Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.392.181 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 694 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Mity religijne ze względów zasadniczych nie mają dla mnie znaczenia, choćby dlatego, że mity różnych religii przeczą sobie wzajemnie. Jest przecież czystym przypadkiem, że urodziłem się tutaj, w Europie, a nie w Azji, a od tego przecież nie powinno zależeć, co jest prawdą, a więc i to, w co mam wierzyć. Mogę przecież wierzyć tylko w to, co jest prawdziwe."
 Religie i sekty » Religioznawstwo » Bractwo Zodiaku

Dwanaście prac Heraklesa [2]
Autor tekstu:

Odległości na terenie Grecji zostały podane w oparciu o mapę w skali 1:300 000.

Pierwsza połowa prac odbywa się na terenie Peloponezu, przy czym kolejne zadania mają swe miejsce nie tylko dalej od Myken, ale również dalej na zachód, wzdłuż, mniej więcej, 38 równoleżnika.

Zauważyć można równomierność rozłożenia kolejnych miejsc na terenie Grecji (w stosunku do Myken). Pierwsze trzy położone są w odległościach w przybliżeniu ok. 10, 20, 30 km, następne trzy — ok. 40, 80 i 120 km. Być może jest to czysty zbieg okoliczności, być może przejaw świadomego działania i planowania, związany z geometrią sakralną. Oczywiście w starożytności nie stosowano kilometrów. Podobne proporcje uzyskamy stosując kubity staroegipskie czy sakralne (15, 30, 45, 60, 120, 180 tys. łokci)

Lokalizacja trackiego miasta Bistones stanowiła pewien problem — na mapach antycznego świata takiej osady po prostu nie ma. Odnaleźć możemy jedynie plemię Bistones (Traków), zamieszkujące półwysep Chersonese nad Bosforem.

Podobną sytuację mamy z plemieniem Amazonek. Themiskira, stolica ich państwa, leżała nad rzeką Thermodonem (*dn stanowi składnik praeuropejski oznaczający wodę — p. Dunaj, Don, Lindon), którą to większość badaczy identyfikuje z turecką Terme cay, płynącą przez pradawny Pont.

Kolejne zadania mają więc swe miejsce w krajach położonych coraz bardziej na wschód od Grecji, na Krecie, w Tracji i w krainie zamieszkiwanej przez Amazonki:

Trzy ostatnie stanowią wyprawy do krain mitycznych: wyspy Posejdona na Atlantyku (Azory, Kuba, Gorgady? — pierwowzór posejdońskiej Atlantydy), którą z czasem utożsamiono z zachodnim wybrzeżem Hiszpanii (jednak gdyby wyspa ta leżała u wybrzeży Iberii Herakles nie musiałby porywać słonecznej czary), Rajskiego Ogrodu położonego w okolicach Atlasu i w końcu Otchłani (Hadesu).

Można dostrzec, że kolejne prace dobierane są wg określonego schematu:
— dwa potwory (zabicie lub pojmanie)
— jedno zadanie specjalne (oczyszczenie terenu lub zdobycie artefaktu).

W przypadku trzech ostatnich prac załamaniu ulega zarówno podział wg odległości (Erytea leży dalej od Atlasu), jak i wg ich rodzaju (zdobycie jabłek ma miejsce pomiędzy pojmaniami zwierząt). Najprawdopodobniej końcowy układ mitu wyglądał w sposób następujący:

10. Zabicie smoka Ladona, strażnika Świętego Gaju Hesperyd
11. Zabicie trójgłowego Geryona z Erytei
12. Uprowadzenie Cerbera z Otchłani.

Podział taki uwzględnia zarówno stopień trudności, coraz dalszą odległość jak i etapy typowej podróży szamańskiej (drzewo życia -> wyspa -> otchłań). Podobną kolejność przedstawił w swej wersji Eurypides (Hydra, Geryon, Cerber).

O słuszności takiego układu ostatnich prac przekonamy się w dalszej części, w chwili obecnej pozostańmy jednak przy wersji klasycznej wg Apollodorusa.

3. Analiza treści

Herakles, który w amoku zesłanym przez Herę zamordował swe dzieci i żonę, udał się do wyroczni delfickiej. Ta nałożyła na niego ekspiacyjną służbę u władcy Myken. A wszystko zgodnie z wolą niebios. Zgodnie z planem Zeusa Herakles miał zostać królem mykeńskiego państwa. Za sprawką Hery godność ta przypadła jego kuzynowi, Eurysteuszowi, który przyszedł na świat dwa miesiące wcześniej niż powinien. Kompromis zawarty na Olimpie zakładał, że Herakles odbędzie u niego ośmioletnią służbę, w zamian otrzyma nieśmiertelność.

