|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo administracyjne
Aktywność prawotwóczo-wykonawcza samorządu lokalnego a pozaprawne normy moralne [2] Autor tekstu: Aleksandra Olszewska
Szczególna rola zasad systemu prawa polega m.in. na tym, że określają
one powinności osiągnięcia jakiś cennych, pożądanych stanów,
respektowania określonych wartości, a tym samym ukierunkowują procesy prawotwórcze,
wykonawcze i interpretacji przepisów prawa. [ 10 ]
Nie są one prawem, ale mogą się nim stać, jednakże dopiero poprzez włączenie
ich do prawa obowiązującego. Wypływając z założeń będących podstawą
dla konstruowania stosunków społecznych, czy też zasad ustroju, stanowią
pozaprawne ideały moralne, powszechnie aprobowane przez judykaturę oraz
dogmatykę prawa w taki sposób, iżby to właśnie w oparciu o nie rozumieć i stosować przepisy. [ 11 ]
We współczesnych systemach politycznych normy moralne na ogół nie
pochodzą od państwa. Ich źródłem są powszechnie uznawane w określonej społeczności
wartości moralne, społeczne. Czasami normy te nabierają znaczenia obowiązujących
reguł postępowania. Szczególnie doniosłe normy zwyczajowe są często
uznawane przez państwo i stają się normami prawnymi. Ich nieprzestrzeganie
zwykle pociąga za sobą sankcje
opinii społecznej. [ 12 ]
Konrad R. Fiałkowski twierdzi, że normy moralne nie zostały człowiekowi
przekazane z góry; ukształtowały się w drodze ewolucji i trzeba je
respektować. [ 13 ]
Prof.
Z. Ziembiński za normy moralne uważa normy obowiązujące ze względu na ich
uzasadnienie aksjologiczne w postaci ocen moralnych, ocen jakiś czynów jako
czynów dobrych czy złych w tym znaczeniu, że odpowiadających lub prowadzących
do dobra innych ludzi albo dobru temu szkodzących. [ 14 ]
Trwałość norm moralnych jest zatem znaczna i niewątpliwie większa od
norm prawnych. Pojawiająca się czasem sprzeczność między nimi prowadzi
zatem do nadwerężenia społecznego autorytetu normy prawnej, czasem wręcz do
nieskuteczności opartych na niej działań. Dlatego zasięg i treść
ingerencji jednostki muszą odpowiadać poszanowaniu norm moralnych i dbałości o przestrzeganie warunków ich powodzenia, zwłaszcza, że pewna część
ingerencji administracji ma za zadanie właśnie przywrócenie ich poszanowania
na drodze prawnej. Przywracanie to jest — niestety — najczęściej
konsekwencją uprzednich uchybień w działalności administracji, a nierzadko
regulującego ją prawa. W tym znaczeniu nowa ingerencja administracji może być
wynikiem nietrafności ingerencji dotychczasowej. [ 15 ]
Druga grupa zasad, to normy prawa pozytywnego uważane w systemie prawnym za
prawa podstawowe. Stanowią ten
typ zasad, z których każda jest jednocześnie normą prawną i może być
odszukana w przepisach prawa obowiązującego, bądź przez sformułowanie expressis verbis w tekstach prawnych, albo przez rekonstrukcję
przeprowadzoną w efekcie analizy przepisów.
Pojęcie zasad prawa łączone jest z wypracowanymi przez doktrynę uogólnieniami
pewnych rozwiązań prawnych, a nawet wzorcami zachowania nie unormowanymi wyraźnie
przez prawo, lecz uznanymi za wiążące. [ 16 ]
Normy są jednym z wielu rodzajów dyrektyw. Ich odmienność, w porównaniu
do innych dyrektyw, przejawia się w budowie, posiadanej mocy, funkcji
odgrywanej w życiu społecznym, w przypadku norm prawnych — konsekwencjach,
jakie pociąga niezastosowanie się do nich. Normy prawne ponadto wyróżniają
się źródłem pochodzenia (prawodawca) i specyficznymi sankcjami przewidywanymi
dla tych, którzy się do nich nie zastosują. [ 17 ]
Tylko część zasad prawa wyrażona jest wprost w przepisach obowiązującego
prawa. Przy czym — co w jednym systemie prawa będzie uchodziło za ugruntowaną i w miarę jasną co do elementów treści regułę prawną, w innym przypadku
może mieć walor jedynie postulatu, bądź bliżej niesprecyzowanej idei.
