Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.444.308 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"- Zapomina pan o Bogu. - On mnie nie interesuje. Bóg toleruje rzeczy, których nie sposób tolerować. Jest nieodpowiedzialny i niekonsekwentny. Nie jest dżentelmenem."
 Biblia » Nowy Testament » Jezus - człowiek i mit

Jeszu Ha-Nozri. Żydowski reformator religijny
Autor tekstu:

Historyczna analiza życia i działalności Jeszu Ha-Nozri, czyli Jezusa z Nazaret, przedstawia ogromne trudności ze względu na bardzo niską wartość historyczną posiadanych źródeł, to znaczy Nowego Testamentu. Niemniej nawet najbardziej mało wiarygodne źródła mogą być użyte do analizy opisywanego okresu i być przydatnymi w rekonstrukcji przeszłości. Zdawać musimy sobie jedynie sprawę z ograniczeń jakie są tu na nas nałożone.

Próba przedstawienia Jeszu Ha-Nozri jako twórcy nowej religii miała na celu odjudaizowanie chrześcijaństwa. Ogromna, wręcz dominująca rola chrześcijańskiej gminy jerozolimskiej (Akty Apostolskie, 6:7) była pomniejszana od samych początków istnienia gminy rzymskiej. Intensyfikacja tego procesu nasiliła się kiedy po zburzeniu Jerozolimy w roku 70 n.e. gminy chrześcijańskie znajdujące się w Rzymie zaczęły odgrywać wiodąca rolę. Miało to przede wszystkim charakter natury politycznej, bowiem biskupom Rzymu chodziło po prostu o dominację w nowej sekcie.

Współcześni Jeszu, zarówno chrześcijanie jak nie-chrześcijanie, postrzegali nową religię jako jeden z wielu odłamów Judaizmu. Nie da się przecież ukryć, że wcześni chrześcijanie celebrowali Szabas (List do Kolosjan, 2:16) i trwało to do czasów Konstantyna Wielkiego w początkach IV wieku n.e. Ówczesny Judaizm miał wiele przeróżnych odłamów i dopiero w roku 90 chrześcijaństwo oficjalnie przestało być uważane przez żydowskich teologów za jego odłam. Główną tego przyczyną była zapewne obawa Żydów przed rozpłynięciem się w nie-żydowskiej populacji Cesarstwa Rzymskiego.

Podstawą naszych badań będzie Nowy Testament, a zwłaszcza Ewangelia Marka, która jako najstarsza, może być traktowana jako najrzetelniejsze źródło. Dwie najstarsze wersje Nowego Testamentu pochodzące z połowy IV wieku n.e. to Codex Vaticanum przechowywany w archiwach Watykanu i Codex Sinaiticus znajdujący się w British Museum. W obu wersjach Ewangelia Marka kończy się na wersetach 16.8. Trzeba tu przypomnieć, że domniemane wezwanie apostołów do misji wśród nie-Żydów znajduje się właśnie w nie istniejących wersetach od 9 do 20. Jest więc oczywiste, że te dodatkowe wersety zostały dopisane w okresie późniejszym właśnie w celu odjudaizowania chrześcijańskiego odłamu Judaizmu. Fabrykacji tej dokonano niewątpliwie w Rzymie, ale trudno sprecyzować kiedy.

Po odjęciu tych końcowych fragmentów w ewangeliach nie znajdujemy w nich żadnych wskazówek jakoby zamierzeniami Jeszu było coś więcej niż radykalna wewnętrzna reforma judaizmu. Większość czynów, nauk i wypowiedzi przypisywanych Jeszu z Nazaret potwierdzają powyższe stwierdzenie.

Znany wszystkim fakt wypędzenia kupców ze świątyni jest bardzo znamienny (Marek, 11:15). Jakoś nikt nie zwraca uwagi na ewidentny fakt, że Jeszu wygonił handlarzy z SYNAGOGI czyli żydowskiej świątyni. Oznacza to, że uważał on synagogę za miejsce święte, dedykowane Jahwe, gdzie nie powinien odbywać się handel. Czyn ten wykraczał poza zrozumienie mu ówczesnych, jako że handel przy świątyniach był rzeczą normalną i powszechnie praktykowana na Bliskim Wschodzie. Jeszu z Nazaret zwykł również nauczać w sobotę, czyli Szabas, w synagogach (Mateusz, 9:35; Łukasz, 4:15; Marek, 1:21 & 1:35 & 6:2). Nasuwa to oczywisty wniosek, że adresatami byli Żydzi a on sam widział siebie w kontekście judaizmu. Jak podaje Nowy Testament (Akty Apostolskie, 3:1) po egzekucji Jeszu, apostołowie Piotr i Jan wygłaszali kazania w świątyni jerozolimskiej, która była przecież najważniejszą żydowską synagogą. W jednym z proroctw Jeszu mówi o Królestwie Niebieskim, gdzie obok Boga zasiada 12 apostołów i dokonuje się sąd nad 12 plemionami Izraela. O nie-Żydach ani słowa (Łukasz 22:30). Warto też zwrócić uwagę, że w znanym fragmencie opisującym kuszenie Jeszu recytuje on żydowską Torę (Mateusz, 4:1-10) co nie pozostawia wątpliwości jakiej religii był wyznawcą. Ostatnia wieczerza, jedno z lepiej znanych wydarzeń z życia Jeszu, była celebracją żydowskiego święta Paschy upamiętniającego wyjście Izraelitów z Egiptu pod przywództwem Mojżesza (Mateusz, 19:28; Marek, 14:16).

