Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.444.286 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Jest prawdą, że kult cierpienia, wyrosły z neoplatońskich korzeni chrześcijaństwa, był przez wieki organem nieskończenie i bezwstydnie przez rządców Kościoła używanym do usprawiedliwiania krzywdy i ucisku, i że służył bez miary układom uprzywilejowanym w ich trosce o utrwalenie swojego przywileju.
 Kultura » Etnologia

Fryzura i ubranie jako specyficzny rodzaj tekstu [1]
Autor tekstu:

Semiotyczna analiza fryzury, ubrania we współczesnej kulturze zachodniej

„Chyba nikt nie ma wątpliwości, iż poczuciu więzi wewnętrznej odpowiadają również formy zewnętrzne. Bywa tak, że członkowie tej samej grupy mogą rozpoznawać się po stroju, zachowaniu, postawie i gestykulacji. Dzieje się to niezależnie od wspólnego języka, tradycji, idei czy systemu wartości, niezależnie od tego czy łączy ich ta sama wiara czy wspólne instytucje. Służą temu również wszystkie możliwe techniki wpływające bezpośrednio na zmianę wyglądu zewnętrznego, na przykład sposób noszenia włosów i brody, tatuaże, blizny na czole, policzkach, na piersiach i innych częściach ciała, w ogóle wszelkiego rodzaju nacięcia, zmiana kształtu i farbowanie zębów, przekłuwanie nozdrzy i przegrody nosowej, policzków, uszu, warg i wkładanie w te miejsca ozdób (współcześnie przede wszystkim kolczyków). Wreszcie służy temu całkowita zmiana kształtu części ciała — np. sznurowanie stóp praktykowane niegdyś przez chińskie kobiety czy podkreślanie tylnej części ciała." [ 1 ]

Wydawać by się mogło, iż w erze wszechogarniającej globalizacji problem, czy raczej zagadnienie identyfikacji powoli odchodzi do lamusa. Ujednolicanie się świata w pewnym sensie pociąga za sobą ucieranie się swoistego modelu człowieka jako obywatela, mieszkańca globu ziemskiego.

Od pewnego czasu można obserwować bezmyślny pęd ludzi za trendem, snobistyczne schlebianie wszelakiego rodzaju modom, co jednak paradoksalnie nie przyczynia się do skrystalizowania się jakiegoś jednorodnego gustu, tożsamego każdemu człowiekowi. Ciągle daje znać o sobie tkwiąca gdzieś potrzeba swoistej indywidualności, chęć odróżnienia się od innych, podniesienia swej atrakcyjności w oczach innych poprzez stworzenie własnego, charakterystycznego wizerunku. I mam tu na myśli nie tylko członków wszelkiego rodzaju subkultur, którzy niejako wiodą prym w wymyślaniu i kreowaniu „nowych jakości". Taka potrzeba jeśli nie tkwi w człowieku to jest bardzo często wręcz narzucana przez środowisko, którego dana osoba jest członkiem.

Każdy z nas może zamanifestować swoją odrębność, nieprzeciętność na dwóch płaszczyznach — wewnętrznej i zewnętrznej. Płaszczyzna wewnętrzna to przede wszystkim charakter, wyznawane przez jednostkę poglądy, filozofia życiowa itp. Zewnętrzna natomiast płaszczyzna to nic innego jak nasz wizerunek, który da się zaobserwować gołym okiem.

Zwykło się uważać, iż nie należy oceniać człowieka jedynie po tym jak się prezentuje wizualnie, w tej pracy chciałabym się jednak zająć problemem właśnie tej wizualności. Chciałabym pokazać, iż zarówno fryzura jak i ubranie stanowią swoisty rodzaj tekstu, który bardzo często jest odczytywany w sposób nie do końca uświadomiony, tekstu, który funkcjonuje już od wielu wieków, i który chociaż pozornie się zmienia, tak naprawdę ulega tylko niezbędnym modyfikacjom.

