|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Religie Słowian
Pochodzenie kosmogonii dualistycznej u Słowian [1] Autor tekstu: Michał Łuczyński
W pracach slawistycznych problematyka rekonstrukcji prasłowiańskich wierzeń
(kosmogonii, teogonii, eschatologii) od dawna zajmowała dość istotne miejsce.
Zmuszeni ograniczonymi na ogół do powierzchownych wzmianek o zewnętrznej
stronie kultu, imionach bóstw itd., tekstami źródłowymi badacze religii Słowian,
wielokrotnie podejmowali próby dotarcia do tradycyjnych wyobrażeń o pochodzeniu świata, bogów i ludzi. A ponieważ do ich dyspozycji pozostawały
niemal wyłącznie źródła późne, przeważnie zniekształcone i wtórne, które
czerpali z materiałów współczesnego folkloru, próby takie budziły i budzą
zastrzeżenia.
Do
takich przykładów należy bajka o pochodzeniu ziemi (w katalogu J. Krzyżanowskiego
nr 2450, zob. PBL II, 172-173). Od dawna spotykała się ona ze zróżnicowanymi
opiniami badaczy [ 1 ]. Z uwagi na jej dosyć szerokie rozpowszechnienie (choć nie na całym terytorium
Słowiańszczyzny), niektórzy z nich skłonni są interpretować ją jako
pozostałości pogańskiej mitologii Słowian, podczas gdy inni (folkloryści,
historycy) uważają ją za późno przejętą fabułę pochodzenia obcego. Wokół
tego problemu chciałbym zatrzymać się w niniejszym artykule.
Wiadomo,
że współczesna kultura ludowa zawiera elementy o bardzo różnej
proweniencji, gromadzone w niej przez przeszło tysiąc lat wpływów przede
wszystkim chrześcijaństwa. Z tego względu folklor ma charakter synkretyczny,
wielowarstwowy. Obok warstw najstarszych, sięgających czasów przedchrześcijańskich,
można w nim wyróżnić nawarstwienia późniejsze, pochodzenia obcego. Aby
orzec, z którą z nich mamy do czynienia w przypadku ludowych bajek o stworzeniu świata przez Boga i diabła, potrzebna jest więc szczegółowa
analiza filologiczna.
Aby
spróbować odpowiedzieć na pytanie o genezę omawianej legendy ludowej,
przebadano cały dostępny materiał etnograficzny pod kątem występowania
ludowych mitów dualistycznych o stworzeniu świata, a następnie skonfrontowano i porównano wyekcerpowany materiał z danymi pozasłowiańskimi.
Materiałowa
podstawa do badań nad dualistyczną kosmogonią ludową Słowian obejmuje różnorodne
źródła począwszy od przekazu średniowiecznego „Legenda o Morzu
Tyberiadzkim" (z ok. XVI w.), a na etnograficznych relacjach z XIX-XX wieku — skończywszy. Stosunkowo najwięcej wariantów bajki pochodzi ze Słowiańszczyzny
wschodniej (zwłaszcza Ukrainy, Rosji i Bułgarii — por. mapka w: Tomicki 1975:
54). Na ogół pochodzą one z przełomu XIX/XX wieku; najnowsze zapisy zostały
dokonane w 1984 roku w Polsce (lubelskie) i niemal współcześnie przez V.
Gromowa w Rosji (Afanasjev II 458-469; Bartmiński 1989: 98-99; Dahnhardt 1907;
Dragomanov 1907: 266-287; Erben 1866: 36 n.; Grabowski 1896: 415-417;
Grzegorzewski 1919: 65-66; Gustawicz 1902: 267; Hnatiuk 12: 3-14; K 7 Krak 3-4;
K 31 Pok 83-84; Levčenko 1928: 1; Maciąg 1902: 329-330; Mahal 1891: 3-9; Piątkowska
1898: 414-415; Schnaider 1907: 202; 1900: 265; Szuchiewicz III 1-12; Veselovski
1880: 1-5; Witort 1896: 215-216; Zavarickij 1916: 67-69; Żmigrodzki 1896: 322).
Schemat
fabularny jest na ogół stały i obejmuje: pierwotne wody, postacie dwóch
demirugów (Boga i diabła, rzadziej dwóch ptaków i in.), motyw nurkowania
diabła po substancję ziemi, oraz stworzenie ziemi przez Boga przy współudziale
diabła; zawładnięcie ziemią przez diabła; walkę Piorunowładcy z diabłem,
zakończoną strąceniem go w podziemia. Podlegał on różnym transformacjom.
Ponadto, zapisano również słoweńską wersję, zgodnie z którą to sam Bóg
nurkuje po ziemię (diabeł zaś nie pojawia się w tym wariancie podania).
Najczęściej to stwórca (Bóg) każe pomocnikowi wydobyć materiał na ziemię
(piasek, glinę), co udaje się dopiero za trzecim razem.
