Złota myśl Racjonalisty: "Postawa eksperymentalna różni się znacząco od postawy 'zdroworozsądkowej'. Zakłada bowiem, że w każdej chwili możemy odkryć nowe informacje, które znacząco zmienią nasz model świata. Tymczasem tzw. 'zdrowy rozsądek' opiera się na założeniu, że już wiemy wystarczająco dużo na temat natury świata, by tylko w ostateczności delikatnie modyfikować naszą wiedzę."
Powyższa sytuacja doskonale jednak obrazuje wielki problem społeczeństwa norweskiego. Prawo do godnego pochówku w zgodzie z wyznawanymi poglądami dla ludzi niereligijnych oznacza przede wszystkim możliwość przeprowadzenia uroczystości w miejscu niezdobionym ornamentyką religijną! Przeprowadzenie zaś ceremonii humanistycznej dla zadeklarowanego humanisty w religijnie upiększonym pomieszczeniu można odczytać jako obrazę zmarłego, co tylko jeszcze bardziej zwiększa cierpienie jego rodziny. Niestety, chęć uniknięcia takich przykrości jest częstym powodem wyboru przez krewnych członków HEF uroczystości stricte religijnych. Ludzie nie ważą się walczyć z kościołem w tak trudnych momentach jak śmierć ukochanej osoby.
Zapewnienie równych praw do godnego pochówku niezależnie od wiary i światopoglądu zmarłych jest wielkim wyzwaniem dla władz Norwegii i zapewne też wielu innych państw. Norweskie Stowarzyszenie Humanistyczne ciężko pracuje na arenie politycznej, by poprawić tę sytuację. Ostatnio zauważamy zmiany idące w dobrym kierunku, zachodzą one jednak zbyt wolno, a my jesteśmy bardzo zniecierpliwieni!
Program ceremonii
Głównym zadaniem mówcy pogrzebowego jest pomóc rodzinie z pogrzebem humanistycznym wedle jej życzeń i potrzeb. Program kształtuje się na podstawie typowych dla tego typu pochówku elementów, o których informuje mistrz, a także nowych pomysłów wychodzących naprzeciw oczekiwaniom krewnych.
Ceremonia niekoniecznie musi być odprawiana w tradycyjnym pomieszczeniu, równie dobrze nadają się do tego prywatne domy, ogrody, łono natury, sale konferencyjne, aule szkolne, sale gimnastyczne, domy kultury, ratusze itp. Pamiętać należy, by miejsce takie było odpowiednio duże i wpasowywało się w ramy uroczystości humanistycznej. Warto też uprzednio sprawdzić, czy lokal posiada dodatkowe udogodnienia dla niepełnosprawnych i czy trumna może zostać wyniesiona w łatwy i godny sposób.
By nadać ciszy bardziej osobisty charakter, można wykorzystać w tle lubiane przez zmarłego fragmenty muzyki, poezji bądź pieśni. Nie ma jednak żadnych ścisłych reguł i formalnych wymogów co do samego przebiegu ceremonii. Jej program może być różnorodny, dłuższy lub krótszy w zależności od potrzeb, tak by zebrani mogli poczuć wzniosłość i znaczenie chwili.
Krewni jak najbardziej mogą mieć rozmaite życzenia co do ilości punktów programu i jego długości. Całość otrzymuje piękną oprawę, w pobliżu powinien też zawsze znajdować się międzynarodowy symbol humanizmu — w przeciwieństwie do chrześcijańskiego krzyża. Mistrz powinien umieć poprowadzić ceremonię w taki sposób, by była albo skromna, tj. muzyka — mowa — muzyka, albo bogatsza i pełna ekspresji, jak poniższy przykład, który odzwierciedla typowe preferencje Norwegów w zakresie takich ceremonii, zaś przedstawione elementy uważane są powszechnie za bardzo podniosłe.
Muzyka przy wejściu (ludzie wchodzą, cicha muzyka w tle — wybrane kawałki, organy lub CD...)
Początek ceremonii wewnątrz lokalu
Saksofon (lub CD lub organy...) „Så skimrande var aldrig havet" (E. Taube) w wykonaniu… (zob. obok)
Wiersz "Å vere i livet" (H.M. Vesaas), czytany przez...