Jeszu, jak inni Żydzi, wliczając w to Apostołów i Jana Chrzciciela, był obrzezany (Łukasz, 1:59 & 2:21). On sam uważał ten zabieg za rzecz normalną (Jan 7:22). Z drugiej jednak strony wydaje się, że nie przykładał do tego aż tak wielkiej wagi jak inni jego ortodoksyjni rodacy. Liberalny stosunek Jeszu do tego rytuału potwierdza konflikt opisany w Nowym Testamencie, zaistniały na tym tle już po jego egzekucji wewnątrz młodej sekty chrześcijańskiej. Apostoł Piotr był przeciwko rytuałowi (Akty Apostolskie, 14:6), natomiast niektórzy uczniowie krytykowali Piotra za chrzczenie nieobrzezanych, czyli nie-Żydów (Akty Apostolskie, 11:2). Paweł, autor listów apostolskich był zwolennikiem tego rytuału, jako że dokonał go na Tymoteuszu (Akty Apostolskie, 16:3).

Jeszu wierzył w apokaliptyczny Koniec Świata i nadejście Królestwa Bożego za życia jemu współczesnej generacji (Mateusz, 4:17 & 10:23; Łukasz, 9:27; Marek, 9:1 & 13:30). Podobny apokaliptyczny mesjanizm i jego głosiciele istnieli w Judaizmie przed i po Jeszu z Nazaret i w żadnym przypadku nie było to nowatorskie. Przyczyniło to jedynie problemów jego wyznawcom po jego egzekucji. Kiedy, wbrew temu co prorokował Jeszu, świat się nie skończył, twórcy chrześcijaństwa sporo się napocili, żeby wykręcić kota ogonem i wmówić wiernym, że chodziło tu o bliżej nieokreśloną przyszłość.

Warto także nadmienić, że u Marka Jeszu nigdy nie podawał się za „syna bożego" a za „syna człowieczego". Jest to o tyle istotne, że wśród wielu ludów antycznych a do dzisiaj wśród małych społeczeństw plemiennych, mianem „ludzi" określano jedynie własne plemię lub naród a dla innych są inne określenia. Na przykład starożytni Grecy nazywali barbarzyńcami wszystkich nie-Greków niezależnie od ich poziomu cywilizacyjnego. W tym kontekście zwrot „syn człowieczy" ma jedynie odniesienie do społeczności żydowskiej i nie posiada charakteru uniwersalnego.

Wreszcie wjazd Jeszu na ośle do Jerozlimy (Jan 12:13-15) może być w pełni zrozumiany tylko w realiach żydowskich. W proroctwach żydowskich Starego Testamentu wjechać wierzchem do Jerozolimy miał król Izraela. Tak więc wjazd na ośle nie był manifestacją pokory a wprost przeciwnie. Wjechać wierzchem do Jerozolimy nie ważył się nawet jeden z rzymskich jej zdobywców, nie chcąc dokonać prowokacji w tak niestabilnej jak Palestyna prowincji. Za twórcę nowej religii może być uznany Paweł, autor Listów Apostolskich, najstarszych dokumentów chrześcijańskich (ok. 50 n.e.; Marek zaś ok. 65 n.e.). Paweł nie był apostołem jak się powszechnie uważa i nawet nie znał Jeszu osobiście. Sam zresztą to stwierdził (List do Galatów, 1:16). Paweł był zwolennikiem misji wśród nie-Żydów i jego działalność taki właśnie miała charakter. Jednocześnie sam, jako pobożny Żyd, przestrzegał religijnych praw żydowskich (Akty Apostolskie 1:26), których nie uważał za kolidujące z chrześcijaństwem.

Reasumując, jest oczywistym, że Jeszu był reformatorem judaizmu i daleki był od próby stworzenia nowej religii dla nie-Żydów. W swoich działaniach i misji dążył do liberalizacji skostniałego i ortodoksyjnego judaizmu. Tak też postrzegali go jemu współcześni. Kościół chrześcijański posługiwał się przez wieki manipulacją i selektywnym cytowaniem Nowego Testamentu w swoich naukach i podczas kazań. Jednocześnie żerując na ignorancji wiernych i ich nieznajomości Nowego Testamentu stworzył iluzję uniwersalnej misji Jeszu z Nazaret. Trzeba na zakończenie dodać, że powyższy artykuł daleki jest od pełnej analizy działalności i intencji Jeszu z Nazaret. Dlatego gorąco zachęcam wszystkich czytelników do krytycznego i analitycznego czytania Nowego Testamentu oraz naukowych publikacji zajmujących się tą tematyką.

*

„Horyzont", Numer 6, Brisbane, grudzień 1998


 Zobacz także te strony:
Jezus nie założył nowej religi
Jezus posłany tylko do Żydów
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Jezus nie założył nowej religi
Jezus historyczny i symboliczny. Refleksje nad Biblią

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (13)..   


« Jezus - człowiek i mit   (Publikacja: 20-03-2005 Ostatnia zmiana: 16-08-2006)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Roman Zaroff
Doktor historii, mediewista. W latach 1999-2001 wykładał historię w University of Queensland (Australia), obecnie związany jest z School of Historical and Religious Studies w Monash University. Redagował pierwszy internetowy magazyn racjonalistów, sceptyków i ateistów - HORYZONT, istniejący w latach 1997-2001. Od wielu lat mieszka w Australii.

 Liczba tekstów na portalu: 27  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Dlaczego jestem ateistą a nie agnostykiem?
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4025 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365