|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Dotyk rzeczywistości
Kreacja świata Autor tekstu: Joanna Smolińska
Kiedyś świat
obiegła anegdota o Picassie. Znajomy zaczepił go na ulicy i spytał:
„dlaczego nie maluje Pan rzeczy takimi, jakie są w rzeczywistości?" Picasso
spojrzał zdziwiony. „Naprawdę nie rozumiem, co Pan ma na myśli?". Poczym
mężczyzna wyjmuję fotografię swojej żony z kieszeni. „Proszę spojrzeć
tak wygląda naprawdę moja żona". Picasso przyglądał się fotografii i w
końcu odpowiedział; „Jest bardzo niska, nieprawdaż? I jakby trochę płaska?". Jak wyglądała
żona, czy była taka, jaką widział jej mąż, czy artysta? Zakładając, że
rzeczywistość jest wielowymiarowa, a świat jest nieskończoną liczbą możliwych
wrażeń zmysłowych, kto ma racje? Obaj, każdy w ramach swojej własnej
rzeczywistości.
To, czy
zobaczymy na tym rysunku młodą, piękną kobietę, czy pomarszczona staruszkę,
zależy od nas samych. Jeśli widzimy piękną, zadbaną kobietę w kapeluszu, to
nie oznacza, że się mylimy. Jeśli zobaczymy starszą pomarszczoną babcię — też
mamy rację. Sami decydujemy o tym, kogo widzimy. Świat
jest tak złożony, bogaty i rozległy, a my jesteśmy zdolni postrzegać jego
niewielka część. Ten wycinek rzeczywistości przesączany jest przez filtry
powstałe w wyniku unikalnych doświadczeń, kultury, języka, przekonań,
postaw, wartości, zainteresowań i założeń. Bez względu na to, jaki jest ten
świat, do jego poznawania każdy sporządza swoją mapę. Tworzenie
indywidualnych map (odzwierciedlenie rzeczywistości w umyśle) jest analogią
tego, co robimy: mówi o tym, jak nadajemy światu znaczenie. Mapa nigdy nie jest
dokładnym odzwierciedleniem terenu, dla którego została wykonana. Zajmuje się
tym, co nas interesuje ignorując inne aspekty otaczającej rzeczywistości.
Filtry, które zakładamy na wrota naszej percepcji, determinują rodzaj świata, w jakim żyjemy. Jeżeli artysta, matematyk i biolog wybraliby się na wycieczkę w góry, każdy z nich będzie zauważał i doświadczał zupełnie różnych
rzeczy. Wszystko zależy od ich indywidualnych map umysłowych. Jeżeli będziemy
szli przez życie w poszukiwaniu doskonałości, to na pewno ją dostrzeżemy i doświadczymy. Jeżeli poszukujemy problemów, napotkamy problemy. Zgodnie z arabskim przysłowiem: „To, jak wygląda kromka chleba zależy od tego, czy
jesteś głodny czy nie". Nasze wewnętrzne mapy złożone z indywidualnych doświadczeń i wrażeń decydują o tym jak, wygląda nasz świat. Bardzo zawężone
przekonania, zainteresowania i percepcja, czynią rzeczywistość zubożałą i nudną. Dokładnie ten sam świat może
być bogaty i ekscytujący. Człowiek ma wolny wybór, gdyż wybiera rzeczywistość, w której chce żyć. Świat może wydawać się nudny, kiedy nasze wewnętrzne
mapy nie ulegają zmianie i jesteśmy zmuszeni patrzeć na coś tylko z jednej
perspektywy, nie zdając sobie sprawy w danym momencie, że można widzieć, myśleć i czuć inaczej. Jeśli życie ma być ekscytujące, doskonalimy swoje mapy
modelując w ten sposób nasz świat. Mapy doskonalimy całe życie uczestnicząc w procesie poznawczym, to czyni świat
głębokim i ciekawym. Każdego dnia jesteśmy w stanie spojrzeć na jeden
aspekt rzeczywistości z różnych perspektyw, analogicznie jak w malarstwie
kubistycznym, gdzie ta sama wiązka światła pada na jeden przedmiot z wielu różnych
stron. Wzbogacając swoje mapy kreujemy osobowość i modelujemy nasz świat uczuć i doznań, to zwiększa radość życia i nadaje
mu ogromne znaczenie. Proces modelowania ułatwia
kontrolę nad rzeczywistością, gdyż zaczynamy dostrzegać inne
alternatywy działań. A to pozwala na osiągnięcie oczekiwanych rezultatów i czyni nawet przykre,
negatywne doświadczenia konstruktywnymi dla naszego życia. Z tego względu,
