Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.444.981 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Gdyby Bóg istotnie liczył się dla swych kapłanów wielokroć więcej od wartości doczesnych, nie zabiegaliby o nie aż tak łapczywie.
 Biblia » Nowy Testament » Historyczność Jezusa » Kreacja ewangelii w II w.

Ewangelie powstały w II w. [1]
Autor tekstu:

Spis treści:
Zagłada Jerozolimy
Konflikty z faryzeuszami
Chronologia
Milczenie apologetów
Stopniowanie redakcji
Budowa ewangelii
Struktura ewangelii synoptycznych
Ewangelia Jana
Schonfield
Autobiografia Flawiusza

Zagłada Jerozolimy

W jaki sposób najczęściej datuje się ewangelie? Na podstawie pobieżnej analizy stwierdza się, że „Łukasz" i „Mateusz" korzystali z krótszej Ewangelii Marka, co jest jedynie półprawdą, ponadto ze wspólnego źródła nieznanego Markowi (zwanego Q), co też prawdą do końca nie jest, oraz z innych, własnych materiałów, nieznanych pozostałym twórcom ewangelii. Tekst Marka, jako „najstarszy", sprowadza się do czasów możliwie bliskich Jezusowi, co w oparciu o „proroctwo" zburzenia Świątyni prowadzi nas w okolice roku 70-tego n.e. Autorzy katoliccy, ale również laiccy (A. Cecuła), wypisują niedorzeczności, twierdząc, że ewangelia ta mogła powstać nawet w latach 60-tych. Jak pisze M. Wojciechowski „zauważono, że teksty ewangelii z jezusową przepowiednią klęsk mających dotknąć Jerozolimę są u Marka dość ogólne… [w odróżnieniu od] Mateusza, a zwłaszcza Łukasza". Jest to całkowita nieprawda, albowiem Mateusz (24.1-25) pisze dokładnie to samo co Marek (13.1-23) i w najmniejszym stopniu nie rozszerza jego wywodów nt. zagłady miasta. Jeśli porównamy wszystkie trzy opisy w układzie synoptycznym to okaże się, że wersja Marka jest w istocie najbardziej rozbudowana ze wszystkich trzech. I niekoniecznie świadczyć to musi o procesie redakcyjnym co równie dobrze o postredakcyjnym (uzupełnianie i rozszerzanie treści przez kolejnych kopistów).

Mateusz i Marek, w przeciwieństwie do Łukasza, prezentują zagładę Jerozolimy w kategoriach apokaliptycznych i mitycznych, twierdząc, że w tym samym momencie z nieba powróci Syn Człowieczy (Mk 13.26: „I wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w chmurach z mocą wielką i chwałą"). Jest to o tyle dziwne, że Marek nie pisze nic o wniebowstąpieniu pańskim, kończy swoją relację na odkryciu pustego grobu. Dla porównania Łukasz w swej ewangelii zawarł raczej suchą relację ze zniszczenia Jerozolimy, bez żadnych konotacji chrystologicznych i w duchu anty-rzymskim: „21.24. I padną od ostrza miecza, i zostaną uprowadzeni do niewoli u pogan, a Jeruzalem będzie deptane przez pogan, aż skończy się czas pogan". Można postawić pytanie czy to Łukasz łagodzi wcześniejszą wersję synoptyków, czy też raczej w jego ewangelii zachowała się wersja pierwotna, za czym przemawia odmienna, starsza forma szeregu innych wersetów (krótsze przepowiednie męki, odmienny opis pasyjny itp.).

Takich różnic (mutual primitivity) jest znacznie więcej, co pozwala przypuszczać, że Łukasz korzystał z odrębnego źródła, starszego względem ew. Marka (Ur-Markus, Pra-Marek). Zresztą, trudno tu używać terminów „Łukasz" czy „Mateusz". We wszystkich bowiem ewangeliach, na podstawie różnic stylistycznych, wyróżnić można co najmniej dwie warstwy redakcyjne. I nie chodzi tu o zróżnicowanie źródeł, lecz raczej poglądów. W ew. Łukasza druga redakcja charakteryzuje się m.in. zrezygnowaniem z nazwy „Jeruzalem" na rzecz „Jerozolima" (w polskich przekładach tego się nie uświadczy — oba wyrazy tłumaczy się tak samo) oraz wprowadzeniem tytulatury „Pan" (zamiast „Jezus").

Warto przy okazji zauważyć, że jeśli katolicy datują ewangelie w oparciu o „proroctwa-post-factum" to tym samym zaprzeczają proroczym zdolnościom swego Mistrza, a znaczne fragmenty ewangelii (Mała Apokalipsa) nieświadomie deprecjonują do roli wytworów ludzkiej fantazji.