[ 18 ]
Z reguły obowiązujące w prawie administracyjnym normy prawne — określane
są mianem zasad ogólnych. Zasady te mają szczególne znaczenie z tego powodu,
iż prawo administracyjne jest działem prawa tylko w minimalnym stopniu
skodyfikowanym. Pełnią więc rolę porządkującą oraz pomagają znaleźć założenia
wspólne dla ważnych grup przepisów prawnych. Powinny zapewnić jednolitość
działań administracji publicznej poprzez jednoznaczną interpretację prawa
administracyjnego.
Według prof. Starościaka zasady ogólne są wnioskami ogólnymi z przepisów
prawa i z ich stosowania, ale wiążąc się z innymi zasadami regulującymi
zachowanie człowieka, stanowią tak ścisły stop różnych zasad, że stają
się formą przejściową od prawa
ku normom etyki i moralności działania organów administracji publicznej, a wiec ku pozaprawnym normom moralnym.
Prawodawca nie może posiadać wiedzy o wszystkich możliwych
kombinacjach okoliczności, które mogą pojawić się w przyszłości, ponieważ
zawsze pojawiają się tzw. przypadki nieprzewidziane. Należy zatem dążyć do
kompromisu pomiędzy pewnością i przewidywalnością prawa, a otwartością
dla późniejszych rozwiązań, pojawiających się w trakcie rozpatrywania
konkretnych przypadków.
Zadaniem
prawa nie jest zakazywanie wszelkich czynów zasługujących na dezaprobatę
moralną, ani nakazywanie wszelkich czynów moralnie aprobowanych. Pomiędzy
normą prawną (prawem), a pozaprawną normą moralną (moralnością) zachodzą
pewne istotne różnice. Normą prawną jest norma, która powstała w wyniku
interpretacji konkretnych przepisów prawa, natomiast norma moralna kształtuje
się w sposób żywiołowy. Próbowano odróżnić obie normy poprzez określenie
warunków, w jakich one obowiązują sądząc, że normy moralne obowiązują
wtedy, gdy człowiek je zaakceptuje w swym sumieniu, podczas, gdy normy prawne
obowiązują niezależnie od ich akceptacji.
Norma moralna obowiązuję wtedy, gdy w świadomości społecznej
przekraczanie jej jest uważane za niemoralne, zaś respektowanie za moralne. W tym sensie normy prawne, jak i moralne obowiązują tu i teraz, niezależnie od
subiektywnej aprobaty jednostki. Ze względu na sposób, w jaki jednostka
dowiaduje się o obowiązywaniu — normą prawna jest ta, o której wiadomo na
podstawie obowiązujących przepisów prawnych, zaś normą moralną jest ta, która
obowiązuje w wyniku społecznie akceptowanego, utartego sposobu postępowania. Z punktu widzenia analizy treści poszczególnych norm przyjęto, że normy prawne
nie tylko nakazują jakieś działania, lecz również dają prawo do
egzekwowania określonego typu działań, czy zachowań. Normy moralne natomiast — nakazując jednostce określony sposób postępowania — nie dają nikomu
prawa do egzekwowania ich w praktyce. Na przykład, w przypadku zorganizowanej w 2005 r. w Polsce „Parady równości", jakkolwiek argumentacja przeciw tego
rodzaju manifestacji odwołuje się do kwestii porządku i bezpieczeństwa,
coraz częściej pojawiają się też argumenty dowodzące, że organizacja
takich marszów czy parad jest jako taka co do istoty narusza moralność
publiczną, godzi w rodzinę i wartości chrześcijańskie. Moralność
publiczna nie jest kategorią prawnie jednoznacznie określoną, jest swoistą
klauzulą generalną, a więc i ostrożność w powoływaniu się na nią dla
ograniczenia podstawowej wolności znajduje szczególnie mocne uzasadnienie.
Istnieje też grupa czynów,
które będąc przekroczeniem norm prawnych, stanowią zarazem przekroczenie
norm moralnych (np. działanie na szkodę interesu społecznego, wykorzystywanie
stanowiska do partykularnych celów, itp.). Zdarzają się sytuacje, kiedy
przekroczenie prawa nie musi być przedmiotem negatywnej oceny moralnej jak np. w przypadku działań podejmowanych w celu ochrony życia lub zdrowia). Ale
bywa i tak, że prawo pogarsza sytuację jednostki z punktu widzenia moralności
(np. likwidacja w 2005r. funduszu alimentacyjnego, przyczyniająca się do
zaostrzenia tragicznej sytuacji materialnej wielu rodzin). [ 19 ] Nierzadko w praktyce pojawia się sytuacja, kiedy podejmowane lege
artis działania, stanowią jednocześnie naruszenie powszechnie
akceptowanych norm moralnych; za przykład posłużyć może istniejący już
od kilkunastu lat problem możliwości kandydowania w wyborach samorządowych osób
przebywających na podstawie decyzji sądu w długotrwałym areszcie, czy osób
odbywających karę więzienia, które nie zostały pozbawione praw publicznych.
