siebie. Na zajęciach z fizyki na Uniwersytecie w Kolorado,
Akira Miyake
wykorzystał to ćwiczenie dla zmniejszenia różnicy między wynikami w nauce kobiet i mężczyzn. Na uniwersyteckim kursie fizyki mężczyźni radzą sobie zazwyczaj lepiej
niż kobiety, ale badanie Miyake wykazało, że nie ma to nic wspólnego z wrodzonymi zdolnościami. Nie używając innych środków, poza tym
piętnastominutowym ćwiczeniem, przeprowadzonym dwukrotnie na początku roku,
praktycznie zlikwidował różnice wyników między płciami i umożliwił
kobietom studiującym fizykę na nawiązanie konkurencji z kolegami.
Ćwiczenie jest zaprojektowane tak, aby potwierdzić wartości danej osoby,
pobudzając jej poczucie wartości i jedności oraz wzmocnić wiarę w siebie. Dla
ludzi, którzy cierpią z powodu negatywnych stereotypów, to ćwiczenie może
stanowić o sukcesie lub porażce.
Ambitne
kobiety w nauce i matematyce ciągle muszą zmagać się z nieprawdziwym stereotypem
mówiącym o tym, że mężczyźni mają wrodzoną przewagę na tych polach nauki. Poza
wyzwaniami związanymi z wybranym przedmiotem, muszą się jeszcze zmagać ze
zniechęcającym stereotypem i strachem, że będą musiały się do niego dopasować.
Problem „zagrożenia stereotypem" jest dobrze znany. Łapie on ludzi w błędne
koło, w którym słabe wyniki prowadzą do jeszcze większego stresu, który z kolei
prowadzi do jeszcze gorszych wyników i tak dalej. Ćwiczenie Miyake
zaprojektowane jest tak, aby przełamać to błędne koło.
Nie po raz pierwszy zaobserwowano, że to działa. Pierwszy raz ćwiczenie to
zostało przeprowadzone
przez Geoffrey’a Cohena (który współpracuje z Miyake), aby
odwrócić losy
czarnoskórych uczniów w amerykańskich szkołach średnich. Oni również mierzyli
się ze stereotypowym zagrożeniem. W 2007 Cohen wykazał, że jego ćwiczenie w pisaniu wpłynęło na
polepszenie stopni czarnoskórych uczniów, którzy dwa lata
później ciągle byli pod wpływem ćwiczenia. Różnica między nimi a białymi
uczniami zmniejszyła się, a stopnie polepszyły się; w szczególności u uczniów
z najsłabszymi wynikami.
Był to
sensacyjny rezultat i zespół postanowił sprawdzić czy działa to na innych polach. Problem
kobiet w nauce był oczywistym wyborem. Kobiety ciągle stanowią mniejszość pośród
doktorantów fizyki, matematyki, inżynierii i informatyki. Te, które podejmują
się powyższych przedmiotów, uzyskują słabsze
stopnie z poszczególnych kursów.
Aby
sprawdzić, czy ich ćwiczenie może pomóc, Miyake zwerbował 283 mężczyzn oraz 116
kobiet, którzy brali udział w 15-tygodniowym kursie wstępnym z fizyki. Podzielił
ich w sposób losowy na dwie grupy. Jedna z grup wybrała z listy
najważniejsze dla nich wartości i napisali, dlaczego były dla nich ważne. Druga
grupa — kontrolna — wybrała najmniej dla nich ważne wartości i pisała o tym, dlaczego mogą one być ważne dla innych ludzi.
Przeprowadzono to ćwiczenie dwukrotnie na początku kursu, a wszystko zostało
przeprowadzone przez asystentów, który nie wiedział, o co chodzi (był to
„podwójnie ślepe" badanie). Asystentom oraz studentom powiedziano, że ćwiczenie
to ma na celu poprawę umiejętności pisania.
