Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.448.490 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Agnieszka Zakrzewicz - Papież i kobieta
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski

Złota myśl Racjonalisty:
W istocie, tylko naiwny antropocentryzm może upatrywać wyłącznie w ludzkości zarówno stronę bierną, jak i czynną przy rozważaniu problematyki zła.
 Światopogląd » Dotyk rzeczywistości

Euroislamofobia [2]
Autor tekstu:

Analogie z zakusami i poglądami współczesnych islamistów oraz fundamentalistów muzułmańskich na świat relacji sacrum i profanum nasuwają się same z siebie.

A inne religie i denominacje — proszę bardzo.

W judaizmie współczesnym nauki takich rabinów jak M.Kahane, a w dalszej kolejności m.in. Kooka-Młodszego, J.Amitala czy A.Szapiro są typowymi, klasycznymi przykładami na to jak fundamentalizm religijny łączy się, kooperuje i inspiruje mentalność, zachowania oraz postawy ortodoksyjne, a w dalszej kolejności: terrorystyczne. To z tej sfery rekrutowali się tacy- niczym nie różniący się od przedstawicieli al-Kaidy, Hezbollahu czy Hamasu - fundamentaliści jak B. Goldstein, J. Amir, M. Lewinger, J. Ariel, H. Drukman. D. Lior itp. Sama idea „Erec Israel" wypełniająca bez reszty doktrynę ortodoksyjnych odmian judaizmu nosi w sobie sporo potencjału sprzyjającego fundamentalizmowi, nacjonalizmowi i ksenofobii.

Co sądzić o licznych kazaniach duchownych grecko-katolickich i prawosławnych na dawnych Kresach II RP (sprzed i po 1939 r.) kierowanych do ukraińskich i rusińskich wyznawców kiedy nagminne stwierdzenie, że "trzeba wyrywać kąkole z pszenicy" było jednoznacznie odczytywane przez nacjonalistów z UPA/OUN jako zachęta do masowych eksterminacji ludności pochodzenia nie-ukraińskiego (głównie Polaków i Żydów) na terenach Wołynia, Podola, wschodniej Małopolski, Lubelszczyzny i Chełmszczyzny?

A jak umiejscowić wędrownego kaznodzieję sikhijskiego, jednego z najstraszniejszych i najbardziej bezwzględnych terrorystów naszych czasów, D.S. Bhindranwale, siejącego postrach w Indiach na przełomie lat 70- i 80-tych XX wieku? Jak wytłumaczyć związki terroryzmu walczących o wolność Khalistanu Sikhów z ich spolegliwą i tolerancyjną wydawałoby się wiarą religijną?

Czy współcześni chrześcijańscy terroryści z „7-miu siostrzanych stanów" Indii płn-wsch. zabijający w imieniu Jezusa przedstawicieli administracji, rujnujący i profanujący aśramy hinduistyczne i przymuszający do konwersji (pod groźbą utraty życia) wieśniaków w tym najbiedniejszym zakątku subkontynentu indyjskiego, powołujący się na Biblię, nie są tym samym elementem destrukcji porządku społecznego co islamiści z Pakistanu, Sudanu lub Somalii [ 11 ]? I czy nie zasługują na takie samo potępienie i ostracyzm cywilizowanego świata? A jak kwalifikować T.Mc. Veigh'ea, „nowo-nawróconego" chrześcijanina wysadzającego w 1996 r. budynek federalny w Oklahoma City? W sferze amerykańskiego fundamentalizmu nie można pominąć także R.Terry’ego (też „nowonarodzonego", założyciela organizacji anty-aborcyjnej Operation Rescue stosującej od lat przemoc i posuwającej się nawet do zabójstw lekarzy — ostatnią taką ofiarą z roku 2009 jest lekarz G.Tiller) i jego ataków (od 1987 r.) na kliki ginekologiczne dokonujące — legalnych, dozwolonych prawem — zabiegów przerywania ciąży [ 12 ].

Nie warto przypominać dawnych, odległych czasów — gdzie Thugowie (w Indiach), assasyni (średniowieczny Bliski Wschód) czy sykariusze (starożytna Palestyna) z przemocy i terroru powiązanych z wiarą religijną uczynili podstawę swej egzystencji oraz filozofii istnienia. W historii chrześcijaństwa mnogość ruchów millenarystyczno-chiliastycznych (które zawsze sterują ku fundamentalizmowi i realizacji swych celów przy pomocy różnych form przemocy) także świadczy o kompatybilności terroru z wiarą religii chrystusowej — bez względu na jej podstawowe dogmaty.

Jak widać coś jest uniwersalnego i omnipotentnego we wszystkich wierzeniach religijnych co pozwala ich doktryny, ich nauki, wykładnię wiary wykorzystywać do destrukcyjnych, niecnych i wrogich porządkowi społecznemu działań, coś co może sprzyjać obskurantyzmowi, bigoterii, manifestacyjnej dewocji, minimalizacji znaczenia jednostki i wtłaczania jej w tłum, grupę, pozbawiać tożsamości, osobowości oraz własnego zdania.