że każdy nosi w sobie swoją mapę, niepowtarzalną osobowość i styl tego, co robi, nigdy nie znajdziemy uniwersalnych technik osiągania
sukcesów. Jesteśmy w stanie natomiast opanować sztukę tworzenia
indywidualnej doskonałości. Poprzez dokładne odwzorcowanie i zrozumienie
naszych map, badanie struktury subiektywnego doświadczenia, przyglądanie się
temu, w jaki sposób organizujemy to, co widzimy, słyszymy i czujemy oraz jak
opracowujemy i filtrujemy zewnętrzny świat poprzez nasze zmysły. Badamy również,
jak wyrażamy to w języku i jak działamy, zarówno celowo jak i niezamierzenie,
uzyskując określone rezultaty. Jak wydobyć z siebie i z innych to, co
najlepsze? Taka umiejętność może być szczególnie przydatna nie tylko dla
tych, którzy chcą stale ulepszać swój świat, mieć nad nim kontrolę,
poprawiać jego jakość i dążyć do samodoskonalenia, ale również dla tych,
którzy mają ogromny wpływ na kreację świata innych, aby pomóc w osiąganiu
celów, jakich szczerze pragną. Kiedy zrobimy coś tak wspaniale, że zapiera nam
dech w piersiach, czujemy się naprawdę zachwyceni. Wtedy często się zdarza,
że nachodzi nas refleksja: Jak do tego doszło? Jak to zrobiliśmy? Gdyby w słowniku trzeba było umieścić krótką
informację o tym, co trzeba zrobić, aby odnieść sukces, najtrafniej
oddaje to instrukcja, którą każdy czytelnik powinien przerobić zgodnie ze
swoimi wartościami: sukces to trzy rzeczy: wiedzieć, czego się chce, mieć
klarowną idee celów w każdej sytuacji, po drugie zachować czujność, aby
rejestrować, co otrzymujemy; po trzecie zachować elastyczność i ciągle
zmieniać to, co się robi, dopóki nie otrzyma się tego, co się chce. Brzmi to
tak banalnie, jak definicja z poradnika, w którym jest napisane wiele mądrych
rzeczy prostymi słowami, jednak często nieprzekładalnych na praktykę. Już
samo sformułowanie celu wydaje się rzeczą niezwykle trudną. Zwykle do celu
poruszamy się zygzakiem, dlatego należy cieszyć się podróżą i uczyć się
czegoś po drodze.
Przykład: -
Czy mógłbyś mi łaskawie powiedzieć, w którą stronę mam pójść stąd? — pyta Alicja z Krainy Czarów -
Zależy to w dużym stopniu od tego, w która stronę chcesz pójść -
odpowiada kot -
Nie zależy mi na tym, w która.. — odpowiada Alicja -
Wiec nie ma znaczenia, w która stronę pójdziesz — odpowiada kot. [ 1 ] Wiedzieć, czego
się chce jest niezwykle trudnym zadaniem, nie tylko dla fikcyjnych postaci, ale
także dla każdego żywego człowieka. Coś, co na pozór wydaje się oczywiste, w praktyce nabiera innych wymiarów, tak samo, jak oczywiste wydawało mi się,
że słoń ma cztery nogi. Ile słoń ma nóg?
| Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też: Lęk Lilith
|
Przypisy: [ 1 ] Lewis
Caroll, Przygody Alicji w Krainie Czarów; O tym, co Alicja odkryła po
drugiej stronie lustra, przeł. Maciej Słomczyński, Wrocław 1990,
Wydawnictwo Dolnośląskie, s.61. « Dotyk rzeczywistości (Publikacja: 16-02-2006 Ostatnia zmiana: 28-06-2006)
Joanna SmolińskaStudiuje psychologię. Zainteresowania: "psychologia narracyjna, czyli życie jako opowieść, a im piękniej potrafimy opowiedzieć własną historię, tym barwniejsze staje się nasze życie. W ludziach interesuje mnie najbardziej brak osobowości, lub też próba jej tworzenia poprzez dialogi z innymi.
Religia interesuje mnie jako zapożyczona tożsamość, bo w jej magię wierzą tylko ci, którzy się boją uwierzyć, że nie ma Boga i nie ma tożsamości. Życie bez Boga to wiara w to, że odcinek czasu między narodzinami a śmiercią jest jedyną szansą jaką dostaliśmy. Szansą na to, żeby nauczyć się żyć naprawdę.
Liczba tekstów na portalu: 5 Pokaż inne teksty autora Poprzedni tekst autora: Płeć i język w miejscu pracy – style przywódcze | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4600 |
|