LEW

Pierwszą pracę stanowiło zabicie lwa z Nemei potwora o skórze tak twardej, że nie można jej było przebić żadną z broni.

Znakiem Zodiaku jest Lew, którego symbolika nie zmieniła się od tysiącleci. Drapieżny kot o bujnej grzywie stanowił, obok konia i długowłosego wojownika, jeden z prastarych symboli Słońca. Na niebie zaprzęgnięty został w rydwan powożony przez waleczną Isztar. W prastarej kulturze Catal Huyuk dwa lwy (lub lamparty) stanowiły podporę dla rodzącej Bogini Matki.

Herakles rozpoczyna swe prace od zabicia lwa, którego skórę narzuca na siebie, rozpoczyna od znaku odpowiadającemu najbliższej Słońcu planecie. Tak jak znak Konia (Osła, obecnie Rak) odpowiadał Słońcu, a Wojowniczki planecie Wenus (Isztar), tak leżący pomiędzy nimi Lew stanowił symbol Merkurego-Hermesa, Tammuza, zbawiciela ludzkości, a zarazem przebiegłego trickstera.

Podobnie „merkuriańskim" bohaterem jest długowłosy Gilgamesz, odziany w skórę psa lub lwa (tym samym słowem określano oba zwierzęta):
He will let his body become long-haired,
He will clothe himself with the skin of the dog (Tab. VII)
(Przestanie strzyc swe włosy,
Skórę psa założy na siebie.)

Lew jest zwierzęciem mocy, tym, który inicjuje nową drogę, zwierzęciem królewskim i boskim. Od zabicia lwa rozpoczyna swe czyny Szimszon z biblijnej księgi Sędziów, Szamszu, Słońce w ciele człowieka.
14.5 Zstąpił więc Samson wraz z ojcem i matką swoją do Timny;
a gdy doszli do winnic Timny, oto młody lew rycząc zabiegł mu drogę.
14.6 Jego zaś ogarnął Duch Pański, toteż rozdarł go na dwoje jak się rozdziera koźlę,
choć nic nie miał w ręku; ale ojcu swemu i matce swojej nie powiedział, co zrobił. [BW]

WĄŻ WODNY

Po uduszeniu potomka Tyfona Herakles otrzymał zadanie pomocy mieszkańcom Argos nękanym przez hydrę (węża wodnego) z lernejskich bagien (Znak Węża, Serpens). Nieśmiertelny łeb potwora zmiażdżył ogromnym kamieniem. W tym samym momencie w jego piętę wpił się krab nasłany przez Herę. Scena ta przypomina fragment z Ks. Rodzaju (3,15), w którym to Jewe Elohim zwraca się do Węża:
I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą,
między potomstwem twoim, a jej potomstwem;
ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę.

Hydrę Lernejską utożsamiono z wężem leżącym poniżej Lwa, jednak taka interpretacja jest wtórna. Ten sam wąż (serpens) leży na pasie zodiakalnym obok skorpiona/smoka.

Motyw uśmiercenia wodnego potwora wywodzi się z babilońskiego eposu Enuma Elish, w którym to bóg Marduk („Berło Umiłowane") rozcina Wodnego Węża Tiamat, tworząc w ten sposób Niebo i Ziemię. Epos ten wywarł znaczny wpływ zarówno na kosmogonię biblijną jak i całość ksiąg Starego Testamentu. Motyw Lewiatana, uroborosa oplatającego ziemski krąg, węża pokonanego przez Jewe, odnajdujemy w szeregach ksiąg biblijnych:
Kolumny niebieskie chwieją się i drżą przed jego groźbą.
Swoją mocą uspokoił Morze (Tihom), swą mądrością zmiażdżył Rahaba
(Job 26,11-12)

Rahab oznacza dosłownie "wodnego smoka (węża)". Tihom (morska otchłań) stanowi bezpośrednie zapożyczenie od Tiamat.
1.2. A ziemia była mętem i zamętem [tohu wa-bohu],

i mrokiem na obliczu Odmętu [T'hum],
a tchnienie Elohima nosiło się na obliczu wód.

W księdze Izajasza (51,9) czyny Marduka przypisane zostają żydowskiemu bogu:
Obudź się, obudź się, oblecz się w siłę, tyś, ramię Pana!
Obudź się jak za dni dawnych, jak w czasach odległych!
Czy to nie tyś rozłupało potwora, przeszyło smoka morskiego?

