Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.448.254 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Wszystkie religie są prawdziwe, ponieważ w każdej religii kryje się Prawda, ta sama, którą Natura wyryła w sercu każdego człowieka. Ale w każdej religii teologowie przesłaniają tę Prawdę swoimi dodatkami - dogmatami i obrzędami - które są źródłem niekończących się sporów, kontrowersji i wojen religijnych."
 Światopogląd » Ateizm i Ateologia

Od krytyki religii do teorii kultury świeckiej [3]
Autor tekstu:

Czym innym są więc teksty ateistyczne, a czym innym teksty ateograficzne i ateoznawcze. Ateista nie musi być ateografem ani ateoznawcą. Ateograf i ateoznawca nie muszą być ateistami. W tekście ateistycznym może nie być rozważań o ateizmie. Wartość ateoznawczą mogą mieć również dzieła przeciwników ateizmu" [ 23 ]. A. Nowicki stawiał przed ateografią nie tylko zadania historyczne jako uzupełnienie historii ateizmu, lecz również teoretyczne, związane z wydobyciem z materiału ateograficznego obiektywnych prawidłowości pojawiania się i nasilania refleksji nad ateizmem, odkrywaniem praw rządzących procesem myślenia ateografów, rozwojem myśli ateistycznej i jej wpływem na kulturę. Uznawany jest on za niekwestionowanego twórcę ateografii [ 24 ], a jego kolejne prace badawcze określiły jej miejsce na mapie szeroko pojętego religioznawstwa. [ 25 ] Wkrótce okazało się, że ogrom zebranych faktów z zakresu ateografii wymaga zastosowania jakichś metod badań ilościowych.

Z tej praktycznej potrzeby powstaje w 1973 roku ateometria , jako nauka o ilościowych aspektach ateizmu. Obejmuje ona trzy podstawowe obszary badawcze: 1) związany z socjologią ateizmu, a polegający na „liczeniu" ateistów w różnych grupach ludzkich, okresach historycznych i obszarach geograficznych, czyli sporządzaniu „katalogu ateistów"; 2) związaną z historią ateizmu analizę ilościową samych tekstów ateistycznych; 3) związaną z historią ateografii mierzenie form obecności ateistów w kulturze [ 26 ]. W owym okresie A. Nowicki przywiązywał wielką wagę do metod ilościowych wiążąc z nimi nadzieję na uściślanie twierdzeń. Postulując więc ilościowe mierzenia spotkań („inkontrometria"), dzieł sztuki („ikonometria" [ 27 ]), a nawet w dialogach o Giordanie Brunie w usta bohatera wkłada pomysł stworzenia kosmimetrii, czyli uniwersalnej nauki o mierzeniu wszystkich przedmiotów nieskończonego Wszechświata [ 28 ]. Z tych ilościowych metod pozytywnie została zweryfikowana w praktyce badawczej A. Nowickiego, jak i w pracach doktorskich jego uczniów, metoda polegająca na liczeniu słów w celu poznania rozwoju aparatury pojęciowej i wykryciu zestawu centralnych kategorii. Po raz pierwszy została ona zastosowana jeszcze na początku lat sześćdziesiątych w pracy habilitacyjnej o G. Brunie. [ 29 ] Znane też są studia A. Nowickiego nad formami obecności ateistów w literaturze, szczególnie imponujące są jego badania w zakresie historii vaninografii obrazujące „krzywą zainteresowań" Vanium w kulturze. Problem ateometrii znajduje się ciągle w polu zainteresowań i inwencji badawczej A. Nowickiego [ 30 ]. Tak więc cechą charakterystyczną formułowanego przez A. Nowickiego modelu ateizmu rozumianego tutaj jako ateistyczna krytyka religii jest ujmowanie go nie jako jednej dyscypliny, ale jako zespołu nauk ateoznawczych.

We współczesnym świecie ateizm przestał być zjawiskiem lokalnym i izolowanym, lecz stał się szeroko rozpowszechnionym uniwersalnym fenomenem kulturowym. Znamienny jest stosunek Kościoła do ateizmu. Do Soboru Watykańskiego II teologia traktowała ateistów jak w przekazie starotestamentowym: „Głupi rzekł w sercu swoim: nie ma Boga” (Psalm 14,2). Kościół Piusów rzucał anatemy na ateizm. Dopiero Sobór Watykański II w Konstytucji Duszpasterskiej o Kościele w Świecie Współczesnym (Gaudium et spes) z 7 grudnia 1965 roku zauważa, że „(...) ateizm należy zaliczyć do najpoważniejszych spraw doby obecnej i poddać go staranniejszym badaniom (pkt. 19)" [ 31 ] Realizacją tego postulatu jest monumentalna czterotomowa licząca ponad 3 tys. stron druku praca typu encyklopedycznego pod redakcją ks. Giulia Girardiego: L'ateismo contemporaneo (Torino 1967-1970).