Euroislamofobia to temat wybitnie zastępczy. Klasyczna próba skierowania wrogości, niechęci i nienawiści do „Innego" (pomijając zwyczajne, ludzkie zainteresowanie) w inną niż trzeba stronę. Brak jest wyraźnego dyskursu na szerokim forum europejskim, refleksji nad samą istotą różnych religii i jej związków z ortodoksją, purytanizmem i fundamentalizmem, nad współczesnym, szerokim zainteresowaniem oraz wzrostem popularności tych trendów we wszystkich religiach światowych [ 13 ].

Trzeba zwrócić uwagę na dwa rozdaje aspektów mających przeciwdziałać tym zjawiskom — krótko- i długo-terminowe.

W krótko-terminowym przeciwdziałaniu tym tendencjom jakimś rozwiązaniem może być z jednej strony izolacja wszystkich fundamentalistów i organizacji z nimi związanymi — głównie dotyczyć to powinno mediów, a z drugiej ukazywanie na zasadzie przeciwieństw tych działaczy religijnych, którzy respektują, a często wręcz — propagują, zasady modernizmu, dialogu międzykulturowego, sprzeciwiają się prozelityzmowi i traktują religię jako sprawę personalną każdego wiernego (np. w przypadku islamistów przeciwwagą dla nich może być ukazywanie pozytywnych postaci islamu — tolerancyjnych, rozumiejących nowoczesność, promocja ich dorobku itd. takich jak T.Fajsal z Jordanii, B.Tibi — Syria/Niemcy, N.Muhfaz - Egipt, O.Cevik-Bir — Turcja). Szybkim i doraźnym rozwiązaniem może także być zerwanie politycznych więzi z ortodoksyjnymi dyktaturami islamskimi — czyli jednoznaczne traktowanie Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ (nie może być tak, że z jednej strony potępia się i nakłada sankcje — o ostracyzmie nie wspominając — na Sudan, Iran czy Somalię, a z drugiej traktuje jak sojuszników Arabię Saudyjską, Brunei czy szejkanaty z nad Zatoki Perskiej, gdzie brutalne i fundamentalistyczne traktowanie Praw szarijatu jest na porządku dziennym, a Prawa Człowieka są „handlowane" za określone polityczne koneksje). Również twardo należy egzekwować w Europie w stosunku do obywateli UE poszanowanie i przestrzeganie praw uznawanych za podstawę demokracji, pluralizmu, wolności obywatelskich i modernistycznych zdobyczy jednostki (przykłady z rozwiązaniami francuskimi w przedmiocie hidżabów [ 14 ], ostentacyjnie dużych krzyży czy kip, nikabów — projekt jest przygotowywany, są jak najbardziej pożądanymi i godnymi upowszechniania).

W długoterminowej perspektywie wypada zmierzać docelowo do tego co prof. dr A.C.Grayling formułuje w swoim przesłaniu intelektualnym — "...należy dążyć do relegowania wszelkich instytucji religijnych do stanu prywatności" [ 15 ]. To winien być cel nadrzędny w przestrzeni administracyjno-świadomościowej Zjednoczonej Europy. Wiadomo, iż jest są to zamierzenia dalekie. I to zarówno wobec religii tzw. „światowych" : chrześcijaństwa, judaizmu czy islamu — jak i „nowych wierzeń religijnych": „Scientology Church", Kościół Zjednoczeniowy (Moon), świadkowie Jehowy itd. Dlatego ów problem dotyczy przede wszystkim edukacji, propagandy medialnej, akcji agitacyjnych etc. A także — dialogu, wchodzenia w relacje interpersonalne, przygotowywane racjonalnie dyskusje, programy multimedialne etc. I absolutne oddzielenie prawa, codziennej praktyki państwa, gminy czy lokalnej społeczności od jakichkolwiek wierzeń religijnych. To mają być absolutnie dwie niekompatybilne sfery. Dzisiejszy przykład islamu — a i chrześcijaństwa z przeszłości (oraz uzurpacje pod tym względem struktur eklezjalnych w materii wpływania na życie Europejczyków) — są dostatecznym ostrzeżeniem i zachętą dla takich właśnie przedsięwzięć.


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Wolność słowa w pluralistycznym społeczeństwie
Song na cześć nieśmiertelności

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (22)..   


 Przypisy:
[ 11 ] "Siedem siostrzanych stanów" to część płn-wsch Indii: Tripura, Mizoram, Manipur, Meghalaya, Assam, Nagaland, Mizoram + terytorium Arunchal Pradeś. W nich większość lub znacząca mniejszość stanowią chrześcijanie różnych denominacji protestanckich lub katolicy: Manipur — 33 %, Mizoram — 87 %, Meghalaya — 70 %, Nagaland — 89 %, Arunchal Pradesh — 18 %. We wszystkich tych stanach działają w oparciu o tamtejsze gminy i kościoły chrześcijańskie terrorystyczne, lokalne organizacje, uzasadniające w mniejszym lub większym stopniu swe istnienie i działanie motywami religijnymi, podpierającymi oczywiście żądania separatystyczne. Są to m.in. Narodowo-Demokratyczny Front Bodolandu — z Assam, Północno-wschodnia Armia Czerwona — Meghalaya czy Narodowy Front Wyzwolenia Tripury.
[ 12 ] K.Armstrong,  W imię Boga, dz.cyt. ss. 508-509
[ 14 ] chusta zakrywająca włosy, szyję i ramiona kobiety

« Dotyk rzeczywistości   (Publikacja: 22-07-2009 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Liczba tekstów na portalu: 129  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6695 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365