Leksyka
mitologiczna analizowanych bajek jest zróżnicowana. Jest stała jeśli chodzi o postać demiruga, stale określanego jako pol. Bóg, srus. Bogъ,
ukr., błr. bułg. sło. Bog, ukr. Bih, w językach pol. i ukr. z przydomkiem
Pan, oraz jako pol. Duch Boży, ukr. duch Božyj, sporadycznie zaś jako Jezus
Chrystus.
Odmiennie
natomiast przedstawia się zasób leksemów służących nominacji postaci
adwersarza Boga: srus. čort, ukr. črt / čort, pol. czart; zły duch, Bida,
Tryjuda, ukr. ąčezun, tot-ąčezby; a także: srus. Satana, ukr. ąatana,
Satanael, Satanaił, pol. Lucyper, pol. diabeł, ukr., błr. bułg. diabeł,
dijavoł, ukr. andel, angel, Archandel, pol. przywódca Aniołów, ukr. Ałej,
Sabaot, Mojsej, Yrod, Aridnyk, Serafyn, idol, ros. Titan(il)ъ, św. Jan, św. Piotr, Jezus Chrystus. Obok
tych, funkcjonowały zoonimy ukr. goloubci / golubojcy, ros. gogolъ,
gogole, nur(y) itp., służące niekiedy jako określenia Boga lub diabła.
Leksykę mitologiczną tych bajek można podzielić na dwie
zasadnicze grupy: motywowane etymologicznie na gruncie słowiańskim, oraz nie
motywowane (pochodzenia najczęściej cerkiewnego, a w dalszej perspektywie
orientalnego — łacińskiego, greckiego, hebrajskiego). Z tego punktu widzenia,
do grupy słowiańskich mitonimów zaliczyć można: pochodne psł. *bog' <
wczesnopsł. *bogos 'deus', ipsł.
*črtъ
'duch, zjawa'. Wszystkie pozostałe są bądź terminami chrześcijańskimi, częściowo
przejętymi z języków orientalnych (np. gr. satanas, gr. angelos — łac.
angelus, łac. Lucipheros, gr. diabolos, titanos, hebr. Sebaot, Moszeh, gr.
Elias), bądź demonimami o zasięgu lokalnym (Tryjuda, itd.).
Źródłem
jest tu niewątpliwie w przeważającej części literatura cerkiewna i apokryfy
Biblii. Szczegółowa analiza folklorystyczna wykazuje też duży wpływ
literatury bogomilskiej, znanej najlepiej z terenów Bułgarii — przede
wszystkim jeśli chodzi o drugorzędne motywy fabularne i słownictwo (Satanel,
Satanaił) — por. Wrocławski 1985: 29 n.; a także wybrane studia zawarte w zbiorze Religiite, i wiele innych).
Podsumowując, w bajkach kosmogonicznych spotkać można się przede wszystkim z wpływami
chrześcijaństwa, związanymi z adaptowaniem terminologii Biblii i literatury
cerkiewnej w nazewnictwie postaci mitycznych. Świadczy to o ich powstawaniu pod
przemożnym wpływem tradycji książkowej (prawosławnej). Słowiańskie
mitonimy pojawiły się jedynie w ograniczonym zakresie, potwierdzającym
dualizm wiążący się z opozycją Bóg — czart w synkretycznym światopoglądzie
ludowym.
Dla
tak zarysowującego się schematu narracyjnego, który można wyrazić w formule: Bóg (nurkować), i Bóg & diabeł (nurkować) — biorąc pod uwagę,
że bohaterowie mogą występować w antropomorficznej i zoomorficznej postaci,
można następnie spróbować odnaleźć paralele w światowym materiale
mitologicznym. W tym celu posłużono się tu dostępnymi opracowaniami
leksykograficznymi, historyczno-religijnymi, i in. (Eliade 1995: 11-29; 2002:
76-124; Leeming 246-7; Leach 13 n.; dla Finów: APH 1982; Haavio 1979: 399-404;
Ewenków: Anisimov 1971: 87, 256; Indian kanadyjskich: Clark 1982: 14-36;
Baussier 2000: 108; Berezkin; i inne, a także opracowaniami omawiającymi
paralele pozasłowiańskie, np. Tomicki 1979; Veselovski 1889: 5-34; Dragomanov
1907: 287 n.).
Wyniki
tak przeprowadzonej analizy wykazują, że dla formuły Bóg (nurkować) najbliższe
geograficznie analogie odnaleźć można w hinduizmie (Prajapati / Brahma-Wisznu), a także u Aborygenów, Indian Yahi; w wersji zoomorficznej zaś: w Indiach (emusa
'dzik'), u Ewenków (szeli 'mamut'), Filipińczyków, Idnain Maheo, i in.
Dla
formuły Bóg & diabeł (nurkować) odnaleziono analogie w tradycjach Bałtów
(Łotwa), Ugro-Finów (Estonia, Mordwa, Czeremisi, Karelia), Ałtajczyków
(Samojedzi, Tatarzy) i Mongołów. Analogicznie do wariantu słowiańskiego, można
ich schemat wyrazić w postaci: łot. Dievas 'Bóg" & Diabeł; woguł.