Pieśń solo "Jeg vil tacka livet" (B.Åhman/V.Parra) w wykonaniu...
Wspólny śpiew "Din tanke er fri" (A. Cranner/ niemiecka pieśń ludowa) tekst załączony do programu
Mowa żałobna Vinjar Tufte z Norweskiego Stowarzyszenia Humanistycznego
Trumna jest wynoszona do karawanu. Kondolencje dla rodziny zmarłego.
Rola mistrza ceremonii
Mówca w roli mistrza ceremonii jest osobą, która w imieniu krewnych zmarłego decyduje o przebiegu uroczystości. Przydziela on zadania pomocnikom, konsultuje przebieg pogrzebu z pracownikami zakładu pogrzebowego. Obowiązkiem mówcy jest doglądanie całej ceremonii i zapewnienie bezpieczeństwa i spokoju rodzinie oraz pozostałym uczestnikom.
Wedle potrzeb mistrz musi dawać niewidoczne znaki wszystkim zaangażowanym w organizację uroczystości. W pogrzebie nie uczestniczy konferansjer, wszyscy obecni otrzymują wydrukowany program z opisanymi punktami. Z reguły całość powinna przebiegać samoczynnie, mistrz dyskretnie trzyma się planu.
W przypadku pochówku w ziemi, ceremonię kontynuuje się po przeprowadzeniu trumny pod grób. Całość wieńczą wiersze lub muzyka grana w trakcie opuszczania trumny. W tym miejscu pogrzeb się kończy, mistrz ceremonii składa kondolencje rodzinie.
W przypadku kremacji złożenie urny do grobu musi nastąpić w ciągu sześciu miesięcy, inaczej, zgodnie z norweskim prawem pochówkowym prochy zostaną rozsypane na łonie natury. Mówcy HEF mogą służyć radą i pomocą w przygotowaniu krótkich form ceremonialnych towarzyszących składaniu urny lub rozsypywaniu prochów.
Z doświadczenia wynika, że większość zebranych zwykle nie pamięta co mówi się w trakcie pogrzebu, dlatego po zakończonej uroczystości rodzina często otrzymuje kopię mowy żałobnej. Krewni bardzo cenią sobie możliwość powrotu po latach do treści takiego dokumentu. Pomaga on też nierzadko ulżyć w cierpieniu.
Zakończyć życie z godnością
Bycie mistrzem jest niezmiernie wartościowym, spełniającym i odpowiedzialnym zadaniem. Niestety oznacza ono również nieustanny kontakt z ludźmi w sytuacjach kiedy stawiamy sobie trudne egzystencjalne pytania. Kim był ten człowiek? Co się z nim stało? Jakie wartości i poglądy były mu bliskie? Czy poradzę sobie z odpowiedzią na nie w trakcie ceremonii?
Pogrzeb humanistyczny musi dawać poczucie logicznej spójności, kiedy w grę wchodzi teoria poznania, etyka i estetyka.
Przełomowe momenty w życiu każdego człowieka wiążą się w Norwegii z silną tradycją rodzinną i społeczną. Poprzez pogrzeb humanistyczny HEF wychodzi naprzeciw ludzkiej potrzebie zadośćuczynienia tradycji, która znaczy niezmiernie dużo. HEF szczególnie ceni sobie szczerość. Zmarli żyli jak humaniści i w ten sam sposób pożegnali się z życiem. Możliwość wyboru przez bliskich ceremonii, która zdaje się być jedyną właściwą dla osoby, która umarła, oraz możliwość osobistego wkładu w jej przygotowanie daje poczucie spełnienia w smutku i żałobie. Dla najbliższych może być pogrzeb humanistyczny cennym doświadczeniem, z którym warto dalej żyć.
*
Tekst jest fragmentem książki „At leve og dø uden religion" (Żyć i umierać bez religii) pod red. Erika Bartrama Jensena. Publikacja w Racjonaliście za zgodą redakcji.
Szefowa działu ceremonii w Norweskim Stowarzyszeniu Humanistycznym (HEF)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.