Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.012.232 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym.
 Tematy różnorodne » PSR » Publikacje

30 marca – DNIEM POLSKIEGO ATEIZMU
Autor tekstu:

Swoje święta mają katolicy, mają także wyznawcy innych religii. Niech więc i swoje święto mają ludzie, którzy nie podzielają dogmatów i poglądów religijnych występujących w naszym kraju.

Dlaczego 30 marca? Dlatego, że tego właśnie dnia stracono Kazimierza Łyszczyńskiego — autora dzieła De non existentia Dei, czyli O nieistnieniu Boga , w którym zawarte były między innymi takie oto stwierdzenia:

I — zaklinamy was , o teologowie, na waszego Boga, czy w ten sposób nie gasicie światła Rozumu, czy nie usuwacie słońca ze świata, czy nie ściągacie z nieba Boga waszego, gdy przypisujecie Bogu rzeczy niemożliwych, atrybuty i określenia przeczące sobie.

II — Człowiek jest twórcą Boga, a Bóg jest tworem i dziełem człowieka. Tak więc to ludzie są twórcami i stwórcami Boga, a Bóg nie jest bytem rzeczywistym, lecz bytem istniejącym tylko w umyśle, a przy tym bytem chimerycznym, bo Bóg i chimera są tym samym.

III — Religia została ustanowiona przez ludzi bez religii, aby ich czczono, chociaż Boga nie ma. Pobożność została wprowadzona przez bezbożnych. Lęk przed Bogiem jest rozpowszechniany przez nie lękających się, w tym celu, żeby się ich lękano. Wiara zwana boską jest wymysłem ludzkim. Doktryna, bądź to logiczna bądź filozoficzna, która się pyszni tym, że uczy prawdy o Bogu, jest fałszywa, a przeciwnie, ta, którą potępiono jako fałszywą, jest najprawdziwsza.

IV — Prosty lud oszukiwany jest przez mądrzejszych wymysłem wiary w Boga na swoje uciemiężenie; tego samego uciemiężenia broni jednak lud, w taki sposób, że gdyby mędrcy chcieli prawdą wyzwolić lud z tego uciemiężenia, zostaliby zdławieni przez sam lud.

V — Jednakże nie doświadczamy ani w nas, ani w nikim innym takiego nakazu rozumu, który by nas upewniał o prawdzie objawienia bożego. Jeżeli bowiem znajdowałby się w nas, to wszyscy musieliby je uznać i nie mieliby wątpliwości i nie sprzeciwialiby się Pismu Mojżesza ani Ewangelii — co jest fałszem — i nie byłoby różnych sekt, ani ich zwolenników w rodzaju Mahometa itd. Lecz /nakaz taki/ nie jest znany i nie pojawiają się wątpliwości, ale nawet są tacy, co zaprzeczają objawieniu, i to nie głupcy, ale ludzie mądrzy, którzy prawidłowym rozumowaniem dowodzą czegoś wręcz przeciwnego, tego właśnie, czego i ja dowodzę. A więc Bóg nie istnieje".

Aga Luczakowska

8 marca 1689 r. litewski marszałek nadworny z polecenia króla Jana III Sobieskiego ogłosił wyrok skazujący Kazimierza Łyszczyńskiego na karę śmierci. Egzekucja Łyszczyńskiego odbyła się przed południem 30 marca 1689 r. na Rynku Starego Miasta w Warszawie. Co prawda istnieją sprzeczne relacje na temat jej przebiegu. Według listu biskupa kijowskiego Andrzeja Chryzostoma Załuskiego polski ateista został stracony w sposób wyjątkowo okrutny:

"Wreszcie wyprowadzono go na miejsce stracenia i okrutnie znęcano się najpierw nad jego językiem i ustami, którymi on okrutnie występował przeciw Bogu. Potem spalono jego rękę, która była narzędziem najpotworniejszego płodu, spalono także jego papiery pełne bluźnierstw i na koniec on sam, potwór, został pochłonięty przez płomienie, które miały przebłagać Boga, jeżeli w ogóle za takie bezeceństwa można Boga przebłagać […]".

I choć inne przekazy nie potwierdzają tak brutalnego charakteru egzekucji, według nich Łyszczyński został ścięty, a jego ciało wywieziono poza mury miejskie i spalono. (Spalono również jego dzieło). Niemniej był to wyrok wołający o pomstę do nieba, które, jak doskonale wiemy, zazwyczaj w takich chwilach nie interweniuje. A jeśli nie o pomstę, to przynajmniej naszą pamięć dzisiaj, w Polsce XXI wieku. Żyjemy bowiem we wspaniałych czasach, kiedy wolno nam mówić niemal wszystko. Ale to dzięki takim odważnym i myślącym niezależnie ludziom, jak Kazimierz Łyszczyński, możemy dziś cieszyć się wolnością naszych poglądów i przekonań.

Dlatego niech polscy ateiści, których jest coraz więcej w naszym kraju, potwierdzą, choć minutą ciszy, tylko jedną minutą pamięci, swą żywą więź z człowiekiem, który odważył się myśleć niezależnie, i za to zginął śmiercią prawdziwie męczeńską. Do ateistów mogą przyłączyć się wszyscy ci, którzy zgadzają się z tym, że wolność przekonań jest wielką wartością, jest fundamentem, na którym chcemy budować nasze społeczeństwo i państwo. Łyszczyński bowiem zginął za swoją Prawdę, która wcale nie musiała być, i nie była, mniej warta od Prawdy tych, którzy go skazali na śmierć.

Czy stać nas na zamanifestowanie naszej żywej więzi z człowiekiem, który 320 lat temu, w katolickiej Polsce, odważył się myśleć prawdziwie niezależnie?


 Zobacz także te strony:
O nieistnieniu boga
Kazimierz Łyszczyński 1634-1689
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
O nieistnieniu boga
Kazimierz Łyszczyński 1634-1689

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (66)..   


« Publikacje   (Publikacja: 27-02-2009 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wojciech Rudny
Z wykształcenia pedagog i historyk. Wydawca i niezależny publicysta. Zmarł w 2010 r. w wieku 41 lat.

 Liczba tekstów na portalu: 64  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Najhojniej wynagradzający siebie politycy w Europie
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6381 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365