Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.444.666 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Nigdy nie mamy pewności, że istota, która nam się "objawia" i wydaje nam polecenia jest Bogiem (..) Tak więc nie religia jest najwyższą instancją, która "objawia", co jest dobre, a co złe, ale również religię należy postawić przed trybunałem rozumu, który rozstrzyga, czy jej nakazy są rozumne i moralne.
 Państwo i polityka » Politologia

Fenomen władzy w Rosji [1]
Autor tekstu:

Dzisiejsza Rosja jest krajem, gdzie dużą rolę odgrywa religia. Zdecydowana większość Rosjan to prawosławni chrześcijanie, i to właśnie ta religia jest faworyzowana przez państwo. Stara Ruś przyjęła chrześcijaństwo od Bizancjum, a nie - jak znakomita większość krajów europejskich — z Rzymu, i fakt ten można rozpatrywać jako początek jej odmienności. Powodem takiego obrotu spraw był rozłam kościoła chrześcijańskiego na prawosławie i obrządek łaciński, który miał miejsce w roku 1054. Ruś, przyjąwszy chrzest zaledwie 66 lat wcześniej [ 1 ], praktycznie od początku istnienia swej państwowości kształtowała się w opozycji, a później już w zupełnie jawnej wrogości do łacinników. To z kolei powodowało potrzebę umacniania własnej wiary, osaczonej przez niebezpieczeństwo wszechobecnej „łacińskiej herezji", jak określano katolicyzm, i był to kolejny powód dla izolowania się Rosji na arenie europejskiej.

Prawosławie wytworzyło szereg mniej lub bardziej bezpośrednich legitymizacji władzy państwowej. Bazę ideologiczną wydaje się stanowić wiara w wyrzeczenie, ukorzenie się i pokora przed wyższymi siłami oraz bojaźń pychy. Jeśli rozpatrzyć te elementy w aspekcie relacji władza-poddany, nie da się nie zauważyć, że prawosławni są — przynajmniej teoretycznie - poddanymi idealnymi dla władzy mającej inklinacje despotyczne. Nieskorzy do buntu, który jest oznaką pychy, pokorni wobec nadrzędnej pozycji państwa i zupełnie ją akceptujący, zdolni do wyrzeczeń, jeśli miałyby one służyć dobru państwa. Tym jednak rodzajem legitymizacji, który szczególnie wyróżniał Rosję na tle innych państw europejskich, była sakralizacja władzy, czyli jedyny w swoim rodzaju zespół relacji między państwem i kościołem, w tym wypadku cerkwią. Koncepcja ta z czasem rozwijała się, coraz bardziej utożsamiając cara z Bogiem. Przy chrzcie przejęto ideę cara jako basileusa, który przez swą śmiertelność jest podobny do ludzi, a przez sprawowanie władzy — do Boga [ 2 ], i od tego momentu proces ewoluuje, przydając carowi szczególnego charyzmatu, aż wreszcie władca staje się tzw. żywą ikoną Chrystusa. Jednym z wytłumaczeń takiego wywyższenia cara może być fakt przejęcia przez niego uprawnień patriarchy (cerkiew była już wtedy uzależniona od władcy) i przyjmowanie specjalnych święceń, dublujących święcenia sakramentu bierzmowania. Po pewnym czasie car zaczął przyjmować komunię świętą jak kapłani, otrzymał przydomek święty, nazywano go pomazańcem Bożym, Ziemskim Zbawicielem, wielbiono jego wizerunki, a dni jego urodzin czy wstąpienia na tron były obchodzone bardzo uroczyście. Taka świadomość przenikała do prostego ludu, który wyznawał świętość cara sam z siebie [ 3 ]. Z czasem uznanie boskiego statusu władcy stało się koniecznym warunkiem pobożności.