Bóg & satanael; mordw. Tąampas 'Bóg Tąam' & Saitan; jakut. Yurum
ajy-tojon 'Biały pan Stwórca' & Szatan // Chrystus & Szatan; est.
Jumala vaim 'duch Boga' & Szatan; samoj. Num & Ngaa 'Śmierć' / starzec
'władca zmarłych'; mordw. Jumo & Keremet; czerem. Yum & Keremet; fin.
(karel.) Bóg & diabeł; buriat. Sombol-Burka (Burchan) 'Bóg" & Šolmo
'diabeł'; mong. Očirvani & Tąagan-Šukurty; ałt. (tatar.) Kurbystan
& Erlik 'bóg śmierci'; ałt. Ulgen & człowiek. Natomiast warianty, w których jeden lub więcej bohaterów występuje pod postacią zoomorficzną (ornitomorficzną),
charakterystyczne są dla: mordw. Jumo & kaczor; fin. (karel) Bóg &
nur; buriat. Sombol Burkan & ptak wodny; ajn. Pase kamuj 'Bóg stwórca'
& pliszka; ałt. (tatar.) Bóg & Lebed 'łabędź'; kaczka & Erlin
Chan 'Król Piekła' / kaczka; sumatr. dziewczyna & jaskółka; indian.
(Indianie Maheo) duch & łyska. Stwierdzono ponadto istnienie wersji z multiplikacją jednego z bohaterów, zapisanych u plemion ugrofińskich i Ałjtaczyków.
Reasumując,
stwierdzić trzeba, że dla schematu mitu, zapisanego w formule Bóg (nurkować),
bliższe analogie odnaleziono jedynie w hinduizmie. Dla formuły Bóg &
diabeł (nurkować), stwierdzić można paralele łot., ugro-fin., ałt., mong.,
natomiast dla ornitomorficznego wariantu tego mitu w tradycji słowiańskiej -
możliwego do zapisania w postaci Bóg & ptak (nurkować), analogie występuję
jedynie na obszarze ugro-fin., ałt., ajn.
Najbliższe więc geograficznie warianty zbliżone do słowiańskiego
ludowego mitu, we wszystkich przypadkach ograniczają się do obszaru ugro-fińskiego, w jednym tylko — do bałtyjskiego (łotewskiego) areału.
Łotewską, a także pozostałe poświadczenia omawianego mitu w tradycjach indoeuropejskich — w hinduizmie oraz indyjskiej wersji ludowej, łatwo jest wytłumaczyć recepcją
mitu od substratu przedindoeuropejskiego w tych tradycjach. Zoomorficzną wersję
podania o dziku Emusa, Indyjczycy zawdzięczali najprawdopodobniej podbitym
ludom nieindoeuropejskiego pochodzenia, do czego skłania również etymologia
nazwy, niemotywowana na gruncie indyjskim. W późnych koncepcjach
hinduistycznych, które wchłaniały elementy różnego pochodzenia, motyw ten
przybrał postać mitu o nurkującym Prajapati, Brahma-Wisznu itp. Łotewski
wariant, w którym występuje Bóg i diabeł, również jest wyjaśnialny w ten
sposób, tzn. jako efekt wchłaniania niektórych wyobrażeń religijnych od
wypieranych ludów — w tym wypadku, ugrofińskich.
W
przypadku występowania tego mitu u Słowian, jest sporo wątpliwości. Przede
wszystkim, jak się wydaje po analizie materiału, nigdy nie miał on ogólnosłowiańskiego
zasięgu. Najlepiej poświadczone jest jego występowanie w Bułgarii, na
Ukrainie, i w europejskiej części Rosji. Z pojedynczymi zapisami spotykamy się w Polsce i w Słowenii. Mitu nie zapisano w tradycji czeskiej, słowackiej,
serbskiej i macedońskiej — w świetle znanego materiału.
Na
terenie Polski można mówić o jego występowaniu jedynie na południowo-wschodnich
kresach, tj. w Małopolsce, na Lubelszczyźnie i na Spiszu, co da się wytłumaczyć
wpływami folkloru ukraińskiego w tych rejonach (Schnaider 1907: 202; Gustawicz
1902: 267; Grzegorzewski 1919: 283), a częściowo wpływem tradycji książkowej
(K 7 Krak 3-4; Bartmiński 1989: 98-99). Jedyny wariant, który odnosił się do
Polski środkowej (sieradzkie), wypada odrzucić jako fałszerstwo (Piątkowska
1898: 414-415; por. Moszyński 1931: 262-264; Tomicki 1976: 52).
1 2 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Problemowi temu poświęcone
są przede prace: Tomicki 1976; Kuznecova 1988. « Religie Słowian (Publikacja: 11-07-2007 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5453 |
|