Niekonstytucyjność ograniczania praw do kandydowania pozostaje w tym przypadku w mocnym konflikcie ze społecznymi odczuciami racjonalności i słuszności.
Prawo z natury rzeczy
operuje kategoriami ogólnymi. Ale przecież, jeżeli stosuje się kategorie ogólne w odniesieniu do przypadków indywidualnych, zawsze może zdarzyć się tak, iż
ogólnie słuszne prawo stanie się w danym przypadku prawem krzywdzącym.
Uwidaczniający się, w świetle powyższych przykładów, konflikt prawa i moralności ujawnia się dopiero wtedy, gdy normy prawne nakazują postępowanie
niezgodne z moralnością lub normy moralne nakazują przekroczenie obowiązującego
prawa. Te groźne dla społeczeństwa konflikty, bywają obecnie coraz częściej
łagodzone; w pewnych przypadkach dopuszcza się bowiem zwolnienie z określonego
obowiązku prawnego poprzez zastąpienie go innym (np. możliwość odstąpienia
od wykonania służby wojskowej ze względu na przekonania religijne i zastąpienie
tego obowiązku zastępczą służbą wojskową). W sytuacjach, kiedy adresat
normy sam musi podjąć decyzję, czy przestrzegać prawa niezgodnego z moralnością,
czy odmówić posłuszeństwa złemu prawu, zawsze będzie borykał się z dylematem, bowiem dawanie posłuchu takiemu prawo może zasługiwać na
dezaprobatę moralną, a odmowa posłuszeństwa może być moralnie
usprawiedliwiona.
W
przypadku konfliktu norm prawnych i moralnych przyjmuje się zasadę, że norma
prawna niesłuszna moralnie nie wiąże w sumieniu, a należy jej przestrzegać
tylko w tych przypadkach, gdy przekroczenie normy prawnej niezgodnej z moralnością
spowodowałoby więcej zła. [ 20 ]
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 10 ] Por. Wronkowska S., Ziembiński Z.,: Zarys teorii prawa, Poznań
1997r. [ 11 ] Nowacki J., Tobor Z.: Wstęp do prawoznawstwa, Zakamycze, Kraków
2000, s. 103-104. [ 12 ] Walkiewicz E., : Prawo na tle innych norm społecznych, Gimnazjum",
3/2000, s. 63. [ 13 ] Fiałkowski Konrad, : Normy moralne: luksus, czy konieczność?,
„Wiedza i życie", Nr 1/2000. [ 14 ] Zmierczak M., Wronkowska S.,: Kompendium wiedzy o społeczeństwie,
państwie i prawie, PWN,
Warszawa, Poznań
1993r., s. 35. [ 15 ] Boć J.,: Obywatel wobec ..., str. 77. [ 16 ] Wronkowska S., Zieliński M., Ziembiński Z.: "Zasady prawa,
zagadnienia podstawowe, Warszawa 1974,
s. 61, 116. [ 17 ] Sarkowicz R., Stelmach J.:
Teoria prawa, monografie Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego,
Wydawnictwo UJ, Kraków 1996r., s. 51. [ 18 ] Kmieciak Z.: Ogólne zasady prawa i postępowania administracyjnego, PWN,
Warszawa 2000, s. 40. [ 19 ] Por. Bąbiak — Kowalska Dorota „ Jest źle, ale nie
najgorzej", „Wspólnota", Nr
16, 6.08 2005., s. 31. Prof. Marek Safjan — ówczesny Prezes Trybunału
Konstytucyjnego uznał likwidację funduszu alimentacyjnego za jedno z najbardziej skandalicznych rozwiązań, w ogóle nieprzemyślanych i wprowadzających istotne zagrożenie dla bytu rodziny i jego podstawowych
praw i roli, jaka winna ona spełniać. [ 20 ] Zmierczak M. Wronkowska S.: Kompendium..., s. 131. « Prawo administracyjne (Publikacja: 24-02-2008 )
Aleksandra Olszewska Od 13 lat pracuje nieprzerwanie w strukturach samorządu lokalnego, od 1996 roku współpracuje z biurem poselskim Posła na Sejm RP H. Siedlaczka, w zakresie opracowywania interpelacji poselskich, zapytań, oświadczeń i projektów ustaw. Słuchaczka studiów doktoranckich na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Od 2007 prowadzi zajęcia z prawa administracyjnego, prawoznawstwa, teorii państwa i teorii prawa w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, Filia w Wodzisławiu Śląskim. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5756 |
|