Włosy

„W sensie ogólnym włosy są przejawem energii. Ich symbolika związana jest z symboliką poziomu, tj. bujna czupryna wieńcząc głowę symbolizuje siły wyższe, natomiast obfite owłosienie ciała oznacza rozrost pierwiastka niższego. Włosy mają też sens płodności, w symbolice hinduskiej oznaczają 'wektory mocy' kosmicznej. Gęsta czupryna jest obrazem siły witalnej i radości życia związanych z wolą zwycięstwa. Bardzo ważne skojarzenie wtórne implikuje ich kolor. Włosy kasztanowe lub czarne podkreślają sens energii mrocznej, ziemskiej; złociste utożsamiane są z promieniami słońca i z całą rozległą symboliką słoneczną, rude zaś ze sferą Wenery i diabłów. Włosy symbolizują duchowe dobra człowieka. Piękne, gęste włosy oznaczają rozwój duchowy. Utrata włosów oznacza klęskę i ubóstwo. Jednak dobrowolna ofiara (w tym wypadku z włosów) jest przeciwieństwem ofiary z zewnątrz (czyli naturalnej utracie owłosienia). Niektóre religie, jak starożytna egipska, zalecały całkowitą depilację. U Sumerów natomiast usuwano włosy, perukę i brodę, aby chronić się przed złymi duchami." [ 2 ]

Taki właśnie opis włosów znajdujemy w „Słowniku symboli" E. J. Cirlota, nie jest to jednak wszystko co można na ich temat powiedzieć. U Kopalińskiego bowiem znajdujemy sporo wiadomości, które pominął Cirlot:

"Włosom przypisywano magiczne własności w wielu kulturach i to zarówno włosom na głowie, na całym ciele jak i brodzie oraz wąsom, dlatego iż posiadały one jedną osobliwą cechę — w ciele ludzkim, co raz ucięte, nie odrasta, z wyjątkiem włosów (i paznokci, również tworów rogowych pochodzenia naskórkowego).

Ludzi silni bywają mocno owłosieni, a starzejący się często łysieją. Stąd włosy uważano za siedlisko życia, siły, sił psychicznych, duszy, mocy magicznych, czarodziejskich, a u kobiet — sił pociągu erotycznego, zniewalającego mężczyzn w sposób magiczny. Dlatego właśnie ścinano włosy rzymskim westalkom, a w niektórych zakonach — mniszkom składającym śluby, golono też włosy kobietom posądzanym o czary, jako służkom szatana, aby odjąć im moc szkodzenia bliźniemu.

Obcinano lub zapuszczano włosy, zależnie od obyczaju danego miejsca czasu, przy ślubowaniu, przyrzeczeniu, w wypadku żałoby, dla oczyszczenia się po zabójstwie, jako ofiarę, jako emblemat ascezy, dla przeciwstawienia się praktykom magicznym, jako symbol bogactwa, władzy lub niewolnictwa, biedy, radykalnych lub rewolucyjnych przekonań, jako znamię przestępcy, zdrajcy, dla odsunięcia od głowy myśli światowych i bezbożnych (np. tonsury zakonników i księży w kościele katolickim mające przypominać koronę cierniową Chrystusa). W różnych kulturach nie obcinano włosów w czasie wojny, podróży lub do wypełnienia złożonej obietnicy (np. Brodacze Fidela Castro, którzy przysięgli nie strzyc bród, dopóki nie wyzwolą Kuby od tyranii Battisty).

Długie i krótkie czupryny, peruki, brody i wąsy pojawiały się w zależności od kolejnych mód, ale uczeni greccy i rzymscy filozofowie, zwłaszcza cynicy i stoicy, nie szli za modą, lecz zapuszczali bujne brody (ślad tej tradycji odczytać można zapewne w brodach duchowieństwa Kościoła wschodniego). Broda więc stała się atrybutem zawodu i misji myślicielstwa.

Chrześcijanie zapuszczali długie włosy na znak pokuty. Mogły też one być — u mężczyzn — oznaką wolnego stanu lub pochodzenia szlacheckiego, u kobiet — dziewictwa.

Długie włosy mogą być w pewnych okresach atrybutem ruchów wolnościowych lub rewolucyjnych (np. bujne brody klasyków marksizmu), reprezentowały także powagę monarchów (np. cara Aleksandra III) i burżuazji albo subkultury przeciwstawiające się konwencjom obyczaju i mody, jak np. pustelnicy, jogowie, hippisi.

Różne fryzury w rozmaitych okresach, kulturach i krajach były emblematem różnych zawodów, klas, grup ludności, kast, płci, wieku. W czasach cesarstwa rzymskiego szybkie zmiany mody uczesania kobiecego sprawiły, że bogate damy kazały się portretować rzeźbiarzom na popiersiach z łysą głową, aby nakładać na nie modne marmurowe fryzury.

Włosy natomiast zwichrzone, potargane w nieładzie, były atrybutem osób (zwłaszcza kobiet) obłąkanych pogrążonych w rozpaczy, nagle osieroconych." [ 3 ]

Nie tylko długość włosów czy sposób ich upięcia, odgrywały i nadal odgrywają ważną role. Istotny jest także kolor włosów, a co za tym idzie symbolika koloru włosów. W Słowniku symboli Kopalińskiego znajdujemy następujące interpretacje koloru:

"Włosy blond, złociste zazwyczaj wiążą się ze słońcem, zbożem boginiami urodzaju, miłości, z cnotą, dziewictwem, mądrością.

Włosy rude, miedziane, łączą się z grzechem, światem podziemnym, Judaszem, szatanem ale także z płomiennym złotem skarbem z bajki Andersena.

Włosy niebieskie, nie spotykane w życiu, mają wykładnie ujemną podobnie jak rude: zielone natomiast mają boginki morskie i rzeczne, syreny rusałki.

Włosy czarne uchodzą za piękne lub egzotyczne, siwe symbolizują starość. Łysina z kolei jest symbolem inności, kalectwa, śmieszności jak i mądrości." [ 4 ]

Reasumując, można stwierdzić iż „we włosach doszukiwano się przeróżnych, wiele mówiących znaków. Chodziło o to, że umiejętność odczytywania ich znaczeń była ważna w budowaniu opinii na temat drugiego człowieka. Z obserwacji owłosienia można się było wiele dowiedzieć na temat usposobienia, cech charakteru, temperamentu osobnika. W szczególnych przypadkach włosy mogły sugerować istnienie powiązań ich właściciela z istotami demonicznymi i światem podziemnym. Czytelnych znaków dopatrywano się we wszelkich odstępstwach od normy czy przeciętnego ich wyglądu. Barwa długość obfitość zarostu, owłosienie tych miejsc ciała, na których zwykle lub rzadko włosy rosną, miały walor diagnostyczny. Sądzono także, że włosy mogły się stać przedmiotem działań szkodzących, podejmowanych przez czarownice lub ludzi nieżyczliwych. Zdobyty włos wroga mógł się okazać niezwykle groźnym narzędziem." [ 5 ]

To nieco obszerne zapoznanie z symboliką samych włosów jest niezwykle istotne, jeśli chodzi o semiotyczną analizę fryzury. Co prawda wiele z przytoczonych powyżej przesądów czy skojarzeń dotyczących włosów niemalże całkowicie wyszło dziś z użycia, wiele jednak z nich istnieje w świadomości ludzi w formie nieco zawoalowanej.

"Fryzura oznacza poddanie się normom kultury i wpisanie się w skład ludzkiej ekumeny w przeciwieństwie do włosów nie uczesanych, które kojarzą się z dzikością i chaosem oraz światem podziemnym." [ 6 ]

Stanowi więc swoisty wykładnik ukulturowienia. W dzisiejszych czasach, może w sposób nieco inny niż w wiekach poprzednich, przywiązuje się wiele uwagi do sposobu uczesania, który stanowi czytelny znak jakiejkolwiek przynależności.

Fryzury zmieniają się zależnie od obowiązującej powszechnie mody. Aktualny w danym sezonie trend radykalnie modyfikuje to, co było na topie w sezonie minionym, możemy być jednak pewni, iż sezon kolejny przyniesie ze sobą uczesania, które co prawda znacząco będą się odróżniały od poprzedzających, jednak będą zauważalnie korespondowały z tym, co było trendy dwa bądź kilka sezonów wcześniej. Czyli na płaszczyźnie mody możemy obserwować swoistą powtarzalność, powracanie do tego, co już kiedyś ktoś wymyślił i tworzenie z tego wszystkiego „nowej jakości".


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Kobieta w kulturze typu ludowego
Kicz mieszka w lodówce

 Zobacz komentarze (1)..   


 Przypisy:
[ 1 ] R. Konig, Potęga i urok mody, Warszawa 1979, s. 110 — 111.
[ 2 ] J. E. Cirlot, Słownik symboli, Kraków 2000, s. 455.
[ 3 ] W. Kopaliński, Słownik symboli, Warszawa 1990, s. 469 — 472.
[ 4 ] op. cit., s. 472 — 473
[ 5 ] P. Kowalski, Leksykon znaki świata; omen przesąd znaczenie, Warszawa 1998, s. 607 — 608.
[ 6 ] op. cit., s. 602

« Etnologia   (Publikacja: 12-07-2005 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Ewelina Mędrala
Studentka etnologii. Studiuje dwie specjalizacje - antropologiczną i folklorystyczną w filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Zainteresowania: m.in folklor, sztuka ludowa i nieprofesjonalna, kontestacja i subkultury, architektura ludowa, socjologia, kultura popularna, semiotyka kultury, ludyzm, ludyczność.

 Liczba tekstów na portalu: 3  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Kicz mieszka w lodówce
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4231 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365