Wracając na grunt nieco mniej mistyczny, zauważymy, że w założeniach prawosławnych istnieje niemal pełne utożsamienie władcy z państwem [ 4 ]. Ponadto cerkiew jest niesłychanie konserwatywna, większy ciężar gatunkowy ma dla niej Tradycja niż Pismo, co ułatwiało i ułatwia utrzymanie wysokiej pozycji władcy. Warto wspomnieć w tym miejscu o mnichu Filoteuszu z Pskowa, ihumenie tamtejszego klasztoru, który w połowie XVI w., a więc w okresie przekształcania Rosji w patrymonium, w swoim liście do księcia moskiewskiego Wasyla III wyprowadził tezę o Rosji jako Trzecim Rzymie. Głosiła ona, iż „ dwa Rzymy (Cesarstwo Rzymskie i Bizancjum) upadły, Trzeci stoi, Czwartego nie będzie, gdyż twoje królestwo chrześcijańskie przez żadne inne nie zostanie zastąpione". Wiara w wyjątkowość Rosji po raz kolejny dała o sobie znać, poparta silnym przekonaniem o jedynej prawdziwej (czytaj: prawosławnej) wierze, której władca pospołu z cerkwią (dokładnie w takiej kolejności) ma bronić. Carowie Rosji są zatem wszechwładcami całego chrześcijańskiego świata, nad którym mają niezaprzeczalne prawo panować [ 5 ]i eliminować herezje. Dodatkowe uzasadnienie takiej postawy cerkwi możemy znaleźć w Степенной книге, zbiorze pism kościelnych i religijnych. Czytamy tu, że władcy rosyjscy pochodzą w prostej linii od Augusta, cesarza rzymskiego. Cerkiew zatem, jak można zauważyć, nie tylko legitymizuje despotyzm władzy, ale też w sposób poddańczy się jej podporządkowuje. Pewne zmiany w tej kwestii chciał co prawda wprowadzić patriarcha Nikon, jednak jego działania zostały szybko ukrócone [ 6 ], a sam patriarcha wysłany w miejsce odosobnienia, gdzie mógł w spokoju zastanawiać się nad swoją niegodną prawdziwego ortodoksa postawą. Po Nikonie mamy już do czynienia z poddaństwem i podrzędną rolą cerkwi w stosunku do państwa.

Problem relacji między dwiema sferami: władzą i kościołem, zaistniał już w kilkadziesiąt lat po chrzcie Rusi, czyli po jej faktycznym włączeniu w społeczność europejską. Tę kwestię podniósł Fieodosij Pieczerski, inhumen klasztoru w Kijowie, pisząc o głównym zadaniu władcy, jakim jest spajanie społeczności ruskiej przez obronę wiary. W tej myśli jest zatem zawarte nierozerwalne złączenie władzy politycznej i religijnej. W Повести временных лет odnajdujemy przekonanie o religii jako o bazie, fundamencie jedności Rusi. Wielkiemu Księstwu Moskiewskiemu, które nastąpiło po okresie okupacji mongolskiej, przyświecała apologia państwa autorytarno-despotycznego, co wynikało bardziej z tradycji Złotej Ordy i chanatu, niż z formy rządów w Rusi Kijowskiej. W tym czasie, w II połowie XV wieku pisał Josif Wołodski. U niego zaznacza się trend sakralizujący władzę państwową. Ma ona być silną władzą monarszą, natomiast człowiek nie powinien polegać na swoim wątpliwym potencjale poznawczym, ale oprzeć się na powadze i autorytecie państwa i cerkwi. Na przełomie XV i XVI wieku pojawia się wspomniana już postać Filoteusza z Pskowa i teza o Trzecim Rzymie, która odcisnęła bardzo silne piętno na późniejszej myśli rosyjskiej. Ponad 150 lat po Filoteuszu pojawił się twórca nowożytnej historiografii rosyjskiej, Wasilij Tatiszczew. Twierdził on w swych pismach, iż człowiek nie powinien występować jako jednostka, gdyż nie posiada on jako taki istotnych praw. Właściwym podmiotem relacji człowieka z władzą jest całość społeczeństwa [ 7 ], ideałem zaś władcy staje się oświecony monarcha (widoczne są wpływy europejskiego oświecenia). W II połowie XVIII wieku zaistniały zaś dwa nurty historiograficzne: konserwatywno-szlachecki i oświeceniowo-republikański. Przedstawiciele pierwszego z nich, na czele z księciem Michaiłem Szczerbatowem, opowiadali się za społeczeństwem stanowym, gdzie kryterium było pochodzenie. Obowiązki poszczególnych grup miały być zawarte w Katechizmie praw, a należała do nich bezinteresowna służba państwu, bliska współpraca władcy z arystokracją i posłuszeństwo wobec niego. Katechizm praw nakazywał również oddawanie czci Istocie Najwyższej. Nurt oświeceniowo-republikański odwoływał się do Jana Jakuba Rousseau i jego teorii umowy społecznej. Za ustrój najmniej odpowiadający naturze ludzkiej republikanie uważali samodzierżawie, jednak dodali do swej bazy ideologicznej stwierdzenie, że lud może w różnym stopniu scedować część swych uprawnień na władcę. W latach 30. i 40. XIX wieku istniał w Rosji nurt filozoficzno-historiograficzny zwany słowianofilstwem [ 8 ]. Jednym, z jego klasyków był Konstantin Aksakow. Aksakow swą wersję historiografii opierał na poglądzie o dobrowolności powołania władzy przez lud praruski [ 9 ]. Ten fakt z kolei powodował kształtowanie się rodzinnych niemal stosunków między Państwem a Ziemią [ 10 ], a skoro stworzyły się tak bliskie więzi, gwarancje w rodzaju konstytucji, pisanego prawa czy umowy społecznej są niepotrzebne, a wręcz są złem, bo podkopują wzajemne zaufanie, na którym opiera się symbioza władcy i ludu. Kolejnym filozofem, który miał spory wkład w rozwój rosyjskiej myśli społecznej, był Boris Cziczerin. Był on twórcą tzw. szkoły państwowej, której założeniem było wprowadzenie silnej monarchii, stabilizującej sytuację i dającej możliwość wprowadzenia gospodarki rynkowej i systemu kontraktowego, czyli unowocześnienia państwa. W tym samym okresie Konstantyn Leontjew, konserwatysta, pisze o „mistyce despocji", jak nazwał te poglądy Feliks Koneczny [ 11 ]. Rosjanin twierdzi, iż idealnym rozwiązaniem dla państwa są rządy arystokracji i despotyzm, ale w koniecznym połączeniu z prostotą i ubóstwem ludu, który jest maksymalnie zróżnicowany w sobie. Na przełomie wieków XIX i XX do głosu dochodzi myśl lewicowa i marksistowska, w której można odnaleźć postulaty zniesienia samodzierżawia, jednak warto zauważyć, że nawet kiedy powstaje Związek Radziecki, oparty przecież — przynajmniej teoretycznie - na tym światopoglądzie, władza sowiecka dzierży w swoich rękach władzę absolutną, kontrolując nie tylko kwestie materialne swych obywateli, ale również mogąc pozbawiać ich zdrowia i życia.