Konflikty z faryzeuszami

W tym samym stylu pseudo-egzegezy stwierdza się, że Mateusz i Łk w przeciwieństwie do Marka opisują szeroko konflikt z faryzeuszami. Chodzi tu o Mowę przeciwko faryzeuszom i uczonym w piśmie (zawartą w Quelle), tyle że cała ta mowa zawarta jest już w swych podstawach w ew. Marka, gdzie nazwano ją Sporem o czystość. Mateusz ma wersję z Marka i z Q, u Łukasza obie występują w dużej wstawce (poprzez połączenie, jedna wersja za drugą).

Stwierdza się również, że Mt i Łk opisują prześladowania mające miejsce dopiero w latach dziewięćdziesiątych — problem w tym, że dokładnie te same zdania znajdujemy u Marka w „Mowie do uczniów" (8.34) i w „Mowie proroczej" (13.9-13) zwanej też „Małą apokalipsą". Skoro więc na podstawie pewnych zdarzeń datuje się Mt i Łk na lata dziewięćdziesiąte, to jeśli to samo opisuje „Marek" to jego ewangelia nie mogła powstać wcześniej.

Chronologia

Jaka więc mamy przesłanki do datowania tekstu ewangelii? Podstawowym kryterium powinna być znajomość ich tekstu przez ojców kościoła, apologetów i ogólnie chrześcijan.

> Paweł (~50-63) w swych listach pisze jedynie o ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu, wzmiankę o Poncjuszu Piłacie uznaje się powszechnie za fałszerstwo. W kilku miejscach odnajdujemy nawiązania do słów z ewangelii, jednak ani razu Paweł nie pisze, iż cytuje nauki swego Pana, a tam gdzie tak twierdzi — słów takich nie znajdujemy.

> Pierwsze rzekome „cytaty" z ewangelii odnajdujemy w listach Ignacego z Antiochii, pisanych w drodze do Rzymu, gdzie zginął śmiercią męczeńską między 107 a 117 r. n.e., „w II poł. rządów cesarza Trajana" (Euzebiusz). Oprócz masochistycznych wizji przyszłych tortur i przyjemności z nimi związanych Ignacy jako pierwszy pisze o Poncjuszu Piłacie, narodzeniu z dziewicy i chrzcie w Jordanie. Jednocześnie ani słowem nie wspomina o tak ważnym źródle jakim powinna być spisana Ewangelia. Ogółem w jego listach odnajdujemy mniej więcej 27 odniesień do Ew. Mateusza.

Zaiste dziwne są to „cytaty", gdyż w zdecydowanej większości (13) odnoszą się (dosłownie lub niezbyt dosłownie) do passusów znanych wyłącznie Mateuszowi, w 9 do Quelle (przy czym większość tych fragmentów — np. mat 3.7, 3.12, 11.19 — o ile nie wszystkie, nawiązują do pseudo-Quelle, fragmentów Mateusza żywcem skopiowanych w drugiej połowie II wieku w ew. Łukasza i w znacznej mierze nie znanych Marcjonowi) a jedynie w 5 przypadkach mamy odniesienia do słów z Marka.

Otóż taka wybiórczość cytowania świadczyć może o tym, że Ignacy znał raczej Quelle w wersji mateuszowej („logia") lub też korzystał ze wspólnego źródła tudzież wspólnej tradycji. O wiele bardziej prawdopodobnym wnioskiem będzie jednakże stwierdzenie, że to listy Ignacego posłużyły jako inspiracja dla późniejszego redaktora ew. Mateusza. Pomijam przy tym fakt, że listy te mają za sobą długą drogę różnorakich interpolacji, tak jak z resztą wszelkie pisma kanoniczne i niekanoniczne.

> W okolicach roku 110 pojawia się list Barnaby, w którym to mowa jest o cudach i powołaniu apostołów. Od tego momentu rozkwita twórczość ewangeliczna.

> Przed 130 r. Papiasz wspominać miał jakoby słowa Jana Prezbitera, wg którego Marek spisał nauki Piotra a Mateusz nauki Pana w języku hebrajskim — tak przynajmniej twierdzi Euzebiusz, który jest pisarzem cokolwiek niewiarygodnym. Otóż wg niego Papiasz miał być również świadkiem zmartwychwstania jakieś człowieka i innych cudownych zdarzeń, w tym połykania trucizny przez Justusa Barsabę. Jednocześnie tandemowi Euzebiusz-Papiasz zawdzięczamy historię (opartą na ew. Jana), iż jakoby Kleofas znaczy to samo co Alfeusz (co jest zwykłą imaginacją), a Maria, matka Pana, miała mieć dwie siostry o imieniu Maria, z których pierwsza była matką Braci Pańskich a druga synów Zebedeusza. Euzebiusz dodaje przy okazji, że Papiasz cytował opowieść o nawróconej jawnogrzesznicy, „którą znaleźć można w Ewangelii do Hebrajczyków". Obecnie opowiastka ta znajduje się w ew. Jana, choć włączono ją dosyć późno, gdyż nie ma jej w większości rękopisów. W każdym razie Papiasz nie wie nic o ew. Łukasza i Dz. Apostolskich.

> W 140 r. Marcjon zna prawie całą ew. Łukasza i 10 listów pawłowych. [patrz: Ew. Łukasza wg Marcjona]. Jednocześnie nie wie nic o Dziejach Apostolskich, które najwyraźniej zostały dołączone później, a sama ew. przeredagowana.

> W roku 150 Justyn Męczennik cytuje fragmenty z Mk, Mt i Łk, nie zna jednak autorów ewangelii.

> Dziesięć lat później Tacjan cytuje ew. Jana, a w roku 170 tworzy wersję „ujednoliconą", tzw. Diatessaron.

> Dopiero w roku 180 Ireneusz zna już z imienia autorów poszczególnych ewangelii.

> Pod koniec drugiego wieku pojawia się oficjalny rzymski kanon pism świętych (zwany od nazwiska odkrywcy kanonem Muratoriego), w którym za natchnione uważa się również Apokalipsę Piotra, Mądrość Salomona i hermasowego Pasterza. W zestawieniu tym zabrakło części listów (do Hebrajczyków, 1 i 2 Piotra, 3 Jana oraz Jakuba), zamieszczanych we współczesnych bibliach. Podobny kanon stosowali również Ireneusz (zm. w 202 r.) i Klemens (215 r.), by wymienić tylko wybitniejszych przedstawicieli ówczesnego kościoła.

Milczenie apologetów

Współczesne homilie nawiązują przede wszystkim do nauczania Jezusa, listy apostolskie bynajmniej. Ich autorzy, podobnie jak ojcowie kościoła, opierają swe nauki wyłącznie na Starym Testamencie i na „własnym nauczaniu", nigdy nie cytują nauk swego mistrza, nigdy do nich nie nawiązują — głoszą Dobrą Nowinę o Chrystusie, a nie Dobrą Nowinę Chrystusa. Jest to tym bardziej zastanawiające, że powinni, wg kościelnych zapewnień, dysponować tradycją ustną przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Jednak tak nie jest, a sama różnorodność i wewnętrzna sprzeczność ewangelicznych opowieści stanowi raczej dowód na ich midraszowy charakter.

Drugi wiek chrześcijaństwa przynosi kolejne problemy. „Najbardziej zadziwiające, że wszyscy wielcy apologeci drugiego stulecia (z wyjątkiem Justyna i Arystydesa — pomniejszego syryjskiego apologety) pomijają milczeniem postać historycznego Jezusa w swoich obronach chrześcijaństwa przed poganami. Dotyczy to również Tacjana w jego wypowiedziach sprzed Diatessaronu. Zamiast tego apologeci przedstawiają świadectwo chrześcijaństwa wywodzącego się z filozofii platońskiej i hellenistycznego judaizmu nauczając o czczeniu monoteistycznego żydowskiego Boga i Syna typu Logos — siły obecnej w świecie, działającej jako objawiciel i pośrednik pomiędzy Bogiem a ludzkością." (Earl Doherty) Przykładowo „Minucjusz Feliks wyszydza każdą doktrynę uważającą ukrzyżowanego człowieka za Boga i Zbawiciela".

Wydaje się więc, że ewangelie kanoniczne stanowią wytwór pierwszej połowy drugiego wieku n.e., powoli przedzierający się do chrześcijańskiej świadomości. Jest znamienne, że dopiero 2 list Piotra, pochodzący z III w. (wcześniej nie był znany, co przyznaje lakonicznie nawet BT), stanowiący 'twórcze rozszerzenie' listu Judy, jako pierwszy nawiązuje do opowieści ewangelicznych (chrzest i przemienienie na górze Tabor).


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Kiedy napisano ewangelie kanoniczne
Zagadka Jezusa

 Zobacz komentarze (1)..   


« Kreacja ewangelii w II w.   (Publikacja: 20-06-2002 Ostatnia zmiana: 16-08-2006)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Krzysztof Sykta
Zajmuje się głównie biblistyką i religioznawstwem. Prowadzi stronę synopsa.pl. Skończył ekonomię, jest dyrektorem w izbie gospodarczej i redaktorem w Magazynie Przedsiębiorczości i Integracji Lokalnej IMPULS. Był redaktorem naczelnym ezinu Playback.pl
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 102  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Niezmienność Pisma
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 604 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365