Eksperyment
zadziałał. W ciągu reszty semestru studenci przystąpili do czterech egzaminów,
które składały się na większość ich oceny końcowej. W grupie kontrolnej, która
pisała o wartościach innych osób, mężczyźni byli lepsi od kobiet średnio o dziesięć punktów procentowych. Jednak wśród studentów, którzy potwierdzili swoje
wartości, różnica w stopniach między płciami w znacznym stopniu zniknęła. Ich stopnie końcowe
odzwierciedliły tę zmianę: kobiety, które brały udział w ćwiczeniu Miyake, znacznie częściej otrzymywały czwórki i znacznie rzadziej trójki.
Miyake
przeprowadził także ze studentami standardowy test zwany Force and Motion
Conceptual Evaluation
(EMCE), który sprawdzał rozumienie podstawowych koncepcji w fizyce. W grupie
kontrolnej Miyake, mężczyźni, jak zwykle, byli lepsi od kobiet. Jednak kobiety,
które pisały o swoich wartościach całkowicie zniwelowały różnicę.
W obu
przypadkach ćwiczenie było szczególnie przydatne dla kobiet, które były
przekonane, że
nie są tak dobre jak mężczyźni, jeżeli chodzi o fizykę. Jeżeli zaakceptowały ten
stereotyp, nawet w nieznacznym stopniu, drogo za to płaciły pogorszeniem swoich
ocen.
Test Miyake wyposażył je w psychologiczną tarczę przeciwko lękowi, pozwalając
im na osiągnięcie wyników porównywalnych z wynikami ich kolegów.
Podobnie jak w przypadku badania czarnoskórych uczniów, to również pokazuje jak
szkodliwy jest problem zagrożenia stereotypem, nawet wśród wykształconych,
inteligentnych kobiet, które są silnie zmotywowane, aby studiować wiedzę na
wybranym polu nauki. Mówi nam to również, jak łatwo jest walczyć z tym
zagrożeniem.
Osiągnięcie Miyake jest w dwójnasób imponujące, ponieważ na kursie fizyki
próbowano już wprowadzać zajęcia zmierzające do redukcji różnicy między płciami, nawet
udostępniając dodatkowe szkolenia. Jednak wszystkie te metody angażowały
więcej tego samego — więcej nauczania lub więcej problemów do rozwiązania. W przeciwieństwie do ćwiczenia Miyake, które nie miało nic wspólnego z fizyką, i które
zadziałało, ponieważ poprawiło środowisko, w którym kobiety uczą się fizyki.Powiedzmy to w ten sposób: jeżeli ktoś nie może wbić gwoździa,
niekoniecznie spowodowane jest to tym, że za słabo uderza. Problemy mogą być
spowodowane tym, że ciągle ogląda się za siebie.
Sztuczka
polega na interweniowaniu we właściwym momencie. Edukacja naukowa jest procesem
ciągłym i potrzebujesz silnych podstaw, aby odnieść sukces na dalszych etapach.
Wobec tego, Miyake uważa, że jego ćwiczenie potwierdzające wartości ma dwie
korzyści: przełamuje stereotypowe błędne koło, ale jednocześnie tworzy cykl
pozytywnego nastawienia.
Kobiety, które są bardziej pewne siebie, radzą sobie lepiej na kursach
uniwersyteckich, co z kolei jeszcze bardziej poprawia ich pewność siebie,
pozwalając im na przejście do kolejnego etapu i tak dalej. Jak powiada Miyake:
"Redukcja różnicy między płciami na samym początku, nie tylko wpływa korzystnie
na wyniki kobiet na krótką metę, ale pomaga im wybrać i utrzymać
się na danym polu nauki i ścieżce kariery.
Źródło: Science
Obrazy:wybrane
fizyczki, zgodnie z ruchem wskazówek zegara od lewego górnego rogu: Rosalind
Franklin, Sarah Kavassalis, Lise Meitner, Lisa Randall, Caroline Herschel, Reva
K. Williams, Maria
Mayer, Jocelyn Bell Burnell, Maria Skłodowska-Curie oraz Jennifer Ouellette.
Tekst oryginału.
Not Exactly Rocket Science/Discover 25 listopada 2010r.
« Psychologia społeczna (Publikacja: 06-12-2010 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 190 |
|