Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.252 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Przeciwności losu uczą mądrości, powodzenie ją odbiera.
 Filozofia » Teksty źródłowe » Nietzsche

Antychryst cz.3 [5]
Autor tekstu: Fryderyk Nietzsche

Tłumaczenie: Leopold Staff

62. — Oto jestem u końca i wygłaszam swój wyrok. Potępiam chrześcijaństwo, podnoszę przeciw Kościołowi chrześcijańskiemu najstraszliwsze ze wszystkich oskarżeń, jakie kiedykolwiek oskarżyciel jaki miał na ustach. Jest mi on największym zepsuciem, jakie pomyśleć sobie można, wola jego dążyła do ostatecznego, jakie tylko być może, zepsucia. Kościół chrześcijański nie pozostawił żadnej rzeczy nietkniętej swym zepsuciem, uczynił z każdej wartości bezwartość, z każdej prawdy kłamstwo, z każdej rzetelności nikczemność duchową. Ważcież mi się jeszcze mówić o jego „humanitarnych" błogosławieństwach! Usunięcie jakiejś niedoli sprzeciwiało się jego najgłębszemu pożytkowi, żył niedolami, stwarzał niedole, by siebie uwiecznić… Robak grzechu na przykład: dopieroż tą niedolą wzbogacił Kościół ludzkość! — „Równość dusz przed Bogiem", ten fałsz, ten pretekst do rancune wszystkich podle myślących, ten pojęciowy materiał rozsadzający, który stał się w końcu rewolucją, ideą nowoczesną i zasadą upadku całego porządku społecznego — jest chrześcijańskim dynamitem… „Humanitarne" błogosławieństwa Kościoła! Wyhodować z humanitas sprzeczność z sobą, sztukę samogwałtu, wolę kłamstwa za wszelką cenę, odrazę, pogardę dla wszystkich dobrych i rzetelnych instynktów! Toż to mi błogosławieństwa chrześcijaństwa! — Pasożytnictwo jako jedyna praktyka Kościoła; blednica i „świętość" jego ideałów, wypijająca wszelką krew, wszelką miłość, wszelką nadzieję w życie; zaświat jako wola zaprzeczenia wszelkiej rzeczywistości; krzyż jako znak poznawczy dla najpodziemniejszego sprzysiężenia, jakie kiedykolwiek istniało — przeciw zdrowiu, piękności, pomyślnemu udaniu się, waleczności, duchowi, dobroci duszy, przeciwko samemu życiu...

To wieczyste oskarżenie chrześcijaństwa wypisać chcę na wszystkich ścianach, gdzie tylko ściany istnieją — mam litery, które i ślepych widzącymi uczynią... Zwę chrześcijaństwo jednym wielkim przekleństwem, jednym wielkim najwnętrzniejszym zepsuciem, jednym wielkim instynktem zemsty, dla którego żaden środek nie jest dość jadowity, tajny, podziemny, m a ł y — zwę je jedną nieśmiertelną, hańbiącą plamą na ludzkości...

I liczy się czas od dies nefastus, w którym zaczęła się ta fatalność — od pierwszego dnia chrześcijaństwa! — Czemuż raczej nie od jego ostatniego? — Od d z i ś! — Przemiana wszystkich wartości!...


1 2 3 4 5 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Antychryst cz.1
Antychryst cz.2

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (1)..   


« Nietzsche   (Publikacja: 19-09-2004 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3630 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365