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Rozwój systemów demokratycznych w wybranych państwach Unii Europejskiej
Religia a demokracja

 Zobacz komentarze (7)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Jeśli przyjąć rok 988 jako datę chrztu Rusi.
[ 2 ] Sama zresztą nazwa car ma bardzo silne konotacje religijne, tak bowiem nazywano Boga.
[ 3 ] Stąd wizerunki carów w wielu rosyjskich domach.
[ 4 ] Patrz: kwestia Уложения i identyfikacji cara i państwa.
[ 5 ] Prawo to zostało potwierdzone na soborze z roku 1561.
[ 6 ] Nikon, wcześniej przeor klasztoru nowospaskiego w Moskwie, został patriarchą w 1652r. Ówczesny car, Aleksy Michałowicz, darzył go dużym zaufaniem, dzięki czemu nowoobrany zwierzchnik cerkwi rosyjskiej mógł natychmiast zacząć przeprowadzać reformy liturgii. Póki Nikon działał w obszarze religii, miał zapewnione poparcie cara, ale kiedy — jako człowiek bardzo ambitny — zaczął głosić wyższość władzy duchownej nad świecką, Aleksy cofnął udzielone mu zaufanie i zesłał go na odosobnienie do klasztoru. Nie przeszkadzało to jednak w zatwierdzeniu na soborze jego reform, zwanych później nikoniańskimi.
[ 7 ] Pojęcie соборности, czyli soborowości, obecne już u Tatiszczewa, zostanie rozwinięte u Iwana Kirijewskiego w nurcie słowianofilskim w I połowie XIX w.
[ 8 ] Spór słowianofili i okcydentalistów rozbijał się o kwestię stosunku do europeizacji Rosji. Słowianofile zdecydowanie się jej przeciwstawiali, postulując powrót do tradycyjnych, słowiańskich korzeni i zasad współżycia społecznego, które były obecne w Rosji przed reformami Piotra I. Okcydentaliści chcieli eliminacji stosunku feudalnego w Rosji i przebudowy państwa na wzór Europy Zachodniej jako jedynej szansy przezwyciężenia marazmu i zacofania.
[ 9 ] Mam tu na myśli plemiona wymienione w Powieści minionych lat.
[ 10 ] Pojęcia te używane były przez Aksakowa na określenie władcy i ludu.
[ 11 ] Feliks Koneczny był polskim historykiem i filozofem, twórcą koncepcji cywilizacji, która obok koncepcji Arnolda Toynbee’ego i Samuela Huntingtona uchodzi za pozycję klasyczną w badaniach nad cywilizacją i kulturą.

« Politologia   (Publikacja: 20-01-2007 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Katarzyna Kudła
Studentka stosunków międzynarodowych Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego.
 Numer GG: 4169196
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5223 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365