Ponieważ terminem „ateizm" określa się bardzo różne pojęcia i zjawiska, kwestie definicyjne odgrywają tu zasadniczą rolę. W świadomości powszechnej ateizm funkcjonuje jedynie jako antyteizm i zaprzeczenie istnienia Boga. Definicja taka opiera się na analizie etymologicznej słowa „ateizm" (od greckiego — nie, przeciw, brak czegoś, w łacińskiej transkrypcji, theos Bóg). To utożsamienie ateizmu z negacją prowadzi do jego utożsamienia z antyreligijnością, mechanicznym odrzuceniem religii jako zła absolutnego w sensie kontradykcji logicznej. Taka cecha jest obca współczesnemu ateizmowi teoretycznemu. Dotyczy to również prac A. Nowickiego, także z lat pięćdziesiątych. Nawet wówczas, jak starałem się wykazać, prace te nie odrzucały religii jako zjawiska społeczno-kulturowego w sposób mechaniczny, lecz skierowane były przeciwko ideologii Kościoła jako instytucji. Ateizm jest niewątpliwie krytyką religii, ale określoną. Krytyka religii to pojęcie szersze, w którego ramach funkcjonuje „ateistyczna krytyka religii". Wynika z tego, że chcąc zrozumieć ateizm, trzeba wiedzieć, co się krytykuje, a więc należy zdefiniować pojęcie „religii". Pomijając związane z tym trudności metodologiczne, z których A. Nowicki zdaje sobie sprawę [ 32 ], jego ujęcie religii jest opisem redukcjonistycznym. Jest to koncepcja utrzymująca, że zjawisko definiowane można sprowadzić (zredukować) do innych zjawisk w celu otrzymania ostatecznego wyjaśnienia. Źródeł redukcjonizmu można doszukać się już u myślicieli starożytnych. W pełni zaś rozwiniętą postać redukcjonizm przybrał w genetyczno-historycznej formie u Karola Marksa. Metodologiczną regułę redukcjonizmu do definiowania religii zastosował A. Nowicki już w roku 1958 w referacie na konferencji poświęconej w całości definicji religii (Katowice, 18-19 kwietnia) [ 33 ] Jego redukcjonizm religioznawczy oparty został na marksistowskiej definicji religii z wykorzystaniem dwóch kategorii marksistowskiej dialektyki: „formy" i „treści… W całości (compositum ), jaką jest religia, można wyróżnić „formę" i „treść ". Za Kantem można to przedstawić graficznie jako przekrój orzecha, składającego się ze skorupy („formy") i miąższu, owocu („treść"). Istotą religii nie jest owa treść, lecz forma, której funkcją jest mistyfikacja (ukrycie, zamaskowanie) rzeczywistej treści pozareligijnej: moralności (Kant), filozofii (Hegel), uczucia (Schleiermacher, Feuerbach). W ten sposób religia została sprowadzona (zredukowana) do specyficznej formy (maski, skorupy) i pozbawiona własnej, specyficznie religijnej treści. Znajdującą się w Anty-Duhringu definicję: „(...) wszelka religia jest tylko fantastycznym odzwierciedleniem w ludzkich głowach tych sił zewnętrznych, które rządzą codziennym bytem ludzi, odzwierciedleniem, w którym siły ziemskie przybierają postać sił nadziemskich" A. Nowicki rozszerza i uogólnia: „religia jest jedną z form mistyfikowania (maskowania) treści społecznych, filozoficznych, etycznych, naukowych, ekonomicznych, politycznych itd." [ 34 ]. Ta redukcjonistyczna definicja religii A. Nowickiego jest powszechnie przyjmowana w polskim religioznawstwie niekonfesyjnym [ 35 ].

