Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.087 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Jeżeli obraz świata nie jest wzięty (oczywiście niebezkrytycznie) z nauki, do teologicznych lub filozoficznych rozważań wnikają rozmaite - intelektualnie podejrzane - źródła ludzkiej wyobraźni.
 Światopogląd » Dotyk rzeczywistości

Równość płci i Konfucjusz
Autor tekstu:

Społeczny kontekst kulturowy obejmuje szeroko rozumianą obyczajowość i normy zwyczajowe. W XX stuleciu kultura Zachodu, w tym i codzienna obyczajowość, przeszła ogromne przeobrażenia. Dotyczą one w pierwszej kolejności uzyskania przez kobiety równego statusu z mężczyznami, a co za tym idzie — szerszego udziału kobiet w życiu społecznym i zawodowym. Sytuacja ta zrodziła wiele problemów, wobec których staje młoda kobieta i młody mężczyzna, wchodząc w dorosłe życie.

Cechy osobowości spotykających się ze sobą ludzi zawsze miały ogromny wpływ na jakość i trwałość ich wzajemnych kontaktów oraz na korzyści, wynoszone przez nich z tych kontaktów. Szczególnie ważne są takie cechy, jak empatia czy związana z uczestniczeniem w życiu społecznym obu płci zewnętrzna atrakcyjność. Istotną trudnością, charakterystyczną dla naszych czasów, jest umiejętność właściwego układania relacji zawodowych i osobistych w sytuacjach wytężonej pracy i przemieszczeń kulturowych. Na dzień dzisiejszy umiejętność ta w większym stopniu zależy od bagażu doświadczeń życiowych, niż powszechnych norm kulturowych. Problem ten jest istotny, ponieważ w tzw. erze postindustrialnej wiele dawnych nakazów uległo zwietrzeniu, a granice prywatności ulegają zatarciu. Występuje dosyć często, dążenie do odformalizowania relacji zawodowych, np. wspólne spotkania okolicznościowe, odwiedzanie się wzajemne w domach dla podtrzymania kontaktów, organizowanie bankietów, przyjęć, pikników itp. W niektórych branżach (np. w reklamie) zaleca się pracownikom zacieranie granic dzielących życie towarzyskie od zawodowego, a nawet utrzymywanie ściślejszych związków pomiędzy osobami związanymi z firmą bądź branżą (z wyłączeniem pól bezpośredniej konkurencji). Relacje pracownicze, życie towarzyskie a na ich tle bliższe kontakty intymne wzajemnie się przenikają. Jeżeli nadto weźmiemy pod uwagę, że rozkład pracy ogranicza czas wolny do krótkich wakacji i nie zawsze wolnych weekendów, osoby płci obojga stale pozostają we wzajemnej bliskości, poddane są ogromnemu ciśnieniu podyktowanemu koniecznością realizacji celów głównie zawodowych. Czas wolny trzeba wypełniać w sposób maksymalnie intensywny nie zważając na konwenanse i ewentualne ryzyko. Nic więc dziwnego, że w powstającym na naszych oczach nowym obrazie cywilizacji określanej słowami z przedrostkiem "post" (np. cywilizacja postindustrialna, kultura postmodernistyczna), nabiera znaczenia moralne zalecenie płynące z religii wywodzącej się z Dalekiego Wschodu — buddyzmu, mówiące o potrzebie ciągłej i wytężonej pracy nad sobą, aby w każdym momencie życia znamionował nas: właściwy pogląd, właściwe usposobienie, właściwa mowa, właściwe postępowanie, właściwe zdobywanie środków do życia, właściwe dążenie, właściwe przemyślenia, właściwe skupianie się na danej chwili.

Kobiety, stające się partnerami w sytuacjach zawodowych, mogą mieć trudności z zaakceptowaniem sytuacji, w której na jednych polach muszą z mężczyznami rywalizować i walczyć, a na innych — podejmować współpracę. Dzieje się tak, ponieważ kobiety w większym stopniu niż mężczyźni budują własną tożsamość na podstawie swoich relacji z ludźmi i ich jakości. Z tych samych powodów może im być trudniej przechodzić od zwykłej znajomości zawodowo-towarzyskiej do sytuacji walki i z powrotem do poprawnych stosunków w życiu towarzyskim. Niektórym z nich może być trudno podjąć szybką decyzję, by zrezygnować z rywalizacji i przejść do porozumienia, gdy nie mają wystarczającej pewności, na ile okaże się ono trwałe. Chodzi tu przy tym nie o obiektywne trudności, lecz o wewnętrzne nastawienie psychiczne.

Kolejny problem dotyczy mężczyzn ze środowisk patriarchalnych, podlegających silnym stereotypom. Gdy w sytuacjach rywalizacyjnych przegrywają oni współzawodnictwo z kobietami, mają silną tendencję do ignorowania zarówno podmiotowości partnerki, jak też tego podmiotu (np. szefa, który jest reprezentowany przez kobietę). Często nie potrafią oni sobie poradzić z urażoną ambicją, źle ją skrywają, przywiązują się do fałszywej dumy. Zwrócenie się o pomoc do innej osoby — kobiety — jest w ich pojęciu mało męskie. Przyznanie się do porażki przed mężczyznami naraziłoby ich na śmieszność. Nawet gdy odzyskają utracone pole i wpływy, zakorzeniony stereotyp, utrwalony urazą, może trwać nadal. Tego typu zachowania mają miejsce częściej, niż sądzi się w powszechnie.

Z tych też powodów postulat dążenia do zwiększonego udziału kobiet w gremiach kierowniczych nie powinien być traktowany jako temat rozmów towarzyskich ani kwestia propagandowa czy ideologiczna (konserwatyzm versus postępowość). W państwach Europy Zachodniej i w Stanach Zjednoczonych stosunek do równego dostępu kobiet do stanowisk wszystkich szczebli stał się jednym z istotniejszych wyznaczników kultury politycznej (tzw. political corectness w odniesieniu do równości płci) i decyduje o jakości klasy politycznej. Owo dążenie, w naszym stuleciu udaje się urzeczywistniać w przodujących regionach świata. Urzeczywistnieniu temu służą ustawy składające się z norm często postulatywnych, dające jednak możliwość zainteresowanym odwołanie się do przepisów prawnych powiązanych z etycznym imperatywem urzeczywistniania zupełnej równości pomiędzy kobietami i mężczyznami.

Chiński filozof Konfucjusz( VI w. p.n.e.) uważał, że równość statusowa płci, jest warunkiem wstępnej realizacji ładu etycznego w społeczeństwie, który z kolei powinien przekładać się napermanentne wypracowywanie wysokiej kultury politycznej. Przestrzeganie wewnętrznego imperatywu moralnego w obszarze życia społecznego wymaga zdaniem chińskiego mędrca, podporządkowania osobistego egoizmu czterem fundamentalnym wartościom: życzliwości, poczuciu sprawiedliwości, poczuciu przyzwoitości i mądrości. To właśnie na nich oparł on najstarszy i kompletny, system etyczny w dziejach ludzkości. Z perspektywy tych właśnie cech należy oceniać własne zachowanie oraz postępowanie innych a nawet ludzkie słabości.

Rozważania na temat kultury politycznej dotyczą zarówno kultury etycznej polityków, jak i społecznego kontekstu rozumienia norm etycznych. Niestety ethos polskiej klasy politycznej jest niezwykle mizerny. Ludzie tego środowiska nie potrafią sprostać elementarnym normom regulującym stosunki międzyludzkie takim właśnie jak: życzliwość, poczucie sprawiedliwości, przyzwoitość i mądrość.

Z uzasadnionej niechęci do rzeczywistości realnego socjalizmu niektórzy uczynili istotny gwarant swoich sumień. Podobnie jak wielu triumfatorów w historii ludzie ci uważają, że zasługują na hołdy ze strony społeczeństwa pomimo permanentnie prezentowanej moralnej dezorientacji.

Feminizm ze względu na postrzeganie współczesnej kondycji kobiet przez pryzmat wielowiekowych upokorzeń może zarówno w mikro- jak i w makroskali prowadzić do podobnej daleko posuniętej dezorientacji etycznej.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Pilne pytania dla naszego stulecia
Puijila, chodząca foka – piękna skamielina brakującego ogniwa

 Dodaj komentarz do strony..   


« Dotyk rzeczywistości   (Publikacja: 28-04-2009 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jerzy Kolarzowski
Doktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy

 Liczba tekstów na portalu: 51  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6509 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365