Marduk, jako władca umiłowany, ukochany syn Enlila, stanowi pierwowzór postaci Pomazańca. W Psalmie 2 czytamy:
Synem [sługą] moim jesteś, dziś cię zrodziłem.
Proś mnie a dam ci narody w dziedzictwo,
I krańce świata w posiadanie.
Rozgromisz je berłem żelaznym,
Roztłuczesz jak naczynie gliniane.

Równie ważny jest motyw 'ukąszenia' w piętę, powszechny w literaturze tamtych czasów, lecz przeważnie niezrozumiany. Achilles ginie, zostając postrzelony w piętę przez Parysa. Myśliwy Orion, próbując pozbawić cnoty Artemidę, umiera ugodzony przez skorpiona. Podobna scena stanowi trzon hinduizmu: Kriszna staje do boju z ogarniętymi szałem Jawawami. Po ich pokonaniu postanawia odpocząć pod drzewem figowca. Z jego ust wypełza wąż. Wtedy to zbliża się myśliwy, który myląc śpiącego z jeleniem strzela z łuku trafiając go prosto w piętę. Bóg-pasterz umiera na drzewie życia, jednocząc się ze swym niebiańskim ojcem Wisznu.

Pięta bowiem, jako podstawa człowieka, jako ta część, która miała bezpośredni kontakt z Matką-Ziemią, stanowiła w praindoeuropejskich wierzeniach miejsce przebywania duszy.

STRZELEC

Trzecią pracę stanowiło pozbycie się potwornych ptaków znad jeziora Stymfalos. Przy pomocy brązowych kastaniet otrzymanych od Ateny Herakles wypłoszył je z ich kryjówek, a następnie zestrzelił.

Podobną scenę umieszczono na nieboskłonie już w czasach babilońskich, jeśli nie wcześniej. Powyżej konstelacji Strzelca widzimy Strzałę (Sagitta) oraz trzy drapieżne ptakii: Orła (Aquila), Łabędzia (Cygnus), wcześniej znanego jako Urakhga (potworny ptakRok), oraz gwiazdy Lutni (Lyra), które w czasach przedgreckich utożsamiano z Sępem.

Możliwe, że motyw 'przepędzania ptaków' związany jest ze zmianami, jakie zaszły w Zodiaku — pierwotne wyobrażenia ptaków zastąpiono ludzko-zwierzęcymi hybrydami.

KOZICA

Kolejne zadanie polegać miało na złapaniu łani o złotych rogach i srebrnej sierści, pasącej się na zboczach świętej góry Keryny (gr. Oros Kyllene). Wzniesienie to czczono jako miejsce narodzin boskiego sotera Hermesa, syna Zeusa.

W wersji Pindara Herakles udaje się polować na daleką północ. Wg niektórych badaczy „rogata łania" (samice jeleniowatych nie mają poroża) jest niczym innym jak jeleniem, lub nawet reniferem (Sir William Ridgeway).

Znak zodiaku to obecny Koziorożec, Capricornus, rogata koza o rybim tułowiu.

W mitologii syberyjskich Ewenków potężny, dziki renifer z rybim ogonem pełnił funkcję strażnika rodowej, szamańskiej rzeki prowadzącej do podziemnego morza Dolnego Świata. Podobnie na firmamencie Koziorożec strzegł wejścia do ogromnego niebiańskiego akwenu, zimowego rejonu niebios, który tworzyły konstelacje Wodnika (Powodzi), Ryb (Syrena), Ryby Południowej, Wieloryba (Cetusa), rzeki Erydan, oraz morskiego Statku, podzielonego w 1763 r. przez francuskiego kartografa de Lacaille na trzy części: Kil, Rufę i Żagle. Wszystkie te gwiazdozbiory w Epoce Bliźniąt (Ludzi-Byków lub Ludzi-Sępów) oraz przez część Ery Byka (mówiąc dokładniej od ok. 5700 r. pne. do 3200 pne.) leżały poniżej ówczesnego równika niebieskiego, biegnącego dokładnie wzdłuż grzbietu Hydry, symbolizując Morską Otchłań, szamański Dolny Świat.


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Odyseja
Dwanaście Plemion Izraela, cz.1

 Zobacz komentarze (4)..   


« Bractwo Zodiaku   (Publikacja: 18-05-2002 Ostatnia zmiana: 20-10-2008)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Krzysztof Sykta
Zajmuje się głównie biblistyką i religioznawstwem. Prowadzi stronę synopsa.pl. Skończył ekonomię, jest dyrektorem w izbie gospodarczej i redaktorem w Magazynie Przedsiębiorczości i Integracji Lokalnej IMPULS. Był redaktorem naczelnym ezinu Playback.pl
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 102  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Niezmienność Pisma
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 225 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365