Zdanie teologa o Bogu, pozornie tylko traktuje o istocie nadprzyrodzonej, w istocie mówi nam ono o świecie i człowieku. A. Nowicki tak na ten temat pisał w artykule o charakterze metodologicznym: „zdania teologów o Bogu wcale nie są zdaniami o Bogu. Kiedy o Bogu się mówi, to nie o Bogu się mówi — oto punkt wyjścia dla naukowych badań religioznawczych". Słowo „Bóg" jest tylko pewnym „sposobem myślenia" (modus loquendi ) [ 36 ]. Wniosek ten był przede wszystkim konsekwencją lektur prac G. Bruna [ 37 ], a także H. Vaihingera, S. Marechala, M. Nizzolego. Nie zauważył on wówczas metodologicznej i poznawczej doniosłości dla teorii ateizmu rodzimej formy redukcjonizmu rozwijanej przez jednego ze swych nauczycieli Tadeusza Kotarbińskiego. Dopiero po prawie dwudziestu latach dostrzegł jego wpływ na swoje myślenie. Tekst odczytu Co zawdzięczam moim nauczycielom (wygłoszonego 12 listopada 1976 r. w Lublinie na posiedzeniu naukowym Polskiego Towarzystwa Filozoficznego i Lubelskiego Towarzystwa Naukowego), który stał się zalążkiem pisanej w latach 1977-1979 książki Nauczyciele , został wzbogacony o znamienny przypis: „(...) 'z ducha' Kotarbińskiego wywodzą się, jak sądzę, wszystkie moje prace o „języku" i „sposobach mówienia" (modus loquendi ), w szczególności zaś pierwsza część pracy habilitacyjnej omawiająca rozważania Bruna o języku" [ 38 ]. „Rozejście" się ucznia i nauczyciela i spóźnione „spłacanie długów wdzięczności" jest w tym przypadku, jak sądzę, łatwe do wyjaśnienia. Rygorystycznie scjentystyczna, pozytywistyczna i analityczna postawa T. Kotarbińskiego nie budziła sympatii u jego ucznia. Na ogólnopolskim Zjeździe Filozoficznym (Lublin, 20-23 czerwca 1977) projektując program badań w dziedzinie filozofii kultury A. Nowicki wskazał na filozofię T. Kotarbińskiego jako jedną z trzech, obok Romana Ingardena i Władysława Tatarkiewicza, do których należałoby nawiązać. Dwa wątki są tu szczególnie interesujące: „jeden związany z tropieniem 'nazw pozornych' i wyrażeń 'skrótowo-zastępczych' i drugi związany z pojęciem 'dobrej roboty' i dążeniem do racjonalizacji naszego myślenia i działania" [ 39 ]. Reistyczny redukcjonizm T. Kotarbińskiego A. Nowicki wykorzystał dla zbudowania ontologicznego fundamentu dla ateizmu. Według T. Kotarbińskiego język powinien być językiem reistycznym, tzn. zawierać jedynie nazwy konkretów [ 40 ] Terminy „Bóg", „Szatan" nie są nazwami rzetelnymi, lecz onomatoidami, czyli nazwami pozornymi, które można potraktować jako pewne „wyrażenia skrótowo-zastępcze" („sposoby mówienia” o ludziach) [ 41 ]. Korzystając z „miotły Kotarbińskiego" [ 42 ] A. Nowicki przechodzi od reizmu semantycznego do reizmu ontologicznego w jego wcześniejszej fazie zwanej somatyzmem: „nie ma innych bytów a więc nie ma również innych obiektów poznania, jak tylko przedmioty cielesne" [ 43 ]. W ostateczności somatyzm Kotarbińskiego (= materializm) nie uznaje odrębnego istnienia ontologicznego religii, Boga. Powinno się je sprowadzić (zredukować) do ich podstawy ontologicznej, tzn. ludzi, którzy posiadają jakieś przekonania, pragnienia, uznają określone wartości, postępują według określonych wzorów, nadają szczególne znaczenie określonym przedmiotom [ 44 ].


1 2 3 4 5 6 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Teoria prawdy w ujęciu marksistowskim
Jezus, rewolucjonista?

 Zobacz komentarze (2)..   


 Przypisy:
[ 23 ] A. Nowicki: Przedmiot i zadania historii ateografii , „Euhemer", 1966, nr 5 (54), s. 4.
[ 24 ] Por. W. Granat: Ateografia , hasło w: Encyklopedia katolicka , t. 1, Lublin 1973, s. 1047.
[ 25 ] Por. Zarys dziejów ateografii w Polsce , „Euhemer", 1966, nr 6 (55), s. 83-89; 50 lat radzieckiej ateografii , „Euhemer", 1967, nr 6 (61), s. 41-52; Zarys dziejów ateografii od Doleta do Vaniniego (1535-1616) , „Studia Religioznawcze", 1969, nr 1-2, s. 149-172; Zarys dziejów ateografii od Vaniniego do Kartezjusza (1616-1650) , „Studia Religioznawcze", nr 3, s. 125-142; Centralne kategorie filozofii Vaniniego , Warszawa 1970, cz. IV: Ateografia, s. 167-183; Zarys dziejów ateografii (1672-1689) , „Euhemer", 1971, nr 4 (82), s. 67-83; Zarys dziejów ateografii od Kartezjusza do Kazimierza Łyszczyńskiego (1650-1689) , „Studia Religioznawcze", 1972, nr 5, s. 121-142; Współczesna ateografia włoska (1960-1972) , „Euhemer", 1973, nr 4 (90), s. 111-128.
[ 26 ] A. Nowicki: Ateometria — problematyka i zadania badawcze , cyt. wyd., s. 193-194.
[ 27 ] Por A. Nowicki: Problemy religioznawcze: ikonometria , „Euhemer", 1973, nr 2 (88), s. 3-12.
[ 28 ] A. Nowicki: Lampa trzydziestu spotkań czyli Bruno w trzydziestu dialogach , Katowice 1980, s. 387.
[ 29 ] A. Nowicki: Centralne kategorie filozofii Giordana Bruna , Warszawa 1962, s. 257. Por. także: Centralne kategorie filozofii Vaniniego , Warszawa 1970, s. 299.
[ 30 ] Por. znajdujący się w druku w „Studiach o Książce" (t. 18) artykuł pt. O mierzeniu gęstości zamyślenia .
[ 31 ] Konstytucja Duszpasterska o Kościele w Świecie Współczesnym, „Znak", 1982, nr 7-9 (332-334), s. 884. Por. także M. Gogacz: Ateizm znakiem czasu , w: W nurcie zagadnień posoborowych , Warszawa 1967, s. 87-116.
[ 32 ] Por. otwierający paragraf Zarysu dziejów krytyki religii : Wielość definicji religii odbiciem jej obiektywnej wieloaspektowości, s. 9-14; Wieloaspektowość religii . „Argumenty" z 25 IX 1988, nr 39 (1568), s. 11.
[ 33 ] A. Nowicki: Rola kategorii „formy” i „treści" w definiowaniu religii i ateizmu , „Euhemer", 1958, nr 3 (4), s. 17-30.
[ 34 ] Tamże, s. 26.
[ 35 ] Por. H. Swienko: Założenia teoretyczne i metodologiczne marksistowskich badań nad religią (Rozważania preliminarne) , „Euhemer", 1985 nr 3 (137), s. 57-64. Por. także M. Nowaczyk, Krótka charakterystyczna religioznawstwa marksistowskiego , „Euhemer", 1961, nr 1, s. 106-124.
[ 36 ] A. Nowicki: „Bóg" jako modus loquendi , „Euhemer"
[ 37 ] Por. A. Nowicki: Centralne kategorie filozofii Giordana Bruna , Warszawa 1962, rozdz. I: Kategoria „Sposobu mówienia" (modus loquendi), s. 32-60, także, s. 73, 87, 124, 145, 219-220.
[ 38 ] A. Nowicki: Co zawdzięczam moim nauczycielom? Garść wspomnień z okazji Dnia Nauczyciela , „Annales UMCS", sectio I, vol. II1/IV, nr 21, Lublin 1978/1979, przyp. 32 na s. 381.
[ 39 ] A. Nowicki: Polska filozofa kultury XX wieku (1918-1939). Problemy — próba oceny — program badań , w: Wybrane zagadnienia z historii filozofii polskiej na tle filozoficznej umysłowości europejskiej , Wrocław 1979, s. 137.
[ 40 ] T. Kotarbiński: Elementy teorii poznania, logiki formalnej i metodologii nauk , wyd. 3, Warszawa 1986, s. 66, 390, 480.
[ 41 ] Por. A. Nowicki: Tadeusz Kotarbiński, „Euhemer" 1977, nr 1 (103), s. 9-19; w wersji rozszerzonej w: Nauczyciele, Lublin 1981, s. 177-201.
[ 42 ] Określenie Janiny Kotarbińskiej: Glos w dyskusji, „Studia Filozoficzne", 1984, nr 5 (222), s. 72.
[ 43 ] T. Kotarbiński: Humanistyka bez hipostaz. Próba eliminacji hipostaz ze świata pojęć nauk humanistycznych , „Myśl Filozoficzna", 1952, nr 1; cyt. za Elementy... , cyt. wyd., s. 445.
[ 44 ] Por. A. Nowicki: Podmiotowe aspekty dziejów krytyki religii (Pamięci Tadeusza Kotarbińskiego) , „Euhemer", 1982, nr 3-4 (125-126), s. 7-16.

« Ateizm i Ateologia   (Publikacja: 21-06-2009 Ostatnia zmiana: 22-06-2009)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Czesław Gryko
Profesor socjologii, pracownik naukowy SGGW, specjalizacje: historia myśli socjologicznej i socjologia kultury. Ukończył studia prawnicze (UWr) i filozoficzne (UMCS), obronił doktorat z filozofii. W latach 1975-2004 pracownik naukowy UMCS (Zakłąd Filozofii Kultury), od 2003 r. profesor Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości w Lublinie, a od 2004 r. - SGGW (Katedra Socjologii). Autor 88 publikacji naukowych, w tym 2 książek i 33 artykułów. Wiceprzewodniczący Zarządu Oddziału Lubelskiego Polskiego Towarzystwa Socjologicznego, przez dwie kadencje członek Zarządu Oddziału Lubelskiego Polskiego Towarzystwa Filozoficznego. Otrzymał indywidualną Nagrodę Ministra Edukacji z tytułu osiągnięć naukowych oraz 8 nagród Rektora UMCS.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6621 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365