Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.188 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski

Złota myśl Racjonalisty:
Postulowanie niewidzialnych i niepoznawalnych czynników, które (..) systematycznie nie podlegają potwierdzeniu ani obaleniu, jest w religiach tak powszechne, że efekty takie traktuje się czasem jako symptomatyczne.
 Felietony i eseje » Felietony, bieżące komentarze

Rzal i bul
Autor tekstu:

Plus minus rok temu niejaki Piotrek Sz. rodem z Łańcuta, wtedy 18-latek, pojechał do mnie na naszej-klasie takim oto tekstem: "Racjonalista.pl, dno nad dnami. Nie wiem jak można to czytać, a jeszcze bardziej mnie dziwi, że ktoś może tam pisać… 'Rzal i bul' jak to mówią." I emotikon szyderczego śmiechu.

Najpierw potraktowałam nieznanego mi osobiście Piotrka z lekkim pobłażaniem, humorystycznie, ale kiedy zaczął być coraz bardziej agresywny, a przy tym zwracał się do mnie (rocznik 53) per "ty" naprzemiennie z mającym mnie zapewne bez reszty pogrążyć "babciu", machnęłam ręką i zablokowałam szczeniaka. Muszę jednak przyznać, że to żartobliwie-prześmiewcze "rzal i bul" spodobało mi się, postanowiłam je kiedyś wykorzystać. Dziś nadszedł ten dzień.

Na portalu salon24.pl autor podpisujący się nickiem "lendos" opublikował tekst pt. "Tak, tak — nie, nie. Prawda nie leży pośrodku" rozprawiający się pod hasłem "Racjonalizm bez piątej klepki" z Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów oraz portalem racjonalista.pl. opisanymi w "Polityce" nr 6/09.

Ktoś mi podrzucił link , zaczęłam więc czytać i już miałam machnąć ręką, gdy naraz przypomniał mi się ów "rzal i bul". Zaraz na wstępie trafiłam bowiem na… bul. I to bynajmniej nie na żarty. Zobaczcie sami, a przy okazji zwróćcie uwagę na styl tekstu (brak ogonków w oryginale):

Autor(ka) – to tak na wszelki wypadek, gdyby osoby wrazliwe „genderowo“ miały sie mnie czepiac – pan / pani Joanna Podgorska, splodzila / urodzila w bulach tekst o nowej, mlodej awangardzie postnowoczesnej rzeczywistosci, tj. racjonalistach tudziez ateistach skupionych w Polskim Stowarzyszeniu Racjonalistow.

Na razie ten nieco karkołomny sposób formułowania zdań odłóżmy na bok i jedźmy dalej. I, proszę, autor piszący o dziennikarce "Polityki" z przekąsem, że swój tekst spłodziła w bólach, ma poważne braki w znajomości polskiej ortografii. W niezbyt długim tekście oprócz "bulu" mamy jeszcze "chodowanie" i "rządając". Trzy byki, za które każdy uczeń złapałby uczciwie zarobioną pałę.

Ja wiem, wiem, że czepianie się błędów ortograficznych jest cokolwiek małostkowe, zwłaszcza zważywszy, że pan lendos, jak wynika z tekstu i notki biograficznej, mieszka za granicą i jest inżynierem. I gdyby treść tekstu była w miarę sensowna, napisana wartkim stylem, nie czepiałabym się. Ale że styl jest nieporadny, ortografia leży, treść pożal się Boże, stąd przypomniał mi się ów łańcucki "rzal i bul".

No, to teraz do treści. Już na wstępie dowiadujemy się, że "Polityki" pan lendos nie lubi, jest to dla niego, jak pisze, "pismo z barykady wroga". Hm, a retoryka z czasów ostatniej wojny światowej lub przynajmniej ustroju, który poległ 20 lat temu. No, ale skoro pan inżynier za nic ma wykształcenie, to trudno się dziwić, że trochę zastygł w rozwoju.

"Polityka" pisze, że wśród członków i sympatyków PSR przeważają ludzie z wyższym wykształceniem, doktoranci, studenci, licealiści… Ale co tam wiedza i wykształcenie, pan lendos ma nas wszystkich in toto w głębokim niepoważaniu. Jego zdanie o racjonalistach skupionych wokół PSR nie pozostawia co do tego najmniejszych wątpliwości:

Dominuja, jak zawsze w przypadku kanap o watpliwej proweniencji, studenci, osoby z wyzszym wyksztalceniem, doktoranci, nauczyciele akademiccy, naukowcy. Kwasna smietana awangardy postepu ludzkosci.

Również o autorach Racjonalisty i ich artykułach pan lendos ma jak najgorsze zdanie, jest to:

portal internetowy, ktory zapamietale gromadzi intelektualne smieci i odpadki, ktore na wzor dzisiejszej post cool2ry, znajduja kilkunascie tysiecy konsumentow.

No, po prostu rzal i bul, jak to już zdążył zakwalifikować Piotrek Sz. z Łańcuta… Tylko sobie nie myślcie, że mnie to w jakikolwiek sposób dotknęło, wręcz przeciwnie, uwielbiam takie kwiatki i dlatego właśnie piszę ten tekst. Bo to dla mnie rzadka gratka. To jest dopiero ogląd świata! A niech mnie Zeus piorunem świśnie! I żeby było jeszcze klarowniej, pan lendos rozgrywa z racjonalistami partyjkę na punkty — on kontra rozum. I wygrywa ją 10:0.

A leci to tak: Mariusz Agnosiewicz opierając się na statystykach i wypowiedziach Polaków na forach internetowych widzi w Polsce duży potencjał dla światopoglądu ateistycznego. Pan lendos kontruje, że "szansa na to, że mierny katolik zamieni się raptem w mocno 'wierzącego' racjonalistę jest taka, jak gruszka milerówka na wierzbie w połowie stycznia". I punkcik dla siebie, 0 dla rozumu.

Czyżby twórca www.racjonalista.pl i PSR w "miernych katolikach" upatrywał siłę polskiego racjonalizmu? Ejże, jakieś obiektywne jury by się przydało do weryfikowania rozgrywki. Ale za krasomówcze porównania punkcik graczowi lendosowi się należy.

Albo: Agnosiewicz opowiada, że PSR powstało w reakcji na prokościelną politykę PiS. Jednak pan lendos uważa, że to właśnie w PiS jest "największy procentowo udział rozwodników i ateistów". I siup, jeden do zera dla siebie! Rozum znowu na przegranej. Tylko kto tu mówił o rozwodnikach? Aha, pan lendos! Dla niego rozwodnik i ateista to jeden diabeł.

Nie wiem, czy ktoś kiedyś statystycznie zbadał ilość rozwodników w polskich partiach, ale zapewniam pana, panie inżynierze, że rozwodnik i ateista to są elementy różnych zbiorów, tak wśród katolików mamy zatrzęsienie rozwodników, jak i wśród ateistów zapewne jakiś procent małżeństw nierozwiedzionych, jak to w życiu. Skąd panu przyszło wyskoczyć z tymi rozwodnikami? Aha, z głowy! I dlatego postawił pan zero punktów dla rozumu, i jeden dla siebie, brawa dla pana głowy!

Kolejne zero punktów dostaje się rozumowi za symbol darwinizmu, rybkę z nogami. "Po kiego wuja rybie nogi?" szydzi pan lendos i wygrywa kolejny punkt. O tym, że darwiniści na całym świecie mają takie logo, bo to symbol ewolucji, rybki, która w procesie ewolucji wyszła na ląd, pan lendos zdaje się nie wiedzieć, wg niego PSR ukradło KK symbol ryby, doprawiło nogi i gdyby Kościół za czasów rzymskich był na tyle przewidujący i pomyślał o zarejestrowaniu rybka™ to dziś PSR miałoby się z pyszna.

I tak punkt po punkcie. Udany dialog młodych wierzących z niewierzącymi w grudziądzkiej kawiarence dzięki kulturze prowadzenia dyskusji moderatorek? Antyprzykład lewackiej mantry: wierzący — moher — pyskówka! Humanistyczne ceremonie nadawania imion i zaślubin? Śmiechu warte parodie! Obniżenie wieku przyjmowania do PSR? No, "skoro nieletnia młodzież może 'świadomie' podejmować współżycie płciowe?"...

Tak to w pięknym stylu rozum przegrał z kretesem, ops, z lendosem 0:10. Rozum z takim tytanem jego braku miał doprawdy zero szans, nam, racjonalistom, przychodzi tylko jęknąć Piotrowe "rzal i bul".


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Jad głowonogów
Państwo i Kościół nakłaniają do apostazji

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (28)..   


« Felietony, bieżące komentarze   (Publikacja: 23-04-2009 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Elżbieta Binswanger-Stefańska
Dziennikarka i tłumaczka. W Polsce publikowała m.in. w Przekroju, Gazecie Wyborczej, Dzienniku Polskim, National Geographic i Odrze. Przez ok. 30 lat mieszkała w Zurichu, następnie w Sztokholmie, obecnie w Krakowie.

 Liczba tekstów na portalu: 56  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Odyseja nadziei i